|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Pochodzenie rozmnażania płciowego
Autor |
Wiadomość |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2179
|
Pochodzenie rozmnażania płciowego
Zwolennicy ewolucyjnego powstania r.płciowego dają takie argumenty za korzyścią r.płciowego: Zwiększona różnorodność - łatwiejsza adaptacja. "Kiedy organizm rozmnaża się bezpłciowo produkuje swoje kopie, praktycznie identyczne z pierwowzorem. Rozmnażanie płciowe oferuje "tasowanie" genów i bardziej zróżnicowane potomstwo, które może przystosować się do środowiska." Oto mankamenty powyższych argumentów/hipotez Doświadczenie miliardów lat ewolucji prokariota pokazuje, że bezpłciowy przekaz DNA stwarza doskonałe warunki do kreacji zmienności i adaptacji. Dzisiejsze prokariota potrafią mieć miliony par zasad DNA, liczne szlaki metaboliczne i przystosowania do skrajnych warunków np. ekstremofile. Takich zdolności nie posiadają organizmy rozmnażajace się płciowo. Prokariota potrafią bez mutacji zmieniać swoje DNA dzięki rekombinacji przy pomocy zaledwie kilku białek. Potrafią dokonywać horyzontalny transfer genów (HTG). HTG zachodzi dzięki koniugacji, transdukcji i transformacji. Niektóre bakterie wytwarzają pile, ułatwiające koniugacyjne przekazywanie DNA, i tu może zachodzić zarówno poziomy jak i pionowy transfer genów - gdy przez pile przechodzi DNA między bakteriami tego samego gatunku, określa się to jako transfer pionowy, gdy między różnymi gatunkami, to wtedy określany jest jako transfer poziomy. Czekam na inne wyjaśnienie pochodzenia r.płciowego. Płciowość jest kosztowna energetycznie, uzależnia rozmnażanie od drugiego organizmu, który musi być kompetentny molekularnie i, co ważne, bardzo skomplikowana np. mejoza choćby u pospolitych drożdży. Eukariota jednokomórkowe nie muszą rozmnażać. się płciowo. Są skuteczne i prostsze sposoby adaptacji i powielania się np. klasyczny prosty podział czy pączkowanie. Pierwotniaki, jako jednokomórkowce rozmnażają się tylko bezpłciowo - zazwyczaj rozmnażanie polega wtedy na podziale mitotycznym komórki - powstają dwie komórki potomne o jednakowym podłożu genetycznym, co prowadzi do szybkiego zwiększenia ilości osobników danego gatunku. Nie przeszkodziło im to w cudownym zróżnicowaniu genetycznym, przystosowaniom czy licznym organellom Rozmnażanie płciowe naprawdę wydaje się czymś absurdalnym. Na przykład wcale nie służy do rozmnażania; do mieszania genów. Rozmnażanie, choćby z definicji, to powielanie czegoś, tworzenie z mniejszej ilości większej. I właśnie tak rozmnażają się bakterie – z jednej powstają dwie, z nich kolejne cztery itd. W każdym następnym pokoleniu dochodzi do zwielokrotnienia liczby osobników, a organizmy potomne dziedziczą – powielają – wszystkie cechy swoich rodziców. Tymczasem w przypadku płci mamy do czynienia z czymś zupełnie odwrotnym – z dwóch komórek powstaje jedna, w dodatku z chimerowym zestawem dwóch różnych genomów. Zamiast więc przekazywać własne geny potomstwu, dopuszczamy geny obce, które mogą nasze zagłuszyć. Ryzykujemy przy tym bardzo dużo, bo poszukiwanie partnera jest zawsze groźne – tracimy czas, energię i uwagę, co nasi wrogowie mogą wykorzystać. Absurd. Za to klonowanie, z tego punktu widzenia, ma same zalety. ( dr Marcin Ryszkiewicz)
|
Pn lis 04, 2024 20:47 |
|
|
|
|
mattrife
Dołączył(a): Wt lis 12, 2024 2:26 Posty: 1
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
W jaki sposób poziom stresu środowiskowego wpływa na ewolucję i utrzymanie rozmnażania płciowego? Czy istnieją konkretne naciski środowiskowe, które sprzyjają pojawieniu się rozmnażania płciowego nad rozmnażaniem bezpłciowym?
