Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 3:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 231 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
 czy judasz jest winny i potepiony ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post 
Jezus o takich jak Judasz mowil ze lepiej gdyby sie nie narodzil...
Z bibli jednoznacznie nie wynika ze Judasz na pewno zasilił piekło. Nie ma takiej pewności. Wiele wskazuje ze prawdopodobnie tam sie znalazł. Ale nie jesrt to 100% pewnosci


Wt wrz 26, 2006 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Gimlas napisał(a):
Jezus o takich jak Judasz mowil ze lepiej gdyby sie nie narodzil...


Można prosić cytat?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Wt wrz 26, 2006 22:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mt 26,21-25:
"A gdy jedli, rzekł: "Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi". Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: "Chyba nie ja, Panie"? On zaś odpowiedział: "Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził". Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: "Czy nie ja, Rabbi"? Odpowiedział mu: "Tak jest, ty". "

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr wrz 27, 2006 6:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
filippiarz napisał(a):
Mt 26,21-25:
"A gdy jedli, rzekł: "Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi". Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: "Chyba nie ja, Panie"? On zaś odpowiedział: "Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził". Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: "Czy nie ja, Rabbi"? Odpowiedział mu: "Tak jest, ty". "


Hmm, skoro już zostało przewidziane, że Judasz zostanie zdrajcą, to jakie miał wyjście? Skoro nie miał wyjścia, musiał zdradzić, to czy możemy potępiać ten czyn?

Tak, to takie słabo zakamuflowane "determinizm vs wolna wola" :)

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr wrz 27, 2006 19:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Czemu mielibyśmy nie potępić czegoś tylko dlatego, że jest zdeterminowane?

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Śr wrz 27, 2006 19:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Dlatego, że człowiek ten nie podjął tej decyzji. Zrobił to za niego los/Bóg. A potępiamy Judasza, nie los/Boga. To nieco niesprawiedliwe, nie sądzisz?

No i gdzie tu wolna wola?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr wrz 27, 2006 19:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
_Big_Mac_ napisał(a):
No i gdzie tu wolna wola?


Zero wolnej woli. To Bóg wymusił zdradę Judasza, bo jesli Bóg cos przepowie to musi się to stać.

Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: "Czy nie ja, Rabbi"? Odpowiedział mu: "Tak jest, ty". "

Tu widać cynizm Boga, co biedny Judasz mógł zrobić aby nie zdradzić Boga ? ... to takie prymitywne myślenie sprzed 2 tys lat .....

albo

Mt 26,21-25:
To tylko teatr na potrzeby pozostałych apostołów ......

Jezus (symbol dobra) i Judasz (symbol zła) to dwaj bracia bliźniacy, jeden bez drugiego nie może istnieć bo dobro nie może istnieć bez zła, prawda bez fałszu, nowe życie bez smierci ..... itd

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Śr wrz 27, 2006 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
rafal3006 napisał(a):
Jezus (symbol dobra) i Judasz (symbol zła) to dwaj bracia bliźniacy, jeden bez drugiego nie może istnieć bo dobro nie może istnieć bez zła, prawda bez fałszu, nowe życie bez smierci ..... itd


Wiec jesli te wszystkie elementy sa potrzebne i z gory zaplanowane przez Boga, to czemu kogokolwiek potepiamy? :-) Nie wydaje mi sie, aby jakikolwiek sens mial werdykt "sprawiedliwego sedzi" ktory tworzy dana istote, z gory planujac jaki bedzie jej los. Ten zarzut jest stary, powszechnie znany i nigdy nie zostal przez wierzacych rozwiazany.


Śr wrz 27, 2006 20:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 25, 2006 20:08
Posty: 5
Post tekst
tekst ksiazki ktorej jest autorem seweryn mosz pewnie juz gdzies jest dostepny w necie jesli ktos znajdzie prosze o namiary i chtenie podyskutuje na temat jego tez ktore traca profanacja i totalna sprzecznoscia z aktualna nauka Kosciola, byc moze to pan haasler obral nowe wcielenie i na nowo podejmuje tematy ktore wstrzasaly niegdys czytelnikami - prosze o jakies informacje jesli ktos znajdzie


Cz wrz 28, 2006 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:17
Posty: 60
Post 
A nie przyszlo nikomu na mysl ze Judasz nie zamierzal zdradzic Jezusa, ze uczynil to z milosci do Jezusa??
Apostolowie nie rozumieli do konca nauki Chrystusa, to jest odbierali wszystkie nauczania w sposob bardziej doslowny niz my. Tak tez Jezus mowil o Krolestwie Bozym, o tym ze jest Synem Bozym, ze zburzy swiatynie i w ciagu trzech dni ja odbuduje. Judzasz, podobnie jak i inni rozumieli to jako zapowiedz jakiejs rewolucji, panowania Syna Bozego na ziemi. Dlatego Judasz, majac sposobnosc, chcial przyspieszyc triumf Boga nad zlem. Zlo to rozumial jako cale Imperium Rzymskie. Mial nadzieje, ze Chrystus przy pomocy swego Ojca pokona cale zlo i na ziemi zapanuje lad i harmonia. Jednak wola Ojca byla inna. Nie obwiniajmy wiec Judasza. Jaki mial on interes w otrzymaniu 30 monet srebrnych - nie byla to wcale wielka kwota - tyle otrzymywalo sie za smierc niewolnika... Czasami czlowiek mimo dobrych checi nie zdaje sobie sprawy z tego co moze uczynic, nie wszystko da sie przewidziec. Takze Piotr zdradzil (wyparl sie) Jezusa, czy on rowniez jest potepiony?? Bog, w przeciwienstwie do czlowieka, jest milosierny...

_________________
Ave, María, grátia plena, Dóminus tecum;
benedícta tu in muliéribus,
et benedíctus fructus ventris tui, Iesus.


Pt paź 20, 2006 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Jego jedynymi i największym grzechem było to że zdradził Boga i pewnie dla tego te przesadne zainteresowanie haniebnym czynem Judasza, bo gdyby zdradził kogokolwiek innego pewnie nie byłoby takiego szumu wokół jego osoby.
Skoro pisma miały się wypełnić to na kogoś musiało trafić, ktoś musiał być tą czarną owcą albo kozłem ofiarnym. Tak jak to już ktoś zauważył, wygląda to raczej (co sugerują także przytoczone fragmenty z Pisma) na celową zmowę albo przedstawienie dla apostołów.
A jeśli chodzi o potępienie wieczne – coś takiego nie istnieje – czy Bóg sam siebie może potępić?
Skoro nie istniej wolna wola w sensie bezwzględnym (obiektywnym) – Boski determinizm, to nie może istnieć wieczne potępienie, wygląda na to że Judasz także doczeka się zbawienia :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N paź 22, 2006 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post 
Judasz nie musial zdradzic Jezusa. To ze Bog wiedzial ze Judasz zdradzi Chrystusa nie determinowalo zachowania Judasza. Przeciez mogl to byc kazdy inny apostol albo nawet osoba ktora nie byla uczniem Jezusa, osoba calkiem obca. I bzdurą jest mowienie ze gdyby nie Judasz to slowo by sie nie wypelnilo. To ze Bog wie jak postąpimy nie oznacza ze nie mozemy dokonac swojego wyboru. Polecam artykuł http://trinitarians.info/load.php?artykulID=297


N paź 22, 2006 19:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Cytuj:
To ze Bog wie jak postąpimy nie oznacza ze nie mozemy dokonac swojego wyboru.


Ależ to dokładnie to znaczy :) Tę podlinkowaną stronę już czytałem i nie trafia do mnie tamto wytłumaczenie tego paradoksu. Np, coś takiego:

Cytuj:
Nie ma oddziaływania wiedzy Boga na nasze działanie, lecz odwrotnie, to my oddziałujemy naszymi decyzjami na to co wie Bóg, choć kolejność czasowa jest tu „do góry nogami” i dlatego ulegamy złudzeniu, że jest odwrotnie, że Jego wiedza nas jakby determinuje, skoro On wcześniej wiedział co zrobimy. Ale nie, sama uprzedniość wiedzy Boga w stosunku do tego co zrobimy nie jest jeszcze wystarczającym ograniczeniem tego, co zrobimy.

Cytuj:
Zadajmy sobie pewne pytanie: czy jeśli następnego dnia po jakimś czynie, kiedy wiem już co zrobiłem wczoraj, przestaję być wolny w swym wyborze z poprzedniego dnia, tylko dlatego, że wiem dokładnie co zrobiłem dzień wcześniej?


Gdybyśmy mogli pruszać się w czasie w obie strony, to wszystko by grało. Ale niestety, tak nie jest. Czyli, następnego dnia po wyborze przestaję być wolny, co do tego wyboru. Nie cofnę się w czasie i nie zadecyduję ponownie. Wolna wola może istnieć tylko w odniesieniu do przyszłości. Jeśli jest ona zdeterminowana (tak jak przeszłość), to nie ma wolnej woli. I wcale nie musimy znać tej przyszłości osobiście, ważne, że jest już ona "spisana", choćby tylko jeden Bóg ją znał, to jest ona już ustalona (bo inaczej co by znał?). Podobnie jak nie musimy znać przeszłości, by wiedzieć, że nie mamy już na nią wpływu.

W przypadku zdeterminowanej przyszłości wszystkie nasze decyzje są ustalone i nie mamy nic do gadania. Możemy mieć iluzję wolnej woli, ale skutecznie ją burzy sam Bóg, mówiąc przed faktem, że Judasz zdradzi.

Przyjrzyj się dwóm pierwszym zdaniom Twojego posta.
Bóg wiedział, że Judasz zdradzi ->,
Judasz zdradzi.

Koniec kropka, Judasz zdradzi. Nie może więc dokonać wyboru i nie zdradzić, skoro Bóg już wie, że on zdradzi. Skoro jest już ustalone, że on zdradzi. Gdyby nie było to ustalone, to Bóg powiedziałby: "Judaszu, zdradzisz, albo nie zdradzisz, Twój wybór, ja nie jestem w stanie stwierdzić, jak postąpisz" .

Naprawdę nie wiem, jak to dobitniej przedstawić.

_________________
Obrazek

gg 3287237


N paź 22, 2006 20:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post 
Nie zgadzam sie z toba. W tym linku co podalem bylo to wszystko wyjasnione. Bog wie ze Judasz zdradzi. Ale Judasz tego nie wie. Poza tym Judasz nie musial byc zdrajca.Mogl nim byc inny apostol ale zupelnie przypadkowy czlowiek jak wczesniej pisalem.
Co innego jest wiedziec ze cos sie stanie a co innego jest wpływanie na to aby to sie stało. Bog nie wpływal na zachowanie Judasza. Nie wplywal na jego niskie pobudki serca.
To co sie stanie w przyszlosci nie ogranicza cie bo nie wiesz co sie stanie. A to ze ktos inny wie (Bóg) nie ma tutaj znaczenia. Ty nie wiesz co wie Bóg na przyszlosc. I dlatego to nie determinuje twojego zachowania.


Pn paź 23, 2006 19:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post 
Chyba nie zarzucasz Bogu ze jest wszechwiedzący?


Pn paź 23, 2006 19:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 231 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL