Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Autor |
Wiadomość |
pazer70
Dołączył(a): Pn maja 13, 2013 10:05 Posty: 35
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
stworzyl doktryne, ktora Zydom, po dzis dzien, kojarzy sie jak nam New Age 
|
Pn maja 13, 2013 19:16 |
|
|
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
pazer70 napisał(a): stworzyl doktryne, ktora Zydom, po dzis dzien, kojarzy sie jak nam New Age  No i co z tego? Wiesz jak się - według ksiąg rabinicznych - kojarzy Jezus? Poza tym - którym Żydom? Paweł, Piotr, Barnaba, Jan czy Józef to nie Żydzi?
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
Ostatnio edytowano Pn maja 13, 2013 19:25 przez Barnaba, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn maja 13, 2013 19:24 |
|
 |
pazer70
Dołączył(a): Pn maja 13, 2013 10:05 Posty: 35
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
jak?
|
Pn maja 13, 2013 19:24 |
|
|
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Nie ma powodu powtarzać bluźnierstw zawartych w Talmudzie. Zwłaszcza obscenicznych. Przynajmniej bez potrzeby. Zwłąszcza że część Żydów już ich nie poważa.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pn maja 13, 2013 19:48 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Kael napisał(a): Kosciol zawsze bedzie Mistycznym Cialem Chrystusa. Nawet najbardziej ubrudzony, zawsze bedzie Jego Umilowana Oblubienica. Rodzaje mi tu trzeszczą...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn maja 13, 2013 20:34 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
A jak do dziewczyny mówisz, że jest "twoim skarbem" to rodzaje Ci nie trzeszczą?
No ale rozumiem, że musiałeś się do tego przyczepić. Taka misja
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt maja 14, 2013 9:50 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Słuszna uwaga. Ale w życiu bym nie powiedział o dziewczynie, że jest moim ukochanym. Bo oblubieniec to ukochany właśnie. Jednak trzeszczy.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr maja 29, 2013 22:31 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Rodzaje rodzajami, ale wypadałoby się na coś zdecydować. Albo Kościół jest dla Chrystusa Ciałem - czyli Jego częścią niejako - albo jest Jego Oblubienicą - a więc czymś od Niego odrębnym. Inaczej przyszłoby nam przyznać, że Chrystus jest - pardon my French - hermafrodytą szykującym się do samozapłodnienia.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N cze 02, 2013 10:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Z tego co pamietam, to tylko Kosciol po polsku ma rodzaj meski. W wielu jezykach - zenski. (Tylko) Polak moze miec taki problem...
|
N cze 02, 2013 11:21 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Cudownie. Chrystus była kobietą.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N cze 02, 2013 11:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
"Za moich czasow" bywaly w szkole i analizy poezji i glebsze rozumienie tekstu, czyli "czytanie miedzy wierszami", a nie tylko wprost tego co czarno na bialym jest na papierze. Stad rozne przenosnie i inne figury stylistyczne nie byly nam obce. Ale wiem, ze obecna matura nie moze sie rownac z ta sprzed 30 lat. To pewnie dlatego takie dziwne wnioski die pojawiaja.
|
N cze 02, 2013 12:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Problem ze zrozumieniem natury porównania jest rzeczywisty czy wydumany?
Konst. dogmatyczna Lumen Gentium
"Jak w Starym Testamencie objawienie Królestwa jest często przedstawione typicznie, tak też i teraz wewnętrzna natura Kościoła daje się nam poznać poprzez rozmaite obrazy, które brane bądź z życia pasterskiego, bądź z uprawy roli, bądź z budownictwa, bądź wreszcie z życia rodzinnego i narzeczeństwa, mają swe oparcie w księgach Proroków. I tak Kościół jest owczarnią, której bramą jedyną i konieczną jest Chrystus (J 10, 1-10). Jest również trzodą, której sam Bóg zapowiedział, że będzie jej pasterzem (por. Iz 40, 11; Ez 34, 11 nn.), i której owce, choć kierują nimi pasterze - ludzie, nieustannie przecież prowadzi i żywi sam Chrystus, dobry Pasterz i Książę pasterzy (por. J 10, 11; 1 P 5, 4), który życie swoje za owce oddał (por. J 10, 11-15). Jest Kościół rolą uprawną czyli rolą Bożą (1 Kor 3, 9). Na roli tej rośnie stare drzewo oliwne, którego świętym korzeniem byli Patriarchowie i w którym dokonało się i dokona jeszcze pojednanie