Udzielając odpowiedzi:

Nie, to nie potknięcie. Wszędzie, we wszystkich religiach są zarówno dobrzy jak i źli ludzie.

najwyraźniej nie zrozumiałeś pytania:

Czy chrześcijanin może szanować nauki, w których wzywa się do łamania praw człowieka jak np. w islamie, judaiźmie i innych?


Zadajesz niejasno sprecyzowane pytanie i na dodatek w między czasie sugerujesz coś równie niejasnego.
Jeśli chcesz dyskutować to proszę wyrażaj się jasno i klarownie.

Powtarzam więc - zacytowałam fragment wypowiedzi Jezusa z Ewangelii Mateusza 6,13-14, w czym problem

Nie można ustanowić pokoju na świecie metodami brutalnej siły i nienawiści. Pokój można ustanowić tylko i wyłącznie pokojowymi metodami opartymi na prawdziwej miłości, poszanowaniu kulturowej odmienności i religijnej tolerancji.

Nie rozumiem jak zgoda na przemoc i deptanie ludzkiej godności może być przejawem prawdziwej miłości do bliźniego

Czy te hasła przestraszonego "humanisty" czytającego najnowszą deklarację poprawności politycznej są godne sympatyka tytułowej misji i nauki Jezusa Chrystusa

A w tym, że powinnaś bardziej klarownie wyjaśniać o co Ci chodzi i w jakim kontekście zacytowałaś ten fragment?

Czy Ty czytasz i rozumiesz co sama piszesz?
Czy Twoja odpowiedź ma jakiekolwiek logiczne powiązanie z moją odpowiedzią?
Czy Ty rozumiesz logiczny wydźwięk mojej odpowiedzi, czy to nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia, gdyż Ty i tak wiesz lepiej, gdyż jedynie Twoje zrozumienie jest jedynie słuszną i po wieki wieków jedyną prawdą.
Amen.

Jezus udziela odpowiedzi o przyczynie i celu swej misji w rozmowie z Piłatem.
- "Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie"(J 18,37).
Prawda:
- "Wszystko więc, co byście chcieli, aby ludzie wam czynili, i wy im czyńcie! Na tym polega Prawo i Prorocy" (Mt 7,12)

Trudno to nazwać jakimś podsumowaniem czy streszczeniem, manifestem Jego misji. Są inne fragmenty, jak choćby janowy "Tak bowiem Bóg umiłował świat, ze Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3:16). U Mateusza Jezus mówi, że jest posłany do zaginionych owiec z domu Izraela. Z kolei w synagodze w Kafarnaum przy czytaniu Izajasza odnosi do siebie proroctwo o Mesjaszu, Który przyniesie powszechny pokój i harmonię

Jezus przyszedł by objawić Ojca i to jest istota Jego misji.

Może byśmy lepiej sprecyzowali to pytanie -

Czy chodzi o przekazy zapisane osobiście ręką Jezusa? jeżeli tak, to nie słyszałem o takich i prawdopodobnie nikt z takimi się nie spotkał. Jednak dla osoby podającej się za chrześcijanina, naśladowcę Jezusa Chrystusa ( o takich mówię), jest dużo osobistych przekazów Jezusa Chrystusa i tutaj ta stanowcza odpowiedź -

zaskakuje mnie. Czyżby Biblia była nie wystarczającym źródłem tych przekazów?!
„SYN Człowieczy nie przyszedł po to, by mu usługiwano, lecz by usługiwać i dać swoją duszę jako okup w zamian za wielu” — oświadczył Jezus Chrystus swym apostołom (Mateusza 20:28).

Piłat zatem powiedział do Niego: "A więc jesteś królem? / Odpowiedział Jezus: / Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. Jn 18:37
(BT)

"Jezus zaś odrzekł im, mówiąc: „Nadeszła godzina, żeby Syn Człowieczy został otoczony chwałą."
Jn 12:23

[b]" Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich." Jn 17:26
(BT)

Tych parę wersetów, to słowa Jezusa zanotowane przez ewangelistów. Jest w nich oczywiście zawarty jeden z głównych celów ofiarnej śmierci Jezusa Chrystusa "
dać swoją duszę jako okup w zamian za wielu
To czy każdy z nas właściwie rozumie znaczenie tego okupu, decyduje o tym czy doceni tą ofiarę.
- Adam grzesząc co utracił?
- Gdzie miał żyć wiecznie?
- Możliwość jakiego i gdzie życia odzyskał przez to Jezus?
- Czy Bóg zmienił swoje pierwotne zamierzenie co do ziemi i jej mieszkańców?
Właśnie Jezus Chrystus mówi o tym wszystkim osobiście i zostało to zanotowane w Słowie Bożym - Biblii. Co innego,że sporo osób wybiórczo przyjmuje prawdy głoszone przez Jezusa Chrystusa.

Czy Ty czytasz i rozumiesz co sama piszesz?
Tak.

Czy Twoja odpowiedź ma jakiekolwiek logiczne powiązanie z moją odpowiedzią?
Tak, dotyczyła Twojego wezwania do poszanowania odmienności kulturowej i tolerancji religijnej. Mogłeś zamiast Pokoju napisać nietrwałego podtrzymania umiarkowanego spokoju.

O co opiera się istota miecza, który Jezus przynosi na świat? (Mt 10,34-39)

Pamiętaj też, że cały czas trzymam się głównego wątku.

Ta odpowiedź była zamieszczona bezpośrednio pod moją i nie mogę domyślić się do kogo skierowałeś te słowa. Jeżeli do mnie to odpowiadam, że tak - rozumiem co napisałem. Ja ustosunkowałam się raczej do wypowiedzi Kamyka i to zaznaczyłem.

Przepraszam Zbyszku 58-61 za braki w edycji mojej wypowiedzi w wyniku czego napisałeś:



Do autora wątku Artura Jerzego.

Pozdrawiam.

Rozumiem i nie ma sprawy.
Dziękuję za reakcję i pozdrawiam również.