"Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
|
N maja 03, 2015 19:49 |
|
|
|
 |
beti2503
Dołączył(a): Cz wrz 19, 2013 11:32 Posty: 537
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Alus napisał(a): To zależy jaką kwotę uznamy za świetnie opłacaną, jeśli uznamy, ze kształtuje sie ona w granicach 2-3 tysiące zł, to nie będzie wielkiego trudu ze znalezieniem jej. Oczywiście o wiele łatwiej w większych miastach niż na prowincji, ale tak zawsze było. Czasem mam wrażenie, że mieszkam w innym państwie niż Ty Alus... Dodam, że przebywam obecnie w "większym mieście" bo na "prowincji" to finansowo nie było źle, a tragicznie..
_________________ Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości! (1 Kor 16, 14)
|
N maja 03, 2015 22:00 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
w latach 2006 - 2011 miałem kapitalną prace na prowincji Torunia .
JP2 mawiał - " Państwo powinno stwarzać przestrzeń do rozwoju człowieka " .
jak dotąd Kanclerka Anielcia lepiej to realizuje niż Naczelna Koparka .
|
Pn maja 04, 2015 7:03 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
beti2503 napisał(a): Alus napisał(a): To zależy jaką kwotę uznamy za świetnie opłacaną, jeśli uznamy, ze kształtuje sie ona w granicach 2-3 tysiące zł, to nie będzie wielkiego trudu ze znalezieniem jej. Oczywiście o wiele łatwiej w większych miastach niż na prowincji, ale tak zawsze było. Czasem mam wrażenie, że mieszkam w innym państwie niż Ty Alus... Dodam, że przebywam obecnie w "większym mieście" bo na "prowincji" to finansowo nie było źle, a tragicznie.. Może i w innym - pośród dużego grona moich znajomych i rodziny wszyscy mają pracę i zarabiają od 2000zł do 5000zł brutto. Może mniej zarabiają młodzi - wielu ma umowę na minimalną kwotę + premie/dodatki, ale to jest stała prawidłowość i nie tylko w Polsce. A mieszkam w w ubogim rejonie kraju. Podałam zresztą link do mapki wskazującej średnie zarobki w poszczególnych województwach. Kanclerka Anielcia ma z czego - okradli całą Europę, po wojnie odbudowali ich USA wspomagając finansowo i nie mieli nad sobą czapy z Moskwy......historia się kłania.
|
Pn maja 04, 2015 8:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): propozycja pracy za 50 zł miesięcznie była dla mnie impulsem w stylu " dość już tych irlandzkich cudów i zielonej wyspy " ! spadam stąd ! Bo jak cięższa praca ma być to tylko za granicą, tam się opłaca harować, prawda? Nie wiem o co się sprzeczacie z tymi tysiącami - ja zarabiam niewiele a inni w rodzinie owszem, spokojnie te parę tysięcy mają na rękę.
|
Pn maja 04, 2015 11:49 |
|
|
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Gdybym miał obliczyć średnią pensję netto moich znajomych to nie wyjdzie 2 tyś. A mieszkam 30 km od Warszawy. Jeden znajomy ma około 2,5 tyś na rączkę, reszta poniżej 2 tyś. Znaleźć pracę powyżej 2000 na rękę wcale nie jest łatwo i mówię tu o realiach Warszawskich to co dopiero reszta kraju. Moi koledzy po studiach muszą pracować na liniach produkcyjnych za 1500 zł bo innej pracy nie ma. Oczywiście, można naleźć wymarzoną pracę jednak jest bardzo ciężko.
_________________ http://www.pompejanka.info
|
Pn maja 04, 2015 12:51 |
|
 |
beti2503
Dołączył(a): Cz wrz 19, 2013 11:32 Posty: 537
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dzięki Patryk, że zabrałeś głos w dyskusji bo już zaczęłam tracić poczucie realnej polskiej rzeczywistości.. Wśród moich znajomych większość zarabia poniżej 2 tys zł i są to osoby z wyższym wykształceniem. I jeszcze jeden wniosek mogę wysnuć: ten ma dobrze płatną pracę (lub ma ją w ogóle!) kto ma znajomości. Bez tego ani rusz w polskich realiach.. I proszę nie traktować mojego wpisu, jako narzekania - to są po prostu fakty.
