Autor |
Wiadomość |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
medieval_man napisał(a): mcfunthomas napisał(a): Czyli Tradycja to oficjalne dokumenty Kościoła i wypowiedzi świętych? Tak mam rozumieć to co przedstawiłeś?
Pozdrawiam Cytuj: Apostołowie, przekazując to, co sami otrzymali, upominają wiernych, by trzymali się tradycji, które poznali czy to przez naukę ustną, czy też przez list (por. 2 Tes 2,15) /.../ Tradycja ta, wywodząca się od Apostołów, rozwija się w Kościele pod opieką Ducha Świętego. Wzrasta bowiem zrozumienie tak rzeczy, jak słów przekazywanych, już to dzięki kontemplacji oraz dociekaniu wiernych, którzy je rozważają w sercu swoim (por. Łk 2,19 i 51), już też dzięki głębokiemu, doświadczalnemu pojmowaniu spraw duchowych, już znowu dzięki nauczaniu tych, którzy wraz z sukcesją biskupią otrzymali niezawodny charyzmat prawdy. Albowiem Kościół z biegiem wieków dąży stale do pełni prawdy Bożej, aż wypełnią się w nim słowa Boże Konstytucja Dei Verbum (2) to nie jest odpowiedź na moje pytanie, prawda?
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pt kwi 12, 2013 19:10 |
|
|
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
Witam Jak widać znów sam muszę się tym zająć. medieval_man kręci się wg. mnie w tej sprawie w kółko. KKK podaje: I. Tradycja apostolska
75 "Chrystus Pan, w którym całe Objawienie Boga najwyższego znajduje swe dopełnienie, polecił Apostołom, by Ewangelię przyobiecaną przedtem przez Proroków, którą sam wypełnił i ustami własnymi obwieścił, głosili wszystkim, jako źródło wszelkiej prawdy zbawiennej i normy moralnej, przekazując im dary Boże" 39 .
Przepowiadanie apostolskie...
76 Przekazywanie Ewangelii, zgodnie z nakazem Pana, dokonuje się dwoma sposobami: Ustnie: za pośrednictwem "Apostołów, którzy nauczaniem ustnym, przykładami i instytucjami przekazali to, co otrzymali z ust Chrystusa, z Jego zachowania się i czynów, albo czego nauczyli się od Ducha Świętego"; Pisemnie: "przez tych Apostołów i mężów apostolskich, którzy wspierani natchnieniem tegoż Ducha Świętego, na piśmie utrwalili wieść o zbawieniu 40.
...kontynuowane przez sukcesję apostolską
77 "Aby Ewangelia była zawsze w swej całości i żywotności w Kościele zachowywana, zostawili apostołowie biskupów jako następców swoich «przekazując im swoje stanowisko nauczycielskie» 41 . Rzeczywiście, "nauczanie apostolskie, które w szczególny sposób wyrażone jest w księgach natchnionych, miało być zachowane w ciągłym następstwie aż do czasów ostatecznych 42.
78 To żywe przekazywanie, wypełniane w Duchu Świętym, jest nazywane Tradycją w odróżnieniu od Pisma świętego, z którym jednak jest ściśle powiązane. Przez Tradycję "Kościół w swej nauce, w swym życiu i kulcie uwiecznia i przekazuje wszystkim pokoleniom to wszystko, czym on jest, i to wszystko, w co wierzy 43 . "Wypowiedzi Ojców świętych świadczą o obecności tej życiodajnej Tradycji, której bogactwa przelewają się w działalność i życie wierzącego i modlącego się Kościoła 44.
