
 Re: Miejsce dla czterdziestolatka?
BrandonLuis napisał(a):
I fajnie, jeśli ktoś czuje się młody w wieku trzydziestu paru lat... a co później?
Później nadal będzie młody, w czym problem?
Może się myle ale wydaje mi się jakbyś ludzi w okolicach 40 lat postrzegał jak starych dziadów.
A przecież w mojej pracy właśnie jest trochę taki podział, gdzie mamy sporo młodych ludzi w wieku 20-25 lat, i druga grupa to 35-45 lat, my pakujemy artykuły do pudełek i foliopaków, i gdyby u nas każdy tak do tego podchodził, to nikt by za tymi młodszymi nie nadążył, a jest raczej odwrotnie, doświadczenie spokój i opanowanie, przynoszą lepszą wydajność w pracy.
BrandonLuis napisał(a):
Ma ktoś w parafii coś takiego czym mógłby się tu podzielić? Macie może znajomych w takim wieku, którzy tęsknią za wspólnotą ale nie znajdują żadnej dla siebie?
Całe szczęście nigdy nie byłem w żadnej wspólnocie, więc i nie mam za czym tęsknić.