_________________ Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości! (1 Kor 16, 14)
|
Pn maja 04, 2015 14:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
patryk84 napisał(a): Gdybym miał obliczyć średnią pensję netto moich znajomych to nie wyjdzie 2 tyś. A mieszkam 30 km od Warszawy. Jeden znajomy ma około 2,5 tyś na rączkę, reszta poniżej 2 tyś. Znaleźć pracę powyżej 2000 na rękę wcale nie jest łatwo i mówię tu o realiach Warszawskich to co dopiero reszta kraju. Moi koledzy po studiach muszą pracować na liniach produkcyjnych za 1500 zł bo innej pracy nie ma. Oczywiście, można naleźć wymarzoną pracę jednak jest bardzo ciężko. Patryk - średnia, czy minimalna płaca, zawsze wykazywana jest w kwocie brutto....o takiej kwocie non stop piszę. Ciężko, ale nie niemożliwe - z trójki moich dzieci + zięciowie i synowa, panowie zarabiają ok 4-5,5 tys brutto. Córka w październiku 2011r gdy szła na macierzyński wypracowała pensję 3 tys brutto i z tej kwoty ZUS wyliczał jej macierzyński. Dziewczyny mniej, (ale tak zawsze bywa) umowę o pracę mają w kwocie 2 tys zł/brutto + prowizja ( w różnej kwocie, zależnej od wypracowanego dochodu firmy). Nie koniecznie po znajomości, bardziej kwestia wieku - od 36 do 42 lat. Gdy zaczynali pracę na przełomie wieku też pracowali za najniższą.
|
Pn maja 04, 2015 14:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
2 tys zł brutto to pracownik otrzymuje netto 1459,48 zł. Minimalna 1750 zł to netto 1286 17 zł. Kolega zarabiający 2,500 zł/netto ma brutto wynagrodzenie 3075 zł.
|
Pn maja 04, 2015 15:22 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
nasza ulubiona Aluś żyje po prostu w świecie Harry Pottera i stąd u niej iluzja " zielonej wyspy " . wczoraj Polacy dowiedzieli się że sprzedano polską firme fonograficzną "polskie nagrania " w obce nie polskie ręce . to oznacza że Czerwone Gitary , rodzina Niemena czy nawet Lutosławskiego może pożegnać się z prawami autorskimi i związanymi z tym dochodami . w niedziele ostatnia szansa dla Polski - wybory prezydenckie .
droga To Ja , istotnie haruje ostro , jednak dzięki temu mogę sobie zaplanować majówkę w Szwajcarii , czyli nie ma czegoś takiego jak w tak zwanej wolnej i demokratycznej Polsce - " udają że płacą , to ja udaje że pracuje " . a tak zwane " wiarygodne " stronki naszej ulubionej Aluś można tylko o kant stołu . twarde realne życie pokazuje jak jest naprawdę .
|
Pn maja 04, 2015 16:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): nasza ulubiona Aluś żyje po prostu w świecie Harry Pottera i stąd u niej iluzja " zielonej wyspy " . wczoraj Polacy dowiedzieli się że sprzedano polską firme fonograficzną "polskie nagrania " w obce nie polskie ręce . to oznacza że Czerwone Gitary , rodzina Niemena czy nawet Lutosławskiego może pożegnać się z prawami autorskimi i związanymi z tym dochodami . w niedziele ostatnia szansa dla Polski - wybory prezydenckie . Polacy - w odróżnieniu od Ciebie - o sprzedaży "polskich nagrań dowiedzieli się 1 lutego 2015r. Sprzedaż sfinalizowano 29.01.2015r. Prawa autorskie - jeśli nie wiesz - należą dożywotnio do twórców i ich rodzin, niezaleznie od właściciela wydawcy. Cytuj: a tak zwane " wiarygodne " stronki naszej ulubionej Aluś można tylko o kant stołu . twarde realne życie pokazuje jak jest naprawdę . Na Twoje twarde "realia" to jeszcze nie wynaleziono odpowiedniego kant Zwłaszcza te "realia" iż standardem polskiej służby zdrowia jest nie przyjmowanie do szpitala chorych 5 latków, co skutkuje ich śmiercią....żałosne masz zdanie o Polsce i Polakach 
|
Pn maja 04, 2015 17:40 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
2 lata temu mój Tata potrzebował w szpitalu krwi . zastosowano tak zwany polski standard czyli zaaplikowano jakąkolwiek krew twierdząc że " my tu w naszym szpitalu nie bawimy się w jakieś tam grupy krwi " , wynikły z tego dalsze problemy ale to już opisywałem . o Polakach mam jak najlepsze zdanie , o systemie organizacji państwa polskiego - jak najgorsze . Amen .
|
Pn maja 04, 2015 17:58 |
|
 |
magda68
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40 Posty: 1053
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Patryk. Można znaleźć pracę za 2.000 + w Polsce, mam konkretny przykład, gdzie ciągle trwa rekrutacja. Koszty: np. problem i koszty dojazdów. Warunek niezbędny - znajomość języków: włoski lub niemiecki na poziomie co najmniej B2. Beti. Znajomości nie są tu potrzebne.
|
Pn maja 04, 2015 18:44 |
|
 |
beti2503
Dołączył(a): Cz wrz 19, 2013 11:32 Posty: 537
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dobrze Alus, że sprostowałaś te kwoty na brutto - to brzmi bardziej realnie. Ja w rozmowach z ludźmi nigdy nie posługuję się kwotami brutto. Jeśli mówię o zarabianych pieniądzach to mam na myśli te, które realnie mogę wydać na utrzymanie, czyli netto. Nie zajmuję sobie głowy składkami ZUSowskimi bo o ile dożyję 67 lat to prognoza wysokości emerytury kolorowo nie wygląda.. Ponadto muszę przyznać, że mnie kwota 2000 zł (brutto) nie satysfakcjonuje. (Może jestem zbyt wymagająca?) Ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - jak nie ma się swojego mieszkania i trzeba płacić 750zł/m-c samego odstępnego + czynsz i opłaty to takie kwoty wyglądają miernie w domowym budżecie. Powiadasz Alus, że te niskie kwoty zarobków to na początku pracy zawodowej.. Mój mąż pracuje już ponad 10 lat i jego zarobki nieznacznie się zmieniły w porównaniu do początku pracy. Czy to nadal jest ten etap początkowy? Jedyne co się zmienia na lepsze to alternatywa zmiany pracy, którą dosyć łatwo jest zmienić z takim doświadczeniem w zawodzie. Ale zarobki na podobnym poziomie..
_________________ Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości! (1 Kor 16, 14)
|
Pn maja 04, 2015 19:01 |
|
 |
beti2503
Dołączył(a): Cz wrz 19, 2013 11:32 Posty: 537
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Magdo wierzę, że są takie oferty. Ja napisałam ten wniosek na bazie mojego grona znajomych. Niestety te osoby, które mają stabilną, dobrze płatną pracę po prostu dostały ją po znajomości. I nie mówię, że nie są wykształcone czy mądre - wiele jest takich osób - a jednak wystarczyło mrugnięcie okiem osoby, która poleciła. Protekcja znaczy naprawdę wiele. W pewnym miejscu pracy moich bliskich potrafią być nawet tworzone nowe etaty, by przyjąć osobę, która jest skierowana " do przyjęcia z góry". Niestety... Dodam, że wcale takich znajomości nie zazdroszczę. "Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?"
_________________ Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości! (1 Kor 16, 14)
|
Pn maja 04, 2015 19:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|