żydów i pogan (Rz 11, 13-26). Rolnik niebieski zasadził Kościół jako winnicę wybraną (Mt 21, 33-43 i paralele, por. Iz 5, 1 nn.). Winoroślą prawdziwą jest Chrystus, życia i urodzajności użyczający pędom, to znaczy nam, którzy przez Kościół w Nim samym trwamy, a bez Niego nic uczynić nie możemy (J 15, 1-5). Często również nazywany jest Kościół budowlą Bożą (1 Kor 3, 9). Siebie samego porównał Pan do kamienia, który odrzucili budujący, ale który stał się kamieniem węgielnym (Mt 21, 42 i paralele, por. Dz 4, 11 ; 1 P 2, 7; 117, 22). Na tym fundamencie budują Apostołowie Kościół (por. 1 Kor 3, 11), od niego też bierze on swą moc i spoistość. Budowla ta otrzymuje różne nazwy: dom Boga (1 Tm 3, 15), w którym mianowicie mieszka Jego rodzina, mieszkanie Boże w Duchu (Ef 2, 19-22), przybytek Boga z ludźmi (Ap 21,3), przede wszystkim zaś świątynia święta, którą wyobrażoną przez kamienne sanktuaria sławią święci Ojcowie, a którą w liturgii przyrównuje się nie bez racji do miasta świętego, do nowego Jeruzalem. W miasto to, niby kamienie żywe, wbudowani jesteśmy tu na ziemi (1 P 2, 5). To święte miasto ogląda Jan jako zstępujące z nieba od Boga, w czas odnowienia świata, „gotowe niby oblubienica strojna dla męża swego" (Ap 21, ln.) Kościół, nazywany również „górnym Jeruzalem" i „matką naszą" (Gal 4,26, por. Ap 12, 17), przedstawiany jest jako nieskalana Oblubienica niepokalanego Baranka (Ap 19, 17; 21, 2 i 22, 17), którą Chrystus „umiłował i wydał siebie samego za nią, aby ją uświęcić" (Ef 5, 26), którą złączył ze sobą węzłem nierozerwalnym i nieustannie ją „żywi i pielęgnuje" (Ef 5, 29) i którą oczyściwszy, zechciał mieć złączoną ze sobą oraz poddaną w miłości i wierności (por. Ef 5, 24), którą wreszcie hojnie obdarzył na wieki dobrami niebiańskimi, abyśmy mogli pojąć Bożą i Chrystusową miłość do nas, przewyższającą wszelką władzę (por. Ef 3, 19). Póki zaś tu na ziemi Kościół przebywa na tułaczce daleko od Pana (por. 2 Kor 5, 6), ma się za wygnańca, szukając tego i to miłując, co w górze jest, gdzie przebywa Chrystus siedzący po prawicy Bożej, gdzie życie Kościoła ukryte zostało z Chrystusem w Bogu aż do chwili, gdy z Oblubieńcem swoim ukaże się w chwale (por. Kol 3, 1-4)."
|
N cze 02, 2013 12:12 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Kael napisał(a): Za moich czasów... Wybacz. Po prostu, kiedy spotykam się z takim terminem, jak "Mistyczne Ciało Chrystusa"... no, w dzieciństwie łykałem takie kawałki jak głodny pelikan. Teraz jestem już odrobinę starszy i zaczynam się zastanawiać: "ale co to właściwie znaczy?". Otóż książeczka do nabożeństwa tego nie tłumaczy. Katechizm również; autorzy katechizmu grzęzną w opisach dalekich od klarowności, tłumacząc metaforę metaforą, a niewyjaśnione niewytłumaczalnym, tak że tylko mózg od tego puchnie. Stąd moje wrażenie, że sformułowania typu MCCh są tylko wzniośle brzmiącymi formułkami wprawiającymi wiernego w odpowiednio uduchowiony nastrój, a tak naprawdę skrywają pojęciową pustkę: to nic nie znaczy, to jest bełkot. Takie koany zen nie prowadzące do żadnego oświecenia. Proszę, wytłumacz mi, że jest inaczej.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N cze 02, 2013 12:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Mistyczne Cialo Chrystusa opisuje sw Pawel w Liscie do Koryntian. Oczywiscie, ze jest to w pewnym stopniu metafora, ktora jednak oddaje sens tego, ze Jezus Chrystus zyje w swoim Kosciele duchowo. Jest Tym, ktory Kosciol ozywia, karmi samym soba i utozsamia sie z Kosciolem. Kiedy Szawel idzie do Damaszku, zeby przesladowac Kosciol (czyli wierzacych w Chrystusa) Jezus pyta go: "dlaczego MNIE przesladujesz?"
To tlumaczenie nie jest jasne dla ludzi, ktorzy nie wierza w rzeczywistosc duchowa. Choc np Polska dla wielu to nie tylko kraj od Odry do Bugu, ale takze idea, ktora laczy ludzi niezaleznie od istnienia kraju na mapie, czy tez nie. Bylaby to dosyc odlegla analogia do Kosciola jako Ciala Chrystusa
|
N cze 02, 2013 12:25 |
|
 |
tredje
Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52 Posty: 646
|
 Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
medieval_man Cytuj: A jak do dziewczyny mówisz, że jest "twoim skarbem" po dunsku tak sie mowi - "min skat". Tylko, ze ich urzad skarbowy tez sie nazywa Skat. Wiec mowisz do dziewczyny "moj urzedzie skarbowy".
|
N cze 02, 2013 13:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|