Musisz zapytać się kogoś, kto tym się zajmuje - dla mnie nie jest to najważniejszy problem Człowiek został stworzony na obraz Boży, i taki będzie w Niebie.

PS. Przypomina mi się pewien fragment Ewangelii, który mogę wam zadedykować Tu bowiem o zmartwychwstanie pytali się ci, którzy w nie nie wierzą.



W owym dniu przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli go w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz powiedział: Jeśli kto umrze bezdzietnie, niech jego brat weźmie wdowę po nim i wzbudzi potomstwo swemu bratu. Otóż było u nas siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł, a ponieważ nie miał potomstwa, zostawił swoją żonę bratu. Tak samo drugi i trzeci - aż do siódmego. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. Do którego więc z tych siedmiu należeć będzie przy zmartwychwstaniu? Bo wszyscy ją mieli [za żonę]». Jezus im odpowiedział: «Jesteście w błędzie, nie znając Pisma ani mocy Bożej. Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie. A co do zmartwychwstania umarłych, nie czytaliście, co wam Bóg powiedział w słowach: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych». A tłumy, słysząc to, zdumiewały się nad Jego nauką.

Mysle, ze warto poczytac rowniez ten watek:
viewtopic.php?t=3494

a łazaż ? przecież zmartwychwstał;p
Może za sprawą Jezusa ale jednak.. i wiadomo że żył dalej
Chodzi tu zapewne nie o zmartwychwstanie jakotakie a o zmartwychwstanie do życia wiecznego, kiedy to śmierć Jezusaotworzyła wrota nieba I zapewne on jako pierwszy wstąpił za jego próg.. ył pierwszym ze zmartwychwstałych.. ale nie jestem teologiem to tylko moje przypuszczenie

Łazarz ostatecznie umarł. Jezus żyje i więcej nie umiera. Podstawowa różnica...