Autor |
Wiadomość |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Według tej koncepcji naturalności, którą proponuje Akruk, wiele przejawów seksualności będzie naturalne. Nie wszystkie są jednak dobre. W ten sposób można usprawiedliwić każde zachowanie, a człowiek od tego ma rozsądek, żeby panować nad sobą.
Kryterium naturalności jest ważne, ale niewystarczające do oceny moralnej.
_________________ MODERATOR
|
Pt sie 03, 2018 20:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Zbigniew3991 napisał(a): Według tej koncepcji naturalności, którą proponuje Akruk, wiele przejawów seksualności będzie naturalne. Jasne, że tak. I nie tylko seksualności. Zbigniew3991 napisał(a): Kryterium naturalności jest ważne, ale niewystarczające do oceny moralnej. Hejże! Ale ja wcale nie postuluję, żeby ocenę moralną bazować na tym, czy coś jest naturalne. Skądże znowu! Po prostu wytykam tym, którzy postępiają homoseksualizm lub masturbację z powodu rzekomej nienaturalności, że po pierwsze są niekonsekwentni używając kryterium nienaturalności, bo sami żyją w nienaturalnym środowisku i zachowują się nienaturalne (noszenie majtek, korzystanie z komputera), a po drugie homoseksualizm ani masturbacja wcale nie są nienaturalne, bo występują w naturze, w czystej naturze, nie zaburzonej cywilizacją, jak to ma miejsce u ludzi. Moje oceny moralne w ogóle nie kręcą się wokół tego, co jest naturalne, a co nienaturalne. Właśnie dlatego, że uważam to za nonsensowne kryterium etyczne. Nie jestem waranem czy lemurem, ale cywilizowanym człowiekiem, to znaczy takim, który wybrał życie zmienione i wciąż zmieniane w stosunku do naturalnego. Dlatego w nosie mam, czy stosowanie defibrylatora, żeby uratować życie innego człowieka jest naturalne, czy nienaturalne. Uważam, że jeśli to uratuje życie człowieka, to się należy użyć defibrylatora, i w anusie mam nienaturalność takiego działania.
|
Pt sie 03, 2018 21:28 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Teraz rozumiem, Akruk. Zgadzam się z Tobą.
_________________ MODERATOR
|
Pt sie 03, 2018 21:37 |
|
|
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Dokładnie, stawianie równości między naturalne a dobre to jeden z błędów poznawczych - np gwałty też występują wśród zwierząt więc są naturalne, ale to nie znaczy że dobre. Większość leków i metod leczenia nie jest naturalnych a przecież nie są złe - ratują życie, poprawiają jego komfort. Najsilniejsze trucizny i patogeny są naturalne i jakoś nikt nie twierdzi że przez to dobre...
Pytanie dlaczego homoseksualizm miałby być zły? W mojej definicji zła , nie jest zły, bo złem jest to co powoduje czyjąś krzywdę, czyli odebranie komuś tego co się mu należy, a należy każdemu prawo do decydowania o sobie i zaspokajania swoich potrzeb w sposób nie krzywdzący innych. W takiej definicji związki homoseksualne są dobre, bo nikomu nie odbierają prawa decydowania o sobie ani zaspokajania jego potrzeb, inni aby nie czynić zła powinni to tolerować, czyli znosić i nie utrudniać tego typu związków oraz nie dyskryminować takich osób oraz je szanować, bo szacunek innych jest jedną z potrzeb społecznych, natomiast osoby homoseksualne z szacunku do innych osób nie powinny się zbyt ostentacyjnie obnosić ze swoją orientacją -dokładnie tak samo jak pary heteroseksualne, granice ustala społeczna akceptacja - jeśli społeczeństwo toleruje trzymanie się za ręce i całowanie w miejscach publicznych par hetero pary homo powinny być tak samo tolerowane, natomiast jeśli specyfika pewnego miejsca czy rejonu sprawia że dane zachowania wśród osób hetero są uważane za obraźliwe dla otoczenia, pary homoseksualne też powinny się do tego dostosować. Tak ja to widzę.
Jak zawsze w dyskusjach krążących wokół moralności pojawia się pytanie o to co uznajemy za złe i dlaczego?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So sie 04, 2018 0:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
IrciaLilith napisał(a): Jak zawsze w dyskusjach krążących wokół moralności pojawia się pytanie o to co uznajemy za złe i dlaczego?
Jest to forum ''Wiara'', a wierzący, katolicy / chrześcijanie postrzegają współżycie homoseksualne jako grzech ciężki, tym samym takie współżycie będzie złem krzywdzącym te osoby, odbierającym im łaskę zbawienia którą wierzący postrzegają jako dobro najwyższe i cel życia na tej ziemi. W tej kwestii nie będzie zgodności pomiędzy osobami niewierzącymi a wierzącymi katolikami. Gdyby nawet współżycie homoseksualne nie było grzechem ciężkim, to jednk nadal nie będzie ono naturalne, bowiem nie jest zgodne z naturalnym prawem przyrodzonym człowiekowi. Naturalne jest tylko współżycie heteroseksualne, bowiem stoi w zgodności z prawem naturalnym, narządy rozrodcze są używane zgodnie z przeznaczeniem, współżycie to prowadzi do przedłużenia rodzaju ludzkiego. Jakiekolwiek porównania z innymi sytuacjami nie mają tutaj żadnego sensu.
|
So sie 04, 2018 7:54 |
|
|
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Porównania mają sens. Nie każdy czowiek jest zobowiązany do spłodzenia dziecka. Gdyby każdy człowiek był zobowi ązany do spłodzenia dziecka, a genitalia miały funkcje oddawania moczu i płodzenia dziecka, to byłoby to sprowadzanie człowieka do przedmiotu.
Jest to forum, na którym się rozmawia i podaje argumenty. Nie wszyscy Chrześcijanien postrzegają seks tak, jak napisałaś. Gospodarzami forum są Katolicy, ale Katolicy chca rozmawiać i podawać argumenty.
To, czy dojdzie do zgodności... Kościół dąży do zgodności. Misje polegają na dązeniu do zgodności. Ta zgodność nie polega na: "to my Was nawrócimy na właściwą drogę", ale: rozmawiajmy i poszukujmy Prawdy i Boga.
_________________ MODERATOR
|
So sie 04, 2018 8:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Zbigniew3991 napisał(a): Porównania mają sens. Nie każdy czowiek jest zobowiązany do spłodzenia dziecka. Nie, takie porównania sensu nie mają. Ciągle jakby próbujesz odsunąć ten fakt że jako mężczyzna jesteś przstosowany do współżycia heteroseksualnego, czy go będziesz podejmował czy nie, czy spłodzisz dziecko czy nie, to nie ma znaczenia. Możesz nie mieć dzieci nigdy, ale to nie przekresli także nigdy tego faktu że jako mężczyzna jesteś z natury usposażony i przystosowany do współżycia z kobietą. Cytuj: Gdyby każdy człowiek był zobowi ązany do spłodzenia dziecka, a genitalia miały funkcje oddawania moczu i płodzenia dziecka, to byłoby to sprowadzanie człowieka do przedmiotu. Nie jest prawdą że genitalia sprowadzają człowieka do roli przedmiotu. Poza tym, określasz siebie jako osobę biseksualną, w takim razie nie ma przeszkody abyś zakochał się w kobiecie i stworzył z nią satysfakcjonujący związek, wszedł z nią w małżeństwo i spłodził dzieci. Cytuj: Nie wszyscy Chrześcijanien postrzegają seks tak, jak napisałaś. Gospodarzami forum są Katolicy, ale Katolicy chca rozmawiać i podawać argumenty. Taki argument katolicki dostałeś, współżycie homoseksualne to grzech ciężki. Cytuj: To, czy dojdzie do zgodności... Kościół dąży do zgodności. Misje polegają na dązeniu do zgodności. Ta zgodność nie polega na: "to my Was nawrócimy na właściwą drogę", ale: rozmawiajmy i poszukujmy Prawdy i Boga. Nikt tutaj nie próbuje nawracać Cię siłą. Prawda jest taka że współżycie homoseksualne jest w Kościele postrzegane jako grzech ciężki. W tej kwestii nie ma kluczenia bocznymi uliczkami.
|
So sie 04, 2018 9:14 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
To, że Kościół uważa czyny homoseksualne za grzech ciężki, nie jest argumentem. Klasyfikacja chorób ICD-10 nie uważa homoseksualizmu za chorobę. Seksuologia nie uważa homoseksualizmu za chorobę. Klasyfikacja DSM-IV i najnowasza edycja DSM-V nie zawierają homoseksualizmu jako choroby. Co to ma do rzeczy?
To, że mam genitalia, nie oznacza, że muszę ich używać do spłodzenia dziecka. Jestem biseksualny i jeśli zakocham się w facecie, to będzie to pomimo mojej woli. Jeśli ten facet zakocha się we mnie, to być może będziemy razem. Nie widzę problemu. Mam dwie ręce i penisa. Jestem uposażony do tego, żeby się onanizować. Nie jest to wystarczający argument do stwierdzenia tego, że mam się onanizować. To, że mam genitalia, nie oznacza, że mam uprawiać seks z kobietą.
Moi znajomi spłodzą dzieci - ludzi będzie więcej. Przy okazji wspomnę, że ludzi na tym świecie jest dużo, ale dziećmi z Domów Dziecka nie ma się kto zajmować. Nie widzę więc sensu w tym, żeby płodzić dziecko. Myślę, że moim powołaniem jest pomagać tym, którzy rodziców nie mają.
_________________ MODERATOR
|
So sie 04, 2018 9:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
equuleuss napisał(a): Gdyby nawet współżycie homoseksualne nie było grzechem ciężkim, to jednk nadal nie będzie ono naturalne, bowiem nie jest zgodne z naturalnym prawem przyrodzonym człowiekowi. Poproszę o nazwisko uczonego oraz tytuł publikacji, w której opisał odkryte przez siebie "prawo przyrodzone", według którego współżycie homoseksualne jest nienaturalne, gdyż sprzeczne z tym prawem.
|
So sie 04, 2018 9:41 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
No właśnie dopominam się od jakiegoś czasu o określenie koncepcji naturalności, jaką kieruje się Equuleuss.
_________________ MODERATOR
|
So sie 04, 2018 10:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Zbigniew3991 napisał(a): To, że Kościół uważa czyny homoseksualne za grzech ciężki, nie jest argumentem. Jest wystarczającym argumentem dla katolika. Cytuj: To, że mam genitalia, nie oznacza, że mam uprawiać seks z kobietą. Twoje genitalia są przystosowane do współżycia z kobietą. Twoją sprawa jest to czy to współżycie podejmiesz czy nie. Natomiast nie są przystosowane do stosunku z mężczyzną, meżczyzna nie posiada waginy. Cytuj: Myślę, że moim powołaniem jest pomagać tym, którzy rodziców nie mają. Być może jest to powołanie które sam sobie wyznaczyłeś ze względu na Twoje trudności w realizacji własnej seksualności, jednak niekoniecznie jest to właściwe powołanie jakie Bóg przewidział dla Ciebie. akruk napisał(a): Poproszę o nazwisko uczonego oraz tytuł publikacji, w której opisał odkryte przez siebie "prawo przyrodzone", według którego współżycie homoseksualne jest nienaturalne, gdyż sprzeczne z tym prawem. Tego to już nie sposób nawet skomentować.
|
So sie 04, 2018 11:34 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Nie jesteś w stanie skomentować źródła, na których opierasz swoje opinie? To niedobrze. To znaczy, że nie przemyślałaś swojego stanowiska.
Już pisałem, że penis nie pasuje tylko do waginy. Ręką mogę robić z penisem bardzo różne rzeczy i nie dzieje mi się przy tej okazji żadna krzywda. Nie będę pisał o różnych innych rzeczach, do których pasuje penis.
Jak widać nie dla wszystkich Katolików ten argument wystarczy. Nie mierz wszystkich swoją miarą.
_________________ MODERATOR
|
So sie 04, 2018 12:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Zbigniew3991 napisał(a): Nie jesteś w stanie skomentować źródła, na których opierasz swoje opinie? To niedobrze. To znaczy, że nie przemyślałaś swojego stanowiska.
Potrzebna jest tutaj dyskusja z czlowiekiem poważnym. Znajdź sobie autora podręczników do biologii i będziesz miał źrodła, popatrz sobie na anatomię człowieka, wreszczie popatrz na siebie samego i masz argument nie do obalenia co jest normalne w/g prawa naturalnego. Cytuj: Już pisałem, że penis nie pasuje tylko do waginy. Ręką mogę robić z penisem bardzo różne rzeczy i nie dzieje mi się przy tej okazji żadna krzywda. Nie będę pisał o różnych innych rzeczach, do których pasuje penis. Nie, penis do tego nie pasuje. To że Ty możesz bawić się nim i wkładać go do różnorakich otworów nie znaczy że to co robisz jest zgodne z rzeczywistym przeznaczeniem penisa. To że można się nim bawić w celu rozładowania napięcia jest tylko zabawą, a nie naturalnym aktem do którego penis jest przewidziany. A penis jest przeznaczony do penetracji waginy kobiety, taka jest jego rola, biologiczna, naturalna, zgodna z naturalnym prawem biologicznym. Cytuj: Jak widać nie dla wszystkich Katolików ten argument wystarczy. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie ma katolika mniej, jest katolik albo nie katolik. A dla katolika taki argument jest wystarczający. To nie Kościół ma problem lub inni katolicy którzy chcą słuchać głosu Boga i Kościoła. To Ty masz problem z przyjęciem prawdy. W taki sposób tworzy się swoje własne ''prawdy'', komfortowe dla siebie samego, ale dalekie od Prawdy.
|
So sie 04, 2018 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
equuleuss napisał(a): akruk napisał(a): Poproszę o nazwisko uczonego oraz tytuł publikacji, w której opisał odkryte przez siebie "prawo przyrodzone", według którego współżycie homoseksualne jest nienaturalne, gdyż sprzeczne z tym prawem. Tego to już nie sposób nawet skomentować. Nie masz takiego źródła? Jakoś wcale mnie to nie dziwi. Po prostu zmyślasz sobie jakieś "naturalne prawo przyrodzone", a potem przypieprzasz się do innych, że go nie przestrzegają. (Użyłbym odpowiedniego słowa na takie zachowanie, ale znowu dostałbym miesięczny ban).
|
So sie 04, 2018 12:49 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Jestem homoseksualistą.
Ty masz problem z rozmową i dyskusją. Ja nie mam problemu, o czym świadczy Twój ton zdenerwowania i zwracania się do mnie ad personam, zamiast do moich argumentów. Ja jestem spokojny w swoich wypowiedziach, więc widać, kto ma prablem, a kto nie.
Znajomość biologii nie jest związane z byciem Katolikiem. Biologia i anatomia zajmuje się opisem fizycznym człowieka. Seksualnością i psychologią człowieka zajmuje się seksuaologia, psychologia i medycyna (psychiatria, andrologia). Znasz jakieś artykuły i podręczniki na ten temat? Ja mogę cytować Zbigniewa Lwa Starowicza, który jest lekarzem psychiatrą, seksuologiem, zna anatmię, którą miał na pierwszym roku studiów i ją wałkuje cały czas, prowadził badania na temat seksualności. Mogę cytować podreczniki także innych naukowców z tych dziedzin. Jeśli Ty znasz podręczniki, o których ciągle piszesz, to podaj tytuły, autorów...
_________________ MODERATOR
|
So sie 04, 2018 13:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|