Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt cze 04, 2024 10:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Mam prośbę, żeby każdy z was według swojej wiedzy, dodał imię, określenie lub samookreślenie Jezusa, nieistotne, czy ze ST czy NT. Zacznę ja:
Jezus,Chrystus, Emmanuel,Baranek Boży, Pomazaniec, Mesjasz, Zbawiciel, Syn Boży, Syn człowieczy, Nauczyciel (Rabbi), Mistrz, Pan Szabatu, Zwycięzca (w stosunku do śmierci np.)...
No i dalej potrzebuję pomocy...

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 8:22
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 05, 2010 9:27
Posty: 234
Lokalizacja: Opole, Opolskie
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Hm, znam taką piosenkę:

Jezus Najwyższe imię
Nasz Zbawiciel, Książę pokoju
Emanuel, Bóg jest z nami
Odkupiciel, Słowo żywota.
Święty Bóg, Mesjasz prawdziwy
Jedyny Ojca syn, umiłowany
Zgładził grzech, Baranek na wieki
Królów Król i Panów Pan.

Nie wiem czy wszystko to znajduje się PŚ, ale określeń nie brakuje. :)

_________________
когда кто - то показывает палъцем на небо, толъко дурак смотрит на палец.


N paź 31, 2010 9:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 17, 2010 15:38
Posty: 52
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Sługa Pański Flp2,6-11 oraz Iz 42,1-9;Iz 49,1-7;Iz50,4-10;Iz52,13-53,12.
W tym ostatnim jest jeszcze porównanie do baranka prowadzonego na rzeź.
Arcykapłan Hbr 4,14-5,10
Słowo J1,1-18
Lew z pokolenia Judy, Baranek i Odrośl Dawida Ap 5,1-14


N paź 31, 2010 9:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Aiveena napisał(a):
Hm, znam taką piosenkę:

Jezus Najwyższe imię
Nasz Zbawiciel, Książę pokoju
Emanuel, Bóg jest z nami
Odkupiciel, Słowo żywota.
Święty Bóg, Mesjasz prawdziwy
Jedyny Ojca syn, umiłowany
Zgładził grzech, Baranek na wieki
Królów Król i Panów Pan.

Nie wiem czy wszystko to znajduje się PŚ, ale określeń nie brakuje. :)


Ciekawa, mam jedynie wątpliwości, czy też Święty Bóg, akurat jest określeniem właściwym ze względu na dwoistość natury Jezusa.
Mówimy syn Boży - zatem ma w sobie boskość, jako że jest synem Boga
Mówimy też syn człowieczy - Matka Jezusa była człowiekiem, ale słowo syn implikuje tutaj też fakt, iż Ojcem Jezusa był także Bóg.

Ale sądzę, iż Jezus nie chciałby, aby nikogo nazywano ojcem - włącznie z nim - także moim zdaniem to określenie - Bóg święty - akurat nie pasuje do niego.

Emmanuel pasuje doskonale, gdyż jakby Duch Ojca zawsze, gdzieś towarzyszył mu przez całe życie. I nie koniecznie Bóg w tym imieniu musiał oznaczać, że Jezus jest/był w pełni Bogiem na ziemi. Miał przecież dwoistą naturę i nie krył tego nigdy.

Zresztą z Bogiem się nie dyskutuje, Boga się nie poniża i z Boga się nie lży. Bo wystarczy jedno spojrzenie i można oślepnąć.
A Jezus zginął, jak człowiek, ba jak jakiś pospolity przestępca, został wyszydzony, i sięgnął samego dna ludzkiego ostracyzmu.
A narodził się jak Bóg, w atmosferze cudów, tajemniczości i przy rozpostartych skrzydłach przeznaczenia. Gwiazda, królowie, stodoła itp.
Myślę, że Jezus celowo wybrał śmierć, taką jaka go spotkała, gdyż potrzebował rozgłosu. Musiał zadąć w tą tubę, by ludzie usłyszeli jego słowa. Myślę, że to, co najistotniejsze i to, co nas może uratować to nie ten krzyż. Lecz jego słowa. Myślę, że to, co powiedział jest w 100% prawdą i jest to godne wiary.
Myślę, że gdyby doszło do takiej potrzeby przelałbym swoją krew za tą prawdę.
I myślę, że inni, którzy łakną sprawiedliwości, pocieszenia i którzy cierpią też oddali by swoją krew za tą prawdę.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 10:02
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Lew z pokolenia Judy czyli Zwycięzca. Zastanawiałem się nad tym kim on może być. I doszedłem do wniosku, iż może to być ktoś inny, nie Jezus. Moim zdaniem jest to tzw. "pocieszyciel", w pewnym sensie Duch święty jakby w świadomości mnogiej - czyli ktoś taki, który posiadłby wiedze wszystkich świadków i męczenników Jezusa i zwyciężyłby dzięki swojej wierze.
Dlaczego tak sądzę. Dlatego, że Jezus już żył na Ziemi i wróci dopiero na samym końcu, natomiast Lew podejmie walkę... Tak sądzę.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 10:13
Zobacz profil
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Prawdziwy Bóg i Życie Wieczne (1 J 5,20)
"Ja jestem" (co po hebrajsku oznacza "JAHWE") J 8,58 - zwracam uwagę że nie podaje kilkudziesięciu innych wersetów w których Jezus mówi "normalnie" "ja jestem" - w tym i jeszcze w co najmniej jednym miejscu Jezus wypowiada słowa "Ja jestem" łamiąc gramatykę zdania by wypowiedzieć to imię.


N paź 31, 2010 10:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 17, 2010 15:38
Posty: 52
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
św Jan Apostoł mówi o Jezusie, że to On jest Słowem.
A co do dyskutowania z Bogiem to Mojżesz i prorok Jeremiasz dyskutowali bardzo ostro.
Ten sam Mojżesz zresztą rozmawiał z Bogiem twarzą w twarz i nie zginął. Jednak po spotkaniach z Bogiem, kiedy wychodził z Namiotu spotkania jego twarz jaśniał takim blaskiem, że aż Izraelici się go trochę bali i musiał tą twarz zasłaniać. Też się obawiali, że spotkania z Bogiem twarzą w twarz człowiek nie powinien przeżyć. A Mojżesz przeżył. Prorok Eliasz i Ezechiel też. Ale to nie jest o imionach Jezusa.
imię Jezus (Jehoshua czyli przetłumaczone na polski jako Jozue chyba tylko dla odróżnienia od Jezusa) jest też użyte u proroka Zachariasza- poszukaj sobie.
Dla mnie najważniejsze imiona Jezusa są w 5ciu Pieśniach o Słudze Pańskim- 4Izajaszowych i jednej wyśpiewanej przez św Pawła apostoła w liście do Filipian


N paź 31, 2010 10:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 17, 2010 15:38
Posty: 52
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Jezus mówił jeszcze (ale nie podam ci teraz sygnatur bo się bardzo spieszę, przeczesz ewangelie to sam znajdziesz) "wierzycie w Boga? i we Mnie wierzcie". "kto widzi mnie widzi także i Ojca" "ja trwam w Ojcu a Ojciec we mnie". Teraz lecę. pozdro.


N paź 31, 2010 10:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Marek MRB napisał(a):
Prawdziwy Bóg i Życie Wieczne (1 J 5,20)
"Ja jestem" (co po hebrajsku oznacza "JAHWE") J 8,58 - zwracam uwagę że nie podaje kilkudziesięciu innych wersetów w których Jezus mówi "normalnie" "ja jestem" - w tym i jeszcze w co najmniej jednym miejscu Jezus wypowiada słowa "Ja jestem" łamiąc gramatykę zdania by wypowiedzieć to imię.


Tak masz rację. Tylko można te słowa zrozumieć też na dwa sposoby. Ten który ty przedstawiłeś. W porządku jest logiczny i może być prawdziwy i dotyczyć Boskiej natury Jezusa.
Ale może też oznaczać fakt, iż Jezus niesie w sobie Prawdziwego Boga i Życie wieczne. Że Jego ciało jest świątynią Boga i świątynią życia wiecznego.
O co mi chodzi.
Bóg daje życie wieczne. Prosty wniosek.
Była kiedyś taka sytuacja. Podszedł do Jezusa pewien człowiek i powiedział: Panie chcę iść za Tobą. Jezus na to: Dobrze zostaw wszystko i chodź za mną.
Człowiek ten powiedział: Ale najpierw muszę pochować swoją matkę.
Jezus mu powiedział: Niech umarli chowają swoich umarłych a ty chodź za mną.

Oczywiście nie jest to słowo w słowo, nie mam doskonałej pamięci, by pamiętać to tak jakbym chciał.

