Autor |
Wiadomość |
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): To miło z Twojej strony. Należysz jednak do ugrupowania, które wmawia ludziom - w tym homoseksualistom - że homoseksualizm jest czymś złym. Kościół potępia współżycie homoseksualne, ale nigdy ludzi z tymi skłonnościami.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Cz sie 09, 2018 12:12 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Napisałem przecież: homoseksualizm.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sie 09, 2018 12:14 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Prezerwatywy są ok, ale używanie prezerwatyw jest grzeszne i paskudne. Prezerwatywy mogą istnieć, ale nie wolno z nich korzystać.
Sama grypa jest ok, ale chorowanie na grypę jest złem. Tak samo nie potępiamy narkotyków, ale ich spożywanie. To znaczy, że można posiadać narkotyki, ale nie można z nich korzystać.
_________________ MODERATOR
|
Cz sie 09, 2018 12:17 |
|
|
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Napisałem przecież: homoseksualizm. Tyko czy rozumiesz przez to samą skłonność do osobników tej samej płci, czy już aktywne współżycie? Zbigniew3991 napisał(a): Prezerwatywy są ok, ale używanie prezerwatyw jest grzeszne i paskudne. Trudno oceniać moralnie prezerwatywę, grypę czy narkotyki. Rzeczy nie podlegają ocenom moralnym. Ocenom moralnym podlega to co człowiek z tymi rzeczami robi.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Cz sie 09, 2018 12:30 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Padre77 napisał(a): JedenPost napisał(a): Napisałem przecież: homoseksualizm. Tyko czy rozumiesz przez to samą skłonność do osobników tej samej płci, czy już aktywne współżycie? Zbigniew3991 napisał(a): Prezerwatywy są ok, ale używanie prezerwatyw jest grzeszne i paskudne. Trudno oceniać moralnie prezerwatywę, grypę czy narkotyki. Rzeczy nie podlegają ocenom moralnym. Ocenom moralnym podlega to co człowiek z tymi rzeczami robi. Masz rację, ale trudno mówić o braku potępiania homoseksualistów, jeśli ktoś używa narracji: "to chorzy ludzie", "lobby homoseksualne atakuje Kościół", "powinno się leczyć ludzi", "Ci biedni ludzie". To bierna agresja - takie określenia sugerują w pewnym kontekście określanie roli osób homoseksualnych w społeczeństwie, jako osób z defektem, osób słabszych, osób na niższej pozycji, potrzebujących specjalnej "opieki", specjalnego traktowania. Nie zawsze tak jest - to zależy od kontekstu. Można mieć swoje zdanie na temat homoseksualizmu, ale trzeba uważać na to, w jaki sposób wypowiada się swoje poglądy.
_________________ MODERATOR
|
Cz sie 09, 2018 12:50 |
|
|
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Zbigniew3991 napisał(a): Masz rację, ale trudno mówić o braku potępiania homoseksualistów, jeśli ktoś używa narracji: "to chorzy ludzie", "powinno się leczyć ludzi". Jeśli ktoś używa takich zwrotów to robi to nieodpowiedzialnie. Zbigniew3991 napisał(a): "lobby homoseksualne atakuje Kościół" Nie wiem po co coś takiego wyciągnąłeś jako efekt agresji w stosunku do środowisk homoseksualnych. Przecież na prawie każdej (o ile nie na każdej) paradzie środowisk homoseksualnych znajdziesz wiele transparentów atakujących Kościół. Medialne osoby ze środowisk LGBT także lubują się w atakowaniu Kościoła. Zbigniew3991 napisał(a): Można mieć swoje zdanie na temat homoseksualizmu, ale trzeba uważać na to, w jaki sposób wypowiada się swoje poglądy. Zawsze należy uważać jak się wyraża swoje zdanie, nie tylko w przypadku zdania na temat homoseksualizmu.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Cz sie 09, 2018 13:49 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2736
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Zbigniew3991 napisał(a): "lobby homoseksualne atakuje Kościół", A co? Nie atakuje? Jakie jest Twoje zdanie na temat faceta z filmiku z Las Vegas?
|
Cz sie 09, 2018 14:04 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Padre77 napisał(a): JedenPost napisał(a): Napisałem przecież: homoseksualizm. Tyko czy rozumiesz przez to samą skłonność do osobników tej samej płci, czy już aktywne współżycie? Mam na myśli sam homoseksualizm jako orientację. Czyżby Kościół nie nauczał, że jest to zło? Zbigniew3991 napisał(a): To znaczy, że można posiadać narkotyki, ale nie można z nich korzystać. No popatrz, a nasze prawo stanowi dokładnie na odwrót
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sie 09, 2018 14:26 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Po co wyciągnąłem takie sformułowanie? Na paradach równości atakuje się Kościół, a księża na ambonach atakują parady. Narracja wzajemnej agresji i wzajemnego atakowania się rozkwita w najlepsze.
_________________ MODERATOR
|
Cz sie 09, 2018 14:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Mam na myśli sam homoseksualizm jako orientację. Czyżby Kościół nie nauczał, że jest to zło? Nie, tylko akty homoseksualizmu.
|
Cz sie 09, 2018 16:26 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): To miło z Twojej strony. Należysz jednak do ugrupowania, które wmawia ludziom - w tym homoseksualistom - że homoseksualizm jest czymś złym. Kościół niczego nikomu nie wmawia, ale nazywa rzeczy po imieniu. Podsumowując, sprawa wygląda tak: nie masz mi nic do zarzucenia, bo ja z nikogo nie drwię, a Ty OWSZEM, drwisz. Pomimo tego, że zarzucić mi de facto niczego nie możesz, a sobie powinieneś, to jednak tego nie robisz, ale próbujesz kreować mój negatywny wizerunek, przeciw komu nie masz nic w garści, stosując zabiegi demonizowania "ugrupowania". Sprytne (prawie). Cytuj: Cytuj: Nie widzę w tych danych potwierdzenia na istnienie hipokryzji, którą odczuwasz. To już twój problem. Masz wyraźnie wskazane, że TAK, akty agresji słownej i fizycznej zwiększają ryzyko samobójstw wśród osób LGBT oraz, że TAK, odrzucenie przez rodzinę równeiż ma tu istotny wpływ Kościół nie stosuje agresji słownej i fizycznej. Oto zdanie Kościoła: KKK2358 Osoby takie nie wybierają swej kondycji homoseksualnej; dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenie. Powinno się traktować je z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.więc nie przyczynia się do samobójstw. Co do uwagi o rodzinie, to na jakiej podstawie JedenPost twierdzi, że w cytowanej statystyce chodzi o moją rodzinę, a nie o jego, że stara się zarzucić mi hipokryzję? Cytuj: Katoliccy (i inni) hipokryci używają tymczasem danych o nieproporcjonalnie wysokim współczynniku samobójstw wsród LGBT do uzasadniania swojego negatywnego stosunku do zjawisk takich jak homoseksualizm i transeksualizm, stawiając tym samym sprawę na głowie, bo to przecież właśnie negatywny stosunek do LGBT należy do znanych przyczyn tej dysproporcji. Nie ma w statystykach przytoczonych przez Ciebie danych mówiących, że negatywny stosunek jest przyczyną wzrostu samobójstw, jest mowa o agresji, ale Kościół wyraźnie przed nią przestrzega. Ponieważ negatywny stosunek do aktywności homoseksualnych nie przyczynia się do samobójstw, Twoja teza nie jest oparta na faktach, ale jest typowym, jakże często obserwowanym szkalowaniem Kościoła, którego nie można udowodnić.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz sie 09, 2018 16:58 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
feelek napisał(a): JedenPost napisał(a): Mam na myśli sam homoseksualizm jako orientację. Czyżby Kościół nie nauczał, że jest to zło? Nie, tylko akty homoseksualizmu. Bzdura. Za katechizmem: Cytuj: Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Dokładnie tego samego określenia Katechizm używa na określenie aktów homoseksualnych: Cytuj: Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie , zawsze głosiła, że "akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane" . chwat napisał(a): Kościół niczego nikomu nie wmawia, ale nazywa rzeczy po imieniu.
Nic podobnego. Kościół bezpodstawnie wmawia homoseksualistom, że coś jest z nimi nie w porządku. chwat napisał(a): Nie ma w statystykach przytoczonych przez Ciebie danych mówiących, że negatywny stosunek jest przyczyną wzrostu samobójstw, jest mowa o agresji, ale Kościół wyraźnie przed nią przestrzega. Utrwalany m.in. przez Kościół negatywny stosunek do homoseksualizmu jest warunkiem koniecznym aktów agresji, o których mowa. Kościół promuje również jako "Słowo Boże" ksiegę, która literalnie nakładania do zabijania homoseksualistów.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt sie 10, 2018 10:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Dokładnie tego samego określenia Katechizm używa na określenie aktów homoseksualnych Ja to stanowisko Kościoła rozumiem tak: preferencje homoseksualne to zło, którego człowiek doświadcza, a czyny homoseksualne to zło, które popełnia.
|
Pt sie 10, 2018 11:10 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Ja zasadniczo też, problem w tym, że Kościół wmawia tym samym ludziom, że tak istotna część ich tożsamości jak orientacja jest złem. Zamiast wspierania samoakceptacji, Kościół nakłania homoseksualistów do odrzucenia własnej natury jako czegoś spaczonego, deprecjonuje ich uczucia. Moim zdaniem dopiero takie podejście rodzi "nieuporządkowanie", co zresztą można zaobserwować na przykładzie kilku osób nieheteronormatywnych, jakie przewinęły się przez to forum.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt sie 10, 2018 11:27 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Mam na myśli sam homoseksualizm jako orientację. Czyżby Kościół nie nauczał, że jest to zło? Nigdy nie spotkałem się z nauką Kościoła głoszącą, że homoseksualizm jest złem. Gdyby tak było to homoseksualiści nie mogliby np. przystępować do sakramentów, a mogą. JedenPost napisał(a): Ja zasadniczo też, problem w tym, że Kościół wmawia tym samym ludziom, że tak istotna część ich tożsamości jak orientacja jest złem. Bzdura, nic takiego się nie dzieje. Orientacja homoseksualna jest wewnętrznym nieuporządkowaniem, a dopiero współżycie jest określane jako zło (współżycie heteroseksualne pozamałżeńskie zresztą również więc nawet nie ma tutaj pola do szukania nierównego traktowania homo i hetero).
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Pt sie 10, 2018 11:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|