Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 2:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 krew i ciało? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
To powiedz czemu w naukach przyrodniczych odpowiada filozoficzna substancja arystotelesa, skoro twierdzisz że nie właściwościom fizycznym i chemicznym. Bo jeśli takiego odpowiednika nie ma, to filozofia arystotelesa pozostaje sprzeczna z nauką

Nieprawda, nie jest to sprzeczne z nauką. Nauka nie jest jedynym systemem który opisuje świat
Nauka (rozumiem że mówimy tu o naukach ścisłych i przyrodniczych) opiera się na poznaniu zmysłowym i doświadczeniu. Do substancji możemy dojść jedynie przez poznanie intelektualne

Edit: Polecam do przeczytania ten artykuł http://www.sciaga.pl/tekst/20719-21-poj ... ystotelesa


So cze 09, 2007 14:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 06, 2007 8:24
Posty: 126
Post 
Pewną pomocą w przedstawionych tu dylematach może okazać się przeanalizowanie średniowiecznego sporu na linii realizm/nominalizm/konceptualizm.

Jeżeli chodzi o definicję substancji - jest ona sformułowana wedle kryteriów naukowych ( odpowiedni zakres znaczeniowy itp.). Dokładniejsze omówienie wraz z przykładami itp. można znależć u Arystotelesa. A to że nie mieści się o na w porządku nauk przyrodniczych , nie oznacza w żadnym razie jej zbędności - podobnie nie mieści się tam np. definicja zbioru, liczby i wielu innych pojęć matematycznych, które są jednak nieodzowne dla analizy rzeczywistości.

Zwracam jeszcze raz uwagę że w przypadku Transsubstancjacji mamy do czynienia z przemianą stojącą poza prawami fizyki ( nie mówimy np. o tym że złoto może się przemieniać w kamien i nie próbujemy tego wykazywać).
Dodam jeszcze, że koncepcje w rodzaju "samo rozumienie jest bezsensem" są sprzeczne wewnętrznie, podobnie jak słynne "zdanie kłamcy".

Co do Ewangelii i słow Chrystusa tam zapisanych: wspominal On o spożywaniu swego Ciała i Krwi, przyjmowaniu Syna Cżłowieczego do siebie - nie o przyjmowaniu sybmolu, nie o znaku tylko o Sobie, żywym i prawdziwym. Podobnie pisze św. Paweł.

To jest Kielich Krwi mojej nowego i wiecznego Przymierza " - skoro wolą Boga było ,a by nowe Przymierze dokonało się przez przelanie krwi Jezusa Chrystusa na krzyzu - to i tu musimy mieć do czynienia z prawdziwą krwią, a nie z symbolem. Bóg jest bowiem doskonały w swych decyzjach - zbawiając świat przez Swą krew nie będzie zawierał Przymierza przez chleb i wino. Takie rozumienie pośrednio przeczy sensowsności Ofiary Krzyża ( również mogła być pozorna czy symboliczna - vide doketyzm, fantomizm itp.).


So cze 09, 2007 17:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 28, 2005 10:50
Posty: 55
Post 
Kamyk napisał(a):
Tak, jasne Agnies, uznajemy Jezusa za czubka, który sobie gada od rzeczy co mu ślina na język przyniesie... To przecież nie jest obraza dla Pisma Świętego...

Niby skąd u Ciebie taki wniosek? Dla mnie jest Mistrzem i nauczycielem, wiem o czym naucza i nie sądzę bym była zdolna uznać go za czubka. Ja zweryfikowałam jego nauki i zestawiłam je z moim życiem.
Jezus naucza o konkretnych problemach życia duchowego, których ostateczne rozwiązanie prowadzi człowieka do zbawienia i zarazem wolności od tychże problemów w dalszym już dojrzałym moralnie życiu.
Nie wiedziałaś o tym ?
Pozwolisz się za(pod)prowadzić?


So cze 09, 2007 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 06, 2007 8:24
Posty: 126
Post 
Objawienie zawarte w Piśmie św. a zwłaszcza w jego najważniejszej częśći - Ewangeliach zostało "zweryfikowane" przez samego Chrystusa i przez Jego Kościoł.
Nasza wiara zawiera się w Credo Nicejsko - Konstantynopolitańskim.

Wierzymy w to co głosi Kościoł. A głosi też to co wyżej było przedstawione - w Przeistoczenie.


So cze 09, 2007 22:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Agnies napisał(a):
Kamyk napisał(a):
Tak, jasne Agnies, uznajemy Jezusa za czubka, który sobie gada od rzeczy co mu ślina na język przyniesie... To przecież nie jest obraza dla Pisma Świętego...

Niby skąd u Ciebie taki wniosek? Dla mnie jest Mistrzem i nauczycielem, wiem o czym naucza i nie sądzę bym była zdolna uznać go za czubka. Ja zweryfikowałam jego nauki i zestawiłam je z moim życiem.
Jezus naucza o konkretnych problemach życia duchowego, których ostateczne rozwiązanie prowadzi człowieka do zbawienia i zarazem wolności od tychże problemów w dalszym już dojrzałym moralnie życiu.
Nie wiedziałaś o tym ?
Pozwolisz się za(pod)prowadzić?

Hmm najwyraźniej nie zrozumiałaś ;) To była ironia :)


So cze 09, 2007 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
A ja poproszę o kościelne wytłumaczenie zagadnienia "Ciała i Krwi" nie odwołujące sie do arystotelesowej substancji. Przecież Chrystus nie może być związany z jakąś jedną filozofią, bo to prowadzi do tego, że odrzucając substancje Arystotelesa (osobiście wolę idee Platona) - odrzucamy nauczanie Kościoła.
A przecież ontologia Arystotelesa nie jest nauką Jezusa i można ją odrzucić :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N cze 10, 2007 9:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
filippiarz napisał(a):
A ja poproszę o kościelne wytłumaczenie zagadnienia "Ciała i Krwi" nie odwołujące sie do arystotelesowej substancji.


Takie tłumaczenie, nie odwołujące się do arystotelesowskiej substancji, przedstawiłem powyżej odwołując się do mowy eucharystycznej Jezusa i cech Jego Ciała po Zmartwychwstaniu oraz piotrowego wspomnienia o "ciele duchowym". :)

_________________
www.onephoto.net


N cze 10, 2007 10:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 06, 2007 8:24
Posty: 126
Post 
Czy rzeczywiście można tak łatwo odrzucić aparat pojęciowy Arystotelesa i bez niego objaśniać dogmaty - można ale skomplikuje to objaśnianie.
Podobnie ma się rzecz z sytuacją gdy przystępujemy do czytania Ewangelii po grecku i z zasady odrzucamy wszelkie gramatyki.

Zresztą - nie jest to kwestia wyboru tylko kwestia prawdziwości koncepcji Arystotelesa.


N cze 10, 2007 16:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 28, 2005 10:50
Posty: 55
Post 
Cytuj:
Hmm najwyraźniej nie zrozumiałaś ;) To była ironia :)


ale:

Cytuj:
Tak, w Kielichu po przeistoczeniu znajduje się "zwykła" ludzka Krew - Krew Jezusa Chrystusa. A opłatek zmienia się w Jego Ciało. I ja w to wierzę


To w końcu wierzysz w to czy nie Kamyku?
:)


Śr cze 13, 2007 0:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Wierzę. Amen :)


Śr cze 13, 2007 12:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL