grzechów pokoleń od Adama i Ewy.
Mi przydałyby się egzorcyzmy może niepełne aby wyjść na prostą...

mam wrażenie Andy, ze twój zapal do poprawy swojego stanu jest - SŁOMIANY

Mam nadzieję że wybiorę się do spowiedzi

Andy, spowiedź jest silniejszym narzędziem, niż egzorcyzmy

co masz na myśli mówiąc o niepełnych egzorcyzmach?

jakąś modlitwę o uwolnienie, uzdrowienie wewnętrzne

Zwykle "egzorcysta" katolicki twierdzi, że wyrzuca diabła, złe duchy, że czyni to ze skutkiem. Tymczasem w przypadku rzeczywistych wpływów demonicznych, zniewoleń czy opętań przez złe duchy, jego interwencje zawsze pogarszają stan cierpiącej osoby. Dochodzi do tragedii, kiedy biedni ludzie uwierzą w ich kłamstwa i poddadzą się katolickim bądź czarnomagicznym praktykom w ich wykonaniu.

Andy, są Msze z modlitwami o uwolnienie.
O Modlitwę o uwolnienie możesz poprosić jakiegokolwiek kapłana lub grupę np Odnowy.
Ksiądz Egzorcysta nie jest do tego potrzebny.

Po tych mszach niektóre baby głuchną. Tak piszą.

Tak, dlatego chodziło mi o "niepełne" gdzie egzorcysta nie jest potrzebny; mam trudności w spowiedzi a potem ona starcza na krótko

boguśkuszyński, nieraz piszą, że taki nick mają forumowe trolle. Prawda to?

Andy, trudności w spowiedzi są dobre - znaczy, że bierzesz na poważnie sakrament. Pamiętaj, że to Zły chce ci przeszkodzić w pojednaniu z Bogiem. Nie zrażaj się, korzystaj z sakramentu pojednania zawsze wtedy, gdy czujesz potrzebę.
Tylko mam wrażenie że szukasz raczej cudownego sposobu, zamiast ciężkiej pracy.
Egzorcyzmy - czy pełne, czy niepełne nie dadzą ci żadnego efektu jeśli nie będziesz szczerze pragnął tego nawrócenia i o nawrócenie się starał.
To ciężka praca, nie ma cudownych sposobów na świętość, do nieba jest zawsze pod górkę.

Egzorcysta katolicki stawia się ponad prawem
Nie obowiązuje ich kodeks lekarski czy zawodowy. Nikt nie udowodni katolickim "egzorcystom" oszustwa. Nikt nie dowiedzie, że przeprowadzali jakieś praktyki pseudo lecznicze. Jeśli zniechęcą kogoś do korzystania z fachowej pomocy medycznej, to często tym samym doprowadzają do pogorszenia stanu zdrowia pacjenta. Znane są przypadki odmówienia pomocy lekarskiej przy typowych schorzeniach - właśnie wskutek namowy katolickich "egzorcystów" widzących diabła tam, gdzie go nie ma.

Opowiadasz BREDNIE których nawet nie warto komentować.
Egzorcysta przeprowadza egzorcyzmy rzadko, większość penitentów odsyłając do lekarza aby wykluczyć chorobę psychiczną.

...

Wszelkie metody tzw. "katolickiego" leczenia, które nie mają żadnego oparcia w nauce operują różnymi dogmatycznymi mocami. Może być to np. picie wina mszalnego, inkwizycja, uzależnienie i natręctwo, sekty katolickie (np. Radio Maryja, Natanek), molestowanie ministrantów, msze o uzdrowienie, modlitwy o nawrócenie, modlitwy za dusze w czyścu, itp.

"Moce dogmatyczne takie jak natręctwo, uzależnienie, molestowanie ministrantów, modlitwy o nawrócenie"

Ciekawe czy choć sam autor wie, o co mu chodziło.
I czy ta...wypowiedź trzyma się wogóle Regulaminu tego działu?


"Ten dział poświęcony rozmowom na temat prawd wiary Kościoła katolickiego.

Ponieważ źródłem wiary Kościoła jest Objawienie, dyskusja o prawdach wiary wymaga przyjęcia Objawienia jako podstawy do dyskusji. Innymi słowy - w tym dziale nie rozważamy punktu widzenia ateistycznego, nie kwestionujemy Pisma Świętego jako Słowa Bożego i nie rozważamy jego historyczności, ani też innych kwestii obocznych.
Temat rozmowy jest poważny - więc zależy nam, żeby również rozmowa była poważna i przede wszystkim merytoryczna. Poglądy na niektóre problemy wiary różnią się w poszczególnych wspólnotach chrześcijańskich czy wywodzących się z chrześcijaństwa. Uważamy, że o tych różnicach można rozmawiać, ale zależy nam, by podstawą rozmowy był wzajemny szacunek, argumenty i czytanie wypowiedzi rozmówcy. Wypowiedzi wykraczające poza te ramy będą usuwane."