Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 11:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 777 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 52  Następna strona
 Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia? 
Autor Wiadomość
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
@Jajko znowu odkryłeś Amerykę? ;)
To chyba naturalne, że zbiór dogmatów się powiększał
wraz z historią Kościoła.
Alus Cię nie zrozumiała...pewnie nie przyszło jej do głowy,
że kogoś może bawić odkrywanie oczywistości, wiesz? :)


Śr paź 03, 2012 10:08
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Niektórym katolikom wydaje się, ze to, w co oni wierzą, to jest zbiór dogmatów.
I czynią w związku z tym piekło wszystkim ludziom, którzy wierzą inaczej niż oni.
Widziałem katolików ubliżającym Papieżowi, bo ten powiedział coś nie po ich myśli.

Trzeba mieć dystans do wszystkiego, Jajko.
Ludzie tu głupoty nieraz piszą, te głupoty nie są katolickie.
Jeśli chcesz wiedzieć czym jest wiara katolicka, najlepiej studiuj sobie pomału Katechizm Kościoła Katolickiego. Powodzenia ;)

http://www.katechizm.opoka.org.pl/

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


Śr paź 03, 2012 10:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Nie wiem czy Alus mnie zrozumiała, skoro twierdzi, że zbiór dogmatów jest niezmienny, skoro się jednak zmieniał. No chyba, że Alus podziela zdaine Uviritha, który sprytnie wybrnął z kłopotu stwierdzając, że o ile cały zbiór jest niezmienny, to my odkrywamy coraz to nowe jego elementy. Odkrywamy, a nie wymyślamy. Ja mam odmienne zdanie, ale każdy może mieć własne. Moim zdaniem, dogmaty są kolejno wymyślane by usankcjonować jakieś tam wierzenia. Skoro kult Maryi stał się bardzo silny, to zrobiono z tego dogmat. Ciekawe jaki następny wymyślą, tfu, odkryją?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 03, 2012 11:55
Zobacz profil
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Jajko napisał(a):
Nie wiem czy Alus mnie zrozumiała, skoro twierdzi, że zbiór dogmatów jest niezmienny, skoro się jednak zmieniał. No chyba, że Alus podziela zdaine Uviritha, który sprytnie wybrnął z kłopotu stwierdzając, że o ile cały zbiór jest niezmienny, to my odkrywamy coraz to nowe jego elementy. Odkrywamy, a nie wymyślamy. Ja mam odmienne zdanie, ale każdy może mieć własne. Moim zdaniem, dogmaty są kolejno wymyślane by usankcjonować jakieś tam wierzenia. Skoro kult Maryi stał się bardzo silny, to zrobiono z tego dogmat. Ciekawe jaki następny wymyślą, tfu, odkryją?

Trochę się nie zrozumieliśmy, co dobrze zauważyła Mariel :)
Zbiór dogmatów zmieniał sie w tym sensie, że powiększał sie poprzez ogłaszanie nowych.
Ale nigdy nie dezaktualizowano istniejące.
Kult Maryji jest bardzo stary, dwa dogmaty maryjne to Vi VII wiek.
Trzeci - dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryji z 1854r, potwierdziła sama Maryja podczas objawień w Lourdes w 1858r przedstawiając się - "Ja jestem Niepokalanym Poczęciem".
Czwarty - rok 1950, o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny.
Wiara we wniebowzięcie NMP trwała od zawsze, więć masz rację została ona usankcjonowana dogmatem.
Nie wymyślony ot tak sobie dla fantazji, lub jak Ty chcesz odkryty.

Cytuj:
Ludzie tu głupoty nieraz piszą, te głupoty nie są katolickie

Oczywiscie - jak choćby usiłowania wpisania w katolicyzm okultystyczno-ezoterycznej bioenergoterapii.


Śr paź 03, 2012 14:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Cieszę się, że jednak doszliśmy do wniosku, że zbiór dogmatów się zmieniał. I nigdzie nie twierdziłem, że dogmaty wymyśla się dla fantazji. Raczej sankcjonuje się nimi istniejące wierzenia. Być może za kilkaset lat ktoś wymyśli/odkryje/ustali dogmat o jakiejś tam wyjątkowości Karola Wojtyły albo Tadeusza Rydzyka. Kto wie?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 03, 2012 15:34
Zobacz profil
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Jajko napisał(a):
Cieszę się, że jednak doszliśmy do wniosku, że zbiór dogmatów się zmieniał. I nigdzie nie twierdziłem, że dogmaty wymyśla się dla fantazji. Raczej sankcjonuje się nimi istniejące wierzenia. Być może za kilkaset lat ktoś wymyśli/odkryje/ustali dogmat o jakiejś tam wyjątkowości Karola Wojtyły albo Tadeusza Rydzyka. Kto wie?

Wierzący wie :) ....Nie będziesz miał Bogóc cudzych przede Mną...czyli nie przydasz żadnemu człowiekowi Boskich atrybutów.


Śr paź 03, 2012 16:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
No ale Marii jakoś można było....

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 03, 2012 21:05
Zobacz profil
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Jajko napisał(a):
No ale Marii jakoś można było....


Nie słyszałem by Marii były przypisywane boskie atrybuty. Moze ty mnie oswiecisz w tym temacie i jakies podasz?


Śr paź 03, 2012 21:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Dla uściślenia: ja pisałem o stworzeniu dogmatu z człowiekiem w roli głównej, a Alus przerobiła to na dodanie boskich atrybutów (odnoszę wrażenie, że Alus strasznie przekręca to co piszę - nie wiem czy to przez nieuwagę czy złośliwość). Tak więc ja dalej miałem na myśli, że Marii można było przypisać DOGMAT, choć mogło to wyglądać, że chodzi mi o jakieś boskie atrybuty.
Alus: wyrażaj się, proszę, precyzyjnie, bo powstaje zamęt!

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 03, 2012 21:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Dogmat, to taki objekt, który wymaga "przylgnięcia do niego wiarą", bez podważania go. Wynika to z tego, że w końcu wiara jest wiarą - jest wolnym wyborem wierzącego, by wierzyć Chrystusowi. Nie jest obowiązkiem, chociaż z tym wyborem jest związana pewna logika, to tą logikę można zawsze podważyć.

Ale żeby funkcjonować w wierze, po wyborze "Chcę wierzyć", trzeba przyjąć pewne rzeczy za absolutną prawdę. Zbiór dogmatów to taka prawda :).

Jeśli chodzi o sam zbiór dogmatów - to dogmat dotyczy czasu przeszłego. Jakiegoś wydarzenia w naszym świecie, które już zaszło, albo przymiotów Boga, które człowiek poznał. Więc to nie jest wymyślanie, tylko co najwyżej interpretacja. Jednak wszystko jest oparte na PŚ i tradycji Kościelnej. Nie da się ogłosić dogmatu, który stoi w zaprzeczeniu do PŚ i tradycji. To odkrywanie prawdy co do Objawienia. To również odpowiedź na pewne herezje, które towarzyszą Kościołowi od samego początku, i grożą kompletnym rozmyciem i zatraceniem nauki Chrystusa. Dogmaty to także sformalizowanie wiary - uświadomienie "panu Kowalskiemu" co pociąga ze sobą stwierdzenie "Wierzę Chrystusowi", to formalnie ogłoszone pewne implikacje (które są niepodważalne) aktu zawierzenia.

Więc spokojna głowa, jeśli chodzi o Twoje obawy co do przyszłości :). Uzasadnij proszę też swoje zdanie, co do "wymyślania" dogmatów, i w związku z tym, Twojej niepewności.

Co do Marii - to nie jest "jakiś tam człowiek", tylko człowiek, który współpracował bezpośrednio z Bożym planem zbawienia. Maryjne fiat było już zapowiadane w Genesis. To pierwsza wśród świętych, Matka Kościoła, o którą też były wojny na wszystkich frontach - od gnostyków po protestantów. Dlatego Maryi też dotyczą pewne dogmaty, by formalnie uściślić to, co wiemy z PŚ i to, co wynika z Tradycji - to, co jest prawdą. Inaczej rzecz biorąc, Maryjne dogmaty to uściślenie prawdy :).


Cz paź 04, 2012 8:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
OK, dogmatów się nie wymyśla, no ale ich uzasadnienie to już trzeba, nie? Skoro dogmaty dotyczą jakiegoś wydarzenia w naszym świecie, to co za problem wymyślić odpowiednie uzasadnienie na temat jakiegoś wydarzenia z życia Karola Wojtyły albo Tadeusza Rydzyka? Nie da się?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz paź 04, 2012 8:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Nie da się, bo te osoby nie są związane bezpośrednio z Objawieniem, ergo nie da się je podpasować pod to, co jest napisane w PŚ i co wiemy z Tradycji Kościoła. Dlatego według mnie, jak zrozumiesz samą istotę dogmatów, to rozwiejesz swoje wątpliwości.


Cz paź 04, 2012 8:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
A czy w Bilblii jest gdzieś napisane, że Maria została wzięta do nieba wraz z ciałem?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz paź 04, 2012 8:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
W PŚ mamy opisaną istotę świętości Maryi, przez co wniebowzięcie wraz z ciałem wydaję się logicznym następnikiem. A ta prawda (o wniebowzięciu) funkcjunowała w Tradycji Kościelnej.


Cz paź 04, 2012 9:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Uvirith napisał(a):
W PŚ mamy opisaną istotę świętości Maryi, przez co wniebowzięcie wraz z ciałem wydaję się logicznym następnikiem.


Po pierwsze wydaje się, a po drugie z tą istotą świętości to też sprawa dyskusyjna. Wszsytko jest kwestią interpretacji (np. wieczne dziewictwo - w Biblii chyba nie jest to wyraźnie napisane). Jak więc widać, kiedyś się nie wydawało (piszę tu o wniebowzięciu), a potem zaczęło się wydawać. Kto wie co się teologom zacznie wydawać za kilkaset lat? Kiedyś im się wydawało, że dzieci bez chrztu idą do Otchłani, a od kilku(nastu?) lat wydaje im się inaczej. Tak, wiem, to nie jest dogmat. Pokazuję tylko, jak różnie ludziom się wydaje. Logicznym zatęm następnikiem wydaje się być stwierdzenie, że w przyszłości co innego może się ludziom wydawać w temacie wiary, a nawet dogmatów (raczej w sensie zwiększenia ich liczby, bo o ile rozumiem, to z definicji skasować dogmatu nie można, przynajmniej na razie).

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz paź 04, 2012 9:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 777 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 52  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL