Piekło dla nieochrzczonych?
Autor |
Wiadomość |
kawute
Dołączył(a): So sty 25, 2014 20:29 Posty: 5
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
olijula napisał(a): czy myślicie, że niewinne nie ochrzczone dzieci trafią do piekła? Czemu Bóg miałby je tak ukarać i za co? Bóg jest miłością a dziecko świadomie nie odrzuca w tym momencie Chrystusa. Tak więc nie może ponosić kary. Każde dziecko nawet nie ochrzczone będzie w niebie. tak uważam Dusze nieochrzczonych dzieci z całą pewnością nie idą do piekła ("limbus puerorum"), lecz do nieba. Przeczytajcie dokument zatytułowany "Nadzieja zbawienia dla dzieci, które umierają bez chrztu".
|
So sty 25, 2014 21:09 |
|
|
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Limbus to nie piekło, tylko Otchłań - stan/miejsce pomiędzy niebem a piekłem, do którego miały wędrować dusze zmarłych a nie ochrzczonych dzieci. Dzieci miały wieść tam beztroski żywot, ale bez towarzystwa Jahwe, Jezusa i całej reszty. Wymyślił to sobie Tomasz z Akwinu. A Benedyk 16 z grupą mędrców stwierdzili, że jednak Akwinata się mylił i pewności że nieochrzczone a zmarłe dziatki zbawienia nie dostąpią nie ma...
Ciekawe skąd oni w ogóle mają pewność czegokolwiek????
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N sty 26, 2014 23:23 |
|
|
ogon__
Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27 Posty: 331
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
kawute napisał(a): Dusze nieochrzczonych dzieci z całą pewnością nie idą do piekła ("limbus puerorum"), lecz do nieba.
W takim razie moralnym obowiązkiem każdego wierzącego w to powinno być zabijanie dzieci, zanim przestaną być dziećmi, bo, jak wiadomo, dusze nieochrzczonych dorosłych nie z całą pewnością idą do nieba. Zakładając optymistycznie, że na 1000 polskich dzieci ze 100 dorośnie jako niepoprawni grzesznicy, zabijając tysiąc uratowałbym sto dusz, gubiąc tylko jedną. To dobry zysk. To chyba dobrze, że w to nie wierzę
|
Pn sty 27, 2014 6:27 |
|
|
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Na szczęście fanatycy religijni nie są zwykle umysłami ścisłymi (a więc nie policzą sobie "opłacalności" takiego postępowania) i tak nie robią...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn sty 27, 2014 13:20 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Ręce opadają... na taki sposób rozumowania...
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sty 27, 2014 13:25 |
|
|
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Ze ściśle logicznego punktu widzenia takie rozumowanie jest słuszne, ale fanatycy najczęściej nie myślą ściśle logicznie. Na szczeście.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn sty 27, 2014 16:27 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Jajko napisał(a): Ze ściśle logicznego punktu widzenia takie rozumowanie jest słuszne Ale całkowicie sprzeczne z chrzescijaństwem, czemu zatem akurat chrześcijanie mieliby coś takiego robić?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn sty 27, 2014 16:35 |
|
|
ogon__
Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27 Posty: 331
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Ale dlaczego właściwie ratowanie kogoś przed piekłem jest sprzeczne z chrześcijaństwem?
|
Wt sty 28, 2014 6:52 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Z tego samego powodu, dla którego zapobieganie przestępstwom przez strzelanie w tył glowy przypadkowym przechodniom jest sprzeczne z sensem pracy policjanta.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt sty 28, 2014 8:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
medieval_man napisał(a): Ręce opadają... na taki sposób rozumowania... Przecież już tak robiono. W czasach Świętego Oficjum uważano, że kara spalenia na stosie zgładzi winę heretyka, więc nie trafi on do piekła. Toteż w trosce o nieśmiertelne dusze, palono heretyków dla większej chwały Bożej.
|
Wt sty 28, 2014 8:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
ogon__ napisał(a): W takim razie moralnym obowiązkiem każdego wierzącego w to powinno być zabijanie dzieci, zanim przestaną być dziećmi, bo, jak wiadomo, dusze nieochrzczonych dorosłych nie z całą pewnością idą do nieba. Zakładając optymistycznie, że na 1000 polskich dzieci ze 100 dorośnie jako niepoprawni grzesznicy, zabijając tysiąc uratowałbym sto dusz, gubiąc tylko jedną. To dobry zysk. To chyba dobrze, że w to nie wierzę Aborterów zaś, należy nazwać orędownikami łaski Bożej, jako że dzięki swoim działaniom, mają na rozkładzie największą liczbę zbawionych.
|
Wt sty 28, 2014 8:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
JedenPost napisał(a): Z tego samego powodu, dla którego zapobieganie przestępstwom przez strzelanie w tył glowy przypadkowym przechodniom jest sprzeczne z sensem pracy policjanta. Takim mniej więcej rozumowaniem kierowały się szwadrony śmierci, przeprowadzając czystki w slumsach, jako wylęgarni przestępstwa.
|
Wt sty 28, 2014 8:58 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Cawilian napisał(a): medieval_man napisał(a): Ręce opadają... na taki sposób rozumowania... Przecież już tak robiono. W czasach Świętego Oficjum uważano, że kara spalenia na stosie zgładzi winę heretyka, więc nie trafi on do piekła. Toteż w trosce o nieśmiertelne dusze, palono heretyków dla większej chwały Bożej. Przepraszam Cię, ale to nie tak było. Kara śmierci (przez spalenie na stosie) nie miała wartości oczyszczającej i była stosowana, co do zasady, wtedy gdy osoba, ktorej udowodniono herezję wyrzekła się jej, odpokutowała i wróciła na łono społeczeństwa, po czym ponownie zaczęła głosić herezję. Kara śmierci byla, co do zasady po prostu karą śmierci w przypadku ponownego głoszenia herezji. Troska o nieśmiertelność duszy wyrażała się natomiast w umożliwieniu spowiedzi i pokuty przed jej wykonaniem. Chyba że piszesz o Inkwizycji Hiszpańskiej.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt sty 28, 2014 10:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
medieval_man napisał(a): Kara śmierci (przez spalenie na stosie) nie miała wartości oczyszczającej i była stosowana, co do zasady, wtedy gdy osoba, ktorej udowodniono herezję wyrzekła się jej, odpokutowała i wróciła na łono społeczeństwa, po czym ponownie zaczęła głosić herezję. Kara śmierci byla, co do zasady po prostu karą śmierci w przypadku ponownego głoszenia herezji. Troska o nieśmiertelność duszy wyrażała się natomiast w umożliwieniu spowiedzi i pokuty przed jej wykonaniem. Czyli, jak rozumiem, palono ich dla zasady, a nie z troski o zbawienie? Trudno ocenić, co gorsze.
|
Śr sty 29, 2014 9:45 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Piekło dla nieochrzczonych?
Palono ich, bo na tym polegało wykonywanie kary śmierci.
Rozumiem, że kara śmierci Cię w tym wszystkim najbardziej obrusza?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr sty 29, 2014 10:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|