Jaki jest wiek ziemi?
Jakie są metody datowania wieku ziemi?
Czy zasadny jest Kreacjonizm młodej Ziemi?

Kościół katolicki potwierdził w 1909 roku, że hebrajski wyraz yom, użyty w Rdz 1, może być rozumiany albo jako naturalny dzień, albo jakiś inny odcinek czasu. Nie ma więc sprzeczności między literalnym rozumieniem Biblii, a historią świata sięgającą miliardów lat i ja literalnie pojmuję Biblię.

Natomiast w tym temacie mnie interesuje jaki jest rzeczywisty wiek świata. Ja jestem elastyczny by zmienić swój światopogląd jeżeli argumenty będą przekonujące.

Może na początek Carl Sagan i Kosmos pozwoli Ci spojrzeć szerzej na interesujący cię temat, a być może zweryfikować pewne poglądy.

"Kosmos jest opowieścią o długiej odkrywczej podróży ludzkości oraz o tych, którzy wywarli znaczący wpływ na postać współczesnej nauki. Carl Sagan z kosmicznej perspektywy spogląda na naszą planetę przypominającą błękitny klejnot, zamieszkaną przez istoty, które właśnie zaczynają poznawać sens jedności z otaczającym światem i wyprawiać się na rozległy ocean kosmosu. Dzięki jego zdumiewającej umiejętności przedstawiania zagadnień naukowych w sposób zarówno zrozumiały, jak i ekscytujący powstała przejrzysta opowieść o nauce, o tym, jak równocześnie rozwijały się i nauka, i cywilizacja. Autor omawia m.in. działalność starożytnej Biblioteki Aleksandryjskiej, pochodzenie życia oraz materii, gwiazd i planet, podstawy teorii ewolucji, misje sond kosmicznych. Rozważa również najnowsze odkrycia dotyczące życia poza Ziemią i sposoby ewentualnego porozumiewania się z istotami zamieszkującymi inne planety"

Recenzja z: lubimyczytać.pl.

Ok. 4,5 mld lat temu.


Datowane są najstarsze skały (na ok 4 mld lat) ale wiadomo że Ziemia jest starsza bo najpierw była w formie magmy. Te dodatkowe 0,5 mld oszacowano na podstawie datowania meteorytów i ziaren cyrkonu.
Wiek skał oblicza się przez datowanie radiometryczne.

Nie.
Datowanie dłuższe niż 6000 lat jest nie tylko za pomocą metod radiometrycznych ale nawet dendrochronologia.
Generalnie metod datowania jest wiele https://en.m.wikipedia.org/wiki/Chronological_dating
I wiele wskazuje na więcej niż 6000 lat.

Jednym z moich ulubionych argumentów nie opartych o metody datowania są złoża wapieni organogenicznych. Wapień taki jest stworzony z mikroskopijnych szkieletów planktonu. Można to zobaczyć pod mikroskopem. Takiego wapienia jest tak wiele na Ziemi że organizmy te musiały gromadzić się przez miliony lat.

Wiemy z OTW Einsteina (Ogólnej Teorii Względności), która na bazie zagięcia czasoprzestrzeni dowodzi, że może być zarówno wielość wymiarów, jak i funkcji czasów (też wymiarów). Czy przed powstaniem tego wszechświata była funkcja czasu? Od kiedy jest początek tej funkcji czasu? Jakie są dowody naukowe na to?

ps
Aksjomaty.
Jak intuicyjnie odkrył to już św. Augustyn to ruch nie jest zależny od czasu.

Nadto fizyka Teorii Względności jest różna od fizyki kwantowej.

Pom
Ziemia ma około 4 miliardów lat, najstarsze skały datuje się na około 3 miliardów lat.

Inny odcinek czasu tak, ale jaki konkretnie, juz nie powiedzial.

Do tego mamy tu spory problem polegajacy na tym, ze jeden po drugim, poza nielicznymi wyjatkami, z Ojcow Kosciola przyjmowali dzien z ksiegi rodzaju jako doslowny 24h odcinek czasu.

Do tego dochodzi fraza, "nastal wieczor i poranek" co sprowadza kolejny problem, bo ta fraza zawsze sie odnosila do czesci naszego 24h dnia.

