Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 20:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 zachowanie katolika 
Autor Wiadomość
Post Re: zachowanie katolika
To że Tobie się to nie mieści w głowie nie znaczy że to niemożliwe :) Jak już mówiłem hierarchia wartości - to jest klucz do wszystkiego o czym tu mówimy.

Możesz mi wierzyć - zawsze mówię tylko o tym, w czym mam osobiste doświadczenie więc wciskam Ci kitu. Jeśli zakochanie wywraca przysłania Ci rozum i wyraca do góry nogami życie - to nie wiem co jest na I miejscu ale to na pewno nie Bóg.


Pn paź 22, 2012 23:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: zachowanie katolika
nokia napisał(a):
to 1 raz sie zadzyło, po zatym próbowałem z dziewczynami wierzącymi itd jednak to nie było to zawsze czegos brakowało, coz poradzic ze zakochałem sie w takiej dziewczynie z tak odmiennym pogladami niz ja?


No cóż ja próbowałem w towarzystwie kiedy takie tematy się zaczynały: kiedyś być dowcipny, zmieniać na bardziej godne itp, teraz wybucham salwą milczenia gdyż naprawdę już czuje znudzenie i zamilczeć przychodzi mi bez trudu.

Jeżeli masz jakieś trudności, wezwać warto Boga, użyj tej mądrości i nie straszna wtedy trwoga, a na rozterki serc dwojga jest najlepsza Miłość Boga. Możesz też wezwać Anioła Struża, niech On z Aniołem jej pogada, a jak rozstać się trzeba - to trudno, wszak życie to nie miłości parada (Nie wiem co mi odbiło, ale tak mi się jakoś zrymowało ;))

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Cz paź 25, 2012 12:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 28, 2012 17:32
Posty: 7
Post Re: zachowanie katolika
Po pierwsze - nie uważam, żeby odwrócenie się od takich znajomych było dobrym rozwiązaniem. Bo niby dlaczego odwracać się od ludzi tylko dlatego, że mają inne zdanie? Nawet jeśli dotyczy tak ważnej sprawy, jak Kościół. Nie wszyscy moi znajomi są osobami wierzącymi. Więcej - ich różnorodność przyprawia mnie czasami o zawrót głowy ;) Swego czasu, podczas poważnych rozmów, zdecydowanie przedstawiłam im moje zdanie. Po kilku dyskusjach w stylu "księża chcą tylko kasy", "Kościół hamuje rozwój nauki" itp. i moim zdecydowanym głosie po prostu zamilkli i tematów tych już nie poruszamy. Oni znają moje zdanie, ja znam ich. Chcą - proszę bardzo, niech mnie wyśmiewają i za plecami nazywają "ciemnogrodem". Szczerze jednak wątpię, że to robią. Cechą dobrych znajomych, kolegów, koleżanek jest to, że akceptują Twoje poglądy niezależnie od tego, czy im pasują. Jeśli wiedzą, że jesteś zdecydowany i wierzący. Bo jeśli jesteś letni to faktycznie - będą jechać równo po Tobie i Twoim systemie wartości.

Co do zakochania.. Cóż nokia, rozumiem Cię!!! W 100%. A Ci, którzy mi tutaj wypisują, że wszystko da się zahamować, zimno wykalkulować zdecydowanie nie przeżyli chyba prawdziwych uniesień zagwarantowanych przez zakochanie. Bo może faktycznie to nie miłość, ale zdecydowanie mocne zauroczenie i właśnie owo zakochanie, pierwszy krok do miłości. Wtedy nawet przy zdecydowanie dobrze ukształtowanym sumieniu, mocnej wierze i Bogu na pierwszym miejscu myśli są zajęte czymś zgoła innym ;) Nie wie ten, kto czegoś takiego nie przeżył. Albo szczęśliwie pokochał kogoś o tym samym systemie wartości. Dla takich osób to nokia, o czym piszemy, jest absolutną abstrakcją. Wiem, bo sama też się tak mądrzyłam, póki mnie nie trafiło ;)

POWODZENIA! :)


Pt lis 02, 2012 14:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 09, 2012 12:36
Posty: 56
Post Re: zachowanie katolika
Ja obecnie mam dosyć negatywne zdanie na temat księży przez to co pisze ich scenariusz życiowy. Traktują posługę jak zwykłą prace, a żyją z kobietami jak zwyczajni mężczyźni a zwyczajnym ludziom potrafią zrobić wyrzuty. Coraz częściej się spotykałam z wyrzutami jak to żyć bez ślubu ale zdarzały się.


Cz lut 14, 2013 13:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3478
Post Re: zachowanie katolika
Ja mówię że Pan Jezus wybrał 12 apostołów z których jeden okazał się zdrajcą , drugi niedowiarkiem, trzeci Go zdradził, wszyscy razem okazali sie tchórzami w Ogrojcu, a jednak nie wymienił ich na innych. Skoro tacy byli Apostołowie i to czy dziś księżom jest łatwiej? Potem opowiadam ile finansowo księża pomagają naszej parafii. Trzeci argument to taki,że księża nie spadli z nieba, jakich wychowaliśmy takich mamy, ewentualnie sugeruję modlitwę za nich. Zazwyczaj pomaga

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Cz lut 14, 2013 14:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: zachowanie katolika
boni zapomniałeś dodać "niektórzy, nieliczni na szczęście" księża ;) Ja przez całe swoje życie RAZ spotkałam sie z księdzem który miał romans z kobietą (odszedł potem z kapłaństwa). Spotkałam wielu księży mądrych, zaangażowanych, dobrych ludzi- i jednego upierdliwego i złośliwego którego nie lubię :) Tak samo jak w szkole miałam wielu dobrych nauczycieli, i nielicznych kiepskich. Jak to w zyciu :)

_________________
Ania


Cz lut 14, 2013 16:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL