Autor |
Wiadomość |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: Ludzkość od dawna wie o tych rzeczach Tak jak ludzkość od dawna wie że istnieje Bóg. I Mieli na to zdecydowanie więcej dowodów niż my dzisiaj- np choroby jako kara boska, pioruny jako gniew Boga, itp. Cytuj: A dysponujący nadnaturalnymi zdolnościami twierdzą, że nie są w stanie ich pokazać milionowi ludzi albo w warunkach eksperymentalnych - wszyscy podkreślają, że nie mają nad nimi pełnej (a często nawet szczątkowej) kontroli Tak, osoby ze zdolnościami parapsychicznymi twierdzą, że są w stanie z nich korzystać tylko jak nikt nie patrzy. Całkiem wiarygodne Cytuj: Nie mam powodu jej nie wierzyć tylko dlatego, że naukowcy nigdy działania wahadełka nie potwierdzili doświadczalnie A jaki masz powód żeby jej wierzyć? Nie tak dawno temu na pewnym forum czytałem relację gościa, którego przyjaciel( bardzo wiarygodny) potrafił poruszać przedmiotami siłą umysłu. On mu wierzył. Przyjaciel ten co prawda nie potrafił przy nim zademonstrowac swoich zdoności, no ale po co miałby kłamać. Wniosek? Telekineza istnieje. Nie wierzyłem w egzorcyzmy,opętania, itp. Ale użytkowniczka tego forum napisała mi, że lewitowanie, plucie gwoździami, i inne nienormalne rzeczy faktycznie zdarzają się na egzorcyzmach. Uwierzyłem, bo niby po co miałaby zmyślać. Czytałem gdzies o dziewczynce, bodajże z Indii, która, jak się okazało, była wcieleniem żony pewnego indyjczyka. Mimo że mieszkała w innym mieście, potrafiła dokładnie opisać mieszkanie tego człowieka, wygląd żony, i wiele innych szczegółów. Od tamtego czasu wierzę w reinkarnację. Czytałem o człowieku, który za pomocą pozytywnego myślenia i siły podświadomości potrafił przyciągać do siebie rzeczy które pragnął. Wierzę w potęgę podświadomości. Słyszałem o chłopcu, który po przeczytaniu wszystkich części Harrego Pottera został opętany. Wyrzuciłem wszystkie książki Harrego Pottera, a profilaktycznie także wiedźmina i władcę pierścieni. Czytałem relację człowieka, który, jak twierdził, odłączył się od matrixa. Od tamtego czasu wierzę w matrix.
|
Cz cze 21, 2012 9:37 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a): Tak jak ludzkość od dawna wie że istnieje Bóg. Tak. Cytuj: I Mieli na to zdecydowanie więcej dowodów niż my dzisiaj- np choroby jako kara boska, pioruny jako gniew Boga, itp. Nie sądzę, by uważano te zjawiska za "dowody". Cytuj: Tak, osoby ze zdolnościami parapsychicznymi twierdzą, że są w stanie z nich korzystać tylko jak nikt nie patrzy. Całkiem wiarygodne Nikt rozsądny tak nie twierdzi. Cytuj: A jaki masz powód żeby jej wierzyć? Takie same, jak każdemu człowiekowi, któremu wierzę: - jest osobą generalnie uczciwą i nieskorą do notorycznego kłamania, - jest osobą o zdrowym podejściu do życia, nieskłonną do bajdurzenia, - jest osobą inteligentną i wykształconą (zresztą biologiem z doktoratem), nieskłonną do ślepej wiary, - nie znam żadnego powodu, dla którego miałaby taką historię wymyślać, a mnie o niej opowiadać, - w dzisiejszych, scjentystycznych czasach, należy raczej oczekiwać, że człowiek nie przyzna się do takich doświadczeń, jeśli nie ma dobrego powodu, itd.itp. Cytuj: Nie tak dawno temu na pewnym forum czytałem relację gościa, którego przyjaciel( bardzo wiarygodny) potrafił poruszać przedmiotami siłą umysłu. On mu wierzył. Przyjaciel ten co prawda nie potrafił przy nim zademonstrowac swoich zdoności, no ale po co miałby kłamać. Wniosek? Telekineza istnieje. Ale ja nie deklaruję, że coś istnieje. Ja takich doświadczeń nie miałem. Mówię jedynie, że nie widzę powodu, by komuś nie wierzyć tylko dlatego, że nie potwierdzono tego nigdy w sposób naukowo-doświadczalny. A ostatecznie każdy sam decyduje, w co wierzy, a w co nie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz cze 21, 2012 10:57 |
|
|
Uvirith
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15 Posty: 189
|
Re: Egzorcyzmy
Udowodnić naukowo jakąś rzecz, bądź ideę, która jest "nadnaturalna" przez metodologię, która wyklucza tą "nadnaturalność" to lekki absurd
|
Pt cze 22, 2012 11:16 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Egzorcyzmy
Nie tyle absurd, co po prostu błąd logiczny.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 22, 2012 11:31 |
|
|
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: Udowodnić naukowo jakąś rzecz, bądź ideę, która jest "nadnaturalna" przez metodologię, która wyklucza tą "nadnaturalność" to lekki absurd Zgadzam się z Tobą. Tylko nie wiem do czego pijesz i o jakiej metodologii mówisz.
|
Pt cze 22, 2012 21:39 |
|
|
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Egzorcyzmy
to nie na temat to niezupełnie na temat ale z tematem mi się jakoś tam skojarzyło i nie mogłam się powstrzymać od wklejenia tych informacji http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi
James Randi, właśc. Randall James Hamilton Zwinge (ur. 7 sierpnia 1928 w Toronto, Kanada) – amerykański iluzjonista, sceptyk oraz przeciwnik pseudonauki, znany jako The Amazing Randi (ang. Zdumiewający Randi).
Fundacja Randiego (James Randi Educational Foundation) wsławiła się przede wszystkim nagrodą wysokości 1 mln dolarów, którą chce przyznać każdemu, kto zdoła pokazać obiektywny dowód jakiegokolwiek paranormalnego zjawiska w warunkach uzgodnionych wcześniej przez obie strony i przy udziale osób niezależnych od Fundacji.
Mimo ponad tysiąca zgłoszeń i prób, nagrody jak dotąd nikt nie zdobył, nie przechodząc nawet wstępnego etapu polegającego na zademonstrowaniu swoich uzdolnień w kontrolowanych warunkach przed przedstawicielem Fundacji, po wcześniejszym przeprowadzeniu przez uczestnika prób i uznaniu warunków eksperymentalnych za odpowiednie.
Amerykanka Sylvia Browne, rzekome medium, podczas rozmowy z Jamesem Randim w telewizyjnym programie Larry King Live 6 marca 2001 zgodziła się na przeprowadzenie testu, ale od tego czasu nie wypełniła tej deklaracji. Na stronie głównej fundacji zamieszczono licznik pokazujący liczbę tygodni od czasu tej rozmowy. Do testu został zgłoszony także Polak Krzysztof Jackowski, lecz jego podanie nie spełniło wymogów formalnych[1] (fundacja wymaga, aby aplikanci zgłaszali się samodzielnie).
Kandydaci nieskutecznie pretendujący do nagrody Randiego bronią się twierdząc, że Randi pryncypialnie nie uznaje żadnych pokazów za autentyczne. Fundacja odpiera te zarzuty wskazując, iż kandydaci często wycofują się, gdy Fundacja wymaga umieszczenia w protokole testu podwójnie ślepej próby i innych elementów utrudniających oszustwa, oraz że przyjęte kryteria oceny są naukowo obiektywne, wykluczając jakąkolwiek konieczność interpretacji wyników.
Osoby o rzekomych zdolnościach parapsychicznych, które mimo zaproszeń odmawiają poddania się testom, często stosują argumenty o: nieadekwatnych kwalifikacjach Randiego i organizatorów testu, twierdzeniu, że ich zdolności z zasady nie da się zweryfikować miarodajnym testem (np. Doris Collins).
Randi wsławił się także wykryciem przekłamań podczas prezentacji wyników badań prof. Jacques’a Benveniste’a (James Randi został zaproszony do komisji opiniującej, przez redakcję miesięcznika „Nature”) dotyczących skuteczności działania homeopatii z roku 1994. Badania zostały sfinansowane przez francuską firmę produkującą środki homeopatyczne.Spis treści [ukryj] 1 Bibliografia 2 Zobacz też 3 Przypisy 4 Linki zewnętrzne
Bibliografia[edytuj] Houdini, His Life and Art, 1976. The Magic of Uri Geller, 1982 (później tytuł uległ zmianie na The Truth About Uri Geller). ]Däniken, tajemnica Syriusza, parapsychologia i inne trele-morele, 1994 ISBN 83-85884-65-3 (Flim-Flam! Psychics, ESP, Unicorns, and Other Delusions, 1982). Test Your ESP Potential, 1982. The Faith Healers, 1987. The Magic World of the Amazing Randi, 1989. Nostradamus bez Maski, 1994, ISBN 83-85475-36-2 (The Mask of Nostradamus: The Prophecies of the World’s Most Famous Seer, 1990). James Randi: Psychic Investigator, 1991. Conjuring, 1992. An Encyclopedia of Claims, Frauds, and Hoaxes of the Occult and Supernatural, 1995 (wersja online). Wrong! (W przygotowaniu[2]). A Magician in the Laboratory. (W przygotowaniu[2]
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
So cze 23, 2012 9:04 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Egzorcyzmy
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
So cze 23, 2012 9:24 |
|
|
Uvirith
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15 Posty: 189
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: Zgadzam się z Tobą. Tylko nie wiem do czego pijesz i o jakiej metodologii mówisz. Do naukowego poznania Boga. Czyli szukania dowodów na Jego istnienie / bądź nieistnienie. Gdyby Bóg dał się tak poznać, na płaszczyźnie rozumowej (już wykluczając fakt, że dzisiejsze metody naukowe po prostu, nie bójmy się tego stwierdzić, wykluczają ideę Boga na przedbiegach), która raczej dociera do świadomości wszystkich ludzi, to gdzie by się podziała wolna wola? Wszystkie poszlaki Jego działalności są właśnie takie "na krawędzi", żebyś np. Ty mógł wybrać wiarę, bądź niewiarę, z własnej woli. Wiara to kwestia wyboru, a nie dumania Pozdrawiam
|
Pn cze 25, 2012 13:07 |
|
|
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: Do naukowego poznania Boga. Czyli szukania dowodów na Jego istnienie / bądź nieistnienie. Gdyby Bóg dał się tak poznać, na płaszczyźnie rozumowej (już wykluczając fakt, że dzisiejsze metody naukowe po prostu, nie bójmy się tego stwierdzić, wykluczają ideę Boga na przedbiegach), która raczej dociera do świadomości wszystkich ludzi, to gdzie by się podziała wolna wola?
Hmm.. Czyli z jednej strony lewitowanie, plucie gwoździami, itd mają miejsce, ale Bóg specjalnie dba o to, aby takie rzeczy nie dostały się do opinii publicznej? Cytuj: Wszystkie poszlaki Jego działalności są właśnie takie "na krawędzi", żebyś np. Ty mógł wybrać wiarę, bądź niewiarę, z własnej woli. Wiara to kwestia wyboru, a nie dumania gdyby kwestią było wierzyć lub nie wierzyć, to jeszcze ewentualnie mógłbym to łyknąć. Problem w tym, że jest mnóstwo systemów wierzeń i na każdy z nich znajdą się poszlaki. Jest kilka religii monoteistycznych, kilka religii opartych na reinkarnacji, kilka innych systemów takich jak matrix, panteizm, pananteizm, new age. To co, mam zrobić losowanie? Czy jednak zacząć "dumać" nad tymi systemami w celu wybrania właściwego?
|
Pn cze 25, 2012 22:51 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a): Hmm.. Czyli z jednej strony lewitowanie, plucie gwoździami, itd mają miejsce, ale Bóg specjalnie dba o to, aby takie rzeczy nie dostały się do opinii publicznej? W pewnym sensie. Bóg na różne sposoby (także za pomocą cudów) daje się poznać, ale zawsze na tyle, by nie naruszać wolnego wyboru. Cytuj: Czy jednak zacząć "dumać" nad tymi systemami w celu wybrania właściwego? Tak. A jeśli zaczniesz "dumać" na serio, to zorientujesz się, że to wcale nie będzie tak długo trwało.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt cze 26, 2012 8:10 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Egzorcyzmy
Uvirith napisał(a): Gdyby Bóg dał się tak poznać, na płaszczyźnie rozumowej (już wykluczając fakt, że dzisiejsze metody naukowe po prostu, nie bójmy się tego stwierdzić, wykluczają ideę Boga na przedbiegach), która raczej dociera do świadomości wszystkich ludzi, to gdzie by się podziała wolna wola? Nic by jej się nie stało...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt cze 26, 2012 11:22 |
|
|
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: W pewnym sensie. Bóg na różne sposoby (także za pomocą cudów) daje się poznać, ale zawsze na tyle, by nie naruszać wolnego wyboru. Nieźle pomyślane . Ja jednak mam wystarczająco dużo argumentów, żeby nadal wierzyć w matrix. Te skurczybyki roboty nieźle się maskują, ale nie ze mną te numery. Miałem dziś de javu. Znowu coś zmieniają w systemie. Cytuj: Tak. A jeśli zaczniesz "dumać" na serio, to zorientujesz się, że to wcale nie będzie tak długo trwało. Jest jeden mały haczyk. Od dumania przybywa ateistów . Cytuj: gdzie by się podziała wolna wola? Nie rozumiem co ma wolna wola do wiedzy o istnieniu Boga? Wasza wolna wola jest również ograniczona waszą wiarą. Wierzycie że Bóg istnieje, co implikuje pewne wzorce zachowań. Staracie się zachowywać i myśleć w określony sposób, bo Bóg patrzy na was z nieba. Prawdziwa wolna wola byłaby wtedy, gdybyśmy nie słyszeli nigdy o Bogu a mimo to żyli tak jak on sobie tego życzy, czyli kochając się, szanując, pomagając sobie nawzajem itd. Oczywiście samo bycie "dobrym" nie jest istotą Chrześcijaństwa. Istotą Chrześcijaństwa jest najpierw uwierzenie w świetnie ukrywającego się Boga, a dopiero potem bycie "dobrym". W moich oczach Chrześcijaństwo jest tak szalenie infantylne, że nie wiem czy mam się śmiać się czy płakać. Z jednej strony toczy się gra o nasze życie, trzeba być dobrym,modlić się, kochać Boga, kochać bliźnich( nawet jeśli się ich nienawidzi), bo zbawienie, bo życie wieczne. Szatan nieustannie nas kąsa po kostkach, wodzi na pokuszenie, niektórych poniewiera jak szmatą, zamienia ich życie w piekło. To są śmiertelnie poważne sprawy. A chrześcijański Bóg wymyśla sobie zasadę, że się będzie ukrywał, podrzucał niewygodne fakty, jakieś sprzeczności , jakieś paradoksy, a my mamy zgadnąć że istnieje. Kto to łyknie, wygrywa życie. Kto nie uwierzy, ten przegrywa, a Bóg wygrywa jego śmierć.
|
Wt cze 26, 2012 21:20 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a): Od dumania przybywa ateistów Jakoś nie zauważyłem Ateistów przybywa głównie od lekcji religii w szkołach.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr cze 27, 2012 8:51 |
|
|
Uvirith
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15 Posty: 189
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: Jakoś nie zauważyłem Ateistów przybywa głównie od lekcji religii w szkołach. Tak, i od złych przeżyć z klerem / wierzącą rodziną itp. Cytuj: Nic by jej się nie stało... Absurdalne zdanie. Jak udowodnie Ci, że w zbiorze liczb naturalnych 2+2 = 4, to czy będziesz miał wybór, by mi nie uwierzyć? Cytuj: Wasza wolna wola jest również ograniczona waszą wiarą. Tak, ale jest ograniczona naszym wyborem. A wybór wcale nie jest jednorazowy. Więc właściwie wolna wola wcale nie jest ograniczona, ponieważ ograniczamy ją naszą wolą. Cytuj: To są śmiertelnie poważne sprawy Błogosławieństwo albo przekleństwoJasne, że to są śmiertelnie poważne sprawy. Cytuj: Kto to łyknie, wygrywa życie. Kto nie uwierzy, ten przegrywa I dokładnie tak jest . Jak można kochać dla przykładu swoją żonę, poprzez przeprowadzenie rozumowania przyczynowo-skutkowego, że najbardziej logicznym posunięciem byłaby miłość, ponieważ to jest najlepsza kobieta dla mnie, a ja jestem dla niej najlepszym mężczyzną? Bóg nie jest tylko ideą, a Osobą. To czemu nagle dziwisz się, że nie chce być czczony przez zgraję intelektualistów, która bardziej dba o swoje interesy niż o tą miłość do Niego? Jak sobie w ogóle to wyobrażasz? Cytuj: a Bóg wygrywa jego śmierć. To tak jakby stwierdzić, że rodzice wygrywają śmierć dzieci.
|
So cze 30, 2012 11:51 |
|
|
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
Re: Egzorcyzmy
Cytuj: To czemu nagle dziwisz się, że nie chce być czczony przez zgraję intelektualistów, która bardziej dba o swoje interesy niż o tą miłość do Niego? Jak sobie w ogóle to wyobrażasz? Bo ta zgraja intelektualistów, żeby kogos kochać, musi najpierw mieć jakieś podstawy do stwierdzenia, że ten ktoś w ogóle istnieje. A że nie mają takich podstaw, to jak mają kochać? Zresztą taka dyskusja jest pozbawiona sensu, bo mam wrażenie że własnie powtórzyłem się po raz tysięczny. Wiara w Boga musi mieć jakieś podstawy, a nie na zasadzie- " wierzę, bo ktoś 2000 lat temu spisał historie o Jezusie, o jego cudach, o zmartwychwstaniu i ja uważam że on nie kłamał". To trochę za mało i jeśli ktoś tego nie rozumie, to nie mam z nim o czym dyskutować. Cytuj: To tak jakby stwierdzić, że rodzice wygrywają śmierć dzieci Czyż nie tak to wygląda? To tak jakby mój rodzony syn mnie nie słuchał, więc ja za karę odrąbałbym mu głowę. Nieskończenie wiele razy.
|
Śr lip 04, 2012 14:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|