Wniebowziecie Maryi-pytanie o podstawy dogmatyczne(tytul pop
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie wahałam się, sam Jezus powiedział:"Jeśli nie staniecie się znów jako dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" Mt 18,3
"Ludzie prostego serca", dzieci, przyjmują rzeczy takie jakimi są: cud jest cudem.
Uczeni, filozofowie, doktorzy - analizują, dociekają, weryfikują - nie znaczy to, że nie wierzą, ale ten proces trwa dłużej.
Wystarczy prześledzić historię objawień Matki Boskiej, Jezusa - latami wierni pielgrzymują w te miejsca, modlą się zalecanymi modlitwami:np. Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Proces uznania za nadprzyrodzone trwa zwykle kilka lat.
Niemniej nie jest to podstawa do oceniania wiary - wątpliwości, sprzeczności, leżą w naszej naturze.
|
Śr sty 26, 2005 17:18 |
|
|
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
Alus napisał(a): Nie wahałam się, sam Jezus powiedział:"Jeśli nie staniecie się znów jako dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" Mt 18,3 "Ludzie prostego serca", dzieci, przyjmują rzeczy takie jakimi są: cud jest cudem.
14-letnia dziewczyna to "dziecko" ? W tym wieku niektóre kobiety juz rodzą własne dzieci A w czasach srednich taki wiek był akuratny do zamążpójścia.
poza tym dzieci mają tendencję do wyolbrzymiania doznań i fantazjowania. Naturalnie to wszystko bez jakichś złych intencji i podtekstów, ale jednak.
Twój cytat naturalnie jest bardzo ładny, ale akurat w tym miejscu nie pasuje. Pasuje za to inny:
7. Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom.
(Amos. 3:7 BW)
Pokaż mi w Biblii żeby Bóg powoerzał swoje tajemnice dzieciom ? To są zbyt poważne sprawy, by mieszać w to dzieci.
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Cz sty 27, 2005 8:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem go, nie tak bowiem człowiek widzi (jak widzi Bóg), bo człowiek patrzy na to co widoczne dla oczu. Pan natomiast patrzy na serce" (I Sam. 16,7).
Słowa skierowane do Samuela, który z polecenia Boga poszedł wybrać i namaścić na króla, jednego z 8 synów Jessego.
Bóg wskazał mu najmłodszego,który jeszcze pasał owce - Dawida.
Saul mówi do Dawida, przed walką z Goliatem:"Ty jesteś jeszcze chłopcem".
Samuela matka zaprowadziła do światyni, gdy był małym dzieckiem:"Samuel pełnił posługi wobec Pana jako chłopiec" (1 Sam 2,18).
Należy pamietać, że społeczność żydowska to społeczność ludzi dorosłych.
Dzieci nie uczestniczyły w życiu dorosłych - np.nie wolno im było przychodzić do stołu wtedy, gdy dorośli spożywali posiłki. Dzieci były odsuwane, żeby nie przeszkadzały, nie wtrącały się do rozmowy. To nie znaczy, że nie były kochane.
Słowa Jezusa "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im"... nie padają "ot tak" wywołane określoną sytuacją, są one jak na tamte czasy, tradycję, epokowe, rewolucyjne. Mają fundamentalne znaczenie.
Jezus naucza, wskazuje, że dziecku należy się, podobnie jak dorosłym, szacunek.
Dzieci to takie małe ludziki, które mają przewagę nad dorosłymi - są bardziej wrażliwe, czułe, nie pozbawione logiki i konsekwencji.
Z upływem lat "wyrasta się" - wrażliwość, logikę nader często zastępuje cwaniactowo, koniunkturalizm.
|
Cz sty 27, 2005 10:15 |
|
|
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
Alus napisał(a): "Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem go, nie tak bowiem człowiek widzi (jak widzi Bóg), bo człowiek patrzy na to co widoczne dla oczu. Pan natomiast patrzy na serce" (I Sam. 16,7). Słowa skierowane do Samuela, który z polecenia Boga poszedł wybrać i namaścić na króla, jednego z 8 synów Jessego. Bóg wskazał mu najmłodszego,który jeszcze pasał owce - Dawida. Saul mówi do Dawida, przed walką z Goliatem:"Ty jesteś jeszcze chłopcem". Samuela matka zaprowadziła do światyni, gdy był małym dzieckiem:"Samuel pełnił posługi wobec Pana jako chłopiec" (1 Sam 2,18). Należy pamietać, że społeczność żydowska to społeczność ludzi dorosłych. Dzieci nie uczestniczyły w życiu dorosłych - np.nie wolno im było przychodzić do stołu wtedy, gdy dorośli spożywali posiłki. Dzieci były odsuwane, żeby nie przeszkadzały, nie wtrącały się do rozmowy. To nie znaczy, że nie były kochane. Słowa Jezusa "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im"... nie padają "ot tak" wywołane określoną sytuacją, są one jak na tamte czasy, tradycję, epokowe, rewolucyjne. Mają fundamentalne znaczenie. Jezus naucza, wskazuje, że dziecku należy się, podobnie jak dorosłym, szacunek. Dzieci to takie małe ludziki, które mają przewagę nad dorosłymi - są bardziej wrażliwe, czułe, nie pozbawione logiki i konsekwencji. Z upływem lat "wyrasta się" - wrażliwość, logikę nader często zastępuje cwaniactowo, koniunkturalizm.
Zgadzam się z powyższym. Szkoda, że te słowa są nie w temacie, a w zasadzie obok tematu.
Dawid był młody, ale widać mógł zostać uznany za mężczyznę, skoro Goliat był gotów z nim walczyć.
A ten fragment o społeczności żydowskiej, ze należały do niej tylko osoby dorosłe, jest bardzoo dobrym argumentem na poparcie tezy, że niemowlęta nie były chrzczone (tam gdzie w Biblii mowa o "całym domu").
Nadal brakuje przykładu na dzieci-proroków w Biblii
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Cz sty 27, 2005 12:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A Samuel??
Samuel jako chłopiec trzykrotnie słyszy w nocy, wezwanie Boga. Chłopiec sądzi, że woła go kapłan Heli i dwukrotnie biegnie do niego. Heli poznaje, że to głos Boga i radzi chłopcu jak ma się zachować.
Po 3 wezwaniu Samuel odpowiada Bogu i wysłuchuje Jego słów.
Biblia podaje:"Samuel stał się rzeczywiście prorokiem Pańskim" (1 Sam.3,20); "Słowo Samuela docierało do wszystkich Izraelitów (jako słowo Pańskie)" (1Sam. 4,1).
Nie tak zupełnie obok tematu:"Ministrantka" dyskredytuje objawienia i słowa MB, określając wizjonerkę: prymitywem, analfabetą, ciemną nierozumną dziewczyną.
Więc wskazanie, że Bóg wybiera, wskazuje osoby, patrząc w ich serce.
Bo serce jest najważniejszym kryterium człowieczeństwa, nie stanowisko, wiedza, stan posiadania.
|
Cz sty 27, 2005 14:36 |
|
|
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
Alus napisał(a): A Samuel?? Samuel jako chłopiec trzykrotnie słyszy w nocy, wezwanie Boga.
1. Młody Samuel usługiwał Panu pod okiem Helego. W owym czasie rzadko odzywał się Pan, a widzenia nie były częste.
(1 Sm 3:1 BT)
Nie wiadomo ile miał lat, wiadomo tylko, że był "młody".
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Cz sty 27, 2005 15:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No nie wiadomo, Bibli to nie kronika.
Anna, matka jego oddała go do świątyni, jak podaje Pismo - po odstawieniu od piersi.. 2-3 letniego?
|
Pt sty 28, 2005 9:58 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
godunow napisał(a): JAn napisał Cytuj: Możesz mi wiarygodnie wyjaśnić co oznaczał ów zwrot "pełna łaski"? Dobrze to wyjaśnił poprzednik.. a wyjaśnił tak: Dojo napisał(a): w oryginale jest przetlumaczone jako 'napelniona_łaską'. Musiała być napełniona łaską przez Boga, bo w końcu miala urodzić Boga. Warto się zastanowić co to jest łaska. Łaska dla mnie, to dostanie czegoś, na co nie zasługujemy (oczywiscie na temat łaski by szło sie dlugo rozwodzic, ale to jest najprostrza definicja). Wynika z tego ze Maryja dostąpiła łaski od Boga, czyli normalnie nie zasługiwała by na to zeby urodzić Boga, poniewaz jak każdy człowiek także grzeszyła, jednak dostała ten przywilej z łaski.
Podoba mi się stwierdzenie potrzeby łaski by urodzić [sic!] Boga [chodzi o Jezusa], bo o to właśnie Bogu-Ojcu chodziło, a nie jak to tłumaczą sobie komentatorzy katoliccy, że chodzi o łaskę zachowania przed grzechem pierworodnym. Zresztą sam Gabriel to wyjaśnił Marii, kiedy się zmieszała na jego słowa... popatrzmy:
Łk 1,26-33:
"26 W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, 27 do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. 28 Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>.
29 Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.
30 Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. 32 Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. 33 Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca."
Jasno wyjaśnione przez Anioła Pana. Łaska urodzenia Jezusa.
Moj wniosek: Bóg przez Anioła mówi: "pełna łaski/przepełniona łaską" dotyczy po prostu łaski urodzenia Jezusa. Bo kontekst tego frag. mówi za siebie.
Papiestwo głosi: "pełna łaski/przepełniona łaską" dotyczy łaski zachowania od zmazy grzechu pierworodnego. Bo kontekst przeszkadzał...
OCENĘ porównawczą: "KOMU WIERZYĆ" nt. obu wyjaśnień pozostawiam myślącemu czytelnikowi.
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N kwi 29, 2007 20:27 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
mcfunthomas napisał(a): Jasno wyjaśnione przez Anioła Pana. Łaska urodzenia Jezusa.
Moj wniosek: Bóg przez Anioła mówi: "pełna łaski/przepełniona łaską" dotyczy po prostu łaski urodzenia Jezusa. Bo kontekst tego frag. mówi za siebie. Papiestwo głosi: "pełna łaski/przepełniona łaską" dotyczy łaski zachowania od zmazy grzechu pierworodnego. Bo kontekst przeszkadzał...
OCENĘ porównawczą: "KOMU WIERZYĆ" nt. obu wyjaśnień pozostawiam myślącemu czytelnikowi.
zgadzam się - Maria nie jest jedyną osobą wymienioną w Biblii, którą Bóg obdarza łaską ... czy wszyscy oni byli wolni od "grzechu pierworodnego" ?
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Śr maja 02, 2007 13:59 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Proszę tę dyskusję przenieść do właściwego tematu
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr maja 02, 2007 20:47 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
ziobro Adama napisał(a): 7. Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom. (Amos. 3:7 BW)
Pokaż mi w Biblii żeby Bóg powierzał swoje tajemnice dzieciom ? To są zbyt poważne sprawy, by mieszać w to dzieci.
Trafne spostrzeżenie. Wszystko co Bóg czyni[ł], objawia[ł] swoim sługom, prorokom.
1. Jesus-prorok pozwolił dzieciom przychodzić do Niego - kontekst tego wydarzenia nie ma wiele wspólnego z tematem proroków, acz....no ale to nie w tym wątku.
2. Bóg objawił się małemu Samuelowi - przyszłemu prorokowi, potem dopiero objawiał mu swoją wolę wobec Izraela.
3. W sprawie małego Dawida, to Bóg objawił swoją wolę dorosłemu prorokowi Samuelowi, a nie Dawidowi. Samuel go namaścił...i poszedł Dawid paść dalej owieczki.
Mam więc pytania:
1. Jakiemu prorokowi objawił Bóg swoją wolę [zdanie] na temat objawień "Maryjnych"?...
2. Albo na temat dogmatu o Wniebowstąpieniu...w sumie komu i po co ten niebiblijny dogmat jest potrzebny? Bo jedyne owoce ogłoszenia tego dogmatu jakie osobiście widzę to papieskie exkomuniki tych, którzy w niego nie wierzą...
Odp. na 1. pytanie znam: współcześni prorocy (o których słyszałem, i przynajmniej jednego znam), namaszczeni przez Boga nie wypowiadają się pozytywnie o "różańcowych" objawieniach "Maryjnych".
Odp. na 2. pyt. chyba też znam: przeciwnikom czystej biblijnej nauki.
OK, tyle na razie i czekam na odpowiedź (na powyższe pytania) zwolenników dogmatu i prawdziwości boskiego (a nie tylko ponadnaturalnego) pochodzenia objawień "Maryjnych".
PAXIOR
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Wt lip 03, 2007 0:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kościół ustala dogmaty
(tak samo jak ustalił co składa sie na Biblię)
wystarczy wiara w nie
i to wszystko
dogmaty nie musza byc potwiedzone w zaden sposób przez Biblię
moga być sprzeczne z nią
|
Wt sie 21, 2007 0:50 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Wierzysz napisał(a): Kościół ustala dogmaty (tak samo jak ustalił co składa sie na Biblię) wystarczy wiara w nie i to wszystko dogmaty nie musza byc potwiedzone w zaden sposób przez Biblię moga być sprzeczne z nią
Zgadzam się:
Dogmaty nie muszą być potwierdzone przez Biblię ale mogą .
Mogą być sprzeczne z nią ale nie muszą.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt sie 21, 2007 8:34 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Dogmat jest oficjalnym i ostatecznym określeniem wybranego aspektu wiary chrześcijańskiej, i jako taki absolutnie nie może być sprzeczny z Bożym Objawieniem, a więc m. in. z Pismem Świętym
|
Wt sie 21, 2007 10:12 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Nie będzie chyba tajemnicą, że ortodoksyjni chrześcijanie odrzucają pseudodogmaty o wniebowzięciu i niepokalanym poczęciu z racji ich niekatolickości (gr. katholon - według całości Kościoła).
Dla zainteresowanych artykuł ks. H. Paprockiego:
http://www.orthodox.pl/logos/dogmat%20niepokalanego.htm
pzdr
_________________ www.cerkiew.pl http://didymos-pogranicza.blogspot.com/
|
Wt sie 21, 2007 10:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|