79 W ten sposób udzielanie się Ojca, którego dokonał On przez swoje Słowo w Duchu Świętym, pozostaje obecne i aktywne w Kościele: "Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanego, a Duch Święty, przez którego żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, wprowadza wiernych we wszelką prawdę oraz sprawia, że słowo Chrystusowe obficie w nich mieszka 45.------------ Patrząc jednak na wypowiedzi samych Apostołów, Ojców i Doktorów Kościoła widać, iż wymierne uchwycenie co tak naprawdę jest ową Tradycją - jest trudne, gdyż nie ma pełnej zgodności co do niektórych wierzeń. Zaczynając już choćby od samego kanonu Pisma. Jeśli owe działanie Ducha widzimy jedynie w stwierdzeniu, iż większość ma rację, lub Władza ma rację, to tak naprawdę nie ma tu mowy o prowadzeniu Ducha, tylko o prowadzeniu przez władzę i większość. By połączyć jedno z drugim musimy założyć, że wiara władzy i/lub większości to prowadzenie Ducha. W naszym kontekście, chciałbym wskazać, iż ani Apostołowie, ani Ojcowie Kościoła nie wspominają o istnieniu czyśćca. Praktycznie nie znam żadnej logicznej i obiektywnej metody odróżnienia nadinterpretacji od głębszego zrozumienia. Jeśli medieval_man znasz taką, chętnie się z nią zapoznam. Cytuj: dzięki nauczaniu tych, którzy wraz z sukcesją biskupią otrzymali niezawodny charyzmat prawdy. Fakty, w postaci wypowiedzi biskupów wskazują, iż Konstytucja Dei Verbum wyraża jedynie swoje życzenie, by taki charyzmat istniał. Fakty tego nie potwierdzają. A wnioski z soborów to nie boskie objawienie poprzez charyzmat tylko wieloletnie dyskusje intelektualne wśród niezgodnych ze sobą w 100% biskupów. Przykład logicznego wniosku. Z zapisu SOBÓRU FLORENCKIEGO (XVII Sobór Powszechny; Dekret dla Greków, 1439) wynika, że dzieci, które umarły bez chrztu idą do piekła: "Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w uczynkowym grzechu śmiertelnym lub w samym grzechu pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają karom."To taki przykład zastosowania Tradycji. Zapewne każdy z nas chciałby być takim dzieckiem, które zostaje potępione bo zmarło za wcześnie... Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pt kwi 12, 2013 19:48 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
mcfunthomas napisał(a): to nie jest odpowiedź na moje pytanie, prawda? Jest. Prawda?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
Ostatnio edytowano Pt kwi 12, 2013 20:33 przez medieval_man, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt kwi 12, 2013 20:29 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
mcfunthomas napisał(a): Patrząc jednak na wypowiedzi samych Apostołów, Ojców i Doktorów Kościoła widać, iż wymierne uchwycenie co tak naprawdę jest ową Tradycją - jest trudne, gdyż nie ma pełnej zgodności co do niektórych wierzeń. To zdnaie stoi w sprzeczności z tym, co sam zacytowałeś: Cytuj: Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanego, a Duch Święty, przez którego żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, wprowadza wiernych we wszelką prawdę oraz sprawia, że słowo Chrystusowe obficie w nich mieszka Nauczanie Kościoła rzymskiego (oficjalne nauczanie, czyli Magisterium) jest łatwą do uchwycenia Tradycją Do jutra
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt kwi 12, 2013 20:32 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
Witam medieval_man napisał(a): mcfunthomas napisał(a): Patrząc jednak na wypowiedzi samych Apostołów, Ojców i Doktorów Kościoła widać, iż wymierne uchwycenie co tak naprawdę jest ową Tradycją - jest trudne, gdyż nie ma pełnej zgodności co do niektórych wierzeń. To zdnaie stoi w sprzeczności z tym, co sam zacytowałeś: Cytuj: Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanego, a Duch Święty, przez którego żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, wprowadza wiernych we wszelką prawdę oraz sprawia, że słowo Chrystusowe obficie w nich mieszka Skoro oficjalne wypowiedzi stoją w sprzeczności z faktami, to tym gorzej dla faktów?  Cytuj: Nauczanie Kościoła rzymskiego (oficjalne nauczanie, czyli Magisterium) jest łatwą do uchwycenia Tradycją Przykład uchwycenia podałem w poprzednim moim post'cie: Z zapisu SOBÓRU FLORENCKIEGO (XVII Sobór Powszechny; Dekret dla Greków, 1439) wynika, że dzieci, które umarły bez chrztu idą do piekła: "Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w uczynkowym grzechu śmiertelnym lub w samym grzechu pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają karom." To taki przykład zastosowania Tradycji. Zapewne każdy z nas chciałby być takim dzieckiem, które zostaje potępione bo zmarło za wcześnie... I przykład z Biblii, że nawet Apostołowie rozsiewali błędne informacje, które wypowiedział Jezus: J 21,20-23: [i]Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: «Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?» Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?» Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!» Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?» Dlatego to co KRzK nazywa Tradycją, ja postrzegam jako nadinterpretację Pisma. Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pt kwi 12, 2013 21:18 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
Rozumiem więc, że mamy różne podejście do Objawienia. Ty za jedyną formę przekazu Objawienia uznajesz Pismo. Katolicy Pismo uważają za część Tradycji.
Nie ma czystego odczytywania Pisma. Zawsze jest jakaś interpretacja wynikająca z różnicy (w końcu XX wieków jesli brać pod uwagę tylko NT) języków, kultury, zwyczajów, kontekstu społecznego, itd. Kościół rzymski twierdzi, że jego poprawność interpretacji (nawet jeśli można przyczepić się szczegółow) wynika z faktu, że Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanego, a więc przez Oblubienicę swego Syna (Kościół) zapewnia poprawne rozumienie wszelkiej prawdy.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So kwi 13, 2013 12:11 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
mcfunthomas napisał(a): Z zapisu SOBÓRU FLORENCKIEGO (XVII Sobór Powszechny; Dekret dla Greków, 1439) wynika, że dzieci, które umarły bez chrztu idą do piekła: "Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w uczynkowym grzechu śmiertelnym lub w samym grzechu pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają karom."
Oczywiście, nie wynika że dzieci, które umarły bez chrztu idą do piekła. W tekście dekretu nie ma niczego o dzieciach. Nie ma, co więcej, niczego na temat uznania tego czy ktoś umarł w uczynkowym grzechu śmiertelnym, lub w samym grzechu pierworodnym Definicje są nieustannie pogłębiane w wyniku tego, że Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanegoLimbus puerorum nigdy nie był dogmatem tylko hipotezą teologiczną, a w Kościele głosiło się nadzieję tego, że Bóg, który pragnie zbawienia wszystkich, ma wystarczającą moc, by Jego łaska przyciągnęła do Siebie dusze wszystkich, którzy umarli nie znając Go nie ze swojej winy. Zarówno pogan, jak i nieochrzczone dzieci
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So kwi 13, 2013 12:20 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
Witam medieval_man napisał(a): Rozumiem więc, że mamy różne podejście do Objawienia. Ty za jedyną formę przekazu Objawienia uznajesz Pismo. Niestety. Nie. Nie wiem skąd ten Twój wniosek. medieval_man napisał(a): Katolicy Pismo uważają za część Tradycji. To wiem.  medieval_man napisał(a): Nie ma czystego odczytywania Pisma. Zawsze jest jakaś interpretacja wynikająca z różnicy (w końcu XX wieków jesli brać pod uwagę tylko NT) języków, kultury, zwyczajów, kontekstu społecznego, itd. To też fakt. Niestety, działający na niekorzyść Biblii. medieval_man napisał(a): Kościół rzymski twierdzi, że jego poprawność interpretacji (nawet jeśli można przyczepić się szczegółow) wynika z faktu, że Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanego, a więc przez Oblubienicę swego Syna (Kościół) zapewnia poprawne rozumienie wszelkiej prawdy. Wiem co KRzK twierdzi. To nie wystarcza. Twierdzenia weryfikowane mają być przez fakty historyczne i wnioski z oficjalnych dokumentów. Wniosek owego twierdzenia, sam w sobie, nie ma tu znaczenia - to czy Bóg zapewnia poprawne rozumienie wszelkiej prawdy i właściwej interpretacji sprawdza się w praktyce, a nie w oderwanych od rzeczywistości życzeniach i słowach. medieval_man napisał(a): W tekście dekretu nie ma niczego o dzieciach. Nie ma, co więcej, niczego na temat uznania tego czy ktoś umarł w uczynkowym grzechu śmiertelnym, lub w samym grzechu pierworodnym To jest jedyny logiczny wniosek. Dzieci narodzone ale nie ochrzczone umierają w samym grzechu pierworodnym, który dopiero przez chrzest jest gładzony. Spójrz: Jezus Chrystus ustanowił sakrament chrztu, dzięki któremu dokonuje się usunięcie grzechu pierworodnego z duszy. Sakrament ten udzielany jest także dzieciom, gdyż i one są dotknięte tym grzechem. "Ze względu na tę pewność wiary Kościół udziela chrztu na odpuszczenie grzechów nawet małym dzieciom, które nie popełniły grzechu osobistego (Por. Sobór Trydencki: DS 1514)." (KKK 403) http://www.teologia.pl/m_k/zag03-13.htm#1fPozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
So kwi 13, 2013 16:27 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
Czytasz KKK? To chwalebne. Czemu jednak czytasz wybiórczo? Oprócz tego dekretu istnieją też inne rozstrzygnięcia, które nie skazują osób nieochrzczonych bez własnej winy na potępienie. Inaczej skazywalibyśmy na potępienie wszystkich nieznających Ewangelii, i umierających bez formalnego chrztu. A tak nie jest. A teraz wracając do KKK (1257) Cytuj: Sam Pan potwierdza, że chrzest jest konieczny do zbawienia. Dlatego też polecił On swoim uczniom głosić Ewangelię i chrzcić wszystkie narody. Chrzest jest konieczny do zbawienia dla tych, którym była głoszona Ewangelia i którzy mieli możliwość proszenia o ten sakrament. Kościół nie zna oprócz chrztu innego środka, by zapewnić wejście do szczęścia wiecznego. Stara się więc nie zaniedbywać otrzymanego od Pana nakazu, by "odradzać z wody i z Ducha Świętego" wszystkich, którzy mogą być ochrzczeni. Bóg związał zbawienie z sakramentem chrztu, ale sam nie jest związany swoimi sakramentami
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So kwi 13, 2013 19:07 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
Witam medieval_man napisał(a): Oprócz tego dekretu istnieją też inne rozstrzygnięcia, które nie skazują osób nieochrzczonych bez własnej winy na potępienie. Inaczej skazywalibyśmy na potępienie wszystkich nieznających Ewangelii, i umierających bez formalnego chrztu. A tak nie jest. W jaki sposób można usunąć grzech pierworodny? Co łaskawie zechciał objawić JHWH w tej odbijającej się na wieczności człowieka sprawie, a co zataić i dlaczego? Proszę zaprezentować owe inne rozstrzygnięcia w celu poparcia swojego zdania. Powtarzam słowa oficjalnego dekretu: "Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w uczynkowym grzechu śmiertelnym lub w samym grzechu pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają karom."Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N kwi 14, 2013 4:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czyściec
Może należałoby przypomnieć o chrzcie krwi i pragnienia, jako również uwalniających od g. pierworodnego. REP w 2002r. w oparciu o pismo Kongregacji Nauki Wiary w sprawie losu dzieci zmarłych bez Chrztu świętego napisał(a): "W swoim wstawiennictwie do Boga za wszystkich Kościół zawiera takze prośbe za dziećmi, które nie mogą same przemawiać we własnym imieniu. Troska o zbawienie dzieci poczętych i nienarodzonych, a także poczętych i narodzonych, ale umierających bez Chrztu, przynależy do powszechnej zbawczej woli Kościoła, która nie może być inna od powszechnej zbawczej woli Chrystusa. Wydaje się więc w pełni uzasadniona opinia, że "pragnienie chrztu", zawarte w wierze Kościoła, ogarnia również dzieci zmarłe pozbawione Chrztu.
Wniosek W takim kontekście historiozbawczym należałoby uznać, że dzieci umierające bez Chrztu zostaja uwolnione od grzechu pierworodnego za pośrednictwem pragnienia Chrztu, zawartego w akcie wiary Kościoła, wyrażonego w jego modlitwie wstawienniczej o zbawienie wszystkich. Ponieważ każdy sakrament dokonuje się w wierze Kościoła, który go sprawuje z mandatu Chrystusa, takze sakrament Chrztu dzieci jest sprawowany w tej wierze i dlatego nie widać rozumnych podstaw dla wyłączenia dzieci nieochrzczonych z powszechnej zbawczej woli Boga, która obejmuje niechrześcijan dorosłych, o których mówi Sobór Watykański II w LG n. 16. Skoro zbawcza łaska Chrystusa obejmuje wszystkich, którzy "bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, [...] mogą osiągnąć wieczne zbawienie i Opatrzność Boża nie odmawia koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie" (tamże), to tym bardziej weryfikuje się to w odniesieniu do niewinnego dziecka."
@mcfunthomas, @medieval, dobrze byłoby jeśli chcielibyście kontynuować temat limbusu, przenieść się do odpowiedniejszego wątku.
|
N kwi 14, 2013 8:29 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
mcfunthomas napisał(a): Witam medieval_man napisał(a): Oprócz tego dekretu istnieją też inne rozstrzygnięcia, które nie skazują osób nieochrzczonych bez własnej winy na potępienie. Inaczej skazywalibyśmy na potępienie wszystkich nieznających Ewangelii, i umierających bez formalnego chrztu. A tak nie jest. W jaki sposób można usunąć grzech pierworodny? spytaj Boga. Kościół rzymski nie zmusza Boga do usuwana grzechu pierworodnego tylko poprzez chrzest mcfunthomas napisał(a): Co łaskawie zechciał objawić JHWH w tej odbijającej się na wieczności człowieka sprawie, a co zataić i dlaczego?
do kogo jest to pytanie? mcfunthomas napisał(a): Proszę zaprezentować owe inne rozstrzygnięcia w celu poparcia swojego zdania.
Chocby http://www.tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=3825LUmen Gentium 16 mcfunthomas napisał(a):
Powtarzam słowa oficjalnego dekretu: "Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w uczynkowym grzechu śmiertelnym lub w samym grzechu pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają karom."
Pozdrawiam
Czy oprócz tych słów dekretu dysponujesz całym dekretem, czy też jak to robi większość, cytujesz tylko jedno, wyrwane z kontekstu zdanie? Dekret dla Greków poruszał kilka zagadnień: - prymat papieski - Filioque - kwestię rozumienia czyśćca Zdanie, które przytaczasz znajduje się we fragmencie poświęconym czyśćcowi, w którym mówi sie w ogóle o czyśću jako takim, które to pojęcie jest przedmiotem orzeczenia dogmatycznego. Cytowane zdanie natomiast to tylko rozwinięcie zdania o tych, którzy dostają się do czyśćca, który jest tematem dekretu. Natomiast tematem dekretu nie jest los dzieci nieochrzczonych. W poście wcześniejszym napisałem jakie jest stanowisko Kościoła rzymskiego wyrażone w KKK: Chrzest jest konieczny do zbawienia dla tych, którym była głoszona Ewangelia i którzy mieli możliwość proszenia o ten sakramentJesli więc komuś nie była głoszona Ewangelia (zarówno niemowlakom jak i poganom, którzy żyli gdzieś poza zasięgiem misjonarzy) to Kościół rzymski żywi nadzieję, że chrzest (w sensie sakramentu z materią wody i słowami Ja Ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego...)nie jest do ich zbawienia konieczny.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N kwi 14, 2013 17:19 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
Witam Ciekawe… medieval_man obruszył się za wąski cytat z Dekretu dla Greków, który uznał za wyrwany z kontekstu, a sam poczęstował nas pojedynczymi zdaniami, mającymi rzekomo wspierać ideę czyśćca, tuż po śmierci. Cóż za brak konsekwencji. Wróćmy do sprawy. medieval_man napisał(a): a) św. Ignacy tak prosi Rzymian - „ Pozwólcie mi stać się pokarmem dzikich zwierząt, przez które wolno mi będzie Boga osiągnąć." Św. Ignacy spodziewa się być z Bogiem zaraz po śmierci, co sugeruje jakąś ocenę ze strony Boga. b) św. Justyn - „ Losy duszy są przesądzone przed zmartwychwstaniem ciał. Stan dobrych dusz różni się od złych, lecz wykonanie decyzji odkłada się do dnia sądu.” c) św. Hieronim - „ Co zaistnieje w dniu sądu dla wszystkich, to dla każdego spełnia się w dniu śmierci.” Czy to oznacza, że wszystko co oni napisali jest w 100% zgodne z Bożym Objawieniem? Z tego co wiem, to nie. A jeśli nie, to kto decyduje co, z tego co napisali, jest częścią Tradycji? Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N kwi 14, 2013 19:05 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Czyściec
Witam MARIEL napisał(a): Może należałoby przypomnieć o chrzcie krwi i pragnienia, jako również uwalniających od g. pierworodnego. Pewnie i należałoby. Dzięki za przedstawienie wyjaśnienia. Ponieważ jednak zrobił się z Tradycji OT - tradycyjnie, to pozwolę sobie nie kontynuować sprawy chrztu i grzechu pierworodnego w tym wątku, a jedynie mogę przesłać swoje przemyślenia na pw.  Cytuj: @mcfunthomas, @medieval, dobrze byłoby jeśli chcielibyście kontynuować temat limbusu, przenieść się do odpowiedniejszego wątku. Szczerze mówiąc, to temat limbusu jest mi zbędny. Pozdawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N kwi 14, 2013 19:59 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czyściec
mcfunthomas napisał(a): Witam
Ciekawe… medieval_man obruszył się za wąski cytat z Dekretu dla Greków, który uznał za wyrwany z kontekstu, a sam poczęstował nas pojedynczymi zdaniami, mającymi rzekomo wspierać ideę czyśćca, tuż po śmierci. Cóż za brak konsekwencji.
Krótko: Masz tekst Dekretu dla Greków? Nie masz tekstu i posługujesz się tylko wyrwanym z kontekstu fragmentem, który od lat chodzi po internecie jako atak na poglądy Kościoła rzymskiego? Tak czy Nie? Czy też wychodzisz poza Tak-tak, Nie-nie i zamiast odpowiadać na pytania stwierdzasz, że "u was biją murzynów"? mcfunthomas napisał(a): Wróćmy do sprawy. Czy to oznacza, że wszystko co oni napisali jest w 100% zgodne z Bożym Objawieniem? Z tego co wiem, to nie. A jeśli nie, to kto decyduje co, z tego co napisali, jest częścią Tradycji?
Wiesz, że jestem rzymskim katolikiem. Odpowiedź jest jedna. Zarówno roztrzygnięcia co do kanoniczności odpowiednich części Pisma świętego jak i rozstrzygnięcia co do tego, czy dana wypowiedź składa się na Tradycję czy nie leżą w gestii Kościoła. Tego, który jest Oblubienicą Chrystusa i Jego Ciałem zarazem. A Ty kim jesteś? Jesli to nie tajemnica....
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn kwi 15, 2013 12:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|