Ale dobra sens był taki moim zdaniem: Tu na ziemi wszyscy umrzemy i tylko śmierć jest pewna (podatków można nie płacić) zatem wszyscy jesteśmy martwi.
A Jezus przyszedł, jakby w kontraście do świata umarłych (czyli nas) i przyniósł nam życie. I mimo, że Chrystus został poniżony, zabity itd. Przez wzgląd na to, że nie wyrzekł się swojej Boskiej natury, oraz jego ciało było świątynią Boga i nieugiętego Ducha, oraz, że zwiastował życie wieczne został wzbudzony przez Ojca.
Jakby cały sens tego opiera się na tym, że wzbudził go Bóg. Nie zaś on sam się wzbudził.
Kwintesencją tego był krzyk Jezusa na krzyżu: "Boże mój Boże czemuś mnie opuścił"
Moim zdaniem, nie można mieszać trzech osób:
Boga, Jezusa i Ducha. Chociaż współdziałają ze sobą i czasem są razem. Są to jednak trzy różne,autonomiczne osoby. Czasem razem a czasem osobno.
Dlatego powiedział Jezus: Nikogo [nawet mnie] nie nazywajcie Ojcem, gdyż Ojciec mój jedyn jest w niebie."

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 10:50
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Eovina napisał(a):
Jezus mówił jeszcze (ale nie podam ci teraz sygnatur bo się bardzo spieszę, przeczesz ewangelie to sam znajdziesz) "wierzycie w Boga? i we Mnie wierzcie". "kto widzi mnie widzi także i Ojca" "ja trwam w Ojcu a Ojciec we mnie". Teraz lecę. pozdro.

Prawda znam te słowa. Jest bowiem tak: wypełniając wolę Boga, inni zobaczyć mogą w naszych czynach, czyny, które zaplanował Ojciec. Jeśli ktoś głęboko wierzy i daży Boga szczerą miłością to wówczas staje się narzędziem, a co jest ważniejsze ręka, która trzymająca pędzel malujący arcydzieło, czy też tylko pędzel.
"Kto widzi mnie widzi także i Ojca" - prawda, bo jak już pisałem Jezus miał Boską naturę, która zazwyczaj przeważała nad ludzką.
"ja trwam w Ojcu a Ojciec we mnie" - znowu miłość, miłość odwzajemniona. Tu nie ma wątpliwości.
Ale czy Jezus powiedział kiedykolwiek: "Ja jestem Ojcem, miejcie we mnie upodobanie". Zdaje mi się, że nigdy nie powiedział takich słów.
A Jezus upodobał sobie słowo Ojciec - nazywając Boga, gdyż pragnąłbyć pokorny wobec Boga tak jak dziecko pokorne jest wobec dobrego i sprawiedliwego, kochającego ojca.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 10:57
Zobacz profil
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
1. Zgadzam się w 100% że to są trzy różne osoby
2. Zmartwychwstanie Jezusa jest dziełem całej Trójcy (w tym i Jezusa)
3. To co napisałeś o rozumieniu jest OK, jednak chyba nie co do tego "Ja Jestem" (zwracam uwagę że "Jestem" z ST to nie Bóg Ojciec tylko cała Trójca - ze względu na niebezpieczeństwo pomylenia Trójcy z obecnymi u ludów sąsiednich triadami bóstwa Prawda o Trójcy była w ST jedynie zasygnalizowana)
Takie sowa mogły być tylko w jeden sposób zinterpretowane - Jezus jest JAHWE. CO zresztą widać po reakcji Żydów:
"Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni."


N paź 31, 2010 10:58
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
leunamme888 napisał(a):
Ale czy Jezus powiedział kiedykolwiek: "Ja jestem Ojcem, miejcie we mnie upodobanie". Zdaje mi się, że nigdy nie powiedział takich słów.
Oczywiście. Jezus jest Bogiem, ale przecież nie jest własnym Ojcem !


N paź 31, 2010 10:59
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Marek MRB napisał(a):
leunamme888 napisał(a):
Ale czy Jezus powiedział kiedykolwiek: "Ja jestem Ojcem, miejcie we mnie upodobanie". Zdaje mi się, że nigdy nie powiedział takich słów.
Oczywiście. Jezus jest Bogiem, ale przecież nie jest własnym Ojcem !


