Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 22:40



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1944 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 130  Następna strona
 "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 02, 2013 12:28
Posty: 253
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Tomek, chciałeś Pawła, masz Pawła:

bo nasze głoszenie Ewangelii wśród was nie dokonało się przez samo tylko słowo, lecz przez moc i przez Ducha Świętego, (...) A wy, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego (1 Tes 1, 5-6)

Ciekawe jest, jak może wyglądać radość mocy? Jak może moc weselić się, będąc przymiotem, nie osobą?

Nie chciałbym, bracia, byście nie wiedzieli o darach duchowych. 2 Wiecie, że gdyście byli poganami, ciągnęło was nieodparcie ku niemym bożkom. 3 Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: «Niech Jezus będzie przeklęty!». Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus»1. 4 Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; 5 różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; 6 różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. 7 Wszystkim zaś objawia się Duch dla [wspólnego] dobra. 8 Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości2 słowa, drugiemu umiejętność poznawania2 według tego samego Ducha, 9 innemu jeszcze dar wiary3 w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, 10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo4, innemu rozpoznawanie duchów4, innemu dar języków4 i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków4. 11 Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce. (1 Kor 12, 1-11)

Chcieć oraz udzielać - może tylko Osoba, i to taka, która ma co udzielać. Bóg Duch Św udziela różnych łask, nie wyłączając Swej mocy. Natomiast moc Boża może być udzielana tylko przez Boga, a sama udzielać się nie może, jako chce, gdyż przymiot nie może chcieć.

Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? 20 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci12. Chwalcie więc Boga w waszym ciele! (1 Kor 6, 19)

Czy do tego wersetu są potrzebne jakieś komentarze? Przecież w tym wersecie Duch Święty podkreśla dobitnie i jasno, że jest On Bogiem.

Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha7. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego. (1 Kor 2, 10)

Zgłębiać głębokości Boże (Boże plany, zamysły), może tylko ktoś równy Bogu. A kto może być równy Bogu, jeśli nie Bóg posiadający pełność Bóstwa? Moc wiatr, czy coś podobnego do tchnienia nie może zgłębiać, gdyż nawet nie jest osobą. Człowiek, będąc osobą, choćby najdoskonalszą, nie może wniknąć w tajniki Boże.Może to uczynić sam Bóg, a powyższy werset mówi wyraźnie, że Duch Święty jest Osobą Bożą.

Tomek, zgodnie z logiką ŚJ, Duch Święty = moc Boża. A więc tam, gdzie w Piśmie Św. pisze: ale otrzymacie moc Ducha Świętego - można by napisać moc mocy. I dalej: głosiliśmy wam Ewangelię nie tylko słowem, ale też z mocą i z Duchem Świętym - czyli z mocą i z mocą, albo z duchem i z duchem...? skoro są sobie tożsame, moc i Duch. Św. Paweł w 2 Liście do Koryntian pisze: a dowody mego apostolstwa okazały się wśród was... w znakach, cudach i mocach. Czyli, można by rzec: w znakach, cudach i duchach...?

I jeszcze coś ze św. Piotra: za sprawą Ducha Świetego zesłanego z niebios, na którego pragną spoglądać aniołowie (1 P 1, 12)

Nasuwa się pytanie, na kogo (lub na co?) pragną patrzeć aniołowie - na Ducha Świętego (Kogoś), czy wiatr (coś)?

To są fragmenty z Listów św. Pawła (ostatni z Piotra), którym to Apostołem Pawłem tak się podpierasz. I to właśnie Paweł jasno i dobitnie zdyskredytował wszystkie te Twoje sekciarskie tezy


N mar 08, 2015 15:45
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
navi31 napisał(a):
Napewno nie jestem kato-fanatykiem
naleze do Kosciola Bożego,korzystam z sakramentow
chodze na mszy, staram wydawać się owoc w życiu codziennym
Bronie Koscioł przed atakami sekt i takich ''katolikow'' jak wy.
Dlaczego ? Bo nienawidze tworzenia wrogich obozów.
Staje naprzeciw ludzkiej pychy
Chrześcijanie powinni stanowić jedność, a nie szachować siebie dogmatami.
Polecam jescze raz lekturę Pisma Św.np oznakowanego przeze mnie kontekstu
tyle ode mnie<proch >

To do ktorego dogmatu jestes w stanie ustapic dla zle pojetej jednosci?
Niepokalanego poczecia?
Nieomylnosci papieza?
Istnienia piekla?
Trojcy swietej?

A w ogole wierzysz konkretnie w obiektywna Prawde, czy chcesz po prostu czuc sie milo w Kosciele, ktory od poczatku prowadzil dysputy na wiele tematow i nie unikal drazliwych?

A myslisz, ze reszta chrzescijan ustapi choc kawalek od swoich przekonan?
To ludz sie dalej.

Nauka katolikow opiera sie na Tradycji i Pismie sw. Niewatpliwie wiesz, ze najpierw byla Tradycja przekazywana ustnie a jej czesc spisano w Pismie sw?
Tyle chyba w szkole jednak ucza?


N mar 08, 2015 18:29
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Ale się zrobiła dyskusja... O ile zdarzyło mi się na studium policealnym z koleżanką ze ŚJ udowadniać koleżance katoliczce, bardzo praktykującej, wierzącej (!) na podstawie Pisma św., że jej wierzenia w horoskopy, chodzenie do wróżki i wiara w to co mówiła jest grzechem o tyle generalnie nie słucham wywodu ŚJ z bardzo konkretnego powodu - gdy na poparcie swojej tezy jeden ze ŚJ podawał mi dwa przeciwstawne cytaty z Pisma św. które dodatkowo znaczyły co innego. Poza tym, że jestem człowiekiem otwartym to miałam do czynienia z ludźmi ze ŚJ i ich mechanizm jest prosty, w miarę potrzeby, w zależności od okoliczności i sytuacji albo używają dokładnego cytatu z Pisma św. albo jego interpretacji bo o to w tym chodzi. I tego też byłam świadkiem, no na swój sposób jest to ciekawe zjawisko, jak w czasie rozmowy najpierw pada dokładny cytat z Pisma św. że on to tak dosłownie się liczy a za chwilę ten sam cytat że to tak nie do końca bo go trzeba rozumieć inaczej. Także przerzucanie się cytatami z ŚJ nie ma sensu, to jest to co uwielbiają. I w czym nie dadzą się pokonać gdyż wg nich tylko ich interpretacja i słowa są prawdziwe, słuszne i dokładnie zgodnie z wolą Boga. Także naprawdę dyskusja z nimi nie ma sensu.


Weszłam tu dziś w sumie z innego powodu - chciałam się podzielić informacją, że zaczęły się u mnie rekolekcje.... i jest DRAMAT, MASAKRA, KOSZMAR.... już dawno nie chciałam wyjść w czasie kazania.... brrrrrr.....

Tak na marginesie - czy nikt nie sprawdza czy dany ksiądz, dany ojciec nadaje się na rekolekcjonistę??


N mar 08, 2015 19:18
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Co do dogmatów. Mój "Mały słownik zwrotów pojęć i symboli religijnych" podaje iż dogmat to "Słowo z języka greckiego dogma, dogmatos znaczy orzeczenie, sąd, nauka Prawda, którą Urząd Nauczycielski Kościoła (Magisterium Kościoła), podaje jako obowiązującą wszystkich katolików. Dogmat jako doktryna zawarta w objawieniu Bożym chroni wiarę przed błędami. "

Idąc za odnośnikiem idę pod hasło "Magisterium Kościoła" i czytam " Jezus dał polecenie Apostołom i ich następcom głoszenia wszystkim ludziom jego nauki (Mt 28,19). Magisterium czuwa nad tym, aby wiara była przekazywana dalej zgodnie z treścią Pisma św. i Tradycją Kościoła. Magisterium Kościoła zwane jest również Urzędem Nauczycielskim Kościoła. "

Ze strony Katolik pl.

Cytuj:
Kościół nikomu nie narzuca prawd wiary. Człowiek wierzący przyjmuje je sam, z pełną świadomością, kierując się zdrowym rozsądkiem. Natomiast Kościół zachęca, abyśmy byli katolikami światłymi, którzy zgłębiają poszczególne prawdy Boże. Nasza wiara nie może być ślepa. Jej ścieżkami idziemy tak daleko, jak tylko może sięgnąć rozum ludzki. Dopiero tam, gdzie rozum zawodzi i natyka się na tajemnicę, skłaniamy przed Bogiem głowę i w pokorze uznajemy własną ograniczoność. Wówczas wierzymy w słowo Boga, który jest prawdomówny i wszechwiedzący.

Wielu ludzi przyjmuje w sprawach wiary i obyczajów kompromis. Jest to oczywiście postawa niebezpieczna. Dogmaty bowiem są niewzruszonymi prawdami wiary, podobnie jak prawa natury. Gdy ktoś skacze z wieżowca na ulicę, ponosi śmierć, chyba że uszanuje naturalne prawo grawitacji i skoczy na spadochronie. Hamlet nie mógł kompromisowo rozstrzygnąć swojego słynnego dylematu: "Być albo nie być". W matematyce też nie ma kompromisów. Jeśli jeden powie, dwa razy dwa jest cztery, a drugi - pięć, wtedy nie mogą zgodzić się na cztery i pół.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/


Z Katechizmu Kościoła Katolickiego

Cytuj:
"Dogmaty wiary

KKK 88 Urząd Nauczycielski Kościoła w pełni angażuje władzę otrzymaną od Chrystusa, gdy definiuje dogmaty, to znaczy, gdy w formie zobowiązującej lud chrześcijański do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę przedkłada prawdy zawarte w Objawieniu Bożym lub kiedy proponuje w sposób definitywny prawdy, które mają z nimi konieczny związek.

KKK 89 Między naszym życiem duchowym i dogmatami istnieje organiczna więź. Dogmaty są światłem na drodze naszej wiary; oświecają ją i nadają jej pewność. I na odwrót, jeśli nasze życie jest prawe, to nasz rozum i nasze serce są otwarte na przyjęcie światła dogmatów wiary (Por. J 8, 31-32.).

KKK 90 Wzajemne związki i spójność dogmatów można odnaleźć w całości Objawienia misterium Chrystusa (Por. Sobór Watykański I: DS 3016: nexus mysteriorum; Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 25). "Trzeba bowiem pamiętać, że różnorodność ich związków z podstawami wiary chrześcijańskiej wyznacza porządek, czyli hierarchię prawd nauki katolickiej" (Por. Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 11..


Jest jeszcze tego trochę w KKK ale mnie się wydaje że nastąpiło pomylenie dwóch pojęć, że tak to nazwę. Bo kłócicie się w co trzeba wierzyć a co nie przerzucając między sobą słowo "dogmat" ... Mianowicie chodzi mi o takie pojęcia jak "dogmat" i "objawienie" - w to pierwsze się wierzy, nie można nie wierzyć albo wierzyć częściowo bo albo się uznaje za prawdę albo nie o tyle w przypadku objawień - wiara w nie nie jest obowiązkowa. Można je uznawać albo nie.
Mam nadzieję, że to coś pomoże w Waszym zaplątaniu co można, w co trzeba wierzyć a w co nie.


N mar 08, 2015 19:47
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Aha! a co do Pisma św. a Tradycji to podam jeszcze może za Katechizmem Kościoła Katolickiego:
Cytuj:
II. Relacja między Tradycją i Pismem świętym

Wspólne źródło...

80 "Tradycja święta i Pismo święte ściśle się z sobą łączą i komunikują... wypływając z tego samego źródła Bożego, zrastają się jakoś w jedno i zdążają do tego samego celu 46 . Tradycja i Pismo święte uobecniają i ożywiają w Kościele misterium Chrystusa, który obiecał pozostać ze swoimi "przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28, 20).

...dwóch różnych sposobów przekazywania

81 "Pismo święte jest mową Bożą, utrwaloną pod natchnieniem Ducha Świętego na piśmie.
Święta Tradycja słowo Boże przez Chrystusa Pana i Ducha Świętego powierzone Apostołom przekazuje w całości ich następcom, by oświeceni Duchem Prawdy, wiernie je w swym nauczaniu zachowywali, wyjaśniali i rozpowszechniali".

82 Wynika z tego, że Kościół, któremu zostało powierzone przekazywanie i interpretowanie Objawienia, "osiąga pewność swoją co do wszystkich spraw objawionych nie przez samo Pismo święte. Toteż obydwoje należy z równym uczuciem czci i poważania przyjmować i mieć w poszanowaniu 47
Tradycja apostolska i tradycje eklezjalne

83 Tradycja apostolska, o której tu mówimy, pochodzi od Apostołów i przekazuje to, co oni otrzymali z nauczania i przykładu Jezusa, oraz to, czego nauczył ich Duch Święty. Pierwsze pokolenie chrześcijan nie miało jeszcze spisanego Nowego Testamentu; sam Nowy Testament poświadcza więc proces żywej Tradycji.
Od Tradycji apostolskiej należy odróżnić "tradycje" teologiczne, dyscyplinarne, liturgiczne i pobożnościowe, jakie uformowały się w ciągu wieków w Kościołach lokalnych. Stanowią one szczególne formy, przez które wielka Tradycja wyraża się stosownie do różnych miejsc i różnych czasów. W jej świetle mogą one być podtrzymywane, modyfikowane lub nawet odrzucane pod przewodnictwem Urzędu Nauczycielskiego Kościoła.


N mar 08, 2015 19:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
dopóki nie obrażacie się nawzajem, nie widzę powodu do ingerencji
chyba taki miał z założenia być ten temat - rozmowy z ludźmi, a że zaczęliście rozmawiać ze ŚJ...
sorry, Wy decydujecie, o czym w danym momencie rozmawiacie - jak nie chcecie z nimi rozmawiać, to nie odpisujcie na ich posty, rozmowa sama padnie

dużo kwiatów dla babeczek :bukiet: , a dla panów, z okazji ich jutrzejszego święta - radosny uśmiech :D

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


N mar 08, 2015 20:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49
Posty: 994
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Elka, chodziło mi o użycie czerwonej czcionki. Gdy kiedys ja jej użyłem to zaraz dostalem odpowiedz od Administratora, że ten kolor zarezerwowany jest dla administratorów i mój post został zmieniony.

_________________
http://www.pompejanka.info


N mar 08, 2015 22:12
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
To nie jest czerwony, tylko bordowy, czy jakoś tak.

Przynajmniej na moim monitorze jest wyraźna różnica.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 08, 2015 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 9:31
Posty: 304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
navi32

"Kościół Jednoosobowy" - składający sie z "katolika" negującego obowiązywanie dogmatów , a będącego jednocześnie: papieżem, kolegium kardynalskim, biskupami, kapłanami i wiernym...a wszystko to w jednej osobie - cuda! (wianki)

Cytuj:
strzepnał proch na świadectwo


Nie obiecuj tylko idź.....wybacz, ale do drzwi odprowadzał cie nie będę.


Pn mar 09, 2015 0:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 9:31
Posty: 304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Cytuj:
dopóki nie obrażacie się nawzajem, nie widzę powodu do ingerencji
chyba taki miał z założenia być ten temat - rozmowy z ludźmi, a że zaczęliście rozmawiać ze ŚJ...
sorry, Wy decydujecie, o czym w danym momencie rozmawiacie - jak nie chcecie z nimi rozmawiać, to nie odpisujcie na ich posty, rozmowa sama padnie


JASNE!

Heretyki, sekciarze, cudaki wskakujcie tu! Nic wam tu nie grozi....możecie siać zamęt, możecie głosić swoje zgniłe nauki. My się wstrzymamy z komentarzami i pokornie schylimy głowy.

VIVA E(ku)KUMENIZM!

P.S.
Założenia były inne, ale niestety pod jakimś wpływem je wypaczyliśta


Pn mar 09, 2015 0:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54
Posty: 214
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
'' Nie mow fałszywego świadectwa przeciw blizniemu swemu. ''
Amen.


Pn mar 09, 2015 3:18
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Alus napisał(a):
...
Cytuj:
Ty wierzysz w to czego ksiądz Cię nauczył, albo wyczytałaś w jakichś publikacjach.
Ja wierzę w to co Ap. Paweł w 1 Kor. 8: 5, 6 i 1 Tym. 2:5.

I posłuchaj Kozioła.

Raczej Kozła :) :)
A Kozioł, tak jaki ja, wierzymy w Trójce świętą, Boga Jezusa i obydwoje wyznajemy Credo Nicejsko - Konstantynopolitańskie, które ŚJ odrzucili.

Skoro zostałem wywołany do tablicy....
Tak, wyznaję Credo. Tak, zdaję sobie sprawę, że jest to pewien kompromis ludzkiej myśli przy zetknięciu z boskością i nie wynika wprost z Biblii, choć może znaleźć uzasadnienie.
Odrzucenie tej myśli wrzuca nas znów w wir problemów związanych z "hierarchią" boskości, problemów nie obcych ŚJ. Wśród ŚJ doktryny dotyczące Jezusa przez lata bywały rózne: zwykły człowiek, anioł, Bóg ale taki "mniejszy", pojawial się nawet adopcjanizm. Jakie w Biblii potwierdzenie wprost znajdziesz Tomku na tezę, ze Jezus=archanioł Gabriel?, bo 1Tym4.16 to nawet nie interpretacja, to dalekie myślenie życzeniowe.
Idea Trójcy Świętej wiele problemów rozwiązała.

Czcijmy Boga i miłujmy ludzi.


Pn mar 09, 2015 7:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
@Kozioł
Gdyby Trójca rzeczywiście istniała - to by nie tylko Jezus o niej nauczał, ale musiałaby być znana także starożytnemu Izraelowi.
Jezus jako "element Trójcy" musiałby przecież o tym wiedzieć. Przecież po chrzcie Jezus został napełniony Duchem Świętym, więc nic nie usprawiedliwia milczenia Jezusa w tej kwestii jeśli rzeczywiście Trójca by istniała.
Tak samo w dniu Pięćdziesiątnicy apostołowie i uczniowie Jezusa także zostali napełnieni Duchem Świętym - a mimo to nikt nie nauczał o Trójcy.
Jak wynika z zapodanej przeze mnie encyklopedii katolickiej rozumienie Trójcy ewoluowało. Po raz pierwszy jakaś "pretrójca" pojawiła się w 2 w.n.e. (180 r.n.e.). Było to "Bóg+Słowo+Mądrość".
Grzegorz Cudotwórca w 260 r.n.e. potem dokonał dalszej ewolucji tej idei.
Tym samym Trójca została stworzona przez ludzi w 260 r.n.e.
Dziwię się, że tak łatwo wiele osób odrzuca credo Ap. Pawła w 1 Kor. 8:5, 6 a przyjmuje credo atanazjańskie.

Piszesz, że idea trójcy wiele problemów rozwiązała.
Dlaczego zatem ani Jezus ani Ap. Paweł nie zaprzatali sobie nimi głowy? Bo może mimo braku ich wiary w trójcę to jednak dla nich te rzekome problemy nie były problemami?


Pn mar 09, 2015 8:45
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Czyli Jezus ot tak sobie chlapnął nakazując chrzcić wszystkie narody w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.


Pn mar 09, 2015 8:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Alus
Powtórzę po raz setny.
Ap. Paweł doskonale znał te słowa, a mimo to nie wierzył w Trójcę (kolor BF0000) - i wyraźnie powiedział, iż wierzy tylko w jednego Boga Ojca i w jednego Pana Jezusa. 1 Kor. 8: 5,6.
Jezus także nie wierzył w Trójcę.
Gdyby Jezus wierzył w Trójcę, to by ją jednoznacznie objawił i nikt nie musiałby jej tworzyć w 260 r.n.e.


Ostatnio edytowano Pn mar 09, 2015 8:59 przez Tomek44, łącznie edytowano 1 raz



Pn mar 09, 2015 8:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1944 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 130  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL