
Bóg mnie odnalazł przez...
Bóg mnie odnalazł przez...
Jak opisać pokrótce tak obszerną i - w jakiś sposób ciągle zaskakującą rzeczywistość mojego życia - powołania. To jest temat rzeka...
Dla jednych spotkanie z Bogiem łączy się z nagłym "zrozumieniem" czegoś, inni coś "czują" mnie zaś Bóg odnalazł przez... Ale najpierw była szkoła... W latach licealnych zgłębiałam wielkie fascynacje mojego życia: muzyka, taniec, malarstwo i sztukę.Był to piękny czas. Rozwijałam ten zmysł artystyczny ciągle z nowym zachwytem, ciesząc się wolnością w poszukiwaniach. Szczęśliwa, lecz ciągle spragniona "czegoś" - czego nie potrafiłam jeszcze określić. Beztrosko przyjmowałam każdy dzień. Jednak nadszedł moment, w którym trzeba było nadać konkretny kierunek swej edukacji. Miałam swoje koncepcje na życie i swoje wizje jak je przeżyć. Po maturze, oczywiście studia i...
Lecz pewnego dnia, w czasie osobistej modlitwy, jakby coś we mnie pękło, a głęboko ukryte i nie do końca
poznane pragnienie, wypłynęło na powierzchnię serca... Czułam się jak rozbity dzban, przeczuwając klęskę dotychczasowej filozofii życia. Po tym wydarzeniu, nadal starałam się realizować moje idee. Jednak to pragnienie - ofiarowania miłości Jezusowi jako siostra zakonna - ciągnęło się za mną jak cień... Wtedy "przypadkiem" natrafiłam na artykuł Sióstr Augustianek od Miłosierdzia Jezusa z Francji, które prostotą słów, a zarazem niesamowitą ich głębią, ukazywały to czym żyją. Ich piękno liturgii życia monastycznego sprawiało, że wybrałam Jezusa. Poszłam za Jego delikatnym głosem, odpowiedziałam na Jego miłość... i jestem już jedną z sióstr.
Wybrałam Jezusa i żyję ze świadomością, że jestem kochana, bo On umiłował mnie pierwszy. Ten wybór mnie określa, kształtuje i zobowiązuje. Jezus stał się dla mnie wszystkim i mogę wyznać, że Jego ewangelia stała się scenariuszem mojego istnienia. Nigdy nie myślałam, że życie może być tak piękne, jak moje teraz. Wiem, że Bóg może dać życie tak ciekawe, kolorowe,
ponieważ On sam jest miłością i niesamowitym pięknem.
Marzenie malowane Bożą ręką zawsze się spełniają.
Siostra Magdalena –Augustianka (Francja)
www.dar.religia.net