Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 0:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 276 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona
 Dziewictwo Matki Jezusa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
Na czym polega "oczernianie"?

Oczernianie polega na nie dopuszczeniu możliwości iż pomiędzy Maryją a Józefem istniała nie tylko więź duchowa, ale także miłość fizyczna, jak powinno być w dobrym małżeństwie.
W KRK małżeństwo jest sakramentem a w związku tym małżonkowie wzajemnie prowadzą siebie do celu jakim jest Bóg a nie satysfakcja seksualna. To drugie jest dobre dla zwierząt i żyjących na ich wzór.
:razz:


Pn lip 28, 2008 20:38
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Ten 'wyraz' to nie zaspokajanie zwierzęcego popędu lecz zjednoczenie się fizyczne i psychiczne w miłości w jednym celu-jest nim poczęcie dziecka.

Czyli współżycie, gdy kobieta jest w ciąży jest według Ciebie grzechem, a ludzie powinni współżyć dokładnie tyle razy ile chcą mieć dzieci :shock: ?


Pn lip 28, 2008 20:38

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post 
Satysfakcja seksualna podlega pod drugi cel małżeństwa, jakim jest dobro małżonków. Małżonkowie mogą wykorzystując dany przez Boga naturalny cykl płodności powstrzymać się od stosunku w okresie płodnym, jeżeli są ku temu poważne powody, np. konieczność wstrzymania się z poczeciem dziecka ze względu na jakąś trudną sytuację.

Gdyby jedynym celem było poczęcie dziecka, a nie również satysfakcja cielesna, to grzechem byłyby stosunki w okresie niepłodnym, przecież stanowi zdecydowaną większość miesiąca. A to byłby absurd.


Pn lip 28, 2008 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Rita napisał(a):
WIST, nie wyrażam opinii. Pytam, bo mi się kłócą dwie rzeczy: model rodziny propagowany przez KrK i dogmat o dziewictwie Maryi. Te dwie rzeczy się zwyczajnie wykluczają.

Nie wiem co według Ciebie się kłuci. Widocznie nie jest to sztywny schemat, zatem nie wymagaj opinii która mówi jednoznacznie - wszyscy macie być w celibacie, albo wszyscy macie wchodzić w związki i miec dzieci. Pozatym dalej mieszasz szczególną sytuacje sprzed 2000 lat z obecną nauką.
Rita napisał(a):
Jeżeli Maryja z Józefem to wzór małżeństwa, to wytłumacz mi dwie rzeczy:
- dlaczego KrK nie udziela ślubu impotentom udzielając jednocześnie ślubu osobom bezpłodnym.
- jak do licha ma przetrwać nasz gatunek?

Na Twoje pierwsze pytania już chyba ktoś Ci odpowiedzi udzielił. Co do drugiego to nie zauważyłem aby w Kościele zakazywano mieć dzieci.
Rita napisał(a):
I nie mów mi, że możemy być jak Maryja i Józef niekoniecznie stosując się do wstrzemięźliwości seksualnej, bo mi właśnie o tą seksualność chodzi. Nie odwracaj kota ogonem.

A dlaczego nie? Kot Ci powiedział że masz byc dokładnie jak oni? Masz stosować treść, a nie formę.


Pn lip 28, 2008 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Rita napisał(a):
Czyli współżycie, gdy kobieta jest w ciąży jest według Ciebie grzechem,
Moim zdaniem tak. Poza tym trójkąty są niedopuszczalne w KRK.

Rita napisał(a):
a ludzie powinni współżyć dokładnie tyle razy ile chcą mieć dzieci :shock: ?
Więcej, ponieważ nie zawsze dochodzi do zapłodnienia.

meritus napisał(a):
Satysfakcja seksualna podlega pod drugi cel małżeństwa, jakim jest dobro małżonków. Małżonkowie mogą wykorzystując dany przez Boga naturalny cykl płodności powstrzymać się od stosunku w okresie płodnym, jeżeli są ku temu poważne powody, np. konieczność wstrzymania się z poczeciem dziecka ze względu na jakąś trudną sytuację.

Gdyby jedynym celem było poczęcie dziecka, a nie również satysfakcja cielesna, to grzechem byłyby stosunki w okresie niepłodnym, przecież stanowi zdecydowaną większość miesiąca. A to byłby absurd.
Odpowiada na to św. Paweł, który rozumiejąc zniewolenie popędem seksualnym dawał zezwolenie na seks w małżeństwie:
„Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi.”
„Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie. Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąc. „

przy czym to zezwolenie nie pochodzi od Boga lecz od niego na wzór Mojżesza aby :
-robić stopniowy postęp
-uniemożliwić rozbijanie małżeństw i uwodzenie bezżennych przez niezaspokojonych seksualnie z braku partnera seksualnego.
Rita napisał(a):
Cytuj:
Na czym polega "oczernianie"?

Oczernianie polega na nie dopuszczeniu możliwości iż pomiędzy Maryją a Józefem istniała nie tylko więź duchowa, ale także miłość fizyczna, jak powinno być w dobrym małżeństwie.
Obecnie dziewictwo nie jest zaletą lecz wadą. Niedługo jak ktoś będzie chciał komuś dokuczyć to powie mu’ty dziewico’ co skończy się sprawą w sądzie i odszkodowaniem za oczernienie.

:razz:


Pn lip 28, 2008 21:24
Zobacz profil
Post 
On, bardzo współczuję Twojej małżonce, choć wątpię, że znajdziesz dziewczynę, która będzie podzielała Twoje poglądy.

Cytuj:
Obecnie dziewictwo nie jest zaletą lecz wadą. Niedługo jak ktoś będzie chciał komuś dokuczyć to powie mu’ty dziewico’ co skończy się sprawą w sądzie i odszkodowaniem za oczernienie.

Przekręcasz moje słowa. Niektórzy mają powołanie do celibatu- ok, inni do życia w małżeństwie- też ok. Ale jak się ktoś decyduje na to drugie, to powinien pracować nad więzią pomiędzy małżonkami, zarówno tą duchową jak i fizyczną, zmysłową.

Cytuj:
Nie wiem co według Ciebie się kłuci. Widocznie nie jest to sztywny schemat, zatem nie wymagaj opinii która mówi jednoznacznie - wszyscy macie być w celibacie, albo wszyscy macie wchodzić w związki i miec dzieci.

Ale Maryja nie wybrała celibatu! Wybrała związek małżeński! Wybierając związek małżeński moim zdaniem człowiek bierze na siebie odpowiedzialność za rozwój tego związku zarówno na płaszczyźnie duchowej jak i fizycznej. Maryja z Józefem to przykład małżeństwa, gdzie ta druga sfera, jakże ważna dla małżonków zarówno dziś, jak i 2000 lat temu, została zupełnie zaniedbana.


Pn lip 28, 2008 21:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
W obliczu tego co się wydarzyło Twój zarzut może być odebrany jako przyziemny. Oto rodzi się boży wybraniec o czym wiedzą zarówno Maryja jak i Józef. Natomiast czy oni zaniedbali? Nie zaniedbali, poprostu to poświęcili. Okazuje się że bez seksu w ich przypadku się dało, w końcu drobnostka w obliczu zbawienia całej ludzkości. Jasne, wybrali związek, ale raz jeszcze, cała sytuacja nie była typowa. Nie wiem czemu przypisujesz Józefowi że wielką krzywdą był dla niego brak seksu.


Pn lip 28, 2008 21:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Rita napisał(a):
Niektórzy mają powołanie do celibatu- ok, inni do życia w małżeństwie- też ok. Ale jak się ktoś decyduje na to drugie, to powinien pracować nad więzią pomiędzy małżonkami, zarówno tą duchową jak i fizyczną, zmysłową.
Biorąc pod uwagę współczesną 'kulturę' to zdecydowanie dominuje związek fizyczno-zmysłowy często chwilowy czyli jak u zwierząt. O duchowym związku nie ma mowy bo tzw. ludzie nie tylko nie wiedzą co to jest ale nawet nie potrafią tego zrozumieć jak im się to tlumaczy.
Rita napisał(a):
Ale Maryja nie wybrała celibatu! Wybrała związek małżeński! Wybierając związek małżeński moim zdaniem człowiek bierze na siebie odpowiedzialność za rozwój tego związku zarówno na płaszczyźnie duchowej jak i fizycznej. Maryja z Józefem to przykład małżeństwa, gdzie ta druga sfera, jakże ważna dla małżonków zarówno dziś, jak i 2000 lat temu, została zupełnie zaniedbana.
Mimo to żyli długo i szczęśliwie. A ci po skonsumowaniu wielu partnerow przed związkiem, a także w jego toku na ogół szybko się rozchodzą na co wskazują statystki w tzw. cywilizowanym świecie. Cierpią na tym także niewinne dzieci.
:razz:


Pn lip 28, 2008 22:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
WIST napisał(a):
Nie wiem czemu przypisujesz Józefowi że wielką krzywdą był dla niego brak seksu.
Ponieważ dla Rity seks jest celem i sensem egzystencji. Niczego innego ponad to nie potrafi zrozumieć.
Stąd jej współczucie dla Józefa i Maryji oraz uznawanie, że są oczerniani gdy ktoś mowi, że żyli w dziewictwie.
Alkoholik nie zareaguje na żadne wezwanie poza jednym: alkohol.
:razz:


Pn lip 28, 2008 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Fakt On że dziś seks jest nieodłączną częścią związków, bo jak to bez. I tutaj chyba popełnia się ahistorycyzm, przenosząc współczesne myślenie na tamtych ludzi. A myślenie to faktycznie jest wykreowane i nastawione w dużej mierze właśnie na seks.


Pn lip 28, 2008 22:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41
Posty: 471
Post 
On napisał(a):
Rita napisał(a):
Czyli współżycie, gdy kobieta jest w ciąży jest według Ciebie grzechem,
Moim zdaniem tak.


No to ja nie mam więcej pytań. :x
Mam jednak nadzieję, że On zostanie prawiczkiem do końca życia, i nie będzie miał okazji przekazać swoich ortodoksyjnych poglądów swoim dzieciom.

Wracając do tematu wątku, chciałbym zapytać, co by się stało, co by się zmieniło w historii zbawienia, gdyby Maryja prowadziła normalne współżycie małżeńskie i dochowała się gromadki dzieci?
Czy właśnie nie w tych potencjalnych braciach i siostrach Jezusa jest przyczyna problemu z dogmatami Maryjnymi?

_________________
Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach


Wt lip 29, 2008 8:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Sprawy duchowe wykraczają poza Twoje możliwości intelektualne. Stąd niemożliwe jest dla Ciebie zrozumienie tego, co dla innych jest proste i oczywiste.
Obecnie dla spoleczności tzw. ludzi najważniejsze jest to co ważne jest dla psów: pelna micha i suka.
:razz:


Wt lip 29, 2008 13:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Wracając do tematu wątku, chciałbym zapytać, co by się stało, co by się zmieniło w historii zbawienia, gdyby Maryja prowadziła normalne współżycie małżeńskie i dochowała się gromadki dzieci?

Również proponuję wrócić do tematu. A odpowiadając na pytanie - co by się stało - niewiele, może nawet nic. Nasze zbawienie nie jest zależne od dziewictwa Maryi


Wt lip 29, 2008 14:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41
Posty: 471
Post 
Nic? Przecież jedni ludzie byliby potomkami Jezusa a inni nie. Czy to nie wprowadziłoby podziału chrześcijan na lepszych i gorszych? A co z boskością tych potomków "z krwi" ? Może boskość, a przynajmniej świętość, jakoś by się przenosiła i udzielała, a może tak tylko niektórzy chcieliby uważać. ....

_________________
Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach


Wt lip 29, 2008 15:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41
Posty: 471
Post 
Źle się wyraziłem, nie chodziło mi o potomstwo Jezusa, tylko ogólne więzy krwi z Nim.

_________________
Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach


Wt lip 29, 2008 15:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 276 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL