Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 15:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy 
Autor Wiadomość
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
sowaniejestmadra napisał(a):

Mylisz się.
Miliony dzieci urodzone w lndiach czy Afryce tej radości nie mają. Instynktownie chcą żyć. Ale tylko instynktownie ... Pisz za siebie - urodzony w Europie...


A może jednak trochę ty?.. Bo ja również w twarzach i zachowaniu indyjskich i afrykańskich dzieci żyjących w trudnych bytowych warunkach (w dokumentacjach na ten temat) ze zdumieniem odkrywam otwartość i radość życia, często nawet większą niż u niektórych z tych, z którymi mam tu, w tym pozornie "dostatnim" cywilizowanym świecie prywatnie i zawodowo do czynienia.

Oczywiście nie mam na myśli dzieci głodujących, ciężko chorych czy nikczemnie wykorzystywanych przez dorosłych - takie dzieci, zarówno tam jak i tutaj, tracą lub niszczy się w nich tą ich naturalną, spontaniczną chęć i radość życia, którą w sobie miały.. Ale przecież nie o tych drastycznych czy okrutnych przypadkach pisałeś, prawda?

Twoja wypowiedź brzmiała dla mnie ogólnie, jako wyraz ogólnego zwątpienia w sens i wartość danego nam życia i dlatego w ten sposób na nią odpowiedziałam...


Pn wrz 18, 2017 12:06
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
sowaniejestmadra napisał(a):

Nie Gałązka. Drze gębę bo się boi, jest mu zimno/gorąco i jest głodne. Nie rozumie tego świata. Jest cicho tylko wtedy jak nie odczuwa złych emocji.


Zapewniam cię, że zdrowe, malutkie dziecko płacze, by zasygnalizować dorosłym, od których jest jeszcze w pełni zależne, swoje powstałe naturalne życiowe potrzeby (które i my nadal mamy) - aby je mogli dla niego spełnić. Ono nie rozumie jeszcze świata, lecz czuje go i odbiera zmysłowo oraz z każdym dniem próbuje (ciekawie i radośnie) nawiązać z nim coraz pełniejszy kontakt, żeby go lepiej poznać. A boi się wtedy i przywołuje rozpaczliwie swoich opiekunów, gdy w swojej niedojrzałej jeszcze samodzielności zostanie przez nich opuszczone.

To bardzo świeże informacje, bo właśnie od kilku miesięcy mam z takim dzieckiem znowu do czynienia. :)


Pn wrz 18, 2017 12:20
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
gałązka napisał(a):
sowaniejestmadra napisał(a):

Twoja wypowiedź brzmiała dla mnie ogólnie, jako wyraz ogólnego zwątpienia w sens i wartość danego nam życia i dlatego w ten sposób na nią odpowiedziałam...


Życie nie zostało nam dane. To my jesteśmy życiem.


Pn wrz 18, 2017 12:29
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
felek27 napisał(a):
gałązka napisał(a):

Twoja wypowiedź brzmiała dla mnie ogólnie, jako wyraz ogólnego zwątpienia w sens i wartość danego nam życia i dlatego w ten sposób na nią odpowiedziałam...


Życie nie zostało nam dane. To my jesteśmy życiem.


Tak, lecz ponieważ to nie ja sama spowodowałam, że jestem życiem, odbieram ten fakt jako dar...
Może więc powinnam była raczej napisać": "..zwątpienia w sens i wartość życia, którym jesteśmy". Tak :)


Pn wrz 18, 2017 12:55

Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06
Posty: 185
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Nie jest to straszna doktryna, ani zgodna z naukami biblijnymi.

Gdy Bóg stworzył Adama to stał się duszą żyjącą

I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą / Rodz 2,7

Nie włożono nieśmiertelnej duszy w ciało Adama, tylko stał się duszą, żyjącą osobą

Co się stało z Adamem po śmierci ? Czy jako nieśmiertelna dusza gdzieś poleciał w kosmos ?

W pocie swego oblicza będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz”. / Rodz 3,19

Jest to zgodne z kontekstem całej Biblii.
Wszyscy idą na jedno miejsce. Wszyscy powstali z prochu i wszyscy do prochu wracają. /Kaz 3,20 /


So paź 14, 2017 10:13
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Capri napisał(a):
Nie jest to straszna doktryna, ani zgodna z naukami biblijnymi.

Gdy Bóg stworzył Adama to stał się duszą żyjącą

I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą / Rodz 2,7

Nie włożono nieśmiertelnej duszy w ciało Adama, tylko stał się duszą, żyjącą osobą

Co się stało z Adamem po śmierci ? Czy jako nieśmiertelna dusza gdzieś poleciał w kosmos ?

W pocie swego oblicza będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz”. / Rodz 3,19

Jest to zgodne z kontekstem całej Biblii.
Wszyscy idą na jedno miejsce. Wszyscy powstali z prochu i wszyscy do prochu wracają. /Kaz 3,20 /

Łącznie z Jezusem, bo skoro mówił do dobrego łotra dziś ze Mną będziesz w raju to myślał o prochu ziemi :o


So paź 14, 2017 11:33

Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06
Posty: 185
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
,,Łącznie z Jezusem, bo skoro mówił do dobrego łotra dziś ze Mną będziesz w raju to myślał o prochu ziemi :o''

Nie bardzo rozumiem w czym mogę pomóc ?


So paź 14, 2017 11:40
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Możesz pomóc samemu sobie

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So paź 14, 2017 11:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06
Posty: 185
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
medieval_man napisał(a):
Możesz pomóc samemu sobie


To ma być dialog ?


So paź 14, 2017 11:48
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
OK
Wyraziłem zdanie, że jeśli odrzucisz nauczanie CK a przyjmiesz zdrową, chrześcijańską naukę (także na temat nieśmiertelności duszy - oczywiście wraz z jej dokładnym zgłębieniem, bo dusza to nie coś, co po śmierci człowieka leci w kosmos, jak to ładnie ująłeś), lub przynajmniej otworzysz się na argumenty zamiast stale wklejać "objawienia CK", to pomożesz samemu sobie

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So paź 14, 2017 11:54
Zobacz profil WWW
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Capri napisał(a):
Nie włożono nieśmiertelnej duszy w ciało Adama, tylko stał się duszą, żyjącą osobą /

Tak, wiem, że podobne sformułowanie znajduje się w Księdze Rodzaju, jednak moje odbieranie i rozważanie dalszych treści biblijnych oraz własne odczuwania i doświadczanie natury ludzkiej wskazują zdecydowanie na co innego... Bardzo dobrze opisuje to następujący fragment Katechizmu Kościoła Katolickiego:

"KKK 327 Wyznanie wiary Soboru Laterańskiego IV stwierdza, że Bóg "równocześnie od początku czasu stworzył z nicości jeden i drugi rodzaj stworzeń, stworzenia duchowe i materialne, to znaczy aniołów i świat ziemski, a na końcu człowieka, który złożony z duszy i ciała łączy w sobie świat duchowy i materialny" (Sobór Laterański IV DS 800; por. Sobór Watykański I: DS 3002; Paweł VI, DC Ludu Bożego)"

Dopiero od niedawna czytam Katechizm i jestem radośnie zaskoczona ile w nim zgodności z tym, co w sobie (w mojej duszy) od dawna już noszę. :) Często mówiłam, choć nie potrafiłam tego dobrze wytłumaczyć, że człowiek jest żywym mostem między niebem a ziemią...


Ostatnio edytowano So paź 14, 2017 12:10 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



So paź 14, 2017 12:05

Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06
Posty: 185
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
medieval_man napisał(a):
OK
Wyraziłem zdanie, że jeśli odrzucisz nauczanie CK a przyjmiesz zdrową, chrześcijańską naukę (także na temat nieśmiertelności duszy - oczywiście wraz z jej dokładnym zgłębieniem, bo dusza to nie coś, co po śmierci człowieka leci w kosmos, jak to ładnie ująłeś), lub przynajmniej otworzysz się na argumenty zamiast stale wklejać "objawienia CK", to pomożesz samemu sobie


wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia4, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. / BT /

Czy jest tu mowa o tym, że Bóg włożył w ciało Adama nieśmiertelną duszę ?


So paź 14, 2017 12:10
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Właśnie znalazłam "na szybko" dwa fragmenty bliblije, w których według mojego odczucia jest wyraźnie mowa o duszy. W pierwszym z nich mówi o niej sam Jezus:

"Nie bójcie się więc tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą! Bójcie się raczej tego, który może wtrącić do piekła i duszę i ciało." (Mat 10,29)

A tak zwraca uwagę na jej istnienie wewnątrz nas Apostoł Paweł:

"Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym (ziemskim) przybytku, bo nie chcemy go utracić, lecz przywdziać nań nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, daje nam Ducha jako zadatek. Tak więc, mając tę ufność, wierzymy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana." (2Kor 5,4-6)


So paź 14, 2017 12:43

Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06
Posty: 185
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Chcemy poprawnie zrozumieć werset Mat 10,28, dlatego należy zwrócić na kontekst innych biblijnych wypowiedzi

Jezus użył greckiego wyrazu psyche' w wielu miejscach ( Luk 2,20 - Mat 10,29- 6,25- Jana 10,11-15,13 ) w sensie ,,życia danego stworzenia ''.

Dlatego mógł powiedzieć: „Kto by stracił swą duszę (swe człowiecze życie) ze względu na mnie i na dobrą nowinę, ten ją wybawi. Właściwie jakiż pożytek odniesie człowiek, gdy pozyska cały świat, a postrada swą duszę? Cóż bowiem mógłby dać człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mk 8:35-37).
„Kto kocha swą duszę, ten ją niszczy, ale kto nienawidzi swej duszy w tym świecie, ten ją ustrzeże dla życia wiecznego” (Jn 12:25).

Te, jak i inne wersety pozwalają poprawnie zrozumieć słowa Jezusa z Mateusza 10:28: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie”. Nawet jeśli ludzie zabiją czyjeś ciało, nie mogą zabić tego człowieka na zawsze, ponieważ żyje on z punktu widzenia Boga Słudzy Boga tracą „duszę”, czyli własne życie, tylko przejściowo, a nie na zawsze


So paź 14, 2017 13:12
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Capri napisał(a):
medieval_man napisał(a):
OK
Wyraziłem zdanie, że jeśli odrzucisz nauczanie CK a przyjmiesz zdrową, chrześcijańską naukę (także na temat nieśmiertelności duszy - oczywiście wraz z jej dokładnym zgłębieniem, bo dusza to nie coś, co po śmierci człowieka leci w kosmos, jak to ładnie ująłeś), lub przynajmniej otworzysz się na argumenty zamiast stale wklejać "objawienia CK", to pomożesz samemu sobie


wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia4, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. / BT /

Czy jest tu mowa o tym, że Bóg włożył w ciało Adama nieśmiertelną duszę ?

Nieśmiertelnej duszy dowiódł Jezus - który przezwyciężył śmierć, a na życie i nieśmiertelność rzucił światło przez Ewangelię(1 Tym 1,10).


So paź 14, 2017 13:46
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL