Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jesli ktos oddalby sie dobrowolnie ukrzyzowaniu, by podzielic meke Chrystusa, a nastepnie owinieto by tego kogos takim plotnem, to mielibysmy plotno bardzo podobne.
Ojjj Jacku, chyba nie doczytales wszystkiego.
Niemozliwe by bylo cos takiego. Pomijam juz bezsens takiego czynu i jego moralnosc, sprzeczna z moralnoscia pierwszych chrzescijan.
To bylaby to sprawa niemozliwa do zrealizowania, chociazby ze wzgledow technicznych.
Ciekawe w jaki sposob mieliby to zrobic?
pozdrowka
|
Cz cze 17, 2004 19:40 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
No cóż - być może znowu zostanę posądzony o agresję, atakowanie czy jeszcze coś innego (vide Alipiusz). Mimo to będę się dopominał o argumenty potwierdzające wyrażane poglądy...
JacekN napisał(a): Niestety, wszystko co mam do zaoferowania jest subiektywne. To czy dla kogos jest to argument czy nie, to juz inna sprawa. A wiec wedlug mnie strona jest dosyc dobrze zrobiona, ale niepotrzebnie jest tam artykul, w ktorym obliczane jest prawdopodobienstwo autentycznosci calunu. Te liczby to czysty wymysl, to raz. Czy zatem "subiektywne" oznacza nie poparte żadnymi przesłankami? Skoro twierdzisz, że "te liczby to czysty wymysł" przedstaw dowód, na którym to twierdzenie opierasz. JacekN napisał(a): Dwa, ze autor nie wzial pod uwage, ze ten calun mogl byc zrobiony na pamiatke po Chrystusie. Jesli ktos oddalby sie dobrowolnie ukrzyzowaniu, by podzielic meke Chrystusa, a nastepnie owinieto by tego kogos takim plotnem, to mielibysmy plotno bardzo podobne.
Bardzo podobne? To dlaczego nikt nie jest w stanie tego powtórzyć? Cała współczesna nauka z dostępną dzisiaj supertechnologią?
|
Cz cze 17, 2004 20:44 |
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Z
pełnym
szacunkiem,
ale
czy
CAŁUN
należy
do
Objawień
prywatnych?
Uciekliśmy od tematu..
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Pt cze 18, 2004 7:32 |
|
|
|
|
steffi
Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58 Posty: 247
|
w takim razie powiedz, cieplutki czemu wierzysz w objawienia, bo ja np. nie wierze, wiec na to pytanie byloby mi ciezko odpowiedziec
|
Pt cze 18, 2004 8:33 |
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Czemu wierzę w Objawienia?
Dla jasności:
1.Nie wierzę we wszystkie objawienia.
2.Nie wierzę pochopnie w sugerowane Objawienia.
3.Nie wierzę dla samej zasady,naiwnie przyjmując.
Jak JEZUS przyszedł na ziemie,spełniały się liczne proroctwa w trakcie jego życia i po nim,aż po dziś;czynił znaki,ludzie nawracali się gromadami,wszystko dla niego porzucali.Czemu?
Bo miał SŁOWO ŻYCIA,które niczym piorun trafiało do człowieka,
budowało wewnętrznie,niosło pocieszenie,ukojenie,ale i upomnienie.
Mało kto w niego nie wierzył.Prawie każdy zmieniał się pod jego wpływem.
Nie potrzeba było udowadniać tego,że jego działanie pochodzi od Boga.
Co to ma do Objawień moim zdaniem...
(mam do niego prawo,Ty nie musisz go przyjmować)
stosuję m.in.podobne porównanie co do działalności i fenomenu JEZUSA.
1.Gdy Maryja objawiała się w Fatimie spełniły się jej zapowiedzi,
nie tylko w trakcie(cud słońca),ale i ponad kilkanaście lat po(wojny,
zamach na papieża)...Więc jest to coś więcej niż wymysł trójki dzieci,
Tak było także w przypadku spełnienia proroctw JEZUSA.
2.To,że na miejscu objawień nawraca się liczne grono agnostyków,ateistów,świadczy,iż wcale nie trzeba być naiwnym,
by uwierzyć.Ateiści i Agnostycy z psychologicznego
punktu widzenia mają wielką nieudolność związaną z wiarą.
Potrzeba potężnego znaku,aby potrząsnął ich sercem.
Niektórzy z nich tak zaniedbali dar wiary,
że na wszystko czego nie można wytłumaczyć racjonalnie,
szukają tak uparcie wskazówek i odpowiedzi tam,gdzie ich nie ma,
że sama świadomość,iż napewno można wytłumaczyć to z naukowego punktu widzenia ich przekonuje.Tak było też za JEZUSA.
Najgorsi ludzie rozpoczynali nowe życie.Uzdrawiał ich nie tylko na sercu,ale i ciele.To samo ma miejsce w Objawieniach.Tysiące ludzi
nawróconych i uzdrowionych(por.Lourdes)
Tak było też za czasów JEZUSA i nie tylko,ale i Apostołów...
(naraz nawróciło się po przemówieniu Piotra 3000 ludzi).
Może zrezygnuje z dalszego monologu.
Ja chcę porozmawiać,nie wykładać.
Jeśli chcesz wiedzieć jeszcze służę wiadomością.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Pt cze 18, 2004 13:49 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Objawienia prywatne
Nie wiem co odpowie Cieplutki, mogę powiedzieć czemu ja wierzę.
Jezus powiedział: "nie zostawię was sierotami, przyjdę do was" J14,18.
Zgodnie z zapowiedzią przychodzi sam - np. objawienia s. Faustyny, lub przychodzi Jego Matka.
Przypomina nam o miłości Boga do nas, daje nam lekarstwo dla ratowania dusz:Różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego, obraz Jezusa Miłosiernego, Nabożeństwo pierwszych piątków miesiąca...
|
Pt cze 18, 2004 13:59 |
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Re: Objawienia prywatne
Właśnie przesłanie o Miłosierdziu Bożym sprawiło,
iż zwróciłem się ku nawróceniu...
A Ci którzy w to nie wierzą,twierdzą,że Siostra Faustyna była "nawiedzona" i wymyślała wszystko..
Tak czy inaczej bardzo dziękuję Bogu za jej "wymyślanie",
bo to sprawiło,iż ze stada wilków Bóg mnie przygarnął
i przyprowadził do Owczarni.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Pt cze 18, 2004 14:03 |
|
|
JacekN
Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18 Posty: 267
|
Ojjj Jacku, chyba nie doczytales wszystkiego. Niemozliwe by bylo cos takiego. Pomijam juz bezsens takiego czynu i jego moralnosc, sprzeczna z moralnoscia pierwszych chrzescijan. To bylaby to sprawa niemozliwa do zrealizowania, chociazby ze wzgledow technicznych. Ciekawe w jaki sposob mieliby to zrobic?
Wiesz... Do dzis sie ludzie poddaja ukrzyzowaniu. Wprawdzie sa bardziej przywiazywani niz przybijani gwozdzmi, to jednak wiemy, ze w sredniowieczu do roznych rzeczy dochodzilo. Umartwianie, biczowanie, itp...
Co do moralnosci, to tez roznie to ludzie pojmuja. Watykan krzywo patrzy na takie praktytki, co jednak nie przeszkadza wierzacym na Filipinach brac w nich udzialu.
_________________ Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...
|
Pt cze 18, 2004 19:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja wierzę, bo nie wierzę by domek z kart powstał tylko pod wpływem przeciągów. A już w ogóle nie wierzę, że po rozwaleniu domku, powstał kolejny domek, tylko tym razem piętrowy.
|
Pt cze 18, 2004 21:19 |
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
JacekN
a ja ciągle czekam...
|
Pt cze 18, 2004 22:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
So cze 19, 2004 11:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
cieplutki napisał(a): 2.To,że na miejscu objawień nawraca się liczne grono agnostyków,ateistów, świadczy,
To, że w kościołach traci wiarę liczne grono wierzących świadczy o ...
(dokończ Cieplutki)
|
So cze 19, 2004 11:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
.........braku wiedzy na temat nauczania Kosciola i kompletnej ignorancji w tej dziedzinie. Krotko mowiac - analfabetyzmie wtornym. Polegajacym na tym, ze ludzi bardziej interesuja losy bohaterow "Mody na sukces" , nizli nauka Jezusa.
Biedacy.......
pozdrowka
|
So cze 19, 2004 13:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): .........braku wiedzy na temat nauczania Kosciola i kompletnej ignorancji w tej dziedzinie. (...)
patrz... a kard. Wyszyński twierdził zupełnie co innego...
(prosiłam o dokończenie Cieplutkiego - Beli, nie bądź nadgorliwy)
|
So cze 19, 2004 14:48 |
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Techta!
Napisałem:
Cytuj: To,że na miejscu objawień nawraca się liczne grono agnostyków,ateistów, świadczy... Odpisałaś: Cytuj: To, że w kościołach traci wiarę liczne grono wierzących świadczy o ... (dokończ Cieplutki)
Dokańczam:
"Zło jest dziełem człowieka,który posiada wybór"
Św.Augustyn
Wiara jest darem Boga.Jeśli jest pielęgnowana nie złamnie jej nic.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Pn cze 21, 2004 8:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|