Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 8:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Odpusty 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 10:57
Posty: 15
Post Re: Odpusty
Odpust zupełny , częściowy kto to wymyślił , coś takiego nie istieje . Pismo św nic nie mówi o odpustach . Wiadomo że umarli śpią w prochu ziemi i nawet nie mogą wielbic Boga , oczekując na sąd ostateczny . Z czego miałby sądzi ich Bóg gdyby uzyskali przed lub po śmierci odpust zupełny .Wiadomo że to KK wymyślił odpusty swego czasu , ba nawet je sprzedawał :idea: Wybic należy sobie z głowy jakiekolwiek odpusty :-(


So cze 25, 2011 15:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Odpusty
Pismo Swięte jasno mówi o doczesnej karze za grzechy, która następuje po śmierci. Pismo Swięte mówi też o modlitwie za zmarłych w celu odpuszczenia im win. Dlatego też opowiadanie o niebiblijności modlitwy za zmarłych jest demagogią, zwłaszcza jeżeli o tych faktach się wie.

Nauka o unicestwieniu po śmierci, do czasu zmartwychwstania na sąd ostateczny, wobec pełni objawienia na ten temat zawartej w Nowym Testamencie, jest niepełna, a przez to nieprawdziwa, gdyż nie odzwierciedlająca Objawienia, lecz jedynie ubogie wizje Starego Testamentu.


So cze 25, 2011 23:03
Zobacz profil
Post Re: Odpusty
dziunka napisał(a):
Wybic należy sobie z głowy jakiekolwiek odpusty :-(

A ja z uporem maniaka będę je zdobywać i przeznaczać na pomoc duszom cierpiącym w czyścu. Wola wola.


N cze 26, 2011 9:36
Post Re: Odpusty
dziunka napisał(a):
Odpust zupełny , częściowy kto to wymyślił , coś takiego nie istieje . Pismo św nic nie mówi o odpustach . Wiadomo że umarli śpią w prochu ziemi i nawet nie mogą wielbic Boga , oczekując na sąd ostateczny . Z czego miałby sądzi ich Bóg gdyby uzyskali przed lub po śmierci odpust zupełny .Wiadomo że to KK wymyślił odpusty swego czasu , ba nawet je sprzedawał :idea: Wybic należy sobie z głowy jakiekolwiek odpusty :-(

Podobnie Jezus "wymyślił" w przypowieści o bogaczu i Łazarzu, przebywanie bogacza w piekle, a Łazarza w niebie.
Od lat odmawiam tą modlitwę i zawsze wymadlam oczekiwane łaski :)
http://kraina-mysli.blog.onet.pl/Modlit ... 85130707,n


N cze 26, 2011 10:38
Post Re: Odpusty
"Objawienie" co najmniej wątpliwe. Podejście iście magiczne! "Sposób" na Boga, ekstra magiczna modlitwa zawsze działająca lepsza niż hokus-pokus :twisted:


Pn cze 27, 2011 8:35
Post Re: Odpusty
Kozioł napisał(a):
"Objawienie" co najmniej wątpliwe. Podejście iście magiczne! "Sposób" na Boga, ekstra magiczna modlitwa zawsze działająca lepsza niż hokus-pokus :twisted:

Od wątpliwości mam orzeczenia KK, a jesli wszystkie objawienia prywatne Jezusa traktować jako "extra magiczne" - to i Objawienie też magiczne?
wiara jak ziarnko gorczycy przenosi góry i wyprasza łaski.....pełnia Bożej magii :)


Pn cze 27, 2011 8:43
Post Re: Odpusty
Alus napisał(a):
Od wątpliwości mam orzeczenia KK
I jakie jest orzeczenie KK na temat tego konkretnego hokus-pokus objawienia prywatnego z 360 roku?


Pn cze 27, 2011 12:18
Post Re: Odpusty
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
Od wątpliwości mam orzeczenia KK
I jakie jest orzeczenie KK na temat tego konkretnego hokus-pokus objawienia prywatnego z 360 roku?

Ano takie :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Taida


Pn cze 27, 2011 20:27
Post Re: Odpusty
To mówi, że się nawróciła i faktycznie jest to imponujący przykład nawrócenia.

Ale o rzekomym objawieniu ani słowa tam nie ma. A tym bardziej o hokus-pokus na pewność "spełnienia modlitwy" - to już pocieranie mosiężnej lampy jest bardziej widowiskowe, no i te przewrotne dżiny, tak bajka z 1001 nocy bardziej do mnie przemawia niż ta o przepisie na spełnienie modlitwy.

A może, kto wie? Spróbuje dziś tego przepisu, może przysłowiowe BMW pojawi się w moim garażu :twisted: Abym się tylko przy liczeniu nie pomylił - będę robił kreski na ścianie :diabel:


Pn cze 27, 2011 23:37
Post Re: Odpusty
Kozioł napisał(a):
To mówi, że się nawróciła i faktycznie jest to imponujący przykład nawrócenia.

Ale o rzekomym objawieniu ani słowa tam nie ma. A tym bardziej o hokus-pokus na pewność "spełnienia modlitwy" - to już pocieranie mosiężnej lampy jest bardziej widowiskowe, no i te przewrotne dżiny, tak bajka z 1001 nocy bardziej do mnie przemawia niż ta o przepisie na spełnienie modlitwy.

A może, kto wie? Spróbuje dziś tego przepisu, może przysłowiowe BMW pojawi się w moim garażu :twisted: Abym się tylko przy liczeniu nie pomylił - będę robił kreski na ścianie :diabel:

Prywatnie - zadziwiasz mnie - jestes ponoc osobą wierzącą, a zatem powinieneś szanowac wiarę innych ludzi, choćbyś jej nie rozumiał.
Złową zasadę postępowania (Mt 7,12), choć nie przynależysz do KK, chyba nie odrzucasz? :o


Wt cze 28, 2011 7:52
Post Re: Odpusty
Alus, dobrze wiesz, że magię, zaklęcia i przeróżne takie zabawki chrześcijaństwo odrzuca. Nie ma także żadnej cudownej modlitwy która zawsze działa - taka modlitwa to myślenie magiczne.
Jestem pewien, że gdybyś to objawienie przedstawił do oceny swojej Kongregacji Nauki Wiary (czy jak to dziś się nazywa), to nie zostałoby uznane za zgodne z nauczaniem KK (uważam KK za chrześcijański).
Jeżeli jest inaczej, to proszę: wykaż.
Jeżeli bym wpadł w taką herezję, że wynalazłbym cudowną zawsze działającą modlitwę (zaklęcie!) to bardzo chciałbym aby ktoś mnie z tej ślepej ścieżki zawrócił.
Edit
A w zasadzie takie objawienie w ogóle było, czy to jakiś późniejszy pomysł?
Ciekawe, że to objawienie pochodzące ponoć z 4 wieku posługuje się pojęciami które wprowadzono do teologii zachodniej dopiero w 6 wieku.
Czy powtarzanie 100 razy pod rząd tej samej modlitwy nie kłóci się z radą Jezusa : "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani."(Mat6,7)?


Wt cze 28, 2011 8:49
Post Re: Odpusty
Kozioł napisał(a):
Alus, dobrze wiesz, że magię, zaklęcia i przeróżne takie zabawki chrześcijaństwo odrzuca. Nie ma także żadnej cudownej modlitwy która zawsze działa - taka modlitwa to myślenie magiczne.
Jestem pewien, że gdybyś to objawienie przedstawił do oceny swojej Kongregacji Nauki Wiary (czy jak to dziś się nazywa), to nie zostałoby uznane za zgodne z nauczaniem KK (uważam KK za chrześcijański).
Jeżeli jest inaczej, to proszę: wykaż.
Jeżeli bym wpadł w taką herezję, że wynalazłbym cudowną zawsze działającą modlitwę (zaklęcie!) to bardzo chciałbym aby ktoś mnie z tej ślepej ścieżki zawrócił.
Edit
A w zasadzie takie objawienie w ogóle było, czy to jakiś późniejszy pomysł?
Ciekawe, że to objawienie pochodzące ponoć z 4 wieku posługuje się pojęciami które wprowadzono do teologii zachodniej dopiero w 6 wieku.
Czy powtarzanie 100 razy pod rząd tej samej modlitwy nie kłóci się z radą Jezusa : "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani."(Mat6,7)?

W modlitwie nie chodzi o ilość, ceremonię: - x modlitw w określonym czasie, ale o ufność, wiarę.
I to wiara, ufność skutkuje efektem.....gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszn.
"Wielomówstwo" to paplanie modlitw bez wgłębiania się, często na pokaz, lub traktowanie modlitwy jako formy demonstracji.


Wt cze 28, 2011 10:21
Post Re: Odpusty
Alus napisał(a):
W modlitwie nie chodzi o ilość, ceremonię: - x modlitw w określonym czasie, ale o ufność, wiarę.

Czy wg ciebie
1) objawienie jest prawdziwe (uważam je raczej za znacznie późniejszy twór przypisany tylko świętej)
2) jest zgodne z nauczaniem KK
3) istnieje sposób na wymuszenie na Bogu spełnienia modlitw

A oto co rzekome objawienie mówi:
kto by przez jakiś czas odmawiał 100 razy "Wieczny odpoczynek" , otrzyma to , o co będzie prosił.
A oto "przepis" na ponoć 100% spełnienie modlitwy:
50x"wieczny.."
Potem: "O Rany najświętsze naszego Jezusa , któreście tyle bólu i Krwi Go kosztowały. Rany najczcigodniejsze , będące dowodem Jego nieskończonej ku nam miłości , zlitujcie się nad biednymi duszami w czyśćcu cierpiącymi i nade mną , nędznym grzesznikiem."
50x"wieczny..."
Na koniec: "Dusze święte , któreście z tego świata przeszły do czyśćca i jesteście w Niebie oczekiwane , módlcie się za mną i proście o wszystkie potrzebne mi łaski….. , o które żebrzę przed Majestatem Boskim. Amen"

Czyli wpierw modlitwa za dusze czyściowe, a potem prośba do tych dusz, które Bóg "uwolnił" (na skutek modlitwy?) o wstawiennictwo w mojej sprawie.

Cóż, wypróbowałem - BMW jak nie było tak nie ma (może dlatego, że nie sprecyzowałem marki, koloru itp itd :twisted: )

Aby nie było nieporozumień: nie kpię z katolików tylko z traktowania Boga jak dżina w butelce (to się zdarza w każdym wyznaniu).


Wt cze 28, 2011 13:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Odpusty
Alus napisał(a):
"Wielomówstwo" to paplanie modlitw bez wgłębiania się
Najprawdopodobniej taki jest właściwy sens tego słowa.
viewtopic.php?f=3&t=25698 - Jaki jest ukryty sens powtarzania modlitwy
Alus napisał(a):
często na pokaz
Niekoniecznie.
Alus napisał(a):
lub traktowanie modlitwy jako formy demonstracji.
Przypomniało mi się "świadectwo" pana Wojtka Cejrowskiego przedstawione w Radiu Maryja,
w którym dzielił się swoją radością z modlitewnego przyłożenia lewakom zgromadzonym wokół Obrońców.
Powiedział, że modlić się na różańcu potrafi tylko klepiąc zdrowaśki (jego słowa).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt cze 28, 2011 13:54
Zobacz profil
Post Re: Odpusty
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
W modlitwie nie chodzi o ilość, ceremonię: - x modlitw w określonym czasie, ale o ufność, wiarę.

Czy wg ciebie
1) objawienie jest prawdziwe (uważam je raczej za znacznie późniejszy twór przypisany tylko świętej)
2) jest zgodne z nauczaniem KK
3) istnieje sposób na wymuszenie na Bogu spełnienia modlitw

A oto co rzekome objawienie mówi:
kto by przez jakiś czas odmawiał 100 razy "Wieczny odpoczynek" , otrzyma to , o co będzie prosił.
A oto "przepis" na ponoć 100% spełnienie modlitwy:
50x"wieczny.."
Potem: "O Rany najświętsze naszego Jezusa , któreście tyle bólu i Krwi Go kosztowały. Rany najczcigodniejsze , będące dowodem Jego nieskończonej ku nam miłości , zlitujcie się nad biednymi duszami w czyśćcu cierpiącymi i nade mną , nędznym grzesznikiem."
50x"wieczny..."
Na koniec: "Dusze święte , któreście z tego świata przeszły do czyśćca i jesteście w Niebie oczekiwane , módlcie się za mną i proście o wszystkie potrzebne mi łaski….. , o które żebrzę przed Majestatem Boskim. Amen"

Czyli wpierw modlitwa za dusze czyściowe, a potem prośba do tych dusz, które Bóg "uwolnił" (na skutek modlitwy?) o wstawiennictwo w mojej sprawie.

Cóż, wypróbowałem - BMW jak nie było tak nie ma (może dlatego, że nie sprecyzowałem marki, koloru itp itd :twisted: )

Aby nie było nieporozumień: nie kpię z katolików tylko z traktowania Boga jak dżina w butelce (to się zdarza w każdym wyznaniu).

Ten "dżin w butelce" przekazał swoim wyznawcom - proście a otrzymacie.
Ślepy Bartymesz wołał wielokroć -Jezusie Synu Dawida ulityj się nade mną i uprosił łaskę uzdrowienia.
Objawień uznanych przez Kosciół nie kwestionuję - bo równie dobrze mogę "uważać raczej" całe Objawienie jako "późniejszy twór" spreparowany przez św. Pawła lub kopistów, jak usiłują przekonywać ateiści i innowiercy.

Modlitwa skierowana jako oręż p-ko drugiemu człowiekowi, jest tylko klepaniem zdrowasiek - więc Cejrowski uczciwie określił swoją "modlitwę".


Wt cze 28, 2011 14:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL