czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
Autor |
Wiadomość |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
paoolo1 napisał(a): ale w tym wypadku to nic nie tłumaczy A ten fragment? i. Według zdania wielu teologów, jeśli stopnia swojej winy nie potrafi dokładnie określić osoba starająca się żyć zgodnie z sumieniem, zastanawiająca się nad sobą, jej budzący wątpliwość grzech nie był ciężki. Sam fakt nieumiejętności określenia ciężaru grzechu, stopnia świadomości i dobrowolności działania świadczy, że grzechu ciężkiego nie było. Świadome i dobrowolne zaangażowanie się w zło nie było zbyt wielkie, skoro człowiek, zamiast pewności grzechu ciężkiego, ma wątpliwości.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt wrz 21, 2012 20:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
No dobra paolo, teraz serio
Jeżeli nie rysujesz tych dziewczyn w celach erotycznych to grzechu nie ma żadnego. Znajda sie oczywiście tacy, co beda twierdzic, ze ciało (szczególnie kobiety) jest grzeszne....ty temu nie dawaj wiary (to osoby sfiksowane na punkcie seksu). Grzeszne mogą być czyny lub myśli....ale nie samo ciało.
|
Pt wrz 21, 2012 20:56 |
|
 |
paoolo1
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2012 14:52 Posty: 30
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
humalog napisał(a): No dobra paolo, teraz serio
Jeżeli nie rysujesz tych dziewczyn w celach erotycznych to grzechu nie ma żadnego. Znajda sie oczywiście tacy, co beda twierdzic, ze ciało (szczególnie kobiety) jest grzeszne....ty temu nie dawaj wiary (to osoby sfiksowane na punkcie seksu). Grzeszne mogą być czyny lub myśli....ale nie samo ciało. ale w tym wypadku cele erotyczne to dokładnie jakie ?
|
So wrz 22, 2012 10:32 |
|
|
|
 |
paoolo1
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2012 14:52 Posty: 30
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
Przecież do celów erotycznych można uznać nawet rysowanie kobiecych piersi
|
So wrz 22, 2012 14:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
paoolo1 napisał(a): ale w tym wypadku cele erotyczne to dokładnie jakie ? Nie domyślasz się, co to są "cele erotyczne"? Ile masz lat?
|
So wrz 22, 2012 20:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
paoolo1 napisał(a): Przecież do celów erotycznych można uznać nawet rysowanie kobiecych piersi Można iść nawet dalej, ile upodobań, tyle osób (czy na odwrót  ) , więc cokolwiek byś rysował, ktoś mógłby tam znaleźć erotyzm:) Bo on jest w głowie, nie na kartce. Ja miałabym inne zastrzeżenie:) Ciało ludzkie jest fantastyczne, niezależnie od płci, odwzorowywanie ich na papierze jest tworzeniem nowych pięknych rzeczy. Czasem jednak takie odwzorowywanie nosi pewne znamię uprzedmiotowienia - jest różnica między "rysowaniem nagiej kobiety", a rysowaniem "ciała nagiej kobiety". I choć takie różnice wydają się małe, to czasem przekładają się na sposób myślenia, czy też dużo mówią na przykład o pewnych wzorcach/naciskach kulturowych. Jeśli chcesz sobie zrobić test to pomyśl, czy z taką samą radością narysowałbyś nagiego mężczyznę - to dużo powie Ci zarówno o Tobie, jak i pewnych aspektach społecznych w jakiś się obracasz. Bo może się zdarzyć, że byś narysował, ale otoczenie Cię zgnoi - też pytanie dlaczego. To samo w przypadku starszych osób... Do dzisiaj pamiętam mojego kolegę, który aż skakał z radości, kiedy dowiedział się, że dziś na warsztatach (to był jakiś kurs organizowany przez lokalną ASP, dla osób dorosłych) będzie akt, bo miał przy okazji nadzieję, na pogapienie się na modelkę. Wrócił z przemyślanymi sprawami, bo doznał szoku - modelka miała lat 75  z całym bagażem wieku jak zmarszczki, plamy, biust już mniej jędrny. Przyznał się, że sam się potem wstydził tego jak podszedł do pracy - chciał potraktować "młodą i gładką" modelkę przedmiotowo i machnąć akt. Musiał bardziej przemyśleć swoją pracę i ukazać piękno w ciele, które na pierwszy rzut oka średnio mu się podobało, ale z czasem uświadomił sobie własny egoizm i ignorancję. Przemiana tak wpłynęła na siły twórcze, że jego praca była po prostu niezwykła i bardzo doceniona:) A modelka (świetna osoba nawiasem mówiąc, miałam okazje poznać), której skruszony się przyznał przy innej okazji, zaczęła się śmiać i stwierdziła, że czasem jej się to zdarza. I dlatego wciąż pozuje - by pomóc ludziom zrozumieć kwestie związane z ciałem, pięknem, młodością i starością, człowiekiem i jego wyglądem w kontekście wartości również. Życzę powodzenia w rozwijaniu swojego talentu - to naprawdę wspaniała rzecz  Chodzisz na jakieś dodatkowe zajęcia? Starasz się go rozwijać samodzielnie? Może jakaś galeria internetowa? Sztuka jest żywa, kiedy ma odbiorców. 
|
N wrz 23, 2012 19:13 |
|
 |
paoolo1
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2012 14:52 Posty: 30
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
raczej staram się rysować jakieś drobne rysunki , szkicować, niestety nie poszedłem do szkoły plastycznej z powodu zakazu rodziców 
|
Śr wrz 26, 2012 19:25 |
|
 |
paoolo1
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2012 14:52 Posty: 30
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
MIXer napisał(a): paoolo1 napisał(a): ale w tym wypadku cele erotyczne to dokładnie jakie ? Nie domyślasz się, co to są "cele erotyczne"? Ile masz lat? wiem co to są "cele erotyczne" ale jakoś nie mogę sobie uświadomić żebym mógł się zachwycić namalowaną kobietą.
|
Śr wrz 26, 2012 19:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
@ paoolo1
Słuchaj, jeśli jesteś jeszcze pod opieką rodziców, to powiedz im o swoim dylemacie. Niech wypowiedzą się na temat Twoich rysunków i ocenią, czy możesz je tworzyć, czy nie. W końcu Twój ojciec i matka znają Cię najlepiej. Gdy masz jakiś problem, powinieneś ich prosić o pomoc. A ludzie z internetu nie są w stanie Ci pomóc tak dobrze, jak rodzice.
|
Śr wrz 26, 2012 20:19 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
Z rodzicami to różnie bywa.
paoolo1, a może jakieś studia związane z grafiką? W tym może też być grafika komputerowa.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr wrz 26, 2012 21:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
Soul33 napisał(a): Z rodzicami to różnie bywa. Z poradami na forach też różnie bywa. 
|
Cz wrz 27, 2012 4:18 |
|
 |
protoplex
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48 Posty: 226
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
Ja nie widzę nic złego w rysowaniu nawet nagich ciał kobiet, mężczyzn i dzieci, w końcu Michał Anioł sporo narysował postaci cherubów, aniołków na ścianie kaplicy sykstyńskiej i zgorszenia to jakoś nie sieje. A do kaplicy przychodzą ludzie z małymi dziećmi. 
|
Cz wrz 27, 2012 16:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
paoolo1 napisał(a): raczej staram się rysować jakieś drobne rysunki , szkicować, niestety nie poszedłem do szkoły plastycznej z powodu zakazu rodziców  Nie musi być od razu szkoła plastyczna, chodziło mi raczej o jakieś dodatkowe zajęcia, kursy, jakieś spotkania z lokalnymi artystami - wbrew pozorom nawet w mniejszych miejscowościach jest sporo możliwości, tylko trzeba szukać samemu. Albo chociaż kontakt z kimś uzdolnionym, $kto jest w temacie i mógłby Ci np. wytknąć błędy. Albo rozwijanie się samemu dzieki jakimś kursom w internecie, czasopismom (wychodziło kiedyś takie taśmowe do kolekcjonowania w segregatorach), książkom. Na lekcjach mógłbyś się skupić na temacie, a wyżyć artystycznie potem:) Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja i dlaczego rodzice sprzeciwiali się Twoim chęciom wybrania takiej a nie innej szkoły - nie wnikam, ale weź pod uwagę też, że tego typu szkoły są dość wymagające, konieczne jest łączenie normalnego programu z zajęciami dodatkowymi, a często i wyjazd z domu ze względu na odległość. Znam przypadki osób, którym taki tryb nie służył kompletnie, mimo odpowiednich warunków, ale także takich którzy po prostu nie mogli wyjechać (konieczność opiekowania się kimś w domu) i kombinowali na własną rękę. Co do "drobnych rysunków" - chciałbyś od razu malować dzieła na metry?  Zachęcam do stworzenia jakiejś galerii internetowej i szukania porad na forach tematycznych - nawet jeśli Cię zjadą od góry do dołu to przynajmniej poznasz słabe strony swojego szkicowania i będziesz wiedział nad czym mógłbyś popracować. Na przykład czy te kobiety wychodzą Ci bardziej życzeniowe czy odpowiednio łapiesz proporcje Nie wiem czy i jakie planujesz studia, padła tu propozycja grafiki komputerowej - bardzo sensowna moim zdaniem, warta przemyślenia już teraz:). Zawsze możesz startować na coś innego i potem dobrać drugi kierunek (wiem, że teraz płatne ale osoby z bardzo dobrymi wynikami mają pewne pole manewru, trzeba tylko wbić zęby w ścianę i ładnie zaliczać sesje na piątki). Tu już nawet nie chodzi o to, że wszyscy zachęcają Cię do zostania artystą swiatowego formatu, ale to naprawdę smutne widzieć, jak czyjś talent się marnuje. Nie dopuść do tego, żebyś potem za 40 lat nie wyrzucał sobie, że zmarnowałeś szansę np. na zostanie całkiem przyzwoitym grafikiem, łapiącym dodatkowe zlecenia, poza innym zawodem. Dzisiejszy świat wymaga naprawdę dużej elastyczności czasami, warto mieć jakieś asy w rękawie @protplex Nawet dzieła Michała Anioła bywały nieco cenzurowane, i nawet chyba nie przez autora  Różnie to bywało na przestrzeni wieków, różne były tendencje i odwroty od nich, krąży dosyć ciekawa historia o posągu Chrystusa Zmartwychwstałego w jednym z kościołów w Rzymie, pierwotnie nagim, potem dostał perizonium, co nie przeszkodziło jakiemuś oburzonemu zakonnikowi odłupać i rąbnąć co nieco figurze  W niektórych momentach coś było akceptowane w innych już wprost przeciwnie, czego wynikiem jest np. trochę okaleczonych rzeźb i poprawionych fresków czy obrazów. Kwestia aktualnie panujących trendów. Znam ludzi, których nagie cherubinki w kościele gorszą - cóż zrobić  , na szczęście czasy arbitralnego decydowania o tym co gorszy za pomocą młotka minęły, choć zdarzają się tacy, co by chcieli się wzorować i machają szabelką. Bywa.
|
Pt wrz 28, 2012 9:20 |
|
 |
paoolo1
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2012 14:52 Posty: 30
|
 Re: czy to grzech ? [Rysowanie kobiet z zeszycie]
oj, niestety mieszkam z dala od większych miast
|
Cz paź 04, 2012 17:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|