Autor |
Wiadomość |
Radagast
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 10:24 Posty: 98
|
 Grzech w Niebie.
Mam pewien problem.
Gdy Bog stworzyl swiat i czlowieka umiescil go w raju. I przeciez tam bylo mu dobrze. Mial milosc Boga, wieczne szczescie i dobro. I popelnil mimo wszystko grzech pierworodny. Skoro wiec My bedac zbawieni pojdziemy do Nieba (Raju) to rowniez bedziemy mogli tam popelnic grzech (juz nie pierworodny). Jaki jest wiec sens Zbawienia, skoro milosc Boga, wieczne szczescie, bedzie nam sie moglo znudzic i zgrzeszymy w Raju???
_________________ ..::Peace for all the world::..
|
Śr lip 12, 2006 21:17 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
O ile wiem w raju niemozna zgrzeszyć nie jestem nawet pewien czy jest tam coś takiego jak wolna wola.Słyszałem, że w raju masz tylko wybór między mniejszym dobrem a większym dobrem 
|
Śr lip 12, 2006 21:22 |
|
 |
Radagast
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 10:24 Posty: 98
|
No napisał(a): O ile wiem w raju niemozna zgrzeszyć nie jestem nawet pewien czy jest tam coś takiego jak wolna wola.Słyszałem, że w raju masz tylko wybór między mniejszym dobrem a większym dobrem 
To co w takim razie zrobili Adam i Ewa? Przeciez tez byli w raju.
_________________ ..::Peace for all the world::..
|
Śr lip 12, 2006 21:46 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ale Ogród Eden z Adamem i Ewą, to nie jest Królestwo Niebieskie, w którym będą zbawieni
|
Śr lip 12, 2006 21:55 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie można utożsamiać ewangelicznego Edenu z początku świata - z Królestwem które nastanie pod Dniu Sądu. Choćby dlatego, że owo Królestwo (w przeciwieństwie do Edenu) nie musi być miejscem, ale może być też stanem.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr lip 12, 2006 21:58 |
|
|
|
 |
Radagast
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 10:24 Posty: 98
|
Czyli nie mamy sie co obawiac, ze w niebie nam sie znudzi?? A jak do tego ma sie sprawa upadlych aniolow, ktorzy byli w niebie, lecz jednak zgrzeszyli i zostali straceni do czelusci?? Czy dusza ludzka tez po smierci bedzie mogla zbuntowac sie przeciw Bogu??
_________________ ..::Peace for all the world::..
|
Śr lip 12, 2006 22:07 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Według nauki Kościoła, po śmnierci dusza nie mzoe sie juz zbuntowac
|
Śr lip 12, 2006 22:17 |
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Kamyk napisał(a): Według nauki Kościoła, po śmnierci dusza nie mzoe sie juz zbuntowac
A skąd Kościół wziął tę teorię że dusza nie będzie mogła się zbuntować?
I gdzie tutaj tak uwielbiona przez Boga wolna wola?Taka ma być
ta nagroda,przez wieczność jako bezwolna kukła śpiewająca w chórach
anielskich?
|
Śr lip 12, 2006 22:34 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Z tego co sie orientuje, to nagrodą w niebie dla duszy jest wieczne oglądanie Boga twarzą w twarz. A wolna wola jest nam dana tu, na ziemii
Ale nie znam sie na eschatologii, mzoe niech wypowie sie ktos bardziej kompetentny
|
Śr lip 12, 2006 22:41 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
No napisał(a): O ile wiem w raju niemozna zgrzeszyć nie jestem nawet pewien czy jest tam coś takiego jak wolna wola. Jeśli nie ma wolnej woli, to nie ma tam człowieka. Jeśli nie będę w stanie o niczym zdecydować, nie będę też posiadać charakteru. Jak zresztą może wyglądać świadomość bez wolnej woli? Jeśli nie będę mógł niczego chcieć, to niczego nie będę czuł. Co za różnica w takim razie czy pójdę do Nieba czy do Piekła, skoro to w zasadzie już nie będę ja? Kamyk napisał(a): Z tego co sie orientuje, to nagrodą w niebie dla duszy jest wieczne oglądanie Boga twarzą w twarz.
O ja Cię kręcę, co za bonus! 
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr lip 12, 2006 22:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W Niebie człowiek nie może juz odrzucić Boga, bo całym swoim życiem ziemskim powiedział Mu "tak", więc podjął już decyzję. W Niebie się nie znudzi, bo będzie to na pewno inaczej niż na Ziemii obecnie.
|
Cz lip 13, 2006 5:27 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kris_yul napisał(a): W Niebie człowiek nie może juz odrzucić Boga, bo całym swoim życiem ziemskim powiedział Mu "tak", więc podjął już decyzję. W Niebie się nie znudzi, bo będzie to na pewno inaczej niż na Ziemii obecnie.
Całym życiem TAK ?
Przecież "Hitler" może żałować za grzechy w ostatniej minucie i dostać się do nieba.
Jak tu sie ma całe życie do ostatniej minuty życia ?
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Cz lip 13, 2006 7:08 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Kris_yul napisał(a): W Niebie człowiek nie może juz odrzucić Boga, bo całym swoim życiem ziemskim powiedział Mu "tak", więc podjął już decyzję. Sorry, ale to co napisałeś powyżej nie jest logiczne, tymbardziej niczego nie wyjaśnia. Decyzja może dotyczyć wyboru Nieba, ale niemożność dokonania grzechu oznaczałaby zniknięcie wolnej woli, a więc zniszczenie człowieka. Kris_yul napisał(a): W Niebie się nie znudzi, bo będzie to na pewno inaczej niż na Ziemii obecnie.
 To ma być jakieś wytłumaczenie? To, że "będzie inaczej" nie dowodzi tego, że się "nie znudzi".
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Cz lip 13, 2006 7:17 |
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
CAŁĄ WIECZNOŚĆ WPATRYWAĆ SIĘ W JEDEN PUNKT  To już lepsze jest niebo Świadków Jehowy.Tam przynajmniej jest co robić.Albo niebo muzłuman hehehe.A tak na poważnie, to wpatrywanie się przez całą wieczność w "twarz" Boga przypomina trochę buddyjskie ostateczne rozmycie się w boskiej istocie.Tylko że buddyści są tego świadom i właśnie
tego pragną.Zaś wydaje mi się że większość chrześcijan nie tego oczekuje,a raczej wiecznego "radowania" się ze swoimi bliskimi których
tam oczekują spotkać.Niejeden może się rozczarować.I do tego nie posiadając wolnej woli nawet nie będą mogli oponować.Prawdziwy horror 
|
Cz lip 13, 2006 16:36 |
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Incognito napisał(a): Kris_yul napisał(a): W Niebie człowiek nie może juz odrzucić Boga, bo całym swoim życiem ziemskim powiedział Mu "tak", więc podjął już decyzję. Sorry, ale to co napisałeś powyżej nie jest logiczne, tymbardziej niczego nie wyjaśnia. Decyzja może dotyczyć wyboru Nieba, ale niemożność dokonania grzechu oznaczałaby zniknięcie wolnej woli, a więc zniszczenie człowieka. Kris_yul napisał(a): W Niebie się nie znudzi, bo będzie to na pewno inaczej niż na Ziemii obecnie.  To ma być jakieś wytłumaczenie? To, że "będzie inaczej" nie dowodzi tego, że się "nie znudzi".
Ani że będzie lepiej.W piekle też zapewne będzie inaczej 
|
Cz lip 13, 2006 16:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|