Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
krzysiekniepieklo napisał(a): Brama Brama Bóg dał człowiekowi wolną wolę i możemy wybierać między dobrem a złem. To możemy wybierać między dobrem a złem, czy może jednak musimy wybierać albo dobro albo zło. Bo skoro mówisz że jest wolna wola, to moge zrezygnować i nie wybrać ani dobra ani zła?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt wrz 02, 2016 22:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Robek, mozesz wybrac miedzy oddychaniem a nieoddychaniem? Czy jest jakas trzecia opcja? Mozesz wybrac cos poza zyciem i smiercia?
Masz naprawde straszny problem: urodziles sie na swiecie, w ktorym nie ma mozliwosci braku wyboru. Jesli ty czegos nie wybierzesz, to natura albo ktos inny wybiora za ciebie.
|
Pt wrz 02, 2016 23:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Robek napisał(a): krzysiekniepieklo napisał(a): Brama Brama Bóg dał człowiekowi wolną wolę i możemy wybierać między dobrem a złem. To możemy wybierać między dobrem a złem, czy może jednak musimy wybierać albo dobro albo zło. Bo skoro mówisz że jest wolna wola, to moge zrezygnować i nie wybrać ani dobra ani zła? A jak ty to sobie wyobrazasz? Czy jesli np. ja idac droga znajde Robka nawalonego jak bak w rowie, mam wedlug ciebie dwa wybory, zaprowadzic Robka do domu, lub nakopac mu bo i tak jest znieczulony. Mam tez trzeci wybor, zostawic go niech zmarznie, a moze nawet zamarznie, ale nie bede ten zly i mu nie nakopie. Czyli wybor bbedzie "neutralny", nie zrobie nic. Pojde spokojnie do domu. Jak myslisz, dobrze bym zrobil?
|
Pt wrz 02, 2016 23:50 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
sapper napisał(a): A jak ty to sobie wyobrazasz? Czy jesli np. ja idac droga znajde Robka nawalonego jak bak w rowie, mam wedlug ciebie dwa wybory, zaprowadzic Robka do domu, lub nakopac mu bo i tak jest znieczulony. Mam tez trzeci wybor, zostawic go niech zmarznie, a moze nawet zamarznie, ale nie bede ten zly i mu nie nakopie. Czyli wybor bbedzie "neutralny", nie zrobie nic. Pojde spokojnie do domu. Jak myslisz, dobrze bym zrobil? Wyobrażam sobie to w bardzo prosty sposób Bo jakby Robka nie było, to byś nie musiał nic robić. No ale skoro jestem, to zostałeś zmuszony do wyboru między dobrem a złem. I oczywiście do tego wyboru zmusił ciebie Bóg, bo to w końcu on jest stwórcą wszystkiego. Kael napisał(a): Robek, mozesz wybrac miedzy oddychaniem a nieoddychaniem? Czy jest jakas trzecia opcja? Mozesz wybrac cos poza zyciem i smiercia?
Masz naprawde straszny problem: urodziles sie na swiecie, w ktorym nie ma mozliwosci braku wyboru. Jesli ty czegos nie wybierzesz, to natura albo ktos inny wybiora za ciebie. Co do oddychania to są jedynie dwie możliwości, więc w tym przypadku nie ma trzeciej opcji, natomiast jeśli chodzi o życie po śmierci, to już ta trzecia istnieje, bo oprócz nieba i piekła jest kolejna pod postacią nicości. No i Bóg nas tej trzeciej opcji pozbawił.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So wrz 03, 2016 12:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Ty z tych, ktorzy maja zawsze polowe pustej szklanki a nie pelnej?
Jesli chcesz zyc musisz oddychac. Mozesz umrzec, jesli oddychanie ci sie nie podoba. I taki masz wybor po smierci. Zycie z tymi, ktorzy sa ci zyczliwi, badz samotnosc wieczna.
|
So wrz 03, 2016 12:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Robek napisał(a): sapper napisał(a): A jak ty to sobie wyobrazasz? Czy jesli np. ja idac droga znajde Robka nawalonego jak bak w rowie, mam wedlug ciebie dwa wybory, zaprowadzic Robka do domu, lub nakopac mu bo i tak jest znieczulony. Mam tez trzeci wybor, zostawic go niech zmarznie, a moze nawet zamarznie, ale nie bede ten zly i mu nie nakopie. Czyli wybor bbedzie "neutralny", nie zrobie nic. Pojde spokojnie do domu. Jak myslisz, dobrze bym zrobil? Wyobrażam sobie to w bardzo prosty sposób Bo jakby Robka nie było, to byś nie musiał nic robić. No ale skoro jestem, to zostałeś zmuszony do wyboru między dobrem a złem. I oczywiście do tego wyboru zmusił ciebie Bóg, bo to w końcu on jest stwórcą wszystkiego. Czyli jakbym byl niewierzacy to nie dokonam wyboru i po prostu przejde nie zwracajac uwagi na Robka lezacego w rowie, bo co mnie on obchodzi. Neutralny wybor, czyli praktycznie brak wyboru.
|
So wrz 03, 2016 13:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Robek napisał(a): Co do oddychania to są jedynie dwie możliwości, więc w tym przypadku nie ma trzeciej opcji, natomiast jeśli chodzi o życie po śmierci, to już ta trzecia istnieje, bo oprócz nieba i piekła jest kolejna pod postacią nicości. No i Bóg nas tej trzeciej opcji pozbawił. A czemu nie pozbawił was nicości po tej stronie?....a może znasz jakąś nicość w realu?
|
So wrz 03, 2016 14:15 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Kael napisał(a): Ty z tych, ktorzy maja zawsze polowe pustej szklanki a nie pelnej?
Jesli chcesz zyc musisz oddychac. Mozesz umrzec, jesli oddychanie ci sie nie podoba. I taki masz wybor po smierci. Zycie z tymi, ktorzy sa ci zyczliwi, badz samotnosc wieczna. Nikt nie jest mi życzliwy, więc co by nie robić to i tak na końcu wyjdzie na to samo. sapper napisał(a): Czyli jakbym byl niewierzacy to nie dokonam wyboru i po prostu przejde nie zwracajac uwagi na Robka lezacego w rowie, bo co mnie on obchodzi. Neutralny wybor, czyli praktycznie brak wyboru. Patrząc z tej strony, to też może tak być, jako ktoś niewierzący to już cie to nie dotyczy, bo dobro i zło jest czymś co istnieje jedynie w religiach, bo bez religii to zostaje jedynie ustalone prawo które można zmienić, i które może nie obejmować czegoś takiego jak pomoc komuś kto leży pijany w rowie. I w tej sytuacji skoro jednak jesteś wierzący, to również masz obowiązek wybierania pomiędzy dobrem a złem, i musisz to robić bo do tego zmusił cie Bóg. Alus napisał(a): A czemu nie pozbawił was nicości po tej stronie?....a może znasz jakąś nicość w realu? Jak miałby nas pozbawić po tej stronie nicości? w końcu nicość to jest definitywna śmierć bez żadnego zmartwychwstania, sądu ostatecznego i całej reszty, więc nie bardzo rozumiem o czym mówisz? Tak na to spojżeć to troche mało jest do wyboru, bo albo niebo albo piekło, a nie dało sie wiecej? już nawet dajmy spokój tej nicości, ale jeśli ktoś by sie lepiej czół w niebie z jakiejś innej religii, to dlaczego mu zabraniać? jeśli by było z 10 wariantów tego nieba, to każdy by miał wtedy większy wybór i przez to może by sobie wybrał takie miejsce które by mu pasowało najlepiej.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So wrz 03, 2016 20:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
A ty jestes dla innych zyczliwy?
|
So wrz 03, 2016 20:59 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Kael napisał(a): A ty jestes dla innych zyczliwy? Nie
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So wrz 03, 2016 21:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
No i wszystko jasne.
|
So wrz 03, 2016 21:01 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Kael napisał(a): No i wszystko jasne. Co jest jasne?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So wrz 03, 2016 21:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Dlaczego nikt, wedlug ciebie, nie jest dla ciebie zyczliwy. Co siejesz, to zbierasz. Tyle chyba jest dla ciebie (z rolniczej rodziny) jasne?
|
So wrz 03, 2016 21:04 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Kael napisał(a): Dlaczego nikt, wedlug ciebie, nie jest dla ciebie zyczliwy. Co siejesz, to zbierasz. Tyle chyba jest dla ciebie (z rolniczej rodziny) jasne? To tak nie działa. Jeśli ja komuś pomoge to ktoś inny powinien mi pomóc, a przecież nie ma czegoś takiego.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So wrz 03, 2016 21:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O co chodzi z czyśćcem?
Powinien? Przeciez jestes przeciw przymusom. Moze pomoc i kiedys twoja pomoc do ciebie wroci. Niekoniecznie od tego, komu ty pomogles. Ale to nie dziala na zasadzie handlu wymiennego. Zyczliwosc skutkuje najlepiej, kiedy jest bezinteresowna. Tak sie pomnaza przez dzielenie 
|
So wrz 03, 2016 21:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|