| Autor |
Wiadomość |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
rafal3006 napisał(a): filippiarz napisał(a): Skoro Bóg może wszystko to może się również wstrzymać od 'interwencjonizmu', prawda? Wystarczy że Bóg może znac przyszłość wszechświata jeśli chce, i to już oznacza że świat jest zdeterminowany, realizowany według scenariusza, że nasza wolna wola, kara i nagroda ... jest picem 
Ale on nie wie jaka jest przyszłość, on po prostu zna wszystkie możliwe zakończenia.
A jak to się wszystko skończy zależy już od nas 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| So lip 15, 2006 0:43 |
|
|
|
 |
|
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
filippiarz napisał(a): rafal3006 napisał(a): filippiarz napisał(a): Skoro Bóg może wszystko to może się również wstrzymać od 'interwencjonizmu', prawda? Wystarczy że Bóg może znac przyszłość wszechświata jeśli chce, i to już oznacza że świat jest zdeterminowany, realizowany według scenariusza, że nasza wolna wola, kara i nagroda ... jest picem  Ale on nie wie jaka jest przyszłość, on po prostu zna wszystkie możliwe zakończenia. A jak to się wszystko skończy zależy już od nas 
Ale gdyby chciał, to by wiedział jaka będzie przyszłość, prawda ? - inaczej jego wszechwiedza absolutna leży w gruzach - i to wystarczy, aby wolna wola człowieka była picem 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
| So lip 15, 2006 1:08 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
rafal3006 napisał(a): filippiarz napisał(a): Ale on nie wie jaka jest przyszłość, on po prostu zna wszystkie możliwe zakończenia. A jak to się wszystko skończy zależy już od nas  Ale gdyby chciał, to by wiedział jaka będzie przyszłość, prawda ? - inaczej jego wszechwiedza absolutna leży w gruzach - i to wystarczy, aby wolna wola człowieka była picem 
Bóg nie może znać przyszłości bo ta zależy od naszej woli, a Bóg nie wie co zrobimy w przyszłości. Sam również nie wiesz co zrobisz, jakich wyborów dokonasz choćby jutro... Ale Bóg wie co możesz zrobić i wie jakie będą dalsze możliwe skutki i dalsze wybory - to jest miliardy miliardów możliwości na sekundę, aż po kres wszechświata...
Ale jeszcze raz: to co się stanie, która z możliwości stanie się faktem, zależy od nas i naszej woli.
Znasz efekt motyla?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| So lip 15, 2006 1:40 |
|
|
|
 |
|
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
filippiarz napisał(a): Bóg nie może znać przyszłości bo ta zależy od naszej woli, a Bóg nie wie co zrobimy w przyszłości.
Czyli wszechwiedza absolutna Boga jest picem, skoro nawet gdyby chciał nie wie co zrobi człowiek  filippiarz napisał(a): Bóg wie co możesz zrobić i wie jakie będą dalsze możliwe skutki i dalsze wybory...
Czyli nasze życie to jakieś koszmarne doświadczenie Boga .... 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
| So lip 15, 2006 8:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
rafal3006 napisał(a): filippiarz napisał(a): rafal3006 napisał(a): A co z wszechwiedzą absolutną Boga - chyba legła w gruzach ....  Skoro Bóg może wszystko to może się również wstrzymać od 'interwencjonizmu', prawda? Wystarczy że Bóg może znac przyszłość wszechświata jeśli chce, i to już oznacza że świat jest zdeterminowany, realizowany według scenariusza, że nasza wolna wola, kara i nagroda ... jest picem 
I tutaj właśnie Twoje myślenie jest ograniczone i widzę, że nie przeskoczysz dalej. To, że zna nie oznacza, że jest zdeterminowany (błędny wniosek), ale, że zna tak bardzo swoje stworzenie, że umie przewidzieć przyszłość. Poszczególne stworzenia mają takie a nie inne cechy, które On zna i dzięki którym wie jakiego dokonają wyboru.
|
| So lip 15, 2006 9:38 |
|
|
|
 |
|
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
 Re: Grzech w Niebie.
rafal3006 napisał(a): Bozon napisał(a): Już niczego nie zauważysz bo będzie już po końcu świata i po sądzie i po wszystkim.Podobnież 
A ty skąd taki pewny, że już nigdy po wypaleniu sie naszego wszechświataświata nie powstanie żaden inny - być może zbudowany z zupełnie innych pierwiastków i rządzący sie innymi prawami ?[/quot]
Jakbym był Wierzącym to bym powiedział że tak pisze w Biblii.
Ale nie jestem więc masz rację ,nie ma żadnej pewnościi .
_________________ bessa wszystkich wessa
|
| So lip 15, 2006 11:37 |
|
 |
|
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kris_yul napisał(a): I tutaj właśnie Twoje myślenie jest ograniczone i widzę, że nie przeskoczysz dalej. To, że zna nie oznacza, że jest zdeterminowany (błędny wniosek), ale, że zna tak bardzo swoje stworzenie, że umie przewidzieć przyszłość. Poszczególne stworzenia mają takie a nie inne cechy, które On zna i dzięki którym wie jakiego dokonają wyboru.
Kris, jeśli ktokolwiek zna przyszłość, to świat jest zdeterminowany, realizowany według scenariusza a wolna wola jest picem - to ty nie przeskoczysz dalej
ale, że zna tak bardzo swoje stworzenie, że umie przewidzieć przyszłość. Poszczególne stworzenia mają takie a nie inne cechy, które On zna i dzięki którym wie jakiego dokonają wyboru.
... czyli świat jest zdeterminowany, bo nic nie może się stać czego Bóg nie wie. Stworzenia są zdeterminowane właśnie przez cechy które zna Bóg, i stworzenie nie może postąpić inaczej jak zgodnie z tym co wie Bóg
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
| So lip 15, 2006 11:38 |
|
 |
|
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Kris_yul napisał(a): rafal3006 napisał(a): filippiarz napisał(a): rafal3006 napisał(a): A co z wszechwiedzą absolutną Boga - chyba legła w gruzach ....  Skoro Bóg może wszystko to może się również wstrzymać od 'interwencjonizmu', prawda? Wystarczy że Bóg może znac przyszłość wszechświata jeśli chce, i to już oznacza że świat jest zdeterminowany, realizowany według scenariusza, że nasza wolna wola, kara i nagroda ... jest picem  I tutaj właśnie Twoje myślenie jest ograniczone i widzę, że nie przeskoczysz dalej. To, że zna nie oznacza, że jest zdeterminowany (błędny wniosek), ale, że zna tak bardzo swoje stworzenie, że umie przewidzieć przyszłość. Poszczególne stworzenia mają takie a nie inne cechy, które On zna i dzięki którym wie jakiego dokonają wyboru.
Tak ale Bóg dając im takie a nie inne cechy zdeterminował przez to ich
możliwości wyboru.Np.gdybym nagle zapragnął zostać żabą to
Bóg dając mi okeślone cechy nie uszanował mojej wolnej woli mimo
że pewnie w swej mądrości przewidział moje pragnienia.Albo inaczej
-Bóg tworz ślepego(ślepota-cecha stworzenia)
-Bóg zna cechę stworzenia zna więc przyszłość stworzenia
-Ślepy ma wolną wolę-"Chcę zobaczyć swój nos"/"nie chcę widzieć swojego nosa"
-Ślepy wybiera"Chcę widzieć swój nos"
-Ślepy nosa nie widzi mając cechę ograniczającą jego wolę
-Bóg dając cechę stworzenia ograniczył wolną wolę.
_________________ bessa wszystkich wessa
|
| So lip 15, 2006 12:03 |
|
 |
|
Koleś
Dołączył(a): N lip 02, 2006 20:04 Posty: 52
|
jeśli dobrze rozumiem owa wszechwiedza boska niekłócąca się z wolna wolą polegać ma na wiedzy Boga o Potencjalności.Ale w takim razie wiedza o mozliwościach nie oznacza wiedzy o wyborze i nie jest wszechwiedzą.Bóg mógłby wtedy znać jakąs bliska nieskończoności liczbę możliwych scenariuszy mojego życia,ale nie wiedziałby jaką drogą pójdę-Bóg wiedziałby ,że była taka możliwość,że tak się zachowam,ale nie,że tak zrobię
|
| So lip 15, 2006 12:15 |
|
 |
|
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Jeśli Bóg zna nasze wybory i nigdy się nie myli znaczy to że
pomimo pewnego teoretycznego zakresu możliwości dany
obiekt zawsze zachowa się w jeden określony sposób.
Co oczywiście determinują cechy dane przez Boga.
Jeśli zaś cechy te pozwalają jednak poruszać dowolnie
w tym zakresie możliwości,znaczyłoby że dynamika historii
jest "bytem" całkowicie niezależnym od Boga i On conajwyżej
zna prawdopodobieństwo, a to przeczy Jego wszechmocy i wszechwiedzy.
_________________ bessa wszystkich wessa
|
| So lip 15, 2006 12:30 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Koleś napisał(a): Ale w takim razie wiedza o mozliwościach nie oznacza wiedzy o wyborze i nie jest wszechwiedzą. Bo wybór należy do człowieka. Wolna wola oznacza dobrowolne zawieszenie wszechwładzy Boga - Bóg może wszystko, ale nie musi. Bóg mógłby nam odebrać wolną wolę gdyby tylko chciał. A Bóg jest wszechwiedzący gdyż zna wszystkie możliwości wyboru. To, że nami nie steruje jak marionetkami, nie oznacza, że brakuje mu tu władzy czy wiedzy aby tak uczynić. Koleś napisał(a): Bóg mógłby wtedy znać jakąs bliska nieskończoności liczbę możliwych scenariuszy mojego życia,ale nie wiedziałby jaką drogą pójdę-Bóg wiedziałby ,że była taka możliwość,że tak się zachowam,ale nie,że tak zrobię
Dokładnie. Tak się łączy Boża wszechwiedza z ludzką wolną wolą. Człowiek może zrobić wszystko a i tak w żaden sposób nie zaskoczy Boga swoim wyborem 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| So lip 15, 2006 12:47 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Bozon napisał(a): Jeśli Bóg zna nasze wybory i nigdy się nie myli znaczy to że pomimo pewnego teoretycznego zakresu możliwości dany obiekt zawsze zachowa się w jeden określony sposób. Co oczywiście determinują cechy dane przez Boga.
To może tak: Bóg zna wszystkie możliwe wyniki naszych działań, a droga do nich nie ma dla niego znaczenia, gdyż każda możliwa droga i tak doprowadzi do jednego z przewidzianych 'wyników eksperymentu zwanego życiem'
Znasz taką zabawkę, gdzie z góry spadają kulki, obijają się o różne przeszkody i wpadają do przegródek? Kulka zawsze wpadnie do któreś z przegródek, a droga mimo, że determinuje do której z przegródek wpadnie, nie zmienia faktu, że każda kulka na pewno trafi do przegródki.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| So lip 15, 2006 12:58 |
|
 |
|
Koleś
Dołączył(a): N lip 02, 2006 20:04 Posty: 52
|
czyli jeśli dobrze rozumiem jesteśmy w punkcie,że wszechwiedza dotyczy potencjalności,ale Bóg nie wie którą drogą pójdę,mógłby mnie na siłe poprowadzić,ale tego nie czyni.Tak więc trudno tu mówić o wszechwiedzy absolutnej.Przykład z kulami wydaję mi sie o tyle chybiony,że oznaczałoby to,że mam pole manewru a i tak musze np.umrzeć 23.5.2055
|
| So lip 15, 2006 16:06 |
|
 |
|
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
filippiarz napisał(a): Bozon napisał(a): Jeśli Bóg zna nasze wybory i nigdy się nie myli znaczy to że pomimo pewnego teoretycznego zakresu możliwości dany obiekt zawsze zachowa się w jeden określony sposób. Co oczywiście determinują cechy dane przez Boga. To może tak: Bóg zna wszystkie możliwe wyniki naszych działań, a droga do nich nie ma dla niego znaczenia, gdyż każda możliwa droga i tak doprowadzi do jednego z przewidzianych 'wyników eksperymentu zwanego życiem'  Znasz taką zabawkę, gdzie z góry spadają kulki, obijają się o różne przeszkody i wpadają do przegródek? Kulka zawsze wpadnie do któreś z przegródek, a droga mimo, że determinuje do której z przegródek wpadnie, nie zmienia faktu, że każda kulka na pewno trafi do przegródki.
No przecierz to napisałem"mimo teoretycznego zakresy obiekt
zawsze zachowa się w jeden określony sposób" czyli jak piszesz
"każda kulka napewno trafi do przegródki"(każdy człowiek którego
Bóg wyposażył w cechy mordercy napewno zabije,wszystko jedno czym,nożem,siekierą czy AK-47).
Tylko gdzie ta wolna wola,gdyby była, kulka mogłaby zadecydować czy chce trafić do dziurki czy nie(zabić czy nie).
_________________ bessa wszystkich wessa
|
| So lip 15, 2006 16:19 |
|
 |
|
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
filippiarz napisał(a): Wolna wola oznacza dobrowolne zawieszenie wszechwładzy Boga - Bóg może wszystko, ale nie musi. Bóg mógłby nam odebrać wolną wolę gdyby tylko chciał. A Bóg jest wszechwiedzący gdyż zna wszystkie możliwości wyboru. To, że nami nie steruje jak marionetkami, nie oznacza, że brakuje mu tu władzy czy wiedzy aby tak uczynić.
Sama możliwość, że Bóg mógłby gdyby chciał przewidzieć wszyystko co zrobi człowiek wyklucza wolna wolę, bo on po prostu to wie, czyli determinizm. Załózmy jak twierdzisz, że Bóg dobrowolnie zrzeka sie swojej wszechwiedzy i wszechwładzy i nie wtrąca się do życia człowieka, który ma wolną wolę. Jaki sens maja zatem modlitwy do Boga o cokolwiek ... tak powszechne wśród wierzących ? filippiarz napisał(a): To, że nami nie steruje jak marionetkami, nie oznacza, że brakuje mu tu władzy czy wiedzy aby tak uczynić.
Jaki sens mają zatem wszelkie modlitwy do Boga. Przecież katolicy wierzą że wszelkie dobro pochodzi od Boga (zło od szatana) i modlą sie o wszystko: o zdrowie, o deszcz, o dobra pracę, o dobrego małżonka, o zdanie egzaminu .... i te dobre rzeczy się dzieją, zatem Bóg steruje wszystkim i wierzący głęboko w to wierzą ! 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
| So lip 15, 2006 18:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|