| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Atimeres 
					Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
 Posty: 2749
   |   Re: Powołanie do cierpieniaWitold33 napisał(a): Aha, jednak? Więc to wszystko było faktycznie, a ja już myślałem, że to zmyślenia i insynuacje lewackich i ateistycznych nieprzyjaciół KK .Dziwisz sią?  A to właśnie było ówczesną praktyką pokuty nawróconych "lewackich i ateistycznych nieprzyjaciół Kościoła". "Idź i Ty czyń podobnie!"
 
 |  
			| Pn paź 06, 2025 15:28 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Witold33 
					Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
 Posty: 1779
   |   Re: Powołanie do cierpieniaWięc jednak! Wiedziałem !Trudno. Trzeba z tym żyć. Choć nic już nie będzie takie same, jak przedtem.
 
 No..., ale pedofilia to już w 100% pomówienie??
 
 
 |  
			| Pn paź 06, 2025 16:27 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Atimeres 
					Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
 Posty: 2749
   |   Re: Powołanie do cierpieniaTego np. na 1000 osób na pewno daleko mniej, niż innych wybryków seksualnych łącznie z aborcję w pozostałej grupie ludności.Witold33 napisał(a): Więc jednak! Wiedziałem !Trudno. Trzeba z tym żyć. Choć nic już nie będzie takie same, jak przedtem.
 No..., ale pedofilia to już w 100% pomówienie??
I to nieszczęsne diabelskie uogólnianie: "Gdy ktoś narozrabia, nie pytam, czy to on, czy ona. Po prostu uogólniam i sprawa skończona. A zysk z tego podwójny, bo ja mam spokój,  A lud złem zarażony odczuwa je w sobie i wokół"
 
 |  
			| Pn paź 06, 2025 17:48 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| george45 
					Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
 Posty: 3266
   |   Re: Powołanie do cierpieniaAtimeres napisał(a): Tego np. na 1000 osób na pewno daleko mniej, niż innych wybryków seksualnych łącznie z aborcję w pozostałej grupie ludności.Witold33 napisał(a): Więc jednak! Wiedziałem !Trudno. Trzeba z tym żyć. Choć nic już nie będzie takie same, jak przedtem.
 No..., ale pedofilia to już w 100% pomówienie??
No niby tak, sporadycznie zakonnice dokonują aborcji, a nawet jeśli, to pozostaje za murami. Mam problem,  jak to wytłumaczyć, że  duchowni są pedofilami pomimo, jak to wyśpiewują Pan ich szukał, znalazł, spojrzał, wyrzekł ich imię pośród jak mniemam milionów, jeśli nie miliardów innych istnień ludzkich. Czy ten Pan niedowidział, czy to może oni wmawiają innym, że zostali wybrani, czy…  Nie, no chyba nie robił tego z rozmysłem, wybierając pedofilów na łowców? Jako ksiądz emeryt, co o tym sądzisz?
 
 |  
			| Pn paź 06, 2025 19:50 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Witold33 
					Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
 Posty: 1779
   |   Re: Powołanie do cierpieniaAtimeres napisał(a): Tego np. na 1000 osób na pewno daleko mniej, niż innych wybryków seksualnych łącznie z aborcję w pozostałej grupie ludności.Witold33 napisał(a): Więc jednak! Wiedziałem !Trudno. Trzeba z tym żyć. Choć nic już nie będzie takie same, jak przedtem.
 No..., ale pedofilia to już w 100% pomówienie??
I to nieszczęsne diabelskie uogólnianie: "Gdy ktoś narozrabia, nie pytam, czy to on, czy ona. Po prostu uogólniam i sprawa skończona. A zysk z tego podwójny, bo ja mam spokój,  A lud złem zarażony odczuwa je w sobie i wokół"Bardzo po chrzescijańsku smieszkujesz sobie z nieszczęścia niezliczonych ofiar zwyrodnialców. Wysłanników szatana. Do masowych zbrodni pedofilskich dochodzi kto wie czy nie gorsze jeszcze diabelstwo. - ukrywanie i tuszowanie tych spraw przez hierarchów, łacznie z Watykanem.
 
 |  
			| Pn paź 06, 2025 22:12 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| mareta 
					Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
 Posty: 3784
   |   Re: Powołanie do cierpieniasubadam napisał(a): Czy w Polsce nie ma wolontariuszy w szpitalach / hospocjach / kuchniach dla bezdomnych / ubogich itd?Pytam, bo u mnie wszyscy samotni i z tego powodu cierpiacy moga zglosic sie do takiego volontariatu i przestac byc samotni, a zaczac sie czuc potrzebni.
 Wiem o  studentach- wolontariuszach w hospicjum.  Zdaje sięże tosię liczy potem jako odbyta praktyka. W kuchni Brata Alberta, też pracuję panie emerytki -nieodpłatnie.  Znałam kiedyś grono pań  zajmujących się chorymi   w okolicy, nie wiem, czy dalej to robią.   Tak na marginesie, nie jest prosta sprawą wpuścić  wolontariuszy do chorych, z punktu widzenia placówki rodzi to masę problemów._________________
 "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
 
 
 |  
			| Wt paź 07, 2025 11:11 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |