Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 8:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
 Brak zadośćuczynienia 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sie 03, 2011 13:49
Posty: 15
Post Brak zadośćuczynienia
Dzisiaj popadłem w rozpacz- uświadomiłem sobie, iż nie czyniłem po spowiedziach zadośćuczynienia.

Kiedyś, uważałem, że jest ono wypełnieniem pokuty nadaniej przez spowiednika i staranie się wypełnić mocnego postanowienia poprawy. Wychodziło mi to raz lepiej, raz gorzej, a niekiedy pogarszałem się. Po nawróceniu przed bierzmowaniem poprawiłem się i obecnie wystrzegam się grzechów ciężkich i od ostatniej spowiedzi odmawiam pacierz rano.

I oto pojawia się moje pytanie - czy wszystkie spowiedzi, które dotąd odbyłem były ważne i czy mogę zadośćuczynić Bogu i bliżniemu teraz?


Śr sie 03, 2011 14:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 17:05
Posty: 23
Post Re: Brak zadośćuczynienia
Tak.
Zadośćuczynienie to warunek DOBREJ spowiedzi a nie WAŻNEJ.


Śr sie 03, 2011 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 13, 2009 11:40
Posty: 24
Post Re: Brak zadośćuczynienia
Eldian napisał(a):
Tak.
Zadośćuczynienie to warunek DOBREJ spowiedzi a nie WAŻNEJ.

Wydaje mi się, że czasem może być nieważna, ale to w naprawdę w ciężkich przypadkach (można w tym wypadku pytać o szczerość żalu).
Zobacz tutaj: http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/b1e7e
W skrócie:
Pan J. napisał(a):
Przede wszystkim pamiętaj, że pierwszym i zasadniczo wystarczającym elementem zadośćuczynienia jest wypełnienie zadanej przez spowiednika pokuty. Dodatkowego zadośćuczynienia trzeba koniecznie jedynie w wypadku kradzieży i oszczerstwa.


Pt sie 12, 2011 6:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 31, 2011 0:27
Posty: 8
Post Re: Brak zadośćuczynienia
Ja staram się zawsze - o ile to jest możliwe :) - wypełnić zadośćuczynienie: z kilku ważnych względów:
1) z miłości do Pana i chęci bycia jak najbliżej Niego
2) ze względu na to, że zadośćuczynienie to - jak ktoś wyżej zauważył - jeden z warunków dobrej spowiedzi
3) ja sama - po chwili wstydu związanego z np przyznaniem się do winy - czuję się naprawdę dużo lepiej po zadośćuczynieniu; mam wrażenie, że jestem oczyszczona i w silniejszej więzi z Panem :)

Co do samej istoty braku zadośćuczynienia: na pewno LEPIEJ jest je wypełnić, ale z tego, co kojarzę z katechez, to nie należy ono do "bezwzględnych warunków", bez których nie można mówić o ważnej spowiedzi.


So sie 13, 2011 0:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL