Autor |
Wiadomość |
wiotki
Dołączył(a): N mar 06, 2005 2:05 Posty: 7
|
baranek napisał(a): baronie, podaliśmy Ci już sporo cytatów z Biblii wskazujących na istnienie czyśćca. Wykazaliśmy także, że istnienie czyśćca nie stoi w sprzeczności z istnieniem piekła i nieba.
a ja powiem tak: owszem mozna znalezc wiele slow ktore po odpowiedniej interpretacji wskazywalyby na istnienie czysca.
ja jednak wierze w slowa samego Zbawiciela, kiedy mowi o paruzji, mowi ze: dobrzy stana po jednej a zli po drudiej stronie. nie bardzo tu jest miejsce dla czyscca. owszem jest on w tradycji Kosciola mocno zakorzeniony, ale kto tak naprawde go 'wynalazl'. kto pierwszy raz o nim wspomnial? bo cos mnie sie tak widzi ze jednak byl to czlowiek i to bynajmniej nie Bog-czlowiek.
tak na koniec napisze ze:
wiara w istnienie czyscca jest indywidualna sprawa [tak jak sama wiara w Boga] to co mnie sie tutaj niepodoba to to ze kazdy stara sie przekonac karzdego o swojej racji. na forum pisze sie po to aby wyrazic swoja opinie, zadac pytanie/odpowiedziec czy rozwinac watek zaczety przez poprzedniego posta. wy tutaj wciskacie [doslownie - wciskacie na sile] sobie na wzajem wlasne zdania - pytam gdzie tu jest polemika?
_________________ Przemow mlodziencze, jesli cie juz o to usilnie dwa razy proszono - w niewielu slowach zmiesc wiele tresci.
Pokaz ze jestes taki, ktory cos wie i jednoczesnie umie milczec.
non vos me elegistis sed ego elegi vos
A.M.D.G.
|
N mar 06, 2005 3:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wiotki napisał(a): a ja powiem tak: owszem mozna znalezc wiele slow ktore po odpowiedniej interpretacji wskazywalyby na istnienie czysca. ja jednak wierze w slowa samego Zbawiciela, kiedy mowi o paruzji, mowi ze: dobrzy stana po jednej a zli po drudiej stronie. nie bardzo tu jest miejsce dla czyscca. wiotki, zgadza się- po sądzie ostatecznym nie będzie już czyśćca. wiotki napisał(a): tak na koniec napisze ze: wiara w istnienie czyscca jest indywidualna sprawa [tak jak sama wiara w Boga]
Jednak jeśli ktoś się uznaje za wierzącego katolika, nie może nie wierzyć w czyściec , ponieważ prawda o nim jest dogmatem wiary katolickiej. A wiarę przyjmujemy w całości, albo w ogóle.
|
Wt mar 08, 2005 20:29 |
|
 |
baron stanislaw
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 10:04 Posty: 52
|
w takim razie wyjasnij jeszcze co masz namysli mowiac o paruzji i kiedy ona nastapi?
|
So mar 12, 2005 13:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
baron stanislaw napisał(a): w takim razie wyjasnij jeszcze co masz namysli mowiac o paruzji i kiedy ona nastapi? Paruzja to powtórne przyjście Jezusa na Ziemię. Nie wiemy, kiedy to nastąpi - w Biblii znajdujemy określenia: w dniu ostatecznym, na końcu czasów. Mt. 24,42 napisał(a): Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. Mt. 24,44 napisał(a): Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. Mt.25,13 napisał(a): Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.
Czuwać = być zawsze w łasce uświęcającej 
|
So mar 12, 2005 19:11 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Zmartwychwstanie nie będzie od razu masowe bo: Cytuj: 1Kor 15: 23 "lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia."
i nastąpi tysiąc lat z Chrystusem, by ci co są w czyśccu mogli odpokutować swoje winy. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
So mar 12, 2005 19:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Konserwatysta napisał(a): Zmartwychwstanie nie będzie od razu masowe bo: Cytuj: 1Kor 15: 23 "lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia."
i nastąpi tysiąc lat z Chrystusem, by ci co są w czyśccu mogli odpokutować swoje winy. 
Konserwatysto... ten fragment już Ci wyjaśniałam w innym temacie  więc po co znowu wklejasz go tutaj  Zajrzyj lepiej tutaj ( i na poprzednią stronę w tamtym wątku)
viewtopic.php?t=2555&postdays=0&postorder=asc&start=90
|
So mar 12, 2005 20:08 |
|
 |
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
z barankiem sie zgadzam natomiast nie z konserwatysta poniewaz 1list do tesal 4,13-18 mowi:
1 Tes 4:13-18
13. Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei.
14. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim.
15. To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli.
16. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi.
17. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem.18. Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami!
(BT)
dodac trzeba ze powtorne przyjscie nastapi przed wielkim uciskiem i pozniej tysiacletnimkrolestwem
nie moze tu byc mowy o zadnym czyscu gdyz zawsze z panem bedziemy i mamy sie pocieszac tymi slowami
|
So mar 12, 2005 20:12 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Cytat nie na temat, bo czyściec nie jest odłączeniem od Pana
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
So mar 12, 2005 20:19 |
|
 |
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
biedne dziecko!
|
N mar 13, 2005 13:45 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
argumentów jak widzę zabrakło...
ciekawe jest że zazwyczaj posługują się słowem "dziecko" w stosunku do innych ci którzy mają w dyskusji kompleks związany ze swoim smarkatym wiekiem... podejrzewam, że mogłabym być nauczycielką twojego starszego rodzeństwa jeszcze...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N mar 13, 2005 13:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
rahelix napisał(a): z barankiem sie zgadzam (...)nie moze tu byc mowy o zadnym czyscu gdyz zawsze z panem bedziemy i mamy sie pocieszac tymi slowami rahelix, chyba przeoczyłeś, że ja wierzę w istnienie czyśćca  Agniulka napisał(a): czyściec nie jest odłączeniem od Pana
Dusze przebywające w czyśćcu są blisko Boga, mają pewność zbawienia i ta świadomość sprawia, że przeżywają swoją karę radośnie.
|
N mar 13, 2005 19:09 |
|
 |
baron stanislaw
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 10:04 Posty: 52
|
z barankiem sie zgadzam odnosilo sie do tego ze nie znamy dnia przyjscia pana ,
przes cytat z listu do tesaloniczan 4 .13 -18 chce ci uswiadomic jak absurdalna jest nauka o czyscu
|
N mar 13, 2005 20:17 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
baron stanislaw napisał(a): z barankiem sie zgadzam odnosilo sie do tego ze nie znamy dnia przyjscia pana , przes cytat z listu do tesaloniczan 4 .13 -18 chce ci uswiadomic jak absurdalna jest nauka o czyscu
Przywołany cytat ma się nijak do nauki o czyśćcu ponieważ czyściec nie jest oddzieleniem od Pana, więc nie zachodzi tu żadna sprzeczność
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N mar 13, 2005 20:20 |
|
 |
C&S
Dołączył(a): N mar 13, 2005 19:37 Posty: 62
|
Witam
No cóż Saxon będzie mnie pewnie ścigał  ale postanowiłem coś od siebie "heretyka" napisać..
Zauważyłem, że operujecie cytatami badż fragmentami ja jednak tego postaram się jednak uniknąć a wypowiedż moją, każdy może przyjąć lub ją zwyczajnie odrzucić - jest to idywidualna sprawa każdego dyskutanta.
Czymże jest czysiec i czy on faktycznie istnieje?-tego nie wiem ale mogę troszkę napisać względem tego co wiem i domniewam
W skrócie mógłbym napisać, że ETAPEM dążenia do doskonałości ale postaram się troszkę rozwinąć.
Jak wiemy dusza ludzka jest nieśmiertelna czemu kk nie przeczy a wprost jest to podstawą wiary. Jednak istnieje tu małe niedopowiedzenie gdyż dusza może Ewoluować ku dążeniu do spełnienia się lub wprost przeciwnie "staczać się w przepaść". Odpowiedniki mamy dwa tzw. piekło i niebo jednak przecież istnieje stan przejściowy w tejże wędrówce nazywany przez niektórych a w wiekszości już potocznie Reinkarnacją.
Sama tzw. reinkarnacja czyścem jeszcze nie jest a swego rodzaju etapem bytności ziemskiej .
Podczas tejże wędrówki zależnie od popełnionych czynów dusza pnie się ku "górze" lub wprost przeciwnie "opada". Dusza (NASZA) jako sama w sobie czynów popełniać nie może więc w egzystencjalnym okresie przejściowym otrzymuje tenże świat który jest tworem materialistycznym.
Jednak jest potrzebny pośrednik swego rodzaju spoiwo do dalszej jej czynnej egzystencjonalnie bytności.
Pośrednikiem takim jest rozum,uczucie,pragnienie...zwanych przez nas umysłem.<Dobre byłoby tu np. kabalistyczne nazewnictwo ale się powstrzymam.>Jednak problem jest taki , że pośrednik doskonałym niestety nie jest i komunikacja miedzy tymi trzema "ogniwami" jest utrudniona i powstały z Nich Człowiek otrzymuje jedynie jedne z najleprzych jak i jedne z najgorszych "wartości"- uduchowienia materii lub materializacji ducha. Przyjęte zostało, że jedna jest ta dobra a druga ta zła. Człowiek jako "całość" otrzymał jednak coś więcej...wolną wolę i jej strażnika sumienie. Wolna wola jest możliwością wyboru, sumienie zaś dodatkowym drogowskazem który ma być pomocny wybraniu odpowiedniej drogi. A więc w okresie przejściowym znanym jako śmierć lub zużycie ciała materialnego dusza jest swego rodzaju awansowana lub degradowana do odpowiedniego poziomu wzglednie od tego czy materia "owładneła nią" czy jednak udało jej się odrzucić to co nazywamy dobrami doczesnymi<jest jeszcze trzeci stan zawieszenia ale go pomine>. Awans jest poprostu sprawdzianem jej czy jest godna dostąpić wyższego Bytu, Absolutu znanego nam bardziej pod innym przymiotem - Bóg. Zwana przezemnie "degradacja" lub swego rodzaju "spadek" <nie mylić z upadkiem> w połączeniu z "Dążeniem" daje swego rodzaju czyściec - następną szanse z której można wedle wyboru skorzystać bądż nie. Jednak okres "Dążenia" jest okresem ograniczonym gdzie w końcowej "fazie" jest przerwany a wyznacznikiem jest tzw. "szala sprawiedliwości"....
Bardziej łapatologicznie już nie mogłem..
Tak jak napisałem na początku każdy ma prawo do własnego zdania a ja tylko wyraziłem swoje w więszkości w oparciu o przedchrześcijanizm.
Moja wypowiedż istnieje jedynie do "odwiedzin" Saxona więc co niektórzy niech się nie bulwersują bo i tak zostanie usunięta...
Pozdrawiam C&S
|
Pn mar 14, 2005 3:03 |
|
 |
C&S
Dołączył(a): N mar 13, 2005 19:37 Posty: 62
|
A i byłbym zapomniał.
Bóg stworzył człowieka na swój obraz i tak samo jak Bóg wystepuje jako Trójca tak samo człowiek jest odzwierciedleniem Boga w trójcy o czym napisałem powyżej.
|
Pn mar 14, 2005 4:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|