Czym jest biblijny Szeol ?
Czy jest to Niebo ? Piekło ? Czyściec ?
Czy może jeszcze jakieś inne miejsce ?

Szeol - kraina zmartych, raczej bez rozrozniania na pieklo czy niebo, bo Zydzi nie mieli az tak rozwinietej eschatologii, a poza tym czesc nie wierzyla w zmartwychwstanie, choc czasem Szeol nabiera barw ciemnych, zblizajac sie znaczeniowo do piekla

Czyli zatem w Szeolu przebywają zmarli oczekując na sąd i dopiero po sądzie idą do czyśca,Nieba lub Piekła.Tak to zrozumiałem.

W Credo są takie zdania:"zstąpił do piekieł".A zatem chodzi o Szeol,krainę zmarłych a nie o piekło czy czyściec w tym przypadku.

Wydaje mi się, że czekają na zmartwychwstanie (po końcu świata)
zdaje się, że Łazarz którego Jezus przywrócił do życia mówił coś o tym, że spał w każdym razie żadnego sądu czy zaświatów...

Szeol oznacza również "grób". Szeol to ogólnie "kraina zmarłych", "tamten świat", w tłumaczeniu ST na grecki (Septuaginta) Szeol przełożono jako Hades.

Krótka definicja Szeolu - jest to taki stan po śmierci człowieka, w którym jest sie tylko na tyle żywym, by zdawać sobie sprawę, że jest się martwym Jest to zawieszenie w nicości, ani nie jest sie do końca żywym, ani do końca umarłym

nie wiem co znaczy "do konca" zywy lub martwy... te kategorie chyba nie podlegaja stopniowaniu, albo sie jest zywym, albo martwym... a Szeol jest tylko pewna metafora, bo zarowno Zydom jak i dzis chrzescijanom trudno opisac rzeczywistosc, ktorej po prostu NIKT nie zna, trudno opisac cos niewyobrazalnego... cokolwiek bysmy wymyslili bedzie to powierzchowne, a moze nawet glupawe, bo i tak sie dowiemy dopiero POTEM. Szeol przed Jezusem byl znakiem nadziei zydowskiej (nawet jesli nie zawsze uswiadomionej), a dla nas jest znakiem nadziei zakotwiczonej juz w ZMARTWYCHWSTANIU JEZUSA

Szeol jest takim miejscem, którego nie opiszemy za pomocą naszych ludzkich pojęć, dlatego troche trzeba pokombinować i zasotsować żonglerke słowami, żeby oddać charakter tego miejsca. Miejsca, dodajmy, którego my nigdy nie doświadczymy

Hmmm.... Zastanawiająca kwestia.

My doświadczymy czyśćca, potem nieba, albo piekła. Szeolu nie doświadczymy

Dlaczego Żydów Bóg wysyła do Szeolu a nas nie ? Może w Szeolu jest lżej ?

W Starym Testamencie Szeol to nazwa zaswiatów, krainy zmarłych...

Zarówno tej w której się cierpi (nazwijmy umownie Szeol 1), jaki i tej w której sie nie cierpi (Szeol 2), ...

Właśnie o tej drugiej krainie mówimy w Credo (...) zstapił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał(...)

Jezus zstapił do Szeolu numer 2 i uwolnił ludzi, którzy tam przebywali...

To nie tak. Do Szeolu ludzie trafiali przed Chrystusem. Po Chrystusie ludzie trafiają do czyśćca/nieba/piekła (tak w skrócie)

"szeol" - wierzono, iż jest to miejsce gdzie przebywały "cienie zmarłch"


Ktoś wcześniej napisał, że trafaimy do czyśćca a później do nieba lub piekła. Nie mogę się z tym zgodzić. Jeżeli ktoś trafia do czyśćca, to tylko po to aby oczyścić się przed wstąpieniem do nieba, z czyśćca nie można trafić do piekła. Pozdrawiam:)