Zostałam skrzywdzona przez dobrego znajomego, otóż przypadkiem znalazłam w jego komputerze akty z moją doklejaną twarzą. Sprawa trafiła na prokuraturę, znaleziono jeszcze zdjęcia małoletnich ale... szok czy jeśli tego nie rozpowszechnił z (kk 191) to będzie jakby nic by się nie stało? czuje się bardzo upokorzona. Proszę o pomoc.

Skoro tego nie rozpowszechnił, to co właściwie miałoby się stać? Za fantazje seksualne przecież też nie ścigamy..

Po pierwsze: pytanie czy na to przypadkowe szukanie miałaś pozwolenie właściciela. Jeżeli tak to powinien przynajmniej przeprosić i oczywiście ową "twórczość" usunąć. Jeżeli nie miałaś pozwolenia cóż Tak czy inaczej lepiej starannie dobieraj sobie znajomych

Jakiej pomocy oczekujesz Rozczarowana? To nie jest forum prawne. Możemy powiedzieć co nam się wydaje, chyba że znajdzie się jakiś student prawa, lub prawnik.
Co do tej sytuacji to współczuje tego poczucia upokorzenia, zawodu na znajomym. Myślę jednak zarazem że nie mniejszy problem ma ten znajomy i to nie tylko przez sprawę sądową, ale najwyraźniej jakieś nieprzyzwoite uzależnienie, skoro w grę wchodzi pornografia dziecięca. Nie neguje tego co czujesz, chce tylko zwrócić uwagę na to że on jest w nie lepszej sytuacji, być może żałuje i nie radzi sobie, lub jeszcze gorzej, jeśli nie chce sobie poradzić, ze swoim problemem.