Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Mike29 napisał(a): @lektorek Z JedenPost jest bardzo specyficzna wymiana zdań. Zawsze stawia się ponad dyskutantem i zadaje pytania, na które musisz udzielić konkretnej odpowiedź Cóż za chamskie owymagania, prawda? Oczekiwać konkretów, no jakże tak można Z drugiej strony - cóż za kultura ze strony Mike29. Po każdym poście oponenta sam wymyśli sobie jakie są jego rzekome poglądy i przeprowadzi z nimi polemikę. Cóż za uczynność, wszak oponent nie musi się wysilać, ba - w zasadzie jest niepotrzebny, bo Mike29 znakomicie poradzi sobie w dyskusji sam, samemu przedstawiając argumenty, które następnie tryumfalnie obali...  Mike29 napisał(a): Odpowiedziałem na Twoje pytanie. W którym miejscu odpowiedziałeś na pytanie czy nauka potrafi wskazać dlaczego samce na ogół współżyją akurat z samicami? Być może Twoja odpowiedź była dla mnie zbyt zawoalowana/wyrafinowana, kto wie, więc może krótko, na razie może być nawet bez argumentów, samo TAK lub NIE... można prosić? Mike29 napisał(a): Natomiast Ty nie odpowiedziałeś na żadne z moich A zadawałeś jakieś? Ja widzę w Twoich postach same zdania stwierdzające...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sty 02, 2013 17:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Z drugiej strony - cóż za kultura ze strony Mike29. Po każdym poście oponenta sam wymyśli sobie jakie są jego rzekome poglądy i przeprowadzi z nimi polemikę. Cóż za uczynność, wszak oponent nie musi się wysilać, ba - w zasadzie jest niepotrzebny, bo Mike29 znakomicie poradzi sobie w dyskusji sam, samemu przedstawiając argumenty, które następnie tryumfalnie obali...  W przeciwieństwie do Ciebie powołuję się na naukę, jakkolwiek będziesz próbować ją podważyć - vide źródło wikipediowe, gdzie do każdego zdanai i cytatu dołączone sa przypisy do organizacji naukowych. JedenPost napisał(a): W którym miejscu odpowiedziałeś na pytanie czy nauka potrafi wskazać dlaczego samce na ogół współżyją akurat z samicami? Być może Twoja odpowiedź była dla mnie zbyt zawoalowana/wyrafinowana, kto wie, więc może krótko, na razie może być nawet bez argumentów, samo TAK lub NIE... można prosić?
To pytanie to w gruncie rzeczy "dlaczego więcej jest hetero niż innych orientacji?". Póki co wiadomo, że tak jest, jednak pewnie m.in dlatego, że nauka nie poznała źródeł kształtowania się żadnej orientacji, nie ma na nie odpowiedzi. Osobiście mało mnie to interesuje i nie widzę co wnosi do tematu o homo. Mnie nie interesują Twoje jakkolwiek abstrakcyjne teorie, natomiast jeśli już silisz się podważać stanowisko nauki, uprasza się o podawanie dowodów równie mocnych, co te które chcesz podważyć. JedenPost napisał(a): A zadawałeś jakieś? Ja widzę w Twoich postach same zdania stwierdzające... Zadawałem nie raz nie dwa. I nie tylko ja. Na poprzedniej i jeszcze poprzedniej stronie apelowałem o podanie podręczników i nauki, która by miała potwierdzać Twoje rewelacje. Nie doczekaliśmy się. Widzisz to co chcesz widzieć, zupełnie tak jak z wikipedią, gdzie najpierw twierdziłeś, że tam co innego jest napisane, żeby jednak potem zmienić zdanie i podważyć jej wiarygodność 
|
Śr sty 02, 2013 21:04 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Mike29 napisał(a): Osobiście mało mnie to interesuje i nie widzę co wnosi do tematu o homo.
Widzę, że nie widzisz, po tym jak snujesz na ten temat jakieś dziwne spekulacje. Ale - rozumiem, że wg. Ciebie odpowiedź brzmi NIE? Wg. Mike29 nauka nie wie, dlaczego samce na ogół współżyją z samicami - popraw mnie proszę, jeśli się mylę. Mike29 napisał(a): W przeciwieństwie do Ciebie powołuję się na naukę, jakkolwiek będziesz próbować ją podważyć - vide źródło wikipediowe, gdzie do każdego zdanai i cytatu dołączone sa przypisy do organizacji naukowych.
Skoro jest to nauka, są przypisy - podaj proszę przy tym cytacie, który kilka razy wklejałeś autora, powiedz, kim on jest, w czym się specjalizuje...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sty 03, 2013 7:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Widzę, że nie widzisz, po tym jak snujesz na ten temat jakieś dziwne spekulacje. Ale - rozumiem, że wg. Ciebie odpowiedź brzmi NIE? Wg. Mike29 nauka nie wie, dlaczego samce na ogół współżyją z samicami - popraw mnie proszę, jeśli się mylę.
Znowu źle przeczytałeś, podobnie jak to co jest napisane na wikipedii. Nauka wie dlaczego współżyją - bo są hetero. Nie ma wyjaśnienia, dlaczego hetero jest 90%, a wg. różnych źródeł homo 5-10%, nie licząc bi, których akurat teraz nie pamiętam ilu jest. Nie wnosi to nic do odpowiedzi na pytanie co kształtuje orientację seksualną w człowieku i jak to się dokładnie odbywa. JedenPost napisał(a): Skoro jest to nauka, są przypisy - podaj proszę przy tym cytacie, który kilka razy wklejałeś autora, powiedz, kim on jest, w czym się specjalizuje... Ten cytat to stanowisko organizacji naukowej, która się zwie APA. Nie znam autora i mało mnie to ciekawi. Stanowisko organizacji naukowej, wypracowanej zapewne wspólnie przez wielu ich naukowców. Jeszcze raz do znudzenia: "Od lat toczy się spór, czy na rozwój orientacji seksualnej człowieka wpływają czynniki biologiczne, psychologiczne, społeczne, wolitywne czy też wszystkie te czynniki jednocześnie. W 1997 r. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne opublikowało informację, że "Istnieją poważne niedawno odkryte dowody sugerujące, iż biologia – w tym genetyczne lub wrodzone czynniki hormonalne – odgrywają istotną rolę w seksualności człowieka"[84]. Od 2008 na witrynie internetowej Towarzystwa widnieje następująca informacja: Nie ma zgody między naukowcami co do dokładnych przyczyn tego, że u danej osoby rozwija się orientacja heteroseksualna, biseksualna czy homoseksualna. Pomimo znacznej ilości badań na temat ewentualnego wpływu na orientację seksualną czynników genetycznych, hormonalnych, rozwojowych, społecznych czy kulturowych, to jednak nie ma wyników, które zezwalałyby naukowcom stwierdzić, iż orientacja seksualna determinowana jest przez jakiś szczególny czynnik lub czynniki. Wiele osób uważa, że istotną rolę odgrywa zarówno natura jak i środowisko czy wychowanie (nature versus nurture). Większość osób jest przekonanych, że ma niewielki wpływ na swoją orientację lub nie ma go wcale[85]."http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksua ... te_note-84
|
Cz sty 03, 2013 14:01 |
|
 |
lektorek
Dołączył(a): So maja 17, 2008 8:43 Posty: 127
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Wg. Mike29 nauka nie wie, dlaczego samce na ogół współżyją z samicami To ja Tobie "JedenPost" sugeruje zajrzeć do tych podręczników z bilogii z podstawówki (choć chyba ten przedmiot teraz o ile dobrze kojarze w podstawówkach inaczej zwią) i przyswoić sobie podstawowe pojęcia czym jest m.in.: - ewolucja - popęd seksualny - rozmnażanie - orientacja seksualna Bo widze, że mylą Ci się te pojęcia nieziemsko, a zgrywasz najmądrzejszego. Dodatkowo sugerowałbym zapoznać się ze badaniami i wskaźnikami - jaki gatunek zwierząt w jakich procentach współżyje z samicami. Bo to całkiem różnie bwa - a Ty ciągle piszesz "na ogół" - naprowadzając Cie, powiem Ci że nie w każdym przypadku jest to ponad 50% A jak już będziesz przy tych wspomnianych podręcznikach - to pamiętaj co mi obiecałeś - "że mnie zadowolisz"  ja ciągle cieprpliwie czekam na konkret Bo tak jeszcze na marginesie - Twoje przepychanki z "Mike29" w tym momencie nic do tematu nie wnoszą, poza tym że ciągle po raz kolejny piszecie to samo  Przecież jak ktoś natrafi na ten temat za jakiś czas i będzie chciał poznać go od początku to nie sądze, że będzie zachwycony jak 10 razy przeczyta to samo Więc "JedenPost" zamiast tracić czas na forum na pisanie ciągle tego samego, doczytaj co trzeba, podziel sie z nami wtedy swoją wersją, a nie zadawaj już wkoło tych samych pytań (zresztą w szkole nie jesteśmy żeby nas tylko pytano). A skoro nasze odowiedzi Cię nie satysfakcjonują, napisz jak Ty (konkretnie "JedenPost") to widzisz - tak będzie prościej 
|
Cz sty 03, 2013 14:37 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
lektorek napisał(a): Bo tak jeszcze na marginesie - Twoje przepychanki z "Mike29" w tym momencie nic do tematu nie wnoszą, poza tym że ciągle po raz kolejny piszecie to samo Fakt. lektorek napisał(a): A skoro nasze odowiedzi Cię nie satysfakcjonują, napisz jak Ty (konkretnie "JedenPost") to widzisz - tak będzie prościej  Też o tym pomyślałem, dla uproszczenia zrobię to może w punktach, jeno może już nie dziś, bo po urlopie tak - nomen omen - różowo z czasem już nie ma.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sty 03, 2013 17:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
lektorek napisał(a): Bo tak jeszcze na marginesie - Twoje przepychanki z "Mike29" w tym momencie nic do tematu nie wnoszą, poza tym że ciągle po raz kolejny piszecie to samo  Przecież jak ktoś natrafi na ten temat za jakiś czas i będzie chciał poznać go od początku to nie sądze, że będzie zachwycony jak 10 razy przeczyta to samo Problem JednegoPosta polega na tym, że on zadaje głupie pytanie (nie przyjmuję odpowiedzi, że nie ma głupich pytań, w tym przypadku jest głupie). Pytanie o to, ilu jest hetero i dlaczego większość jest hetero? Do tego się sprowadza jego pytanie. I na tej podstawie on chce wysunąć filozoficzny wniosek o tym, że źródło kształtowania się orientacji hetero jest poznane (tylko hetero, ponieważ poznanie powstania tylko tej orientacji wymyślił sobie jako fakt). Bez żadnych genetycznych dowodów, bez badań, bez nauki, bez niczego. Na podstawie jego widzimisiowego przekonania mielibyśmy uznać, że powstanie hetero jest poznane, a innych nie. I to wbrew wszystkiemu, a przede wszystkim nauce, która zewsząd głosi, że źródło powstania jakiejkolwiek orientacji nie zostało odkryte. Nie jestem do końca pewien jaki on ma w tym cel. Stawiam na próbę zrobienia z homo jakiejś nienormalności, czegoś co absolutnie nie może stać blisko hetero w sensie źródeł kształtowania się orientacji, by potem móc wysnuć wniosek, że homo to pomyłka natury i gorsza kategoria, bądź jeszcze co innego. Wielokrotne powtarzanie przez niego, że nie postrzega homo jako choroby pełni tu rolę jedynie przykrywki i wyprowadzenia dyskutanta na manowce. Również czekam na źródła jego rewelacji, ale już teraz mogę zaryzykować stwierdzenie, że nic konkretnego nie przedstawi, a już na pewno nie przedstawi żadnego konkretu, które w sposób bezpośredni stwierdzi "źródło kształtowania się hetero jest znane". Szukałem sporo informacji nt. temat i nigdzie nie znalazłem takiego konkretu. Są jedynie ewolucyjne rozprawki i filozoficzne widzimisia, tylko na tym może bazować robiąc swoje nadinterpretacje i będzie nam wmawiał, że to "dowód i żródło na sposób kształtowania się hetero". Tak jak dotychczas.
|
Pt sty 04, 2013 13:43 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
A ja się zastanawiam dlaczego w ogóle są dwie płcie a nie jedna. Przecież gdyby każdy osobnik mógł się rozmnażać z każdym to bylibyśmy doskonalsi. Może ewolucja do tego dąży i dlatego w umyśle już niektórzy są doskonalsi ale jeszcze nie fizycznie. Może ewolucja polega na nauce. Bo gdy w umyśle jesteśmy doskonalsi a nasz poziom nauki pozwala na zmianę płci. To będziemy to robić. W przyszłości zmiana płci może być tak powszechna jak leczenie kanałowe zęba. A ile to ułatwi. Zazwyczaj każdy w młodości ma bardzo dobrego przyjaciela. Z którym świetnie się rozumie bo wychował się z nim razem od piaskownicy. Po co wiec oboje mają szukać dziewczyn z którymi nie będą się dogadywać i będą się rozwodzić. Gdy jeden z przyjaciół zmieni płeć to mogliby być szczęśliwym związkiem do końca życia.  PS. Czy to nadal grzech sodomi gdy uprawiam seks z kimś kto zmienił płeć w 100%, czyli kimś takim kto był mężczyzną ale teraz jest w 100% kobietą i może nawet zajść w ciąże i urodzić dziecko? Czy Kościół Katolicki udzieliłby ślubu takiej parze? Gdzie panna młoda nie urodziła się kobietą tylko stała się kobietą za sprawą nowoczesnej medycyny? Pytam nie tylko z ciekawości ale dlatego ze mój znajomy chce zmienić płeć i może kiedyś się z nim ożenie. 
|
Pt sty 04, 2013 14:46 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Nie można mieć dzieci po zmianie płci. Mike29 napisał(a): ...nauce, która zewsząd głosi, że źródło powstania jakiejkolwiek orientacji nie zostało odkryte. No to znajdź słowo "źródło" w Wikipedii  Otóż takiego słowa tam nie. A w znacznie dłuższym artykule w angielskiej Wiki nie występuje słowo "source" (w tym kontekście). Zatem nauka nie twierdzi tak, jak piszesz. Na czym polega różnica? No, ale Ty, JedenPost, na pewno dobrze wiesz, na czym polega 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt sty 04, 2013 20:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Soul33, nie udawaj jelenia. Cytat wiki jest na tej stronie, na pewno przeczytałeś. Wpływać/przyczyniać/determinować - źródło, czyli to co kształtuje orientację homo, hetero, bi - seksualną u człowieka.
|
Pt sty 04, 2013 21:16 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Soul33 napisał(a): Nie można mieć dzieci po zmianie płci. To zależy.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt sty 04, 2013 22:44 |
|
 |
lektorek
Dołączył(a): So maja 17, 2008 8:43 Posty: 127
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Vacarius napisał(a): A ja się zastanawiam dlaczego w ogóle są dwie płcie a nie jedna. Przecież gdyby każdy osobnik mógł się rozmnażać z każdym to bylibyśmy doskonalsi. Może ewolucja do tego dąży i dlatego w umyśle już niektórzy są doskonalsi ale jeszcze nie fizycznie. Może ewolucja polega na nauce. Bo gdy w umyśle jesteśmy doskonalsi a nasz poziom nauki pozwala na zmianę płci. To będziemy to robić. W przyszłości zmiana płci może być tak powszechna jak leczenie kanałowe zęba. A ile to ułatwi. Zazwyczaj każdy w młodości ma bardzo dobrego przyjaciela. Z którym świetnie się rozumie bo wychował się z nim razem od piaskownicy. Po co wiec oboje mają szukać dziewczyn z którymi nie będą się dogadywać i będą się rozwodzić. Gdy jeden z przyjaciół zmieni płeć to mogliby być szczęśliwym związkiem do końca życia.  PS. Czy to nadal grzech sodomi gdy uprawiam seks z kimś kto zmienił płeć w 100%, czyli kimś takim kto był mężczyzną ale teraz jest w 100% kobietą i może nawet zajść w ciąże i urodzić dziecko? Czy Kościół Katolicki udzieliłby ślubu takiej parze? Gdzie panna młoda nie urodziła się kobietą tylko stała się kobietą za sprawą nowoczesnej medycyny? Pytam nie tylko z ciekawości ale dlatego ze mój znajomy chce zmienić płeć i może kiedyś się z nim ożenie.  Przyznam, że rozbawiło mnie to troche Ale skoro "Vacarius" pytasz to odpowiem, znając podeście Koscioła do wszelkich nowości - to nie sądzę, że w tym wcieleniu udzieli Tobie i Twojemu znajomemu ślubu i uzna że to nie grzech. Chyba, że dopuścicie sie małego podstępu, że panna młoda nie przyzna się do swego pochodzenia Bardziej już realne jest, że za ileśset wieków czcigodny Papież np. Paweł CCLXI ze swojej letniej rezydencji, która będzie mieścić się nie w Castel Gandolfo tylko na Księżycu, po tym jak natrafią na prehistoryczne szczątki tego forum, wygłosi na Twoją cześć mowę: "Ja Papież Paweł CCLXI na mocy urzędu jaki piastuje, w imieniu Kościoła uważam, że żyjący na początku Trzeciego Tysiąclecia Chrześcijaństwa nijaki "Vacarius" miał racje, że człowiek jest organizmem jednopłciowym. W imieniu Kościoła przepraszam, za krzywdy jakie wówczas doznał od naszego Kościoła i przepraszam, że Jego teorie uznane wtedy były przez moich poprzedników za herezję i nie pozwolono mu na to wielkie szczęscie jakiego obecnie możemy dostępować, ślubowania miłości temu kogo wybiera nasze serce. Ale pamiętajmy jak mawiali wsółcześni "Vacarius'a" - Młyny Kościelne mielą powoli, ale sprawiedliwie. Kochani a w następnym przemówieniu wyjaśnie wam co to były te "młyny" - bo w dobie żywności z labolatorium pewnie nawet się nie domyślacie, czym Ci nasi przodkowie tacy jak "Vacarius" sie żywili."Soul33 napisał(a): No to znajdź słowo "źródło" w Wikipedii Otóż takiego słowa tam nie. A w znacznie dłuższym artykule w angielskiej Wiki nie występuje słowo "source" (w tym kontekście). Zatem nauka nie twierdzi tak, jak piszesz.
Na czym polega różnica? Witamy w temacie kolejnego specjaliste od zadawania pytań Widać, że jedno ugrupowanie społeczno-polityczne z "JedenPost" 
|
So sty 05, 2013 15:39 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Wiadomo jedno na pewno. Źródło orientacji seksualnej nie leży w genitaliach. Bo gdyby zależało od genitaliów to wszyscy bylibyśmy heteroseksualni. Szkoda tylko ze w polskich szpitalach nadal stosuje się średniowieczne metody określania płci ze względu na to jakie są genitalia. Może nie powinno się w ogóle określać płci. Po co to państwu gdy już nie biorą do wojska? Państwo powinno sobie zanotować tylko tyle ze urodził się obywatel. A jakie ma genitalia to jego prywatna sprawa. Przeraża mnie to ze organy Państwa patrzyły kiedyś na moje przyrodzenie. I to dwa razy przy urodzeniu i na komisji wojskowej. Czy to musi być aż takie ważne co ja tam mam. 
|
N sty 06, 2013 2:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Vacarius napisał(a): Szkoda tylko ze w polskich szpitalach nadal stosuje się średniowieczne metody określania płci ze względu na to jakie są genitalia. A skąd wiesz, że w krajach zachodu i USA określają płeć na zasadzie deklaracji pacjenta? Jak również interesuje mnie, dlaczego uważasz że płeć biologiczna nie ma żadnego znaczenia medycznego dla leczenia? Bo niestety, ale u kobiety i mężczyzny inaczej funkcjonują choćby hormony. Jak również są choroby charakterystyczne dla kobiet i dla mężczyzn. Znajomość płci biologicznej ułatwia lekarzom postawienie diagnozy, zwłaszcza gdy liczy się czas.
|
N sty 06, 2013 13:26 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Val napisał(a): Vacarius napisał(a): Szkoda tylko ze w polskich szpitalach nadal stosuje się średniowieczne metody określania płci ze względu na to jakie są genitalia. A skąd wiesz, że w krajach zachodu i USA określają płeć na zasadzie deklaracji pacjenta? Jak również interesuje mnie, dlaczego uważasz że płeć biologiczna nie ma żadnego znaczenia medycznego dla leczenia? Bo niestety, ale u kobiety i mężczyzny inaczej funkcjonują choćby hormony. Jak również są choroby charakterystyczne dla kobiet i dla mężczyzn. Znajomość płci biologicznej ułatwia lekarzom postawienie diagnozy, zwłaszcza gdy liczy się czas. Ale ja nie twierdze ze płeć nie ma znaczenia dla medycyny tylko ze dla Państwa nie powinna mieć znaczenia. Po co państwo ma patrzeć jakie mam genitalia. Ale jeśli zajdzie taka potrzeba to lekarzom oczywiście trzeba pokazać. Z resztą nie ma sensu by państwo polegało na genitaliach obywatela kiedy obywatel może te genitalia sobie zmienić na inne. Państwo patrzy raz i stwierdza ze obywatel jest mężczyzna do końca życia. Ile potem trzeba się po sądach nachodzić by państwo uznało ze się pomyliło w tym swoim prymitywnym określeniu płci. A więc po co w ogóle państwo ma zbierać takie informacje o obywatelach jak rodzaj posiadanych genitaliów? Wszystko byłoby prostsze gdyby państwo nie dzieliło obywateli na dwie kategorie.
|
N sty 06, 2013 13:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|