Poza tym, co nam nasza wspolczesna nauka daje jako alternatywe? Kilka, czy kilkanascie miliardow lat na bazie wielkiego wybuchu? A skad oni to wiedza? Hubble jak robil swoje wyliczenia z palca, na poczatku mu wyszlo ponizej 4mld lat, na co ewolucjonisci do niego zadzwonili i powiedzieli: "Stary, cos tu sie nam nie zgadza, bo Ty mowisz ze swiat ma mniej niz 4mld lat, co by sprawialo ze ziemia jest starsza od wszechswiata, bo zeby nam ewolucja dzialala to ziemia musi miec 4mld. Moze wiec wrocisz do tablicy i dodasz pare zer?". A co napedza ten wielki wybuch? Ciemna energia, ktorej do dzis nie odkryto?

Swiat ma 6000 lat z hakiem. Ponizej 10 000 zeby sie nie klocic nad paroma latami w ta czy w ta.

Rzecz w tym, że to co zrobiono na komisji biblijnej w 1909 r. to herezja sprzeczna bezpośrednio ze słowami samego Chrystusa, który mówił o stworzeniu człowieka u początku czasu - a więc tych 6 dni nie możemy rozciągać
To samo mówią ojcowie Kościoła którzy próbowali wyjaśnić stworzenie w jednej chwili i stworzenie w 6 dni. Nigdy jednak nie wychodzili poza 6 dosłownych dni.
Nawet jeszcze Leon XIII obstawał słusznie przy tym dogmacie
Nie ma zatem wątpliwości że Pius X poparł herezję, a 6 dni należy traktować literalnie a nie jako dłuższe okresy czasu.
Natomiast jeśli chodzi o metody radiodatowania to jak dowiedli naukowcy są one funta kłaków nie warte
Tu masz link z przykładami obalającymi wszelkie radiodatowania:
https://pl.sci.biologia.narkive.com/0xn ... ometryczne
Wygląda na to, że zawsze czy też niemal zawsze gdy znany jest wiek obiektu to metody radiodatowania zawodzą i są to błędy rzędu nawet miliardów lat
Dendrochronologia również nie pomaga - choćby dlatego, że częściowo skalowana jest na podstawie metody radiowęglowej, a wiadomo również że ilość przyrostów w ciągu roku może być mniejsza lub większa w zależności od warunków pogodowych, tzn. przyrost roczny to nie zawsze jest roczny, może być półroczny

Odniosę się do tego:

pom napisał(a):
Kościół katolicki potwierdził w 1909 roku, że hebrajski wyraz yom, użyty w Rdz 1, może być rozumiany albo jako naturalny dzień, albo jakiś inny odcinek czasu.

Z tego, co mi wiadomo, że "yom", gdy jest łączony z liczebnikiem porządkowym: jeden, dwa, trzy, itd. - to zawsze wtedy oznacza w Biblii (i nie tylko) dobę, naturalny dzień (24h).
Gdy zaś nie ma przy "yom" liczebnika, to może znaczyć dobę, ale też długi, albo symbolicznie rozumiany czas: dzień (np. dzień Pański) - kontekst decyduje, jak wtedy "yom" odczytywać: dosłownie (jako dobę), czy symbolicznie...

A teraz to, co najważniejsze: przy opisie stworzenia, "yom" jest zawsze z liczebnikiem porządkowym: "yom/dzień pierwszy"... "yom/dzień drugi"... itd.
Wniosek z tego dla mnie prosty: w opisie stworzenia nie ma mowy o czym innym, jak o dobach!
[żadne tam tysięczne, czy milionowe, a może miliardowe odcinek czasu]

Dla każdego katolika było i jest to oczywiste, ba, nawet wielu heretyków, a nawet ateistów tak to rozumie.
Niestety w 1909 r. wrogowie wiary w szeregach duchowieństwa dogadali się z jawnymi wrogami tejże- ewolucjonistami - i dopuścili heretycką i absurdalną interpretację zgodnie z doktryną ewolucjonistów itp. szarlatanów

Uważa się, że 4 miliardy lat..ale kto wie jaka jest prawda..

Nikt mądry tak nie uważa. A prawda jest pewnie spójna z chronologią biblijną

Jakiś czas temu teologowie, w większości protestanccy, obliczali wiek na podstawie Biblii. Najdokładniej wyliczył wiek biskup anglikański James Ussher. Co prawda nie do ułamków sekund, ale rok dzień tygodnia i godzinę podał. Z tych obliczeń wynika, że akt stworzenia miał miejsce 22.10.4004r p.n.e. (sobota, godzina szósta wieczorem). Do jakich osób według swego kryterium go zaliczasz?

To prawda że niektórzy heretycy również obliczali wiek na podstawie Biblii.
To dobrze akurat o nich świadczy
To samo robili prawowierni chrześcijanie, czyli katolicy - np. ksiądz Wujek w polskim tłumaczeniu Biblii