Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
No i? Jaki wpływ na życie katolików mają tego typu drwiny? Ilu z nich popełnia z tego powodu samobójstwa?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 08, 2018 15:29 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Acha. Dopóki nie ma przypadków samobójstw, to nagle problemu pogardy i kpin wcale nie ma. No proszę, jak szybko modyfikuje się współczucie dla uciśnionych. Teraz JedenPost zamienia się w chodzący plaster miodu współczujący tylko homoseksualistom-samobójcom, a nie ofiarom kpin i drwin.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr sie 08, 2018 15:43 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2735
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Dyskryminacja - odmawianie równego traktowania Tylko z tym "rownego" to chyba troche problem. Podobnie jak z bajkami o niezawislosci sadow. Jeden niezawisly sad stwierdzil, ze upieczenia tortu mozna odmowic a drugi ze druku zaproszen nie mozna. Nie mowiac o rownym traktowaniu mojej zony i jej (atrakcyjnej prawde mowiac) kolezanki.
|
Śr sie 08, 2018 16:56 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
chwat napisał(a): Acha. Dopóki nie ma przypadków samobójstw, to nagle problemu pogardy i kpin wcale nie ma. Zapytałem uprzejmie jaki wpływ na życie katolików mają kpiny, o jakich mówisz. Zatem?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 08, 2018 17:14 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Jestem homoseksualistą.
No tak, JedenPost pyta. Teraz trzeba mu odpowiadać, a w razie niezadowalającej odpowiedzi, okaże się, że "kpina" i "kpina" to nie to samo, bo tylko kpiny skuteczne są szkodliwe. Wiadomo, że kpiny z homoseksualistów są potwornością, bo oni są bardzo wrażliwi, a kpiny z katolików to normalka, bo oni od tego są i przyzwyczaili się do tego.
Jeśli ja (przykładowo rzecz jasna) zakpię sobie z JedenPosta, że jest on, powiedzmy, bezmyślnym poganinem, to do momentu wystąpienia mierzalnego skutku typu samobójstwo, problemu nie będzie. Prawda?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr sie 08, 2018 17:54 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
chwat napisał(a): No tak, JedenPost pyta. Teraz trzeba mu odpowiadać, a w razie niezadowalającej odpowiedzi, okaże się, że "kpina" i "kpina" to nie to samo, bo tylko kpiny skuteczne są szkodliwe.
Na razie chwat nie odpowiada w ogóle. I owszem: kpina i kpina to nie musi być to samo. chwat napisał(a): Wiadomo, że kpiny z homoseksualistów są potwornością, bo oni są bardzo wrażliwi, a kpiny z katolików to normalka, bo oni od tego są i przyzwyczaili się do tego.
O ile mi wiadomo, katolicy nie muszą z reguły ukrywać tego, że są katolikami. O ile mi wiadomo, rzadko zdarza się, by ktoś został odrzucony przez rodzinę, bo jest katolikiem - chyba, że tą rodziną są inny chrześcijanie, pokroju ŚJ. Katolikom rzadko też, o ile mi wiadomo, wmawia się, że są chorzy i powinni się leczyć. Za katolicyzm rzadko też, jak mniemam, dostaje się w zęby. Taka jest różnica kontekstu. chwat napisał(a): Jeśli ja (przykładowo rzecz jasna) zakpię sobie z JedenPosta, że jest on, powiedzmy, bezmyślnym poganinem, to do momentu wystąpienia mierzalnego skutku typu samobójstwo, problemu nie będzie. Prawda? Owszem, problemu nie będzie, bo JP w rzeczy samej mało obejdzie, co tam chwat sobie na jego temat obraźliwego pomyśli. A obejdzie go mało, ponieważ czyjekolwiek przemyślenia tego typu nie maja na życie JP żadnego wpływu. Chwyta chwat w czym rzecz?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 08, 2018 18:15 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2735
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): [A obejdzie go mało No tak - podobno "obejdzie malo" np tych Polakow, ktorzy slysza o sobie polish jokes lub ze nadaja sie tylko do zmywaka. Rozumiem ze bylo by dla Ciebie zupelnie obojetne gdybys uslyszal cos obrazliwego na temat Twojej Matki.
|
Śr sie 08, 2018 19:04 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2735
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Bo to jest tak: niektorzy sa pierwszego sortu i im wszystko wolno a reszta ma sie dostosowac. https://www.facebook.com/TopherDean/vid ... 325841185/
|
Śr sie 08, 2018 19:44 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): O ile mi wiadomo, katolicy nie muszą z reguły ukrywać tego, że są katolikami. O ile mi wiadomo, rzadko zdarza się, by ktoś został odrzucony przez rodzinę, bo jest katolikiem - chyba, że tą rodziną są inny chrześcijanie, pokroju ŚJ. Katolikom rzadko też, o ile mi wiadomo, wmawia się, że są chorzy i powinni się leczyć. Za katolicyzm rzadko też, jak mniemam, dostaje się w zęby. Taka jest różnica kontekstu. Mimo tego, że prześladowania chrześcijan to w skali roku setki tysięcy przypadków, także kończące się śmiercią, to nie w tym rzecz. Nie chodzi o licytowanie się na skutki. Rozmawialiśmy o kpinach z odmiennych przekonań, jako o zjawisku niezbyt wysokich lotów, na co podałem pewien przykład z naszego forum. Teraz natomiast nie mówisz nagle o kpinach, tylko o zjawiskach przemocy. Nie mylmy tego i nie stosujmy zamiennie. Kpiny i drwiny nie skutkujące przemocą, nie są zjawiskiem, które można lekceważyć i dopuszczać tylko dlatego, że nie przerodziły się w wiekszy dramat.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr sie 08, 2018 19:53 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
chwat napisał(a): Teraz natomiast nie mówisz nagle o kpinach, tylko o zjawiskach przemocy. Nie mylmy tego i nie stosujmy zamiennie. Kpiny i drwiny nie skutkujące przemocą, nie są zjawiskiem, które można lekceważyć i dopuszczać tylko dlatego, że nie przerodziły się w wiekszy dramat. Mówię o kontekście. Jeżeli ktoś w Polsce kpi z kogoś z uwagi na jego katolicyzm, to wykpiony ma raczej świadomość, że tego rodzaju kpiny to właściwie wszystko, czego musi się obawiać. Jeżeli ktoś w Polsce kpi z kogoś z uwagi na jego homoseksualizm, to wykpiony ma raczej świadomość, że te kpiny to tylko część spektrum spektrum pogardy i agresji, z jakimi homoseksualiści w Polsce się spotykają. Na marginesie dodam, że szczytem hipokryzji jest dla mnie używanie statystyk mówiących o znaczącej liczbie samobójstw wśród homoseksualistów w charakterze argumentu mającego przemawiać za tym, że homoseksualizm jest czymś złym i nienormalnym. A takie rzeczy można przeczytać i na tym forum.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 08, 2018 20:22 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): Mówię o kontekście. Jeżeli ktoś w Polsce kpi z kogoś z uwagi na jego katolicyzm, to wykpiony ma raczej świadomość, że tego rodzaju kpiny to właściwie wszystko, czego musi się obawiać. Jeżeli ktoś w Polsce kpi z kogoś z uwagi na jego homoseksualizm, to wykpiony ma raczej świadomość, że te kpiny to tylko część spektrum spektrum pogardy i agresji, z jakimi homoseksualiści w Polsce się spotykają. Ile zmienia tu kontekst? Czy prymitywne chamstwo jakim są drwiny i kpiny z przekonań religijnych innych, można ignorować, bo są zachowania o poważniejszych skutkach? Nie widzę tu taryfy ulgowej. Cytuj: Na marginesie dodam, że szczytem hipokryzji jest dla mnie używanie statystyk mówiących o znaczącej liczbie samobójstw wśród homoseksualistów w charakterze argumentu mającego przemawiać za tym, że homoseksualizm jest czymś złym i nienormalnym. A takie rzeczy można przeczytać i na tym forum. Po pierwsze nie czytałem czegoś takiego na tym forum, a po drugie nie znam analiz samobójstw homoseksualistów, potwierdzający Twoje wrażenie hiopkryzji jako słuszne.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr sie 08, 2018 20:38 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
chwat napisał(a): Ile zmienia tu kontekst? Czy prymitywne chamstwo jakim są drwiny i kpiny z przekonań religijnych innych, można ignorować, bo są zachowania o poważniejszych skutkach?
Nie. Po prostu nie należy zrównywać jednego z drugim. chwat napisał(a): Po pierwsze nie czytałem czegoś takiego na tym forum
Raczył nas tym choćby Marek Piotrowski. chwat napisał(a): a po drugie nie znam analiz samobójstw homoseksualistów, potwierdzający Twoje wrażenie hiopkryzji jako słuszne. https://www.thetrevorproject.org/resour ... 2x64gxxwfu
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sie 09, 2018 9:16 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Jestem homoseksualistą.
JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Ile zmienia tu kontekst? Czy prymitywne chamstwo jakim są drwiny i kpiny z przekonań religijnych innych, można ignorować, bo są zachowania o poważniejszych skutkach? Nie. Po prostu nie należy zrównywać jednego z drugim Nie wiem po co mi te Twoje mądrościowe sentencje. Przecież ja nie wypowiadam się dyskryminująco o homoseksualizmie, ani nie przyzwalam na to w jakiejkolwiek formie. Za to Ty szczerzyłeś się na widok uwagi o darciu stron Pisma świętego i robieniu z niego konfetti. Cytuj: Cytuj: Po pierwsze nie czytałem czegoś takiego na tym forum Raczył nas tym choćby Marek Piotrowski. Mimo wszystko nie czytałem Cytuj: Cytuj: a po drugie nie znam analiz samobójstw homoseksualistów, potwierdzający Twoje wrażenie hiopkryzji jako słuszne. https://www.thetrevorproject.org/resources/preventing-suicide/facts-about-suicide/#sm.0001ugdyna19u4crix42x64gxxwfu Nie widzę w tych danych potwierdzenia na istnienie hipokryzji, którą odczuwasz.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz sie 09, 2018 9:44 |
|
|
R27
Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45 Posty: 430
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Człowiek jest wrażliwy na kpiny kiedy ma kompleksy i podświadomie czuje że jest z nim coś nie ok. Czy jakikolwiek hetero się obrazi jak go ktoś wyśmieje, że woli kobiety od mężczyzn?
|
Cz sie 09, 2018 9:59 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
chwat napisał(a): Przecież ja nie wypowiadam się dyskryminująco o homoseksualizmie To miło z Twojej strony. Należysz jednak do ugrupowania, które wmawia ludziom - w tym homoseksualistom - że homoseksualizm jest czymś złym. chwat napisał(a): Nie widzę w tych danych potwierdzenia na istnienie hipokryzji, którą odczuwasz. To już twój problem. Masz wyraźnie wskazane, że TAK, akty agresji słownej i fizycznej zwiększają ryzyko samobójstw wśród osób LGBT oraz, że TAK, odrzucenie przez rodzinę równeiż ma tu istotny wpływ. Katoliccy (i inni) hipokryci używają tymczasem danych o nieproporcjonalnie wysokim współczynniku samobójstw wsród LGBT do uzasadniania swojego negatywnego stosunku do zjawisk takich jak homoseksualizm i transeksualizm, stawiając tym samym sprawę na głowie, bo to przecież właśnie negatywny stosunek do LGBT należy do znanych przyczyn tej dysproporcji. R27 napisał(a): Człowiek jest wrażliwy na kpiny kiedy ma kompleksy i podświadomie czuje że jest z nim coś nie ok. Pseudopsychologiczne brednie.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sie 09, 2018 10:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|