Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 8:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Czuję powołanie, a rodzice się nie zgadzają! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 15:47
Posty: 2
Post Czuję powołanie, a rodzice się nie zgadzają!
Czy często pojawia się ten temat wśród was? To wielkie życiowe wybory nie rzadko nie znajdują wsparcia u rodziców. Czy znacie takie sytuacje, że dziewczyna chce pójść do zakonu, a rodzice są absolutnie przeciwni?


Śr cze 11, 2008 18:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post 
Nastepca Kolumba, kolejny odkrywca Ameryki.

Rodzice roznie reaguja na decyzje swoich doroslych dzieci. Temat stary jak instytucja nadopiekunczej mamy.

_________________
---
teh podpiss


Śr cze 11, 2008 18:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 15:47
Posty: 2
Post 
Najbardziej chciałbym aby może ktoś zechciał opowiedzieć o tym. Jest to ciągle dobry temat i dzielenie się tym mogło by ułatwić, niektórym drogę do znalezienia swojego miejsca. Chciałbym dowiedzieć się więcej o takiej sytuacji gdyż studiowałem na Papieskiej Akademii Teologicznej i aktualnie robię to tym materiał.

:)


Śr cze 11, 2008 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 29, 2008 9:02
Posty: 206
Post 
Ja byłam takim przypadkiem, nie tylko ze względu na rodziców ale z poważniejszych powodów zrezygnowałam. Ważniejsza jest dla mnie moja rodzina niż wszystko inne na tym świecie.


Śr cze 11, 2008 18:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Filozof jeżeli piszesz rzeczywiście pracę na ten temat to powinieneś rozmawiać z takimi osobami osobiście a nie opierać się o dane zebrane od anonimowych wypowiedzi w internecie. Tyle jeśli chodzi o naukowość pracy.

A jeżeli o mnie jako moderatora tego działu chodzi to ostatnio spotkałam wiele osób, które zostały oszukane właśnie w taki sposób. Od jakiegoś czasu szuka się nastolatek, które opowiedzą o swoim powołaniu, problemach, relacjach w rodzinie po ogłoszeniu swojej decyzji - właśnie niby dla pracy dyplomowej, potem się okazuje, że namawia się te nastolatki aby opowiadały o swoich przeżyciach przed kamerą jednej z komercyjnych stacji TV. Dlaczego? Bo niby ma to innym pomóc, tylko dlaczego wśród nich wybiera się tylko te z problemami? Aby zrobić sensacje, albo ośmieszyć te dziewczyny.

Dlatego jako moderator namawiam do ostrożności w przypadku tego wątku. A autora namawiam do szukania materiałów do pracy w realu - bo tam można przeprowadzać właściwie badania.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Śr cze 11, 2008 18:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
Filozofie mam prośbę: określ się czy
a)szukasz wiadomości i nie czujesz powołania
b) czujesz powołanie a rodzice mają to w nosie na co wskazuje błagalno-pytająco-informujący tytuł wątku.

Moje myślenie jest dziś mocno ograniczone gdyż czuję się, jakby mi ktoś obuchem w łeb strzelił.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Śr cze 11, 2008 19:27
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 26, 2008 20:28
Posty: 55
Post Re: Czuję powołanie, a rodzice się nie zgadzają!
filozof napisał(a):
Czy często pojawia się ten temat wśród was? To wielkie życiowe wybory nie rzadko nie znajdują wsparcia u rodziców. Czy znacie takie sytuacje, że dziewczyna chce pójść do zakonu, a rodzice są absolutnie przeciwni?

Ja odpowiem tak ze jeżeli bym był pewny na 100% ze to co czuje to powołanie to nie zatrzymał by mnie nikt bo nie chciał bym potem żałować przez całe życie straconej szansy! Ale ja mam jeszcze czas na zastanowienie chociaż nie jest go tak dużo...


Śr cze 11, 2008 19:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post Re: Czuję powołanie, a rodzice się nie zgadzają!
pio90 napisał(a):
filozof napisał(a):
Czy często pojawia się ten temat wśród was? To wielkie życiowe wybory nie rzadko nie znajdują wsparcia u rodziców. Czy znacie takie sytuacje, że dziewczyna chce pójść do zakonu, a rodzice są absolutnie przeciwni?

Ja odpowiem tak ze jeżeli bym był pewny na 100% ze to co czuje to powołanie to nie zatrzymał by mnie nikt bo nie chciał bym potem żałować przez całe życie straconej szansy! Ale ja mam jeszcze czas na zastanowienie chociaż nie jest go tak dużo...

Więc witam w Klubie Szukających Powołania (w skrócie KSP) :) Pamiętaj jednak, że nigdy niczego nie jest się pewnym na 100%.

Pio- nie wiem do jakiej szkoły chodzisz, ale jeśli śpiewasz "już za rok matura" to czasu zostało naprawdę niewiele. :D

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Śr cze 11, 2008 20:00
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 26, 2008 20:28
Posty: 55
Post 
No właśnie w tym problem w tym że za rok matura a dokładnie za 11 miesięcy :lol: a ja nadal nie jestem pewny ale mam nadzieje ze gdy nadejdzie chwila kiedy trzeba będzie podjąć decyzje ja będę wiedział już co zrobić !!!!!!


Śr cze 11, 2008 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post Re: Czuję powołanie, a rodzice się nie zgadzają!
filozof napisał(a):
Czy często pojawia się ten temat wśród was? To wielkie życiowe wybory nie rzadko nie znajdują wsparcia u rodziców. Czy znacie takie sytuacje, że dziewczyna chce pójść do zakonu, a rodzice są absolutnie przeciwni?

Spokojnie. jeśli Pan Bóg Cię powołuje to wszystko ma zaplanowane i obmyślone. Daj pan Bogu czas i módl się. Każda rzecz ma swój czas.


Pt cze 13, 2008 17:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wiem, że ciężko musi być, gdy rodzice nie chcą zaakceptować samodzielnej decyzji dziecka, szczególnie gdy chodzi o wybór drogi życiowej.

Masz pełne prawo do podjęcia tej decyzji zgodnie ze swoją wolą, tym co czujesz. Oczywiście, konsekwencje tez należą do Ciebie.

Ale to Twoje życie. Rodzice mogą doradzać - ale nie mogą Ci zabronić.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N cze 15, 2008 8:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
ToMu napisał(a):
Ale to Twoje życie. Rodzice mogą doradzać - ale nie mogą Ci zabronić.

Znam takich (na szczęście nie na własnym przykładzie), którzy roszczą sobie prawo do tego ostatniego.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


N cze 15, 2008 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
I nic z tego nie wynika - brutalnie mówiąc, to ich problem. Bo takiego prawa nie mają.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N cze 15, 2008 11:09
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post Re: Czuję powołanie, a rodzice się nie zgadzają!
filozof napisał(a):
Czy często pojawia się ten temat wśród was? To wielkie życiowe wybory nie rzadko nie znajdują wsparcia u rodziców. Czy znacie takie sytuacje, że dziewczyna chce pójść do zakonu, a rodzice są absolutnie przeciwni?

A tak przy okazji: czy Twoi rodzice są ochrzczeni i czy Ty jesteś ochrzczony?


N cze 15, 2008 18:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL