Autor |
Wiadomość |
dziunka
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 10:57 Posty: 15
|
Re: Odpusty
Odpust zupełny , częściowy kto to wymyślił , coś takiego nie istieje . Pismo św nic nie mówi o odpustach . Wiadomo że umarli śpią w prochu ziemi i nawet nie mogą wielbic Boga , oczekując na sąd ostateczny . Z czego miałby sądzi ich Bóg gdyby uzyskali przed lub po śmierci odpust zupełny .Wiadomo że to KK wymyślił odpusty swego czasu , ba nawet je sprzedawał Wybic należy sobie z głowy jakiekolwiek odpusty
|
So cze 25, 2011 15:43 |
|
|
|
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Re: Odpusty
Pismo Swięte jasno mówi o doczesnej karze za grzechy, która następuje po śmierci. Pismo Swięte mówi też o modlitwie za zmarłych w celu odpuszczenia im win. Dlatego też opowiadanie o niebiblijności modlitwy za zmarłych jest demagogią, zwłaszcza jeżeli o tych faktach się wie.
Nauka o unicestwieniu po śmierci, do czasu zmartwychwstania na sąd ostateczny, wobec pełni objawienia na ten temat zawartej w Nowym Testamencie, jest niepełna, a przez to nieprawdziwa, gdyż nie odzwierciedlająca Objawienia, lecz jedynie ubogie wizje Starego Testamentu.
|
So cze 25, 2011 23:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
dziunka napisał(a): Wybic należy sobie z głowy jakiekolwiek odpusty A ja z uporem maniaka będę je zdobywać i przeznaczać na pomoc duszom cierpiącym w czyścu. Wola wola.
|
N cze 26, 2011 9:36 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
dziunka napisał(a): Odpust zupełny , częściowy kto to wymyślił , coś takiego nie istieje . Pismo św nic nie mówi o odpustach . Wiadomo że umarli śpią w prochu ziemi i nawet nie mogą wielbic Boga , oczekując na sąd ostateczny . Z czego miałby sądzi ich Bóg gdyby uzyskali przed lub po śmierci odpust zupełny .Wiadomo że to KK wymyślił odpusty swego czasu , ba nawet je sprzedawał Wybic należy sobie z głowy jakiekolwiek odpusty Podobnie Jezus "wymyślił" w przypowieści o bogaczu i Łazarzu, przebywanie bogacza w piekle, a Łazarza w niebie. Od lat odmawiam tą modlitwę i zawsze wymadlam oczekiwane łaski http://kraina-mysli.blog.onet.pl/Modlit ... 85130707,n
|
N cze 26, 2011 10:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
"Objawienie" co najmniej wątpliwe. Podejście iście magiczne! "Sposób" na Boga, ekstra magiczna modlitwa zawsze działająca lepsza niż hokus-pokus
|
Pn cze 27, 2011 8:35 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Kozioł napisał(a): "Objawienie" co najmniej wątpliwe. Podejście iście magiczne! "Sposób" na Boga, ekstra magiczna modlitwa zawsze działająca lepsza niż hokus-pokus Od wątpliwości mam orzeczenia KK, a jesli wszystkie objawienia prywatne Jezusa traktować jako "extra magiczne" - to i Objawienie też magiczne? wiara jak ziarnko gorczycy przenosi góry i wyprasza łaski.....pełnia Bożej magii
|
Pn cze 27, 2011 8:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Alus napisał(a): Od wątpliwości mam orzeczenia KK I jakie jest orzeczenie KK na temat tego konkretnego hokus-pokus objawienia prywatnego z 360 roku?
|
Pn cze 27, 2011 12:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Kozioł napisał(a): Alus napisał(a): Od wątpliwości mam orzeczenia KK I jakie jest orzeczenie KK na temat tego konkretnego hokus-pokus objawienia prywatnego z 360 roku? Ano takie http://pl.wikipedia.org/wiki/Taida
|
Pn cze 27, 2011 20:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
To mówi, że się nawróciła i faktycznie jest to imponujący przykład nawrócenia. Ale o rzekomym objawieniu ani słowa tam nie ma. A tym bardziej o hokus-pokus na pewność "spełnienia modlitwy" - to już pocieranie mosiężnej lampy jest bardziej widowiskowe, no i te przewrotne dżiny, tak bajka z 1001 nocy bardziej do mnie przemawia niż ta o przepisie na spełnienie modlitwy. A może, kto wie? Spróbuje dziś tego przepisu, może przysłowiowe BMW pojawi się w moim garażu Abym się tylko przy liczeniu nie pomylił - będę robił kreski na ścianie
|
Pn cze 27, 2011 23:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Kozioł napisał(a): To mówi, że się nawróciła i faktycznie jest to imponujący przykład nawrócenia. Ale o rzekomym objawieniu ani słowa tam nie ma. A tym bardziej o hokus-pokus na pewność "spełnienia modlitwy" - to już pocieranie mosiężnej lampy jest bardziej widowiskowe, no i te przewrotne dżiny, tak bajka z 1001 nocy bardziej do mnie przemawia niż ta o przepisie na spełnienie modlitwy. A może, kto wie? Spróbuje dziś tego przepisu, może przysłowiowe BMW pojawi się w moim garażu Abym się tylko przy liczeniu nie pomylił - będę robił kreski na ścianie Prywatnie - zadziwiasz mnie - jestes ponoc osobą wierzącą, a zatem powinieneś szanowac wiarę innych ludzi, choćbyś jej nie rozumiał. Złową zasadę postępowania (Mt 7,12), choć nie przynależysz do KK, chyba nie odrzucasz?
|
Wt cze 28, 2011 7:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Alus, dobrze wiesz, że magię, zaklęcia i przeróżne takie zabawki chrześcijaństwo odrzuca. Nie ma także żadnej cudownej modlitwy która zawsze działa - taka modlitwa to myślenie magiczne. Jestem pewien, że gdybyś to objawienie przedstawił do oceny swojej Kongregacji Nauki Wiary (czy jak to dziś się nazywa), to nie zostałoby uznane za zgodne z nauczaniem KK (uważam KK za chrześcijański). Jeżeli jest inaczej, to proszę: wykaż. Jeżeli bym wpadł w taką herezję, że wynalazłbym cudowną zawsze działającą modlitwę (zaklęcie!) to bardzo chciałbym aby ktoś mnie z tej ślepej ścieżki zawrócił. Edit A w zasadzie takie objawienie w ogóle było, czy to jakiś późniejszy pomysł? Ciekawe, że to objawienie pochodzące ponoć z 4 wieku posługuje się pojęciami które wprowadzono do teologii zachodniej dopiero w 6 wieku. Czy powtarzanie 100 razy pod rząd tej samej modlitwy nie kłóci się z radą Jezusa : "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani."(Mat6,7)?
|
Wt cze 28, 2011 8:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Kozioł napisał(a): Alus, dobrze wiesz, że magię, zaklęcia i przeróżne takie zabawki chrześcijaństwo odrzuca. Nie ma także żadnej cudownej modlitwy która zawsze działa - taka modlitwa to myślenie magiczne. Jestem pewien, że gdybyś to objawienie przedstawił do oceny swojej Kongregacji Nauki Wiary (czy jak to dziś się nazywa), to nie zostałoby uznane za zgodne z nauczaniem KK (uważam KK za chrześcijański). Jeżeli jest inaczej, to proszę: wykaż. Jeżeli bym wpadł w taką herezję, że wynalazłbym cudowną zawsze działającą modlitwę (zaklęcie!) to bardzo chciałbym aby ktoś mnie z tej ślepej ścieżki zawrócił. Edit A w zasadzie takie objawienie w ogóle było, czy to jakiś późniejszy pomysł? Ciekawe, że to objawienie pochodzące ponoć z 4 wieku posługuje się pojęciami które wprowadzono do teologii zachodniej dopiero w 6 wieku. Czy powtarzanie 100 razy pod rząd tej samej modlitwy nie kłóci się z radą Jezusa : "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani."(Mat6,7)? W modlitwie nie chodzi o ilość, ceremonię: - x modlitw w określonym czasie, ale o ufność, wiarę. I to wiara, ufność skutkuje efektem..... gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszn. "Wielomówstwo" to paplanie modlitw bez wgłębiania się, często na pokaz, lub traktowanie modlitwy jako formy demonstracji.
|
Wt cze 28, 2011 10:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Alus napisał(a): W modlitwie nie chodzi o ilość, ceremonię: - x modlitw w określonym czasie, ale o ufność, wiarę. Czy wg ciebie 1) objawienie jest prawdziwe (uważam je raczej za znacznie późniejszy twór przypisany tylko świętej) 2) jest zgodne z nauczaniem KK 3) istnieje sposób na wymuszenie na Bogu spełnienia modlitw A oto co rzekome objawienie mówi: kto by przez jakiś czas odmawiał 100 razy "Wieczny odpoczynek" , otrzyma to , o co będzie prosił.A oto "przepis" na ponoć 100% spełnienie modlitwy: 50x"wieczny.." Potem: "O Rany najświętsze naszego Jezusa , któreście tyle bólu i Krwi Go kosztowały. Rany najczcigodniejsze , będące dowodem Jego nieskończonej ku nam miłości , zlitujcie się nad biednymi duszami w czyśćcu cierpiącymi i nade mną , nędznym grzesznikiem." 50x"wieczny..." Na koniec: "Dusze święte , któreście z tego świata przeszły do czyśćca i jesteście w Niebie oczekiwane , módlcie się za mną i proście o wszystkie potrzebne mi łaski….. , o które żebrzę przed Majestatem Boskim. Amen" Czyli wpierw modlitwa za dusze czyściowe, a potem prośba do tych dusz, które Bóg "uwolnił" (na skutek modlitwy?) o wstawiennictwo w mojej sprawie. Cóż, wypróbowałem - BMW jak nie było tak nie ma (może dlatego, że nie sprecyzowałem marki, koloru itp itd ) Aby nie było nieporozumień: nie kpię z katolików tylko z traktowania Boga jak dżina w butelce (to się zdarza w każdym wyznaniu).
|
Wt cze 28, 2011 13:43 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Odpusty
Alus napisał(a): "Wielomówstwo" to paplanie modlitw bez wgłębiania się Najprawdopodobniej taki jest właściwy sens tego słowa. viewtopic.php?f=3&t=25698 - Jaki jest ukryty sens powtarzania modlitwy Alus napisał(a): często na pokaz Niekoniecznie. Alus napisał(a): lub traktowanie modlitwy jako formy demonstracji. Przypomniało mi się "świadectwo" pana Wojtka Cejrowskiego przedstawione w Radiu Maryja, w którym dzielił się swoją radością z modlitewnego przyłożenia lewakom zgromadzonym wokół Obrońców. Powiedział, że modlić się na różańcu potrafi tylko klepiąc zdrowaśki (jego słowa).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt cze 28, 2011 13:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpusty
Kozioł napisał(a): Alus napisał(a): W modlitwie nie chodzi o ilość, ceremonię: - x modlitw w określonym czasie, ale o ufność, wiarę. Czy wg ciebie 1) objawienie jest prawdziwe (uważam je raczej za znacznie późniejszy twór przypisany tylko świętej) 2) jest zgodne z nauczaniem KK 3) istnieje sposób na wymuszenie na Bogu spełnienia modlitw A oto co rzekome objawienie mówi: kto by przez jakiś czas odmawiał 100 razy "Wieczny odpoczynek" , otrzyma to , o co będzie prosił.A oto "przepis" na ponoć 100% spełnienie modlitwy: 50x"wieczny.." Potem: "O Rany najświętsze naszego Jezusa , któreście tyle bólu i Krwi Go kosztowały. Rany najczcigodniejsze , będące dowodem Jego nieskończonej ku nam miłości , zlitujcie się nad biednymi duszami w czyśćcu cierpiącymi i nade mną , nędznym grzesznikiem." 50x"wieczny..." Na koniec: "Dusze święte , któreście z tego świata przeszły do czyśćca i jesteście w Niebie oczekiwane , módlcie się za mną i proście o wszystkie potrzebne mi łaski….. , o które żebrzę przed Majestatem Boskim. Amen" Czyli wpierw modlitwa za dusze czyściowe, a potem prośba do tych dusz, które Bóg "uwolnił" (na skutek modlitwy?) o wstawiennictwo w mojej sprawie. Cóż, wypróbowałem - BMW jak nie było tak nie ma (może dlatego, że nie sprecyzowałem marki, koloru itp itd ) Aby nie było nieporozumień: nie kpię z katolików tylko z traktowania Boga jak dżina w butelce (to się zdarza w każdym wyznaniu). Ten "dżin w butelce" przekazał swoim wyznawcom - proście a otrzymacie. Ślepy Bartymesz wołał wielokroć - Jezusie Synu Dawida ulityj się nade mną i uprosił łaskę uzdrowienia. Objawień uznanych przez Kosciół nie kwestionuję - bo równie dobrze mogę "uważać raczej" całe Objawienie jako "późniejszy twór" spreparowany przez św. Pawła lub kopistów, jak usiłują przekonywać ateiści i innowiercy. Modlitwa skierowana jako oręż p-ko drugiemu człowiekowi, jest tylko klepaniem zdrowasiek - więc Cejrowski uczciwie określił swoją "modlitwę".
|
Wt cze 28, 2011 14:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|