Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 9:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Stworzenie świata. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 20:49
Posty: 7
Post Stworzenie świata.
Mam pytanie, jak wg. szanownych Katolików powstał świat? I kiedy? Co było zanim stworzył go Bóg? Jak i kiedy powstał Bóg? Gdzie się on znajdował wcześniej i gdzie się znajduje obecnie? Z czego jest zrobiony sm Bóg?

Prosiłbym szanownych forumowiczów o odpowiedzi, które będą wstępem do dyskusji. Z góry dziękuję.

PS. Acha jeszcze jedno: PugCondoin i PTRqwerty: Nie podpowiadać! ;) Przynajmniej na razie :) :) :)


So sty 10, 2004 0:07
Zobacz profil
Post 
witam

Pytania na poziomie 8 latka...............lub tez prowokacja :D

Jezeli to pierwsze, to moze najpierw napiszesz co ci na to odpowiedziala pani katechetka? :D :D :D :D

Jezeli to drugie to .......to zobaczymy co masz do powiedzenia poza prowokacyjnymi pytaniami :D :D :D

....aha...Forum to nie teleturniej , a jezeli juz to powiedz przynajmniej jaka jest nagroda (za darmo umarlo) :D :D :D

pozdrowka :D :D :D


So sty 10, 2004 0:22
Post 
Dobrze NiosącyŚwiatło - będę milczał jak grób.

Pod warunkiem, że na koniec Ty opiszesz w co wierzysz i dokładnie nam wyjaśnisz skąd wiesz, że jest ta wiara uprawniona.


So sty 10, 2004 0:35

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 20:49
Posty: 7
Post 
Jestem radykalnym ateistą teoretycznym, o poglądach racjonalistyczno-materialistycznych. A skąd przekonanie we mnie, że to dobra... hmmm.... 'wiara'? To już bardzo długa historia. Ale o tym chyba wiesz z własnego doświadczenia ;)

A co do Belizariusza. Zadałem proste pytania i oczekuję prostych odpowiedzi. Mogą być w punktach :) Zwracam uwagę, że nie pytam o to jak na prawdę powstał świat, tylko jak Wy uważacie, że powstał. W zupełnosci wystarczy mi odpowiedz np taka: 'Świat powstał w Wielkim Wybuchu, został stworzony przez Boga, a wcześniej była pustka'. Proste prawda? I masz rację, to pewnego rodzaju 'prowokacja'. No bo w sumie co może robić innego ateista na forum 'wiara.pl'?


So sty 10, 2004 2:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Powstanie świata :-D

"Na początku Bóg stworzył niebo i ziemie.Ziemia była bezładem i pustkowiem:ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód,a Duch Boży unosił się nad wodami..."(radze przeczytać Ks.Rodz 1-2)

Jak i kiedy powstał Bóg :D :

"Ja jestem Alfa i Omega,mówi Pan Bóg.Który jest,Który był i Który przychodzi.Wszechmogący."(Apok.1;8 )
"Pierwszy i Ostatni,Początek i Koniec"(Apok.22;13 )

Gdzie sie znajdowal i znajduje Bóg :biggrin:

"Królestwo moje nie jest z tego świata"(Jn 18;36 )
"Ojciec jest we Mnie a Ja w Ojcu"(Jn10;38 )
"Ojcze nasz,który jesteś w niebie"(Mt 6;9 )

Z czego jest "zrobiony" Bóg:

"Nigdy nie słyszeliście ani Jego glosu,ani nie wiedzieliście Jego oblicza"(Jn5;37 )
"A słowo było u Boga ,i Bogiem było słowo"(Jn 1;1)
"Boga nikt nigdy nie widział;ten Jednorodzony Bóg,który jest w łonie Ojca, (o Nim)pouczył"(Jn 1;18 )


Pokój z Wami :-D


So sty 10, 2004 4:46
Zobacz profil
Post 
Witam

Widze, ze Asienka mnie ubiegla z cytatami :D

To ja moze polece z innej beczki.....chociaz to na jedno wychodzi :biggrin:

Ad 1
Swiat powstal bo Bog go Stworzyl

Ad 2 i 3

Co bylo przedtem to wie tylko sam Bog.......kiedys go osobiscie mozesz zapytac :D (moze to byc jutro....albo za 80 lat :D ). Ale mozna byc pewnym jednego.....przed powstaniem swiata na pewno byl Bog.

Ad 4

Bog nie powstal....Bog BYL JEST I BEDZIE.....powstalo tylko to co on sam stworzyl

Ad 5

Znajdowal sie i znajduje WSZEDZIE

Ad 6

Bog nie jest "zrobiony" bo nikt go nie "zrobil". Zgodnie z odpowiedzia na pytanie 4 ...Bog po prostu JEST. Gdyby byl z czegos zrobiony, to musialby istniec ktos nad Bogiem, ktory go "zrobil" (i musialo by istniec cos z czego zostal "zrobiony"). A ktos taki nie istnieje :D
Tak wiec pytanie jest pozbawione jakiegokolwiek sensu :D


pozdrowka :)


So sty 10, 2004 11:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
:hmmm: Jeżeli świat stworzył BÓG to kto stworzył BOGA ??
" co było pierwsze kura czy jajko ?? "
takich pytań jest wiele co odpowiedzi na nie brakuje.


So sty 10, 2004 12:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 20:49
Posty: 7
Post 
Bóg - stworzyciel "Nieba i Ziemi". Zatem Bóg istniał już wcześniej, przed powstaniem owego nieba i owej ziemi, przed stworzeniem wszechświata. Ale cóż było wcześniej? Absolutnie nic. Nie było materii, bo tą materię stworzył sam Bóg w akcie kreacji. Zatem próżnia, chciałoby się rzec. Złe to jednak określenie. Ani przestrzeń, ani czas nie mogą istnieć niezależnie od materii. To matreria 'generuje' czasoprzestrzeń. Zatem przed powstaniem wszechświata: materii, czasu i przestrzeni, Bóg istniał zawieszony nie tyle w próżni (bowiem próżnia jest pustą przestrzenią), co w absolutnej nicości, niebycie, 'superpustce', 'superpróżni'. Tkwiąc w owym 'niebycie', w pewnej chwili X, wyrzekł słowa 'Niech się stanie!' i powstał wszechświat. Czy na razie dobrze zrozumiałem?


So sty 10, 2004 13:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 20:49
Posty: 7
Post 
Ustalmy więc odpowiedzi, na zadane przeze mnie pytania:
1) Wszechświat został stworzony przez Boga
2) Przed 'weilkim wybuchem' nie istniało absolutnie nic, poza samym Bogiem.
3) Bóg istniał zawsze.
4) Bóg znajdował się i znajduje się wszędzie.

Jednocześnie uściślę pytanie ostatnie: Z jakiej substancji zrobiony jest Bóg oraz czy wogóle zrobiony jest z jakiejś substancji?


So sty 10, 2004 13:37
Zobacz profil
Post 
ZLE :D :D

Jednakze jak na kogos kto wyznaje racjonalistyczno-materialistyczny poglad na swiat - dobrze.

Problem w tym, ze twoj swiatopoglad jest ograniczony (bez obrazy).....po prostu nie potrafisz "wyjsc" poza materie. Wszystko musisz miec naukowo stwierdzone i udowodnione.

Niestety nie da sie tego polaczyc z wiara. Boga nie mozna ujmowac w jakikolwiek naukowo-materialistyczne karby. Jego sie NIE DA pojac rozumem.........i moge cie zapewnic na 100%, ze nikt GO nigdy nie pojal, ale jest wielu takich , ktorzy w NIEGO uwierzyli i ktorzy GO pokochali :-D .

Wiara to nie nauka. Bog to nie materia. To ON stworzyl materie i ON stworzyl wszystkie prawa fizyczne kierujace tym swiatem. Jako Stworca tego wszystkiego.....pozostaje PONAD tym.

Wszelkie zatem dyskusje toczone w ten sposob ....nie maja najmniejszego sensu....bo i tak nie dojdziemy ze soba do porozumienia :-D . No chyba, ze zaczniesz wierzyc :-D

pozdrowka :-D


So sty 10, 2004 13:40
Post 
...dodatek nadzwyczajny!!!! :D :D :D




Cytuj:
Jednocześnie uściślę pytanie ostatnie: Z jakiej substancji zrobiony jest Bóg oraz czy wogóle zrobiony jest z jakiejś substancji?



Niepotrzebnie uscislasz....na to pytanie dalem ci juz odpowiedz w poprzednim poscie :-D


pozdrowka


So sty 10, 2004 13:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
1 Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch* Boży unosił się nad wodami. 3 Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» (...)
Ks Rodzaju 1, 1-3

Cytuj:
1 Na początku było Słowo*, a Słowo było u Boga*, i Bogiem było Słowo. 2 Ono było na początku u Boga. 3 Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało*.
Ew wg Sw Jana 1, 1-3

Na początku nie było nic - w sensie nie było innych bytów poza Bogiem. Jakkolwiek byś tego stanu nie określał - niebytem, superpustką, superpróżnią - fakt chyba ciężko na to znaleźć określenie. Był Bóg - praprzyczyna wszystkiego.

A w jakim "trybie" to się stało? Cóż, na pewno nie w ciągu 6 dni, Księga Rodzaju nie stanowi dosłownego opisu "procesu stwarzania". To już jest pytanie, które należy zadać nauce - nie Pismu Św - na tyle, na ile jest ona w stanie to powstawanie świata udowodnić...

Jeśli tak to zrozumiałeś to zrozumiałeś dobrze :)

A, jeszcze jedno - bo nie widziałam kolejnych postów :)
Z tego co napisałeś wynika że uważasz wielki wybuch za początek wszystkiego... olbrzymia skumulowana energia, która w ciągu jakiegoś tam czasu na zasadzie e=mc2 przemieniła się w materię...
To pozwól, że zapytam - skąd ona się wzięła? ta energia? i dlaczego przy jej naturalnej dążności do rozpraszania uległa aż takiemu skupieniu?
Wielki wybuch to tylko najwcześniejszy moment powstawania wszechświata, który nauka jest w stanie jakoś tam - określić. Dalej - nie wiemy. Poza tym że gdzieś - na samym początku - był Bóg.

Cytuj:
Objawienie niewypowiedzianego imienia "Ja Jestem Tym, Który Jestem" zawiera więc prawdę, że tylko Bóg JEST. W tym sensie rozumiano imię Boże w tłumaczeniu Septuaginty, a następnie w Tradycji Kościoła: Bóg jest pełnią Bytu i wszelkiej doskonałości, bez początku i bez końca. Podczas gdy wszystkie stworzenia otrzymały od Niego to wszystko, czym są i co posiadają, On sam jest swoim bytem i z siebie samego jest tym wszystkim, czym jest.

A to z KKK - odpowiedź na pytanie, Kim jest Bóg....

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So sty 10, 2004 13:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 20:49
Posty: 7
Post 
Belizariuszu:
Cytuj:
ZLE :D :D


Więc powiedz mi z którym z owych punktów się nie zgadzasz i co źle zrozumiałem. Aby zacząć jakikolwiek dowód, trzeba sformułować tzw. założenia początkowe. Za te założenia początkowe ma 'robić' właśnie tych 5 punktów...

Cytuj:
Problem w tym, ze twoj swiatopoglad jest ograniczony (bez obrazy).....po prostu nie potrafisz "wyjsc" poza materie. Wszystko musisz miec naukowo stwierdzone i udowodnione.


Na potrzeby tej dyskusji, zakładam że istnieje nie tylko świat materialny. Fizyka i matematyka potrafią badać także obiekty nieistniejące, o dowonych własnościach. Jest jednak pewna klasa własności, które muszą mieć wszystkie obiekty, materialne i niematerialne(jeśli takie są) by wogóle mogły istnieć. Są to właśnie konsekwencje owego >Istnienia<. (Aczkolwiek są to tak fundamentalne własności, że mogą spełniać je zarówno ufoludki, duchy jak i ludzka dusza...)

Cytuj:
Wiara to nie nauka. Bog to nie materia. To ON stworzyl materie i ON stworzyl wszystkie prawa fizyczne kierujace tym swiatem. Jako Stworca tego wszystkiego.....pozostaje PONAD tym.


Jeśli Bóg nie należy do świata materialnego, to należy do świata niematerialnego (te dwa światy się dopełniają... inna sprawa czy świat niematerialny wogóle istnieje, ale jak powiedziałem, na razie załóżmy że tak).

Jo_tko:
Cytuj:
Na początku nie było nic - w sensie nie było innych bytów poza Bogiem. Jakkolwiek byś tego stanu nie określał - niebytem, superpustką, superpróżnią - fakt chyba ciężko na to znaleźć określenie. Był Bóg - praprzyczyna wszystkiego.

A w jakim "trybie" to się stało? Cóż, na pewno nie w ciągu 6 dni, Księga Rodzaju nie stanowi dosłownego opisu "procesu stwarzania". To już jest pytanie, które należy zadać nauce - nie Pismu Św - na tyle, na ile jest ona w stanie to powstawanie świata udowodnić...

Jeśli tak to zrozumiałeś to zrozumiałeś dobrze


Tak dokładnie to zrozumiałem :) Dokładnie z resztą to napisałem. Tylko Belizariusz stwierdził, że zrozumiałem to źle :-/

Cytuj:
Z tego co napisałeś wynika że uważasz wielki wybuch za początek wszystkiego... olbrzymia skumulowana energia, która w ciągu jakiegoś tam czasu na zasadzie e=mc2 przemieniła się w materię...
To pozwól, że zapytam - skąd ona się wzięła? ta energia? i dlaczego przy jej naturalnej dążności do rozpraszania uległa aż takiemu skupieniu?
Wielki wybuch to tylko najwcześniejszy moment powstawania wszechświata, który nauka jest w stanie jakoś tam - określić. Dalej - nie wiemy. Poza tym że gdzieś - na samym początku - był Bóg.


Jak widzi ten problem nauka obecnie (a dosłownie ostatnie miesiące przyniosły rewelacyjne wyniki na ten temat) jeszcze się wypowiem. Wpierw jednak ustalmy wasze spojrzenie, aby można było mówić o dwóch wmiarę skrystalizowanych opiniach.


So sty 10, 2004 14:33
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Więc powiedz mi z którym z owych punktów się nie zgadzasz i co źle zrozumiałem.


Urożsamiłeś byt taki jak Bóg z bytem materialnym w tym miejscu:
Cytuj:
Gdzie się on znajdował wcześniej i gdzie się znajduje obecnie? Z czego jest zrobiony sm Bóg?


Zatem w Twoich poglądach jest gdzieś błąd w założeniach początkowych. Bardzo możliwe, że mentalnie postrzegasz Boga jako starożytnego, materialnego bożka siedzącego na górze Olimp.


Ponadto tak jakbyś się nie orientował, że istnieje teoria ewolucji wszechświatów. Tak popularna, że poświęcono jej cały numer Świata Nauki 2 lata temu.

Pytanie o Boga nie polega na odpowiedzi czy to On zainicjował Wielki Wybuch. Pytanie o Boga polega na odpowiedzi na pytanie: 'Dlaczego istnieje raczej coś niż nic?'


So sty 10, 2004 14:39

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 20:49
Posty: 7
Post 
Nie utożsamiałem Boga z bytem materialnym! Zadałem bardzo proste pytania, nie zakładając niczego. Co więcej znam odpowiedzi podawane przez kościół na te pytania, więc niczego nowego się nie dowiem. Chcę jedynie usłyszeć odpowiedzi na te pytania od Was, aby uniknąć w przyszłości pewnych nieporozumień. Z doświadczenia wiem, że wiele problemow podczas dyskusji pojawia się z tego, że wkłada się w czyjeś usta wypowiedzi, których on nigdy nie powiedział. Ja chcę tego uniknąć, więc chcę byście to wy powiedzieli, a nie ja waszymi ustami.

Co do substancji Boga. Św. Tomasz z akwinu doszedł do bardzo słusznego wniosku, że Bóg ma jakąś substancję. Czyżby on wg. Ciebie 'postrzegał Boga jako starożytnego materialnego bożka siedzącego na górze Olimp'?

W poprzednim poście napisałem o fundamentalnych właściwościach, które posiadają wszystkie realnie istniejące obiekty. Jednym z nich jest właśnie posiadanie jakiejś substancji. Jeśli rozpatrywać Boga jako byt, który stworzył wszystko inne, to byt ów, nim stworzył wszystko inne, tkwił umieszczony w nicości, w niebycie. A jeśli tak, to by istnieć, musiał się w jakikolwiek sposób odróżniać od owej nicości, musiał mieć jakąkolwiek substancję. Byt który nie odróżnia się niczym od niebytu, sam jest owym niebytem, czyli nie istnieje. Do podobnego wniosku doszedł św. Tomasz, i dokładnie to samo mówi współczesna nauka, współczesna fizyka: wszystko co istnieje, musi się w dowolny sposób odróżniać od 'niebytu'. Nie ma mowy oczywiście, by twierdzić, że Bóg jest zbudowany z atomów, czy jakichkolwiek innych materialnych cząstek. Dlatego przyjęcie, że Bóg ma swoją substancję, niestety, nie podważa jego istnienia, podobnie jak nie podważa istnienia duszy i duchów. Obiekty te moga być stworzone z jakichś cząstek niematerialnych, o zupełnie innych właściwościach, niewykrywalnych metodami fizycznymi, nam nieznanych. Stwierdzenie zaś, że Bóg nie ma swojej substancji, prowadzi do uznania że jest on czystą, bezpostaciową 'nicością', czyli nieistnieje.
Można w to wierzyć, bo czemu i nie. Jest to jednak wyraźnie sprzeczne ze współczesną fizyką, a nie jak to miało miejsce do tej pory, zaledwie nieweryfikowalne przez fizykę.


So sty 10, 2004 15:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL