"Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Autor |
Wiadomość |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
nie CEL , ale ŚRODEK DO CELU , a to prawie robi wielką różnice . piszesz że szatan przegrał ? toż on w obecnych czasach odnosi sukcesy jak nigdy dotąd . zgadza się ?
Kaelu , szatan walki nie przegrał , on wie że ją przegra . widzisz różnice ?
Alicjo , chętnie bym Ci wytłumaczył , ale przecież nie zrozumiesz , no ile razy mam to samo powtarzać ? Tobie można 10000 razy dziennie zapodać że 2 + 2 = 4 . a Ty i tak zaraz zapytasz " a ile jest 2 + 2 ?
|
So lut 07, 2015 15:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Ja mam naprawde tyle do roboty, ze nie mam czasu zastanawiac sie nad szatanem. Mnie interesuje tylko Jezus i Jego szukam. To On za mnie walczy ze zlym a ja jestem pod Jego ochrona. Szukajcie najpierw Krolestwa Bozego i jego sprawiedliwosci a wszystko inne bedzie wam przydane. Widzisz roznice?
|
So lut 07, 2015 16:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): nie CEL , ale ŚRODEK DO CELU , a to prawie robi wielką różnice . piszesz że szatan przegrał ? toż on w obecnych czasach odnosi sukcesy jak nigdy dotąd . zgadza się ?
Kaelu , szatan walki nie przegrał , on wie że ją przegra . widzisz różnice ? Czyli Jezus zwyciężył, to wykonało się, szatan pokonany i Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i ON także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, ABY PRZEZ ŚMIERĆ POKONAĆ TEGO, KTÓRY DZIERŻYŁ WŁADZĘ NAD ŚMIERCIĄ, TO JEST DIABŁA(Hb 2,5-18) to tylko klechdy koła gospodyń wiejskich. Cytuj: Alicjo , chętnie bym Ci wytłumaczył , ale przecież nie zrozumiesz , no ile razy mam to samo powtarzać ? Tobie można 10000 razy dziennie zapodać że 2 + 2 = 4 . a Ty i tak zaraz zapytasz " a ile jest 2 + 2 ? Demon pychy jest sprawcą samouwielbienia....wokół nierozumni, których najlepiej przepędzać z grupy różańcowej.
|
So lut 07, 2015 16:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Chryste Królu, który śmiercią na krzyżu swą piekło pokonałeś, panuj nad swymi nieprzyjaciółmi , Litania do Chrystusa Króla, też umieścisz pośród klechd wiejskich?
|
So lut 07, 2015 16:35 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
powyższe bardziej dotyczyłoby Intronizacji . nie trzeba być wielkim znawcą by zauważyć jak kudłaty mści się na Polsce za Jana Pawła II . przedwczorajsza uchwalona ustawa pod pięknym tytułem obrony kobiet przed przemocą , dotyczy defacto dżender , tzn jak to mężczyźni mają się przebierać w biustonosze i sukienki , a dzieci w przedszkolu mają dotykać nawzajem różnych części ciała . czyja to robota ? Jezusa ? czy kudłatego ? ale to nie wszystko , ostatnio Polacy dowiedzieli się o ustanowieniu moratorium na polskie zadłużenie . efekty ? ano trzeba sprzedawać w obce ręce co się da i jak się da . typowy przykład to kolejka na Gubałowke i Kasprowy już jest w rękach prywaciarza z Luksemburga .
|
So lut 07, 2015 16:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): powyższe bardziej dotyczyłoby Intronizacji . nie trzeba być wielkim znawcą by zauważyć jak kudłaty mści się na Polsce za Jana Pawła II . przedwczorajsza uchwalona ustawa pod pięknym tytułem obrony kobiet przed przemocą , dotyczy defacto dżender , tzn jak to mężczyźni mają się przebierać w biustonosze i sukienki , a dzieci w przedszkolu mają dotykać nawzajem różnych części ciała . czyja to robota ? Jezusa ? czy kudłatego ? ale to nie wszystko , ostatnio Polacy dowiedzieli się o ustanowieniu moratorium na polskie zadłużenie . efekty ? ano trzeba sprzedawać w obce ręce co się da i jak się da . typowy przykład to kolejka na Gubałowke i Kasprowy już jest w rękach prywaciarza z Luksemburga . Dostrzegasz wszędzie demona. liczysz ile ich się mieści na główce od szpilki, stąd wypaczona forma chrześcijaństwa.....nie bazująca ba Biblii, ale na prywatnych urojeniach, wizjach. Biblia nakazuje ufajcie, Jam zwyciężył świat...zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie, w każdym położeniu dziękujcie, a część katolików olewa te nakazy, bo woli jedynie ubolewać liczyć straty, oskarżać, insynuować innym li tylko złe zamiary....dlatego prawią bzdury o deprawacjach w przedszkolach i o stadu mężczyzn ganiających w sukienkach.
|
So lut 07, 2015 18:07 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
w ramach przyjętego przedwczoraj dżender ( czyli tak zwana równość ) powinnaś Alicjo zacząć chodzić na siłownie , a dodatkowo brać prochy powiększające muskuły . czy już wykupiłaś karnet na siłownie ? czy już biegniesz do sklepu dla kulturystów by zaopatrzyć się w to i owo ?
|
So lut 07, 2015 18:24 |
|
 |
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Sorry, że się wtrącę w te miłe różane pogaduszki wręcz w rodzinnej atmosferze - ale na siłowni gdzie ja chodzę, rzeczywiście są też kobiety, które ostro trenują. No może nie wyciskają na ławeczce sztangi, ale są maszyny, które służą do ćwiczenia tych samych mięśni, oraz hantlami i sztangami tiguar nie pogardzą. Nie zdziwiłbym się jak by córka/synowa lub wnuczka Alus chodziła na fitness i/lub siłownię. To akurat w pełni popieram nie jako wyraz poparcia gender - tylko jako sposób na zdrowie i psychikę. Z prochami to już troszkę inna sprawa.... Ciekawą natomiast rzeczą jest to, iż jak zauważyła Fronda, papież chce "większej roli kobiet w Kościele", co już niektórzy w komentarzach odbierają jako poparcie papieża dla tej konwencji. http://www.fronda.pl/a/papiez-kobiety-m ... 47228.html
|
So lut 07, 2015 18:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): w ramach przyjętego przedwczoraj dżender ( czyli tak zwana równość ) powinnaś Alicjo zacząć chodzić na siłownie , a dodatkowo brać prochy powiększające muskuły . czy już wykupiłaś karnet na siłownie ? czy już biegniesz do sklepu dla kulturystów by zaopatrzyć się w to i owo ? Nie masz najmniejszego pojęcia o czym mówisz http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-sw ... mowic.htmlZapewne nie wysłuchasz, pomówisz o. Ziębę o konszachty z demonem....i nadal będziesz ganiał czarownice, jak wielu prawych katolików. Nie widzę żadnego problemu w chodzeniu na siłownie....czasy haftujących białogłów z igłą i nicią, już dawno zastąpiły maszyny do haftu, a kobiety pracują w wielu zawodach jeszcze kilka lat uznawanych jako typowo męski - policja, wojsko itd.
|
So lut 07, 2015 18:53 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): w ramach przyjętego przedwczoraj dżender ( czyli tak zwana równość ) powinnaś Alicjo zacząć chodzić na siłownie , a dodatkowo brać prochy powiększające muskuły . czy już wykupiłaś karnet na siłownie ? czy już biegniesz do sklepu dla kulturystów by zaopatrzyć się w to i owo ? Obawiam się, że dokonujesz aktu potępienia bez zrozumienia i bez rozróżnienia. Wczoraj nie przyjęto ideologii gender, tylko konwencję o zapobieganiu przemocy, która nieszczęśliwie posługuje się w wielu miejscach językiem gender. Trochę tak, jakby przyjęto konwencję o zapobieganiu przemocy, która nieszczęśliwie posługuje się w wielu miejscach językiem, na przykład marksizmu-leninizmu, czy językiem wywodzącym się z teorii freudowskich. Co do zasady konwencja mówi o ważnych rzeczach tylko niepotrzebnie takim, a nie innym językiem. A to umieszcza problem w nieco fałszywej perspektywie. I o to toczy się spór.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So lut 07, 2015 19:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
No ale tym, ktorzy nie potrafia samodzielnie myslec wystarcza czyjes opinie, ktore wpasowuja sie w ich myslenie. Jezeli ktos sie boi wszystkiego co nowe, to ma problemuy ze zrozumieniem Ewangelii.
Kiedys to bylo jak w raju a teraz to wszystko jest zle? Dla mnie to jak objaw starosci i demencji. Nigdy nie bylo bez wad a nasze jest dzis, dane wlasnie nam od Boga i w tym dzis mamy po prostu zyc Ewangelia jako sol ziemi. Wszystko dobrze to bedzie naprawde dopiero w raju, do ktorego to my musimy dorosnac.
Wszystko badac i zachowywac co dobre.
No chyba, ze Dariusz uwaza przemoc domowa za normalne prawo czlowieka....
|
So lut 07, 2015 20:09 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Obawiam się Miedevalu ( Kaelu również ) że nie wiesz o co tam chodzi . mam na mp3 kompletne obrady z dnia poprzedzającego uchwalenie , oraz z dnia uchwalenia i starałem się uważnie słuchać . a to tak zwane "nowe" to jest to że dziecko może mieć dwóch tatusiów albo dwie mamusie . rodzi się jako dziecko , a płeć to se później wybierze . http://de.swoopshare.com/file/47a3a8cb9 ... 2.jpg.htmlmój dzisiejszy nabytek , kapitalny film na DVD o 10 przykazaniach . o 21.40 do późnych godzin nocnych , pod przewodnictwem Ojca Dyrektora , kult i cześć Maryi . bo dzisiaj pierwsza sobota miesiąca . ciekawe czy ktoś zauważył pewną różnice ( czyli zmiane ) we wieczornym Apelu Jasnogórskim . to w związku z dżender .
|
So lut 07, 2015 20:34 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a): Obawiam się Miedevalu ( Kaelu również ) że nie wiesz o co tam chodzi . mam na mp3 kompletne obrady z dnia poprzedzającego uchwalenie , oraz z dnia uchwalenia i starałem się uważnie słuchać .
A ja, zamiast słuchać różnych emocjonalnych wypowiedzi, przeczytałem uważnie tekst konwencji i go sobie przeanalizowałem w gronie osób o różnych poglądach. Dlatego wypowiadam opinię opartą na własnych przemyśleniach i racjonalnych uwagach innych, a nie kierując się wypowiedziami polityków. Ich bowiem celem jest przekonanie do swych racji leniwych obywateli, nie zadających sobie trudu, by samemu wyrobić sobie zdanie w oparciu o fakty. Dlatego też nie obawiam się, że nie wiem o co tam chodzi. A potępianie dla samego potępiania, bez wskazania faktycznego stanu rzeczy, tylko w oparciu o uprzedzenia, ściąga na potępiających reakcję w postaci co najmniej wzruszenia ramionami, bądź ostatecznie wyśmiania.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So lut 07, 2015 21:59 |
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
następnym etapem tak zwanego "nowego" będzie możliwość zawarcia związku małżeńskiego człowieka ze zwierzęciem .
prawdopodobnie rząd wychodzi z założenia że skoro nie może być lepiej , to niech będzie przynajmniej weselej . dobre rozwiązanie ?
|
So lut 07, 2015 22:04 |
|
 |
magda68
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40 Posty: 1053
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Beti i Ala. Jeżeli książka "Szatan istnieje naprawdę" jest autorstwa zielonoświątkowców, to z góry wiem, że będzie w duchu antykatolickim. Dialogi międzykonfesyjne nie wyeliminowały niechęci lub nawet wrogości wspólnot niekatolickich wobec Kościoła Katolickiego. A że mam rację, to wystarczy wejść na forum niekatolików, gdzie często posty forumowiczów az kipią od krytyki pod adresem KK. Ukłony, poklepywanie po plecach oraz uściski dłoni między kapłanami, pastorami niestety nie rozwiązały różnic. One zostały. Jednak jest i tak spory postęp na drodze wzajemnego zrozumienia istoty różnic i pokonywania ich. Kwestia tylko w tym, że np. wspólnota zielonoświątkowców to dość specyficzny odłam protestantów, który niekoniecznie jest zainteresowany jakimkolwiek dialogiem. Stąd jeśli swoją doktrynę zbudowali gównie na krytyce KK, to ich wydawnictwa mają dość problematyczną wartość. Ja może i czytałam tę książkę. Wiele w życiu już czytałam i różne idee chłonęłam, dlatego dzisiaj mam dość selektywne podejście do różnych wydawnictw. Darek. Napisałeś mniej więcej tak: "szatan pokonany?" czy podobnie brzmiące zdanie. Sorry, ale to dość dziwnie zabrzmiało. Chyba nie podważasz tym samym istoty ofiary krzyżowej Chrystusa, przez która POKONAŁ obiektywnie diