Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 5:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 310 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 21  Następna strona
 Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post 
maly_kwiatek, nie wychwalaj libido, bo to mnóstwo nieszczęść sprowadziło.

Libido to nie to samo, co zdolność do prokreacji. Libido to zmysłowa żądza, która nie ma zbyt dużo wspólnego z wolą Nieba. Możliwość posiadania potomstwa jest darem, jednym z odróżniających od aniołów. Akt małżeński nie jest czymś zwierzęcym, to ludzie swoim grzechem go zezwierzęcili (albo gorzej).

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Wt lis 01, 2011 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Po pierwsze, mylisz libido z popędem seksualnym.
Po drugie, niepotrzebnie oceniasz zachowania "zwierzęce" jako złe. Dla przykładu- typowo "zwierzęca" jest miłość macierzyńska, którą często uważa się za najbardziej szlachetną ludzką cechę.
Po trzecie, ale o tym już wspominałam, masz spaczone postrzeganie seksu, erotyki i bliskości. Człowiek, aby być zdrowy i szczęśliwy, powinien być pogodzony ze swoją biologiczną i duchową naturą oraz harmonijnie je łączyć, aby współdziałały dla naszego dobra.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Wt lis 01, 2011 12:28
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re:
niewazny12 napisał(a):
maly_kwiatek, nie wychwalaj libido, bo to mnóstwo nieszczęść sprowadziło.

Libido to nie to samo, co zdolność do prokreacji. Libido to zmysłowa żądza, która nie ma zbyt dużo wspólnego z wolą Nieba. Możliwość posiadania potomstwa jest darem, jednym z odróżniających od aniołów. Akt małżeński nie jest czymś zwierzęcym, to ludzie swoim grzechem go zezwierzęcili (albo gorzej).

Chwalę wszystko, co Bóg stworzył, bo jestem Dzieckiem Boga.
Chwalę libido i chwalę płodność.
Chwalę zwierzęta i ludzi.

Chwalę Boga :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Wt lis 01, 2011 12:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Cytuj:
Akt małżeński nie jest czymś zwierzęcym...


Niestety,jest.

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Wt lis 01, 2011 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2011 18:57
Posty: 108
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Kris65 napisał(a):
Polecam gorąco,zaprzestanie korzystania z internetu :D
Dlaczego?

maly_kwiatek napisał(a):
Chwalę wszystko, co Bóg stworzył, bo jestem Dzieckiem Boga.
Chwalę libido i chwalę płodność.
W pewnym sensie libido jest dobre. W pewnym sensie nawet skłonność człowieka do zła jest dobra - bo dzięki temu człowiek, zdając sobie sprawę ze swojej słabości, zawierza się Bogu.
Nie znaczy to jednak, że należy libido ulegać. Nie znaczy także, że należy z nim walczyć. Co innego jest z nim walczyć, a co innego jest mu się nie podporządkowywać.
Nie chodzi o to, by odrzucać od siebie myśli, "a fe, brudne, niedobre myśli, uciekajcie z mojej głowy". Tym bardziej raczej nie polecam kastracji, środków chemicznych, hipnozy itp.
Po prostu libido swoje, a Ty swoje ;) Ale to jest możliwe tylko w Bogu.


Pt lis 04, 2011 21:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Akt małżeński nie może być nazywany czymś zwierzęcym, bo to coś tak pięknego i świętego, jednak okrutnie zbezczeszczonego przez grzech.

Zobaczcie, ilu ludzi wytrwało w czystości przez całe życie... Zapewne wielu z nich też posiadało libido.
Libido to dla mnie coś złego i niepotrzebnego. Może na moje postrzeganie sprawy wpływają posiadane przeze mnie problemy. Dobrze byłoby, gdybym nie czuł jakiegokolwiek popędu płciowego. Nie jest zła różnica płci i prokreacja.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt lis 11, 2011 10:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Mam pomysł dla Ciebie , nieważny, na okresowe zajęcie.
Wejdź w kontakt ze swoim proboszczem i zaproponuj mu, że będziesz dawał świadectwo na naukach przedmałżeńskich lub w poradni małżeńskiej. Poducz się jeszcze trochę z Humanae Vitae i nauczania Jana Pawła II w zakresie małżeństwa i będziesz mógł sobie tam dorabiać parę groszy.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt lis 11, 2011 11:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Chcę żyć w totalnym celibacie!!! Rozważania
Pokochaj celibat i czystość, brak erotyzmu, a libido stanie się łatwe do pokonania!

Celibat jest najlepszym wyborem! (W myślach mam tłum wznoszący okrzyki: Ce-li-bat! Ce-li-bat!) To coś znacznie więcej niż rezygnacja z bezgrzesznych przyjemności erotycznych. To także (w najczystszej postaci) wieczna bezpotomność (przynajmniej biologiczna) i brak oblubieńczego czy sakramentalnego, małżeńskiego związku (wspaniałej duchowej więzi w Niebie i na ziemi, dającej mnóstwo radości, będącej naprawdę piękną).

Totalny celibat i totalne dziewctwo wykluczają także (przez całe życie i na wieczność):

- zaistnienie oblubieńczej Miłosci, która spotęguje się w Niebie do stworzenia - osoby płci przeciwnej

- zawarcie sakramentalnego związku małzeńskiego

- posiadanie biologicznego potomstwa

Są dziewice, które zawarły sakramentalne małżeństwo. Niektóre z nich wstąpiły po śmierci męża do zakonu. Czy w niebie będą związane czystą miłością oblubieńczą z Małżonkiem?

Totalny celibatariusz nie tylko jest dziewiczy, ale także nie ma stworzonej oblubienicy. Radość, która towarzyszyłaby posiadaniu w Niebie i na ziemi oblubienicy, zostaje unicestwiona w zamian za większą chwałę Bożą, objawiającą się głównie w ratowaniu dusz od wiecznego potępienia i wybawianiu bliźnich z czyśćca. Totalni celibatariusze i totalne dziewice podejmują swój wybór całkowicie bezinteresownie, dzięki łasce Bożej. Nie muszą być osobami konsekrowanymi lub kapłanami, ale posiadają szczerą wolę wyrzeczenia się więzi oblubieńczej z tym, co nie ma natury boskiej, a więc i małżeństwa - na wieczność.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Wt lis 29, 2011 12:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Cytuj:
Dobrze byłoby, gdybym nie czuł jakiegokolwiek popędu płciowego.


:roll:

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Śr lis 30, 2011 0:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84ska_eschatologia_sakramentu_ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwa

Cytuj:
Perykopa mówiąca, iż "w zmartwychwstaniu nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić" nie powinna być odczytywana jako utrata czegokolwiek z rzeczywistości małżeństwa i rodziny, ale jako obietnica doskonalszej miłości. Połączona z dalszym ciągiem – "ale będą jak aniołowie Boży w niebie" – wskazuje na rzeczywistość, w której ustanie starotestamentowe prawo bycia jednym ciałem, ale pojawi się dużo głębsza i doskonalsza jedność duchowa. Pisał o tym św. Franciszek Salezy, pouczając małżonków, iż "złączenie nie ma się rozumieć tylko według ciała, lecz głównie wobec serca, przywiązania i miłości", gdyż "pierwszym skutkiem tej miłości jest nierozłączne złączenie serc", gdzie "prędzej dusza ma się oddzielić od ciała niż mąż od żony lub żona od męża". Dalsze medytacje mówią o miłości, która "trwając w Bogu, nigdy nie przeminie", zaś "dobrą jest rzeczą kochać się wzajemnie na ziemi na podobieństwo tego, jak się kochają w Niebiosach, i nauczyć się tak obcować na ziemi, jak obcują w Niebie". Dla św. Franciszka Salezego, miłość małżeńska cechująca się zjednoczeniem duchowym, "coraz bardziej się oczyszcza i udoskonala, i tak uduchowiona, jest istnym obrazem przyjaźni błogosławionej, która jest w Niebiesiech". Włoski mistyk pouczał, iż osoby powołane do małżeństwa, chcące już w doczesności dążyć do miłości świętej na podobieństwo aniołów, nie muszą wyrzekać się kontaktu cielesnego, bowiem "czułość w miłości" i "pieszczoty" w równym stopniu stanowią zadatek i wyraz wiecznej duchowej więzi, o ile spełniane są z pragnienia dobra współmałżonka, a nie z upodobań zmysłowych.

Jedno z objawień słów Chrystusa danych bł. Annie Katarzynie Emmerich mówi o tym:

Dwojaka jest łączność w małżeństwie. Najpierw łączność ciała i krwi, którą rozrywa śmierć, i tacy małżonkowie nie odnajdą się na drugim świecie. Lecz powinien istnieć między małżonkami także węzeł duchowy, bo ten łączy ich nierozerwalnie i w tym i w przyszłym życiu. Niech więc o to się nie trwożą, czy odnajdą się tam z osobna, czy razem. Jeśli to było małżeństwo ducha, to odnajdą się potem w jednym ciele.

Kościół katolicki zdecydowanie odcina się jednak od wszelkich przejawów niechęci względem ludzkiego ciała. Chociaż czystość małżeńska była od zawsze wychwalana jako źródło doskonalszej miłości, to równocześnie wielką wartość przyznawano współżyciu płciowemu małżonków. Jan Paweł II nauczał, iż co prawda w życiu wiecznym bytowanie człowieka objawi się jako dziewicze, jednak właściwie uporządkowany kontakt cielesny męża i żony stanowi w doczesności "znak i rękojmię komunii duchowej" (KKK 2360), która ma się spełnić w zmartwychwstaniu.

Podatnym gruntem dla zbudowania komunii osób powinien stanowić etap życia małżonków, w którym wygasa popęd seksualny, ale trwa wierność i miłość. Rola ta przynależy także wyższym etapom rozwoju osobowej miłości, bowiem miłość przemieniona w agape w Nowym Testamencie naznaczona zostaje pragnieniem i obietnicą dwóch definitywności: pokochania konkretnej osoby w jej osobowej całości oraz pokochania na wieczność.

Ponadto zachodnia egzegeza Nowego Testamentu z zacytowaną rozmową Jezusa z saduceuszami zestawia Jego słowa o przyszłej jedności wszystkich zbawionych. Duchowe zespolenie małżonków odnajdzie w tej rzeczywistości swoje ostateczne spełnienie.


Dla mnie bardzo ważna jest całkowita rezygnacja z małżeństwa. Rezygnuję z przepięknych więzów duchowych do oblubienicy, małżonki czy fizycznego (ontologiocznego) potomstwa. Węzeł duchowy mnie łączy w pewnym sensie z każdym człowiekiem czy aniołem, bo te osoby mają jednego, kochającego Ojca. Ponad wszystkimi ludźmi są Jezus i Maryja. Niektórzy ludzie są moimi przodkami, a ci którzy nie są - tylko braćmi i siostrami (na podstawie samych więzi fizycznych).

Jak będą się kształtować więzi między osobami w Niebie? Czy swojego Anioła Stróża będziemy kochać bardziej niż pozostałych? Czy żonę bardziej niż pozostałych? Czy kolegów (jak ze szkół), tych, których wybawiliśmy od śmierci bez łaski lub z czyśćca, także bardziej? Dla mnie - żadnej oblubienicy i (fizycznego) potomka, za to większa chwała dla Trójcy Przenajświętszej. Nie chcę się żenić, wydaje mi się, że wtedy bardzo dobrze wykorzystam swój stan. Do obcych - nie przytulaj się, nie całuj.

Jak pytałem kapłana, czy w Niebie będą części ciała uznawane obecnie za intymne, powiedział, że tak. Tak samo powiedział o przytulaniu. Po co w Niebie miałyby być te części ciała, skoro nie będzie prokreacji?

Co oznacza przytulanie? Czy to zapewnienie bezpieczeństwa dziecku? Przytulanie (także całowanie, głaskanie) nie powinno mieć nic wspólnego z erotyzmem. Nawet Maryja okazywała najczystsze pieszczoty Dzieciątku Jezus. Czy dziewica w Niebie dozna czyichś pieszczot? Czy będą one pochodzić tylko od Boga, Maryi, przodków, czy też także od tych, którzy są jedynie braćmi i siostrami? Czy w Niebie będzie kontakt fizyczny? Na Ziemi można zaznać "głębszego" kontaktu fizycznego niż zachowania seksualne, i są to bardzo godziwe sytuacje. Dziecko przed porodem przebywa całkowicie w ciele matki, a podczas aktu małżeńskiego małżonkowie są złączeni w znacznie mniejszym stopniu. Przyjmując Komunię Świętą, przyjmujemy Ciało i Krew Chrystusa.

Popęd seksualny obrzydza pojmowanie świata, powoduje egoizm i szkodzi innym. Czy byłoby dobrze, jak po Zmartwychwastaniu Ciał wszyscy Zbawieni będą nadzy (każda część ciała związana z płciowością będzie całkowicie widoczna (nie chcę rozbudzać przeciwnych czystości myśli)). Byłoby to wyjątkowo piękne - patrzeć na każdego w całkowitej nagości i bez pożądliwości, podziwiać Ciało bliżniego, a nie jakiś nienależący do natury ludzkiej (ciała i duszy) kawałek tkaniny. W Niebie nie może być "artyfikałów", które zaczęliśmy nosić po grzechu pierworodnym. Na Ziemi musimy chodzić ubrani nie tylko po to, by nie wzbudzać pożądliwości, ale także dla zdrowia (inaczej moglibyśmy zamarznąć, pokaleczyć się). Niebiański ubiór byłby "częścią ciała" lub "wyrazem duszy".

Całkowita rezygnacja z małżeństwa może mieć nowy, zapewne zbyt słabo uświadamiany, sens. O ile katusze męczenników trwają przez krótki czas (a w nagrodę za nie dostępują oni o wiele większej rozkoszy na wieki), to bezoblubieńczość i bezpotomność celibatariuszy będzie wieczna! Staną się bardziej podobni do aniołów. Anioł ma Ojca, braci, ale nie ma męża, żony czy potomka. Nawet Maryja miała świętego męża i Potomka, a jest najczystszą Dziewicą! Każdy musi "umieścić" Boga na pierwszym miejscu, bez względyu na to, czy jest małżonkiem, czy celibatariuszem. Ale nie każdy musi zawierać związek małżeński! (Może) w Niebie będziemy podziwiać tych, których największą Miłością jest Bóg, a nie mają ani jednej oblubienicy (żony, męża) czy potomka.

Czy człowiek mógłby istnieć, gdyby nie miał Anioła Stróża? Czy Anioł Stróż mógłby istnieć, gdyby nie było człowieka, którym ma się opiekować? Czy gdyby nie było grzechu, to byliby Aniołowie Stróżowie? Jeśli tak, to można powiedzieć, że człowiek jest (mimowolnie) niejako "ojcem" dla tego Anioła i odwrotnie (wówczas bez istnienia Anioła nie mógłby istnieć człowiek, bez istnienia człowieka nie mógłby istnieć Anioł). Może wolałbym, gdyby te przypuszczenia byłyby niesłuszne.... celibatariusze i aniołowie nie posiadaliby wówczas ojcostwa.

Czy w Niebie więź małżeńska będzie czymś szczególnym? Czy zaistnieje komunia osób pomiędzy wszystkimi zbawionymi ludźmi na wzór przyjmowania do swego ciała Eucharystii (każdy będzie mógł "mieć" ciało bliźniego w swoim ciele w całości), bez wzgledu na to, czy ktoś ma być małżonkiem, czy nie? Czy więź z małzonkiem będzie taka sama, jak z innymi zbawionymi? Jeśli będzie czymś niepowtarzalnym, to warto żyć w całkowitym celibacie, bo stajemy się bardziej dziewiczy i przechodzimy na wyższy poziom miłości.
Jeśli takie same uczucia będziemy żywić do żony co do innego zbawionego, to małżeństwo lub jego brak nie miałyby takiego znaczenia, a co za tym idzie i wartość celibatu byłaby mniejsza, ograniczona tylko do doczesności. Jeżeli nieporównywalnie bardziej wspaniała będzie nasza więź ze współmałżonkiem, to (dla mnie) warto (i nawet trzeba) z niej zrezygnować, żeby bardziej ukochać Boga.

Nie dla życzenia komukolwiek źle.
Nie dla nienawiści dla kogokolwiek.
Nie dla chęci bycia lepszym od kogokolwik (liczy się Trójca Święta, nie ja).
Wolałbym świat bez grzechu, nawet wtedy, gdybym w Nim nie istniał.
Istnienie osoby jest przecudnym faktem.


Przecież przed narodzeniem byliśmy całkowicie w ciele matki.

Wszyscy Święci Aniołowie Pańscy, módlcie się za nami!

[url]
http://docs.google.com/viewer?a=v&q=cac ... ATo6J4E4Rg[/url]

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Cz gru 01, 2011 12:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Odpowiadając na przewijający się tutaj temat uzależnienia od masturbacji, polecam audiobook : "12 kroków do wolności. Nie tylko dla chrześcijan" Popov / Racięcki / Porzeziński.

I codzienną mszę św. :)


Wt gru 27, 2011 12:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 18:48
Posty: 41
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Cytuj:
Dobrze byłoby, gdybym nie czuł jakiegokolwiek popędu płciowego.


Czy zna się ktoś na tyle, że może polecić temu koledze kastrację? Czy to załatwi sprawę?

:?

..nie zrozumie chyba ludzi piszących takie rzeczy

_________________
Wszystko jest złudzeniem, na prawdę istnieje jedynie jabłko i robak który w nim mieszka. Aktualnie śpi, a nasze życie jest tylko jego snem!
Fajne naszywki oraz dekoracyjne plakaty.


Wt gru 27, 2011 22:49
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Jest przecież tylu ludzi, którzy tak stanowczo i udanie umartwiają swą seksualność... Dlaczego mi miałoby się nie udać? Wystarczy prosić od odpowiednie łaski.

Nie w erotyzmie, ale w Trójcy Przenajświętszej jest cel naszego istnienia.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Cz lut 16, 2012 13:30
Zobacz profil
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
Jak pytałem kapłana, czy w Niebie będą części ciała uznawane obecnie za intymne, powiedział, że tak. Tak samo powiedział o przytulaniu. Po co w Niebie miałyby być te części ciała, skoro nie będzie prokreacji?

otóż całych nas stworzył Pan Bóg. A stworzył nas doskonale i na swoje podobieństwo. I wylał na nas wszystkich swego Ducha.
Na CAŁYCH nas. A nie tylko od pasa w górę.


Cz lut 16, 2012 14:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55
Posty: 414
Post Re: Jak obniżyć/wyłączyć swój popęd
niewazny12 napisał(a):
Jest przecież tylu ludzi, którzy tak stanowczo i udanie umartwiają swą seksualność... Dlaczego mi miałoby się nie udać? Wystarczy prosić od odpowiednie łaski.

Nie w erotyzmie, ale w Trójcy Przenajświętszej jest cel naszego istnienia.


Tak sobie czytam forum już od jakiegoś czasu, i postanowiłam się wypowiedzieć - tak więc po pierwsze, dzień dobry Wszystkim :)
Mam nieśmiałą sugestię do Nieważnego - nikt Ci nie broni uważać, że seksualność jest czymś złym i obrzydliwym, chociaż niesamowicie ciężko jest zrozumieć takie myślenie...i wydaje mi się, że wiele tracisz. Ale nie przekonuj do tego innych, bo możesz zrobić im krzywdę, tak jak krzywdę robisz też sobie. Nie mam zamiaru Cię przekonywać do zmiany poglądów, bo to nie jest jedyny wątek w którym je głosisz i mnóstwo użytkowników cały czas próbuje coś Ci wytłumaczyć - bezskutecznie. Wyłącz swój jeżeli chcesz i potrafisz, ale popędy innych zostaw w spokoju ;)

Do autora wątku: Jesteś jeszcze bardzo młody. Nie szprycuj się żadnymi lekami ( tzn. na obniżenie popędu) bo to nie ma sensu, zarówno ze względów religijnych jak i zdrowotnych. Myślę, że libido to jest taki "ogień", który ma każdy z nas - ale jeżeli chcesz już koniecznie żyć w czystości (czego nie do końca rozumiem, ale nie mnie oceniać), to nie musisz go gasić, po prostu go nie rozniecaj. A życie i tak pokaże, czy to właściwa droga.


Wt lut 21, 2012 10:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 310 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL