Autor |
Wiadomość |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 564
|
Re: Ryba
@Idący Tu nie chodzi o nazwanie morza rzeką - lub na odwrót. Owszem, np. Jezioro Genezaret bywa w Biblii nazywane Morzem Galilejskim. Podobnie jak do tej pory Morzem Martwym nazywamy bezodpływowe jezioro, do którego uchodzi Jordan. Podobnie zresztą jeziorem jest tzw. Morze Kaspijskie. Wiemy, gdzie jest Jafa i wiemy, gdzie była Niniwa. Nie musimy traktować drogi do Niniwy jako coś mitycznego albo baśniowego. Jafa to obecnie Joppa, jeden z głównych izraelskich portów. Czasami można w marketach kupić izraelskie cytrusy z napisem "Joppa".
Rzecz w tym, że mając polecenie od Boga, by powędrować (pieszo) do Niniwy, Jonasz kupuje w Jafie bilet na statek w przeciwną stronę. Tarszisz to fenickie miasto na wschodnim wybrzerzu dzisiejszej Hiszpanii. Innymi słowy można o Jonaszu powiedzieć, że ucieka przed wolą JHWH gdzieś na koniec świata. Dlaczego ucieka? Bo nie chce wypełnić powołania, jakie dał mu Bóg. Dlaczego nie chce? Sam o tym mówi w Jon. 4,2: (2) Modlił się przeto do Pana i mówił: Proszę, Panie, czy nie to właśnie miałem na myśli, będąc jeszcze w moim kraju? Dlatego postanowiłem uciec do Tarszisz, bo wiem, żeś Ty jest Bóg łagodny i miłosierny, cierpliwy i pełen łaskawości, litujący się nad niedolą.
Współcześni niewierzący mówią czasami: Bóg Jezusa byłby może OK, ale ten ze Starego Testmentu - jest straszny. A tutaj mamy Bożego proroka ST, który nie dość, że od początku zna całą prawdę o Bogu, że jest On wspaniały, dobrotliwy, to jeszcze osobiście doświadczył Jego miłosierdzia i dobroci, gdy został przez Niego cudownie uratowany z morskich odmętów. Prorok który tego doświadczył powinien być szczęśliwy! Ale nie jest: (3) Teraz Panie, zabierz, proszę, duszę moją ode mnie, albowiem lepsza dla mnie śmierć niż życie. (4) Pan odrzekł: Czy uważasz, że słusznie jesteś oburzony? (Jon. 4,3-4) Jeśli jest ktoś zainteresowany, niech spróbuje odkryć, co tak gniewało Jonasza?
|
Wt sty 16, 2024 14:16 |
|
|
|
|
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 564
|
Re: Ryba
@Dżery Cytuj: myślę, że w paszczy wieloryba spokojnie mógłby się zmieścić dorosły człowiek. Wieloryby jako ssaki oddychają powietrzem, więc ono również powinno być dostępne. Trzy dni bez jedzenia też spokojnie można wytrzymać, gorzej z wodą, po 3 dniach już by się trochę odwodnił, ale też nie aż tak żeby nie dało się przeżyć. Więc technicznie to możliwe, chociaż w normalnych warunkach mało prawdopodobne. Też tak myślę. Kilka lat temu spędzałem na niewielkiej atlantyckiej wyspie tydzień urlopu. Wędrowaliśmy z żoną wzdłuż wybrzeża, obchodząc niemal całą wyspę. Jednego dnia, w skalistej części natknęliśmy się na "zwłoki" martwego wieloryba. To była dość odludna część wyspy, był w tym miejscu tylko jeden człowiek, jak się okazało, miejscowy weterynarz, organizujący telefonicznie na miejscu transport tak, by wybrzeże nie zostało zaśmiecone rozkładajacym się ciałem. Mogliśmy podejść do zwierza, zrobić sobie fotki, dowiedzieć się szczegółów. Ciało było świeże, dopiero kilka godzin wcześniej wyrzucone przez morze. Bestia miała 6, a może 8 m. długości. To humbak, baby (dziecko). Dorosły byłby kilkakrotnie większy w każdą stronę. Ale nawet dorosły humbak byłby trochę jak to baby przy płetwalu błękitnym. Nie mam wątpliwości, że w paszczy takiego stwora, z łatwością pomieściłby się dorosły człowiek. To zresztą się zdarzało: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... lalem.htmlZdarzenie dowodzi, że można przez pewien czas przebywać w paszczy humbaka, nie odnosząc przy tym ran. Wieloryby są większe od ryb-gigantów, dlatego szanse przeżycia są większe. Wieloryby to ssaki, żywiące się przede wszystkim planktonem. Mają wąski przełyk, dlatego nie połykają człowieka. Oddychają płucami, więc przechowują w paszczy powietrze, nawet, gdy schodzą głębiej pod wodę. Jako ssaki są też stałocieplne, co ma duże znaczenie dla możliwości przetrwania przez wiele godzin w chłodnej wodzie.
|
Wt sty 16, 2024 15:25 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 1952
|
Re: Ryba
Kocie z Syberii... - uznaj po prostu, że to była szczególna: Boża interwencja, bez której Jonasz do morza wyrzucony, utonąłby pośród szalejącego sztormu! Lecz Stwórca miał inny plan wobec niego - dlatego On (a nie siły przyrody w postaci zwierzęcia) ratował Jonasza, a użył do tego, jak czytamy "wyznaczonej ryby" (co znaczy to stwierdzenie, to Bóg wie najlepiej, a my zaufajmy Jego działaniu i nie dociekajmy zanadto, bo się tylko zmęczymy...). Jak tam idzie Ci czytanie Ewangelii? - którą wybrałeś?...
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pt sty 19, 2024 6:32 |
|
|
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 1952
|
Re: Ryba
KotSyberyjski napisał(a): Ja nie jestem ateistą. Ja tylko nie wierzę, że biblijny Yahwe był Bogiem. A wiesz, że Pan Jezus Boga Jahwe nazywa swoim Ojcem?!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
So sty 20, 2024 7:05 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 1952
|
Re: Ryba
Jonasz i Jezus - 10 analogii >> https://youtu.be/w9IJo0vkOWkWarto to króciutkie nagranie poznać... Te analogie pomagają zrozumieć, czemu swoim oponentom Pan Jezus wskazał na Jonasza, jako znak dla nich!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
So sty 20, 2024 15:52 |
|
|
|
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 626
|
Re: Ryba
Swołocz napisał(a): @Idący,
można być teistą i wierzyć w Boga, ale akurat nie w Boga przestawionego w Biblii. Jeśli Bóg jest JEDEN, to nie ma żadnego innego. Można nie wierzyć w obraz Boga przedstawiony w Biblii, tylko przedstawiony np. w Koranie, wyłącznie w ST czy w Strażnicy. Ale to jest jeden i ten sam Bóg. Inaczej przedstawiany, inaczej rozumiany, inaczej nazywany. Ale ta sama Osoba. Są różne obrazy tego samego Boga.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So sty 27, 2024 12:51 |
|
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 626
|
Re: Ryba
Każdy obraz Boga stworzony przez człowieka, choćby działającego pod bożym natchnieniem, jest Jego antropomorfizacją. Każdy obraz Boga jest tworzony na obraz i podobieństwo człowieka. Dlatego czytając Biblię trzeba się wyzwolić z tego sposobu odczytywania przymiotów Boga. Nieskończony, nieograniczony, wszechmocny, kochający, miłosierny.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So sty 27, 2024 13:13 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: Ryba
To jest dział prawdy wiary, zob. regulamin i komentarz do tego działu. Dlatego niektóre posty poszły do nowego wątku: viewtopic.php?f=27&t=43645
_________________ ksiądz
|
Pn sty 29, 2024 8:50 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3798
|
Re: Ryba
KotSyberyjski
Odpowiedź wydaje się prosta, można to interpretować alegorycznie ale i też dosłownie. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku nie będziemy w błędzie , nie ma bowiem dowodu na to że tak nie było, ani nie ma dowodu na to że tak było. Miniona wiedza nie jest wiedzą współczesną , dlaczego więc starasz się zrozumieć ten tekst, przecież już na początku wiesz że ryby nie połykają ludzi, a jeżeli kiedyś ryba połknęła Jonasza to pozostaw to jako fakt dokonany.
|
Cz lut 15, 2024 9:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|