Nie, nie tak. Jumik wyżej podał przykład. I myślę, że nie warto ciągnąć w tym miejscu tego wątku, żeby nie rozwadniać tematu

Hmm, nie próbuj na siłę szukać tego w Piśmie Świętym, jakimkolwiek, ponieważ tego nie znajdziesz.

No tak ....nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne czarne

Na moje to nie ma się co cieszyć. Bo to nie chodzi o twoją rację - moją rację, ale o los wielu osób, Twój oraz mój. Można podchodzić do sprawy Pisma szczerze lub traktować to jak wiele innych późniejszych pism władz kościelnych, przekształcając Naukę, której prosty przekaz staje się coraz bardziej rozmyty. Ja w tym widzę tragedię pokoleń już w II wieku aż do dnia dzisiejszego, natomiast według Ciebie jest luz na szelkach. Każdy ma swoją rację, choć Prawda jest tylko jedna, której należy szukać a nie wierzyć pismom które były napisane przez ludzi co do których prowadzenie przez Ducha Prawdy jest wątpliwe, przynajmniej w moim odczuciu.

Nie ubolewaj tak nad losem pokoleń, ale ze zrozumieniem czytaj Biblię - chocby te kilka wersów co podałam
"Ja i Ojciec stanowimy jedno"...a Duch Święty pochodzi od Ojca....czyli sama logika wskazuje jedność.
Piszesz II wiek - mam rozumieć, że Kosciół, wspólnota do której należysz posiada oryginały Biblii odmienne od tych drugowiecznych????

Alus
Logika wskazuje na jedność ale nie równość!Widzisz różnicę?

A od kiedy to "stanowimy jedno" jest różnicowaniem?

Słowo "jedno"nie moze oznaczac np:wszechwiedzy ktora jest atrybutem tylko Boga
Jezus takowej nie posiada (Mat 24:36,Obj 1:1)
To Bóg uczynił Jezusa Panem (Dz 2:36),czyli wczesniej nim nie byl
To od Boga otrzymal wladze i moc(28:18),czyli wczesniej jej nie miał
Czysta logika!

Jezus zatem kłamie mówiąc "Zanim Abraham stał się, JA JESTEM" (J 58,8 ).

Dlaczego ma kłamać?

(5) commonere autem vos volo scientes semel omnia quoniam Iesus populum de terra Aegypti salvans secundo eos qui non crediderunt perdidit
Biblia łacińska Vulgata
(5) Pragnę zaś, żebyście przypomnieli sobie, choć raz na zawsze wiecie już wszystko, że Pan, który wybawił naród z Egiptu, następnie wytracił tych, którzy nie uwierzyli
Biblia Tysiąclecia
fragment z Listu Judy
Nie zapominajmy że Jezus jako Bóg uniżył się i stał się człowiekiem. Natomiast jako Syn Jahwe ,bez Niego - Ojca, nie mógłby nic zrobić. To od Ojca otrzymywał dar uzdrawiania, Jezus był wykonawcą woli Ojca. Jak od początku stworzenia. I jako Anioł Jahwe wypełniał to co było mu polecone wyprowadzając lud Izraelski z Egiptu. Teraz robi to samo wyciągając ludzi(Swoje owieczki) z Wielkiego Tajemniczego Babilonu w którym my wszyscy jesteśmy.

"Uniżył się" dla człowieka rodząc się człowiekiem.
I przez ten okres był jako Bóg-człowiek był poddany wszechwiedzy, wszechmocy Ojca.
Niemniej istniał jako Bóg wszechmocny, wszechwiedzący poza czasem od zarania dziejów...."JA JESTEM" nie pozostawia żadnych wątpliwości, ani miejsca na dywagacje....."Pan mój i Bóg mój" (J 20,28 ).

Ok,ale mnie zastanawia jedna sprawa.A mianowicie:kto po chrzcie Jezusa powiedział :"to jest mój Syn umiłowany"?Mat.3:17.Później jeszcze dwa razy w innych okolicznościach.Jeśli to Jezus był JESTEM,to coś mi tu nie pasuje...

"JA JESTEM" jest formą czasownika, istnieję wszędzie, poza czasem.
Ojciec i Syn istnieją od zawsze i wszędzie.

Powiedział to Ojciec. Ojciec i Syn są odrębnymi osobami