Autor |
Wiadomość |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Czy nie słuszniej byłoby stwierdzić, że umarł człowiek, który był z Bogiem istotowo zjednoczony (lub coś w tym stylu)?
Tyle, że ten człowiek też musiał być Bogiem bo przecież Jezus nie opętał żadnego nieszczęśnika ani nie użył tego ciała jako swojego avatara natura ludzka była(stała się?) częścią jego istoty można więc chyba można powiedzieć, że Bóg jest człowiekiem w końcu po zmartwychwstaniu nie podzielił swojej natury można to odwrócić i stwierdzić, że każdy człowiek jest po części Bogiem...skomplikowane
|
Wt sty 22, 2008 17:18 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Jeśli Bóg jest nieśmiertelny, to czy można powiedzieć, że umarł na krzyżu? To przecież tylko ludzka natura podlega śmierci (ciała). Czy nie słuszniej byłoby stwierdzić, że umarł człowiek, który był z Bogiem istotowo zjednoczony (lub coś w tym stylu)? Nie słuszniej, ponieważ wtedy wpadamy w herezję nestorianizmu, rozróżniając 2 podmioty w Jezusie Chrystusie - a przynajmniej jesteśmy niebezpiecznie o pół kroku od tej herezji Trzeba by też wyjaśnić, co rozumiesz pod pojęciem "człowiek istotowo zjednoczony z Bogiem"? Niemniej wyrażenie typu "Bóg umarł na Krzyżu" jest w pełni orotodoksyjne, jest to tzw. communicatio idiomatum, czyli współorzekanie cech, czyli odnoszenie cech właściwych dla jednej natury do drugiej natury - ale na bazie jedności ontologicznej, czyli jedyności podmiotu w Jezusie Chrystusie. Ortodoksyjność stwierdzeń typu communicatio idiomatum stwierdził Sobór w Efezie w 431 r. używając określenia "Boża rodzicielka" Cytuj: Bóg jest człowiekiem w końcu po zmartwychwstaniu nie podzielił swojej natury można to odwrócić i stwierdzić, że każdy człowiek jest po części Bogiem
Chyba jednak nie można powiedzieć, że każdy człowiek jest po części Bogiem
|
Wt sty 22, 2008 18:51 |
|
|
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2318
|
jako "istotowe zjednoczenie" (użyłem tych słów, bo nie bardzo wiedziałem, jak to poprawnie nazwać) miałem na myśli właśnie stwierdzenie, że dany człowiek i Bóg są jedną istotą, jednym podmiotem.
Mamy twierdzenie "Jezus jest Bogiem". Czy na tej podstawie można twierdzić, że jakiekolwiek zdanie prawdziwe, odnoszące się do Jezusa, jest też prawdziwe, jeśli odniesie się je do Boga?
Gdzieś słyszałem, że nie słuszne jest powiedzieć "Bóg jest Synem", ponieważ Bóg jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym - i tego 'połączenia' nie można rozdzielić.
Z tego byłby wniosek, że stwierdzenia "Jezus jest Synem" nie można przenieś na Boga. I następne wobec tego pytanie - jakie stwierdzenia w takim razie można?
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr sty 23, 2008 11:42 |
|
|
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Chyba jednak nie można powiedzieć, że każdy człowiek jest po części Bogiem
Dlaczego?
Jeśli Bóg jest jednocześnie po części człowiekiem to każdy człowiek może się czuć po części Bogiem nawet jeśli nie przekłada się to na żadne supermoce...Zawsze wydawało mi się, że natura ludzka nie była jakąś gorszą, upośledzoną częścią przecież to właśnie jest największą różnicą między Bogiem Ojcem a Jezusem który będąc jednocześnie w pełni człowiekiem jest bardziej ludzki.
|
Śr sty 23, 2008 17:28 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cóż, w pewnej bardzo ścisłej i ograniczonej interpretacji można próbować bronić twierdzenia, że jesteśmy po części bogami, nawet bardziej in via niż już. Podobne myślenie prezentował np. Ireneusz z Lyonu i bodajże Tertulian, ale to wymaga, jak napisałem, niezwykle jasnej interpretacji. Niemniej to już temat na osobny wątek
Cytuj: Gdzieś słyszałem, że nie słuszne jest powiedzieć "Bóg jest Synem", ponieważ Bóg jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym - i tego 'połączenia' nie można rozdzielić.
Z tego byłby wniosek, że stwierdzenia "Jezus jest Synem" nie można przenieś na Boga. I następne wobec tego pytanie - jakie stwierdzenia w takim razie można?
I dobrze słyszałeś, stwierdzenie że Bóg jest Synem jest niepoprawne, bo jest On Ojcem, Synem i Duchem Świętym
W communicatio idiomatum nie chodzi o przenoszenie określeń z Jezusa-człowieka na Boga. Chodzi o przenoszenie stwierdzeń odnoszących się do jednej natury na drugą naturę, ale na bazie i w ramach jednej osoby wcielonego Syna Bożego
|
Śr sty 23, 2008 18:28 |
|
|
|
|
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2318
|
Kamyk napisał(a): W communicatio idiomatum nie chodzi o przenoszenie określeń z Jezusa-człowieka na Boga. Chodzi o przenoszenie stwierdzeń odnoszących się do jednej natury na drugą naturę, ale na bazie i w ramach jednej osoby wcielonego Syna Bożego
Czyli można powiedzieć, że Syn Boży umarł, ale nie Bóg jako Trójca, czy tak?
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz sty 24, 2008 16:52 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Można powiedzieć, że Bóg umarł na Krzyżu. Ponieważ Syn Boży jest Bogiem
Można powiedzieć, że Bóg umarł na Krzyżu, jeśli przez pojęcie "Bóg" w tym zdaniu rozumiemy Syna Bożego
Jednak nie można powiedzieć, że Bóg umarł na Krzyżu, jeśli pod pojęciem Bóg rozumiemy np. właśnie Boga-Trójcę
|
Cz sty 24, 2008 18:51 |
|
|
a.l.
Dołączył(a): N lut 03, 2008 11:22 Posty: 6
|
Temat, który omawiacie bardzo mnie interesuje.Nie mogę pojąć 'bożego wcielenia' oraz tego , że Syn bozy ma obecnie 'dwie natury'.
Jeżeli ktoś wie , gdzie można poczytać więcej na ten temat , to bardzo proszę o podanie strony lub innych źródeł.
Pozdrawiam i przepraszam za offtop , ale nie wiedziałem gdzie zadać to pytanie.
|
N lut 03, 2008 13:05 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Jeśli jesteś tym zainteresowany, to polecam kilka wywiadów ks. Grzegorza Strzelczyka dla Radia eM z cyklu "wiarochron", do pobrania z jego strony http://strzelczyk.edu.pl/download.php?list.6
Kilka pierwszych dotyczy właśnie bezpośrednio osoby Jezusa, jest tam sporo o Wcieleniu - wywiady są opisane tytułami, więc nie powinno być problemów ze znalezieniem tego, co trzeba
|
N lut 03, 2008 14:00 |
|
|
a.l.
Dołączył(a): N lut 03, 2008 11:22 Posty: 6
|
Bardzo dziękuję! Jak zapoznam się z materiałem , to coś na ten temat 'skrobnę'.
Pozdrawiam!
|
N lut 03, 2008 14:12 |
|
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Ostatni wpis annabart1 zostal usuniety z powodu niezgodnosci z Prawdami wiary. Delikatnie przypominam o specyfice tego dzialu.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Pn lut 18, 2008 12:42 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Do wszystkich piszących tutaj - proszę zapoznać się z regulaminem tego działu. Wszystkie posty sprzeczne z wiarą Kościoła będą usuwane
|
Cz lut 21, 2008 17:31 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: A co do kuszenia na pustyni... jeżeli Jezus nie mógł ulec pokusie, to dlaczego szatan go kusił? (przepraszam za offtop) Bo Jezus był człowiekiem, może dlatego. A może dlatego, że szatan zawsze miał Boga gdzieś i chciał Mu pokazać
A czy teologowie dopuszczają możliwość, że to tylko przypowieść?
W końcu tego nie opowiada Jezus, ani nikt nie był tego świadkiem - możliwe, że dodano ten fragment dla podkreślenia pozytywnych cech Jezusa, choćby ofiarności i w celu podkreślenia jego człowieczeństwa..
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz lut 21, 2008 17:36 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie, nie jest możliwe, aby to była przypowieść. Nie jest również możliwe, żeby tekst ten miał za zadanie jedynie pokazać ofiarność czy człowieczeństwo Jezusa. Jest jednak niemalże pewne, że nie jest to faktograficzny opis. 40 to liczba w Piśmie symboliczna (vide 40 lat wędrówki Izraela przez pustynię, 40 dni ukazywania się Jezusa po Zmartwychwstaniu) i nie należy traktować tego opisu dosłownie. Wynikają z tego 2 przesłania - konieczność wierności Bogu oraz fakt, że Jezus odczuwał pokusy
|
Cz lut 21, 2008 17:48 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kamyk napisał(a): Nie, nie jest możliwe, aby to była przypowieść. (...)
Sorki, nie chodziło konkretnie o przypowieść, ale o to właśnie, że to niezupełnie tak było jak napisano i napisano to w jakimś celu
Dzięki.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz lut 21, 2008 17:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|