Bezżenność dla Królestwa a niezdolność do małżeństwa
Autor |
Wiadomość |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Akacjo - ale wbiłaś kij w mrowisko
Ale z jednym musisz się zgodzić (Szumi mnie zastrzeli bo się z Nim nie zgodzę), że człowiek jest powołany do miłości i przez miłość. Dopiero potem rozeznaje, czy jest powołany do miłości w roli męża i ojca, czy do wylewanej na wszystkich miłości kapłańskiej/zakonnej.
Powołanie do małżeństwa (jak to ładnie brzmi) można przetłumaczyć z polskiego na nasze tak: w akcie stwórczym Bóg dał ludziom moc przekazywania życia, toteż z prostego wniosku wynika, że wszyscy są do tego stworzeni, ale nie powołani.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Pn gru 15, 2008 22:14 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Adam i Ewa w stworzeniu nie są upadli!
Jeszcze przed upadkiem (przy akcie stwórczym) rzekł do nich Bóg: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się".
Nie przeczę powołaniu do miłości.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt gru 16, 2008 7:39 |
|
 |
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
poza tym jesteśmy tak samo grzeszni jak Adam i Ewa a im Bóg wybaczył dając obietnicę- Swojego Syna.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
Wt gru 16, 2008 19:37 |
|
|
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Adamowi i Ewie zawdzięczamy, że skutki grzechu pierworodnego przenoszą się z pokolenia na pokolenia, czyli ponosimy konsekwencje grzechu pierwszych rodziców i ten ich grzech spowodował całe zło i cierpienie na tym świecie.
A pierwszym powołaniem przed wyborem jakiejkolwiek drogi życia (czy to będzie małżeństwo, samotność, kapłaństwo czy życie zakonne) jest spotkanie z Jezusem i kroczenie za Nim w swym życiu.
|
Wt gru 16, 2008 19:54 |
|
 |
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
akacjo zaleciało mi to modlitwą Faryzeusza: dobrze, że nie jestem taki...
Skąd masz pewność, że Ty na miejscu Ewy nie postąpiłabyś tak samo, skoro też upadasz i grzeszysz.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
Śr gru 17, 2008 9:54 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Zawdzięczamy im też Zbawiciela.
Oni są stworzeni jako Synowie Boży, jak to określa Biblia.
Są szczytem stworzenia, stworzenia, które jest "bardzo dobre".
Nie oskarżaj o tylko zło, bo nie ma podstaw.
A akacja grzeszy owszem - ale to wina Adama i Ewy... przez nich się tak dzieje.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr gru 17, 2008 14:35 |
|
 |
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
Ewa i Adam zostali przes kogoś skuszeni, więc wina nie jest tylko ich.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
Śr gru 17, 2008 16:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): A akacja grzeszy owszem - ale to wina Adama i Ewy... przez nich się tak dzieje.
Moment- każdy człowiek ma wolną wolę. Nie można winą za swój grzech obarczać Adama i Ewę... oni ulegli pokusie, tak samo, jak my jej ulegamy lub potrafimy ją odeprzeć.
Jeśli ja coś ukradnę, to to będzie wina Adama i Ewy  NIE.
|
Śr gru 17, 2008 16:23 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
baranek napisał(a): Moment- każdy człowiek ma wolną wolę. Nie można winą za swój grzech obarczać Adama i Ewę... oni ulegli pokusie, tak samo, jak my jej ulegamy lub potrafimy ją odeprzeć. Jeśli ja coś ukradnę, to to będzie wina Adama i Ewy  NIE.
Dobrze, że Ty to rozumiesz... teraz kolej na akację...
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr gru 17, 2008 19:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
mógłbyś się powstrzymać od uwag osobistych ? Co twój post wnosi do dyskusji ? NIC.
|
Śr gru 17, 2008 19:55 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Wnosi! Być może uświadomi wspomnianej akacji, że Adam i Ewa to nie tylko zło i jej niepowodzenia nie są ich winą.
Pominę fakt, że Twój - składający się z uwagi osobistej - wnosi o wiele mniej.
Jak masz mi coś do powiedzenia zapraszam na PW 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr gru 17, 2008 20:02 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Cytuj: Cytuj: A akacja grzeszy owszem - ale to wina Adama i Ewy... przez nich się tak dzieje. Moment- każdy człowiek ma wolną wolę. Nie można winą za swój grzech obarczać Adama i Ewę... oni ulegli pokusie, tak samo, jak my jej ulegamy lub potrafimy ją odeprzeć. Jeśli ja coś ukradnę, to to będzie wina Adama i Ewy NIE Ten czyn (gdy coś ukradnę) jest grzechem osobistym danej osoby, ale grzeszna natura została każdemu potomkowi Adama i Ewy przez nich przekazana. Czy ktoś tego nie chciał, czy nie, przyszedł na świat w rzeczywistości skażonej grzechem pierworodnym, choć tego nie wybrał i choć może w głębi serca pragnąłby być w raju. Grzech pierworodny jaki przekazali całej ludzkości Adam i Ewa, dla każdego jest grzechem własnym, choć nie stanowi winy osobistej żadnego z potomków Adama i Ewa To jest właśnie cała nauka o grzechu pierworodnym O grzechu pierworodnym mówi Katechizm Kościoła Katolickiego (402-405 ) Cytuj: 402 Wszyscy ludzie są uwikłani w grzech Adama. Stwierdza to św. Paweł: "Przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami" (Rz 5, 19 ); "Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli..." (Rz 5,12 ). Apostoł przeciwstawia powszechności grzechu i śmierci powszechność zbawienia w Chrystusie: "Jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego (Chrystusa) sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie" (Rz 5,18 ).
403 Za św. Pawłem Kościół zawsze nauczał, że ogromna niedola, która przytłacza ludzi, oraz ich skłonność do zła i podleganie śmierci nie są zrozumiałe bez ich związku z grzechem Adama i faktem, że on przekazał nam grzech, z którego skutkami rodzimy się wszyscy i który jest "śmiercią duszy" 278 . Ze względu na tę pewność wiary Kościół udziela chrztu na odpuszczenie grzechów nawet małym dzieciom, które nie popełniły grzechu osobistego 279 .
404 W jaki sposób grzech Adama stał się grzechem wszystkich jego potomków? Cały rodzaj ludzki jest w Adamie sicut unum corpus unius hominis - "jak jedno ciało jednego człowieka" 280 . Przez tę "jedność rodzaju ludzkiego" wszyscy ludzie są uwikłani w grzech Adama, jak wszyscy są objęci sprawiedliwością Chrystusa. Przekazywanie grzechu pierworodnego jest jednak tajemnicą, której nie możemy w pełni zrozumieć. Wiemy z Objawienia, że Adam otrzymał świętość i sprawiedliwość pierwotną nie dla siebie samego, ale dla całej natury ludzkiej; ulegając kusicielowi, Adam i Ewa popełnili grzech osobisty, ale ten grzech dotyka natury ludzkiej, którą będą przekazywać w stanie upadku . Grzech będzie przekazywany całej ludzkości przez zrodzenie, to znaczy przez przekazywanie natury ludzkiej pozbawionej pierwotnej świętości i sprawiedliwości. Dlatego grzech pierworodny jest nazywany "grzechem" w sposób analogiczny; jest grzechem "zaciągniętym", a nie "popełnionym", jest stanem, a nie aktem.
405 Chociaż grzech pierworodny jest grzechem własnym każdego , to jednak w żadnym potomku nie ma on charakteru winy osobistej.
[/quote]
|
Śr gru 17, 2008 20:41 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Akacjo, pamiętaj też, że mamy Jezusa-Odkupiciela.
Mamy też sakrament chrztu, który gładzi grzech pierworodny
Bo to, że taka rzeczywistość istnieje to fakt, ale jest też coś więcej 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr gru 17, 2008 20:45 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
To że taka jest rzeczywistość, to znaczy że taka właśnie jest - grzeszna - ludzka natura.
A chrzest gładzi grzech pierworodny, ale nie usuwa jego skutków np. osłabionej ludzkiej natury skłonnej do grzechu.
A to że mamy Zbawiciela potwierdza, że pierwszym powołaniem jest spotkanie ze Zbawicielem - Jezusem Panem swojego życia.
I dopiero potem jest wybór konkretnej drogi życia, a małżeństwo jest tylko jedną z wielu, możliwych dróg, którą człowiek może kroczyć.
|
Pt gru 19, 2008 19:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|