Skąd wiadomo, że Maryja urodziła się bez grzechu?
Autor |
Wiadomość |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Cytuj: A to już wg. mnie herezja. Śmierć naturalna jest wynikiem upadłej natury. Czy Jezus ją miał?
A według mnie wynikiem człowieczeństwa. Kiedy mówisz o "śmierci naturalnej", mówisz o śmierci biologicznej. Mów po prostu "śmierć" jeśli chcesz nadać temu słowu jakieś inne znaczenie. Co to jest "upadła natura", albo inaczej, co to jest "nieupadła natura" w sensie biologicznym?
|
Pt maja 02, 2008 3:56 |
|
|
|
|
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Masa napisał(a): aleś stary wymyslił, nie mam pytań...
Ić.
|
Pt maja 02, 2008 12:11 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Re: Skąd wiadomo, że Maryja urodziła się bez grzechu?
Witam
hitman napisał(a): mniszka napisał(a): Chodzi mi o jakiś link dokumentujący ten fakt. Będę wdzięczna. Dokumentem jest Ewangelia wg. św. Łukasza, który przytacza słowa anioła: "pełna łaski". Jak pełna, to pełna, prawda? A jak coś jest pełne, t nie ma tak miejsca na coś innego (w tym przypadku na grzech). Proste. Piszesz o prostocie i prostactwie? Pytam poważnie. Bo mam wrażenie, że nie czytałeś moich postów w tej sprawie.
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pt maja 02, 2008 12:29 |
|
|
|
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Nie było mnie tu dawno, odnośnie tematu powiem coś takiego.
Ostatecznym efektem grzechu jest śmierć ciała na ziemi.
Maryja nie umarła, została wniebowzięta więc to oznacza, że nie miała grzechu żadnego.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So maja 03, 2008 11:02 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
0bcy_astronom napisał(a): Ostatecznym efektem grzechu jest śmierć ciała na ziemi. To nie jest równoważne stwierdzeniu, że każdy kto umiera, umiera z powodu grzechu. Z drugiej strony, Biblia podaje przykłady ludzi, którzy choć żyjąc i grzesząc, nie są w grupie: "musisz umrzeć, i umrzesz". 0bcy_astronom napisał(a): Maryja nie umarła, została wniebowzięta więc to oznacza, że nie miała grzechu żadnego. Na pewno masz na to jakieś porządne, przekonujące uzasadnienie, skoro tak uważasz, prawda?
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N maja 04, 2008 1:24 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Pozwolę sobie przypomnieć, że w tym miejscu o dogmatach nie rozmawiamy w sensie biologicznym tylko w kontekście Objawienia.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N maja 04, 2008 8:41 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
jo_tka napisał(a): Pozwolę sobie przypomnieć, że w tym miejscu o dogmatach nie rozmawiamy w sensie biologicznym tylko w kontekście Objawienia. A na ile da się to rozdzielić?
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Wt maja 06, 2008 13:45 |
|
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
mcfunthomas
1 - To jest równoznaczne, Karą za grzech jest śmiertelność ciała.
2 - To, że Maria została wniebowzięta to dogmat - niepodważalna wiara prawdy. No po prostu taka jest wiara i ja w to wierzę, nie muszę sieć dowodów.
Jedynie przekonujący jest fakt - że Maryja Nie umarła tylko została wniebowzięta a to, że karą za grzechy jest śmierć ciała łączy się ładnie we wniosek że nie miała grzechu i tyle.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt maja 16, 2008 13:18 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Jedynie przekonujący jest fakt - że Maryja Nie umarła tylko została wniebowzięta a to, że karą za grzechy jest śmierć ciała łączy się ładnie we wniosek że nie miała grzechu i tyle.
Tylko że takie rozumowanie prowadzi do poważnej aporii - przecież Jezus umarł, a grzechu nie miał...
|
Pt maja 16, 2008 14:22 |
|
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Tyle, że Jezus zmartwychwstał.
No tak można by się sprzeczać, ale my umrzemy za to ze jesteśmy grzeszni a jakby nie było Jezus umarł też za grzechy, tyle że nasze.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt maja 16, 2008 16:36 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Tyle, że Jezus zmartwychwstał.
No tak można by się sprzeczać, ale my umrzemy za to ze jesteśmy grzeszni a jakby nie było Jezus umarł też za grzechy, tyle że nasze.
No to jednak nie to samo
Poza tym, my również zmartwychwstaniemy
Ale to już trochę offtop
|
Pt maja 16, 2008 17:27 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
0bcy_astronom napisał(a): mcfunthomas 1 - To jest równoznaczne, Karą za grzech jest śmiertelność ciała. Może włożę kij w mrowisko w tym momencie: PO CO BYŁO DRZEWO ŻYCIA W OGRODZIE? No ale to już jest OT, więc nadaje się na inny wątek. 0bcy_astronom napisał(a): 2 - To, że Maria została wniebowzięta to dogmat - niepodważalna wiara prawdy. No po prostu taka jest wiara i ja w to wierzę, nie muszę sieć dowodów. Tak samo niepodważalna jak wiara w czyściec po śmierci, a przed zmartwychwstaniem. W odpowiednim wątku o tym napisałem. 0bcy_astronom napisał(a): Jedynie przekonujący jest fakt - że Maryja Nie umarła tylko została wniebowzięta a to, że karą za grzechy jest śmierć ciała łączy się ładnie we wniosek że nie miała grzechu i tyle. Fałszywe założenie to i wnioski też. No ale jeśli to co piszesz należy do OBJAWIENIA, to nie jest to dobry wątek na kontynuację. Wiele ludzi będzie wniebowziętych, acz nie bez grzechu. W ST też były takie przypadki.
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pt maja 23, 2008 0:14 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
Ach, zapomniałłem:
W każdym bądź razie wciąż nia ma - jak dla mnie - satysfakcjonującej odpowiedzi na pytanie w temacie. Jedynie fakt, że tak było, bo tak ktoś kiedyś stwierdził - ale nie w Biblii. Śladów w Tradycji też nie znalazłem.
OK, można ostatecznie sobie w to wierzyć, ale by kazać w to wierzyć innym pod groźbą wykluczenia - to już niesmaczna tyrania religijna/wyznaniowa. I to mnie smuci.
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pt maja 23, 2008 0:51 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Pozdrowienie anielskie
Zostałaś (w przeszłości) i pozostajesz przemieniona przez Łaskę
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt maja 23, 2008 7:43 |
|
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
No i jakby to było, że Jezus narodził się z kobiety mniej czy bardziej grzesznej...
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt maja 23, 2008 9:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|