_________________ Incredibox Colorbox Mustard
|
Wt lis 12, 2024 2:50 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2179
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
mattrife napisał(a): W jaki sposób poziom stresu środowiskowego wpływa na ewolucję i utrzymanie rozmnażania płciowego? Czy istnieją konkretne naciski środowiskowe, które sprzyjają pojawieniu się rozmnażania płciowego nad rozmnażaniem bezpłciowym? Sam chciałbym wiedzieć; dlatego też stawiam pytania i obiekcje.
|
Wt lis 12, 2024 10:06 |
|
|
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2817
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
mattrife napisał(a): W jaki sposób poziom stresu środowiskowego wpływa na ewolucję i utrzymanie rozmnażania płciowego? Czy istnieją konkretne naciski środowiskowe, które sprzyjają pojawieniu się rozmnażania płciowego nad rozmnażaniem bezpłciowym? Naciski środowiska bocianów, które jak wiadomo ludzkie potomstwo noszą.
|
Śr lis 13, 2024 19:04 |
|
|
bevis0405
Dołączył(a): Śr lis 27, 2024 7:41 Posty: 3
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
The feeling of discovery in abgerny Incredibox is exciting, as you explore new sound combinations.
|
Śr lis 27, 2024 7:46 |
|
|
|
|
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 253
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Rozmnażanie płciowe stymuluje dobór naturalny. Genialny pomysł. W bezpłciowym dobór jest na drugim planie.
|
Pt lis 29, 2024 8:53 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2109
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Dobór naturalny, pomysł dobry, ale ... po kieliszku, a szczególnie na bezrybiu to i rak ryba.
|
Pt lis 29, 2024 11:28 |
|
|
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 253
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Wyjątek potwierdza regułę.
|
So lis 30, 2024 12:58 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2179
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Witold33 napisał(a): Rozmnażanie płciowe stymuluje dobór naturalny. Genialny pomysł. W bezpłciowym dobór jest na drugim planie. Jakieś naukowe uzasadnienie?
|
So lis 30, 2024 13:22 |
|
|
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 253
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Natura wie co robi. Nie byle Kto Ją projektował.
|
So lis 30, 2024 18:15 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2179
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Witold33 napisał(a): Natura wie co robi. Nie byle Kto Ją projektował. Nie o to pytałem.
|
So lis 30, 2024 19:49 |
|
|
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 253
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Myślałem, że to elementarz. Płciowe rozmnażanie preferuje lepiej przystosowanych. Prosty mechanizm samodoskonalenia gatunku. Nie wymaga stałego nadzoru, serwisowania i regulacji. Stwórca spokojnie zajmuje się swymi sprawami.
|
So lis 30, 2024 20:10 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2179
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Witold33 napisał(a): Myślałem, że to elementarz. Płciowe rozmnażanie preferuje lepiej przystosowanych. Prosty mechanizm samodoskonalenia gatunku. Nie wymaga stałego nadzoru, serwisowania i regulacji. Stwórca spokojnie zajmuje się swymi sprawami. Czytałeś ze zrozumieniem post? W skrócie: co jest dobrego lub lepszego w r. płciowym wobec r. bezpłciowego ( porównujemy jednokomórkowce eukariota, bo to u nich powstał ten system np. mejoza). Proponuję się odnieść do postu - tam zawarłem przemyślenia i uwagi krytyczne, również ewolucjonisty.
|
So lis 30, 2024 23:39 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2817
|
Re: Pochodzenie rozmnażania płciowego
Witold33 napisał(a): Myślałem, że to elementarz. Płciowe rozmnażanie preferuje lepiej przystosowanych. Prosty mechanizm samodoskonalenia gatunku. Nie wymaga stałego nadzoru, serwisowania i regulacji. Stwórca spokojnie zajmuje się swymi sprawami. O to dokładnie w tym wszystkim chodzi.
|
Wt gru 03, 2024 20:27 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|