Tam w świecie żywych jest Bogiem. Ale tu na świecie umarłych... zginął jak człowiek. I w dodatku stracił w ostatnich chwilach życia wiarę w Boga, w jego plan. Jak był w ogrodzie winnym. Miał wątpliwości, jak zwykły człowiek, modlił się, jak człowiek, który się boi i miał problemy z przyjęciem woli Boga.
" Boże jeśli możesz oddal ode mnie ten kielich goryczy". Bo kochał ten świat, też jak zwykły człowiek, wątpliwości które nim targały, to pragnienia, które są ludzkie.
Zresztą jest kolejność taka: "Bóg ojciec" "Syn Boży" "Duch święty"
Nie zapominajmy też, że matką Jezusa była zwykła pokorna kobieta. Musimy uznać dwoistą naturę Jezusa. Gdyż tego nakazuje logika oraz słowo.
Raz Jezus nazywa się synem Bożym, a raz synem człowieczym.
Jakby nie było ponieważ Jezus reprezentował interesy Boga i był jego synem. Miał więc najwyższe pełnomocnictwo i nikt z ludzi nie ma prawa mu się równać.
Ale... Należy przeczytać każde słowo, które wypowiedział i jest zapisane, gdyż to jest jego posłannictwo i jak się wierzy, to należy wierzyć we wszystko.
Wysuwanie go na piedestał, może skutkować trudnościami z naśladowaniem jego czynów i kierowaniem się jego słowami. Więc można uznać je za bezcelowe. Ale nie martw się.
Bóg ojciec odda swojemu synowi należną mu chwałę. Tak jak każdemu odda wobec jego uczynków.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 11:20
Zobacz profil
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Masz rację że Jezus ma dwoistą naturę (boską i ludzką) ale nie w ten sposób jak sugerujesz.
Natury Jezusa są odrębne, ale i nierozdzielne.
Jezus się bał (podobnie jak cierpiał głód, gorąco czy zmęczenie) ale wiary nie stracił.
Owo słynne, wypowiedziane na krzyżu przez Jezusa "Boże, mój Boże czemuś mnie opuścił" to przecież początek Psalmu 22 przepowiadającego cierpienia Mesjasza:

"Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Daleko od mego Wybawcy słowa mego jęku.
Boże mój, wołam przez dzień, a nie odpowiadasz,[wołam] i nocą, a nie zaznaję pokoju.
A przecież Ty mieszkasz w świątyni, Chwało Izraela!
Tobie zaufali nasi przodkowie, zaufali, a Tyś ich uwolnił;
do Ciebie wołali i zostali zbawieni, Tobie ufali i nie doznali wstydu.
Ja zaś jestem robak, a nie człowiek,
pośmiewisko ludzkie i wzgardzony u ludu.
Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą,
rozwierają wargi, potrząsają głową:
«Zaufał Panu, niechże go wyzwoli,
niechże go wyrwie, jeśli go miłuje»
.
(...)
Przebodli ręce i nogi moje,
policzyć mogę wszystkie moje kości.
A oni się wpatrują, sycą mym widokiem;
moje szaty dzielą między siebie
i los rzucają o moją suknię.

(...)
Przypomną sobie i wrócą
do Pana wszystkie krańce ziemi;
i oddadzą Mu pokłon
wszystkie szczepy pogańskie,
bo władza królewska należy do Pana
i On panuje nad narodami. "


N paź 31, 2010 11:59
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Imiona, określenia i samookreślenia Jezusa
Marek MRB napisał(a):
Masz rację że Jezus ma dwoistą naturę (boską i ludzką) ale nie w ten sposób jak sugerujesz.
Natury Jezusa są odrębne, ale i nierozdzielne.
Jezus się bał (podobnie jak cierpiał głód, gorąco czy zmęczenie) ale wiary nie stracił.
Owo słynne, wypowiedziane na krzyżu przez Jezusa "Boże, mój Boże czemuś mnie opuścił" to przecież początek Psalmu 22 przepowiadającego cierpienia Mesjasza:

"Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Daleko od mego Wybawcy słowa mego jęku.
Boże mój, wołam przez dzień, a nie odpowiadasz,[wołam] i nocą, a nie zaznaję pokoju.
A przecież Ty mieszkasz w świątyni, Chwało Izraela!
Tobie zaufali nasi przodkowie, zaufali, a Tyś ich uwolnił;
do Ciebie wołali i zostali zbawieni, Tobie ufali i nie doznali wstydu.
Ja zaś jestem robak, a nie człowiek,
pośmiewisko ludzkie i wzgardzony u ludu.
Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą,
rozwierają wargi, potrząsają głową:
«Zaufał Panu, niechże go wyzwoli,
niechże go wyrwie, jeśli go miłuje»
.
(...)
Przebodli ręce i nogi moje,
policzyć mogę wszystkie moje kości.
A oni się wpatrują, sycą mym widokiem;
moje szaty dzielą między siebie
i los rzucają o moją suknię.

(...)
Przypomną sobie i wrócą
do Pana wszystkie krańce ziemi;
i oddadzą Mu pokłon
wszystkie szczepy pogańskie,
bo władza królewska należy do Pana
i On panuje nad narodami. "


Tego nie znałem; ciekawe. Ale jest to jeszcze jeden ważny powód, żeby nie przekreślać ST.
A nawiasem mówiąc jeśli Jezus tak gorliwie wypełnił przepowiednie. Tym my bardziej powinniśmy szukać natchnienia w jego słowach.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


N paź 31, 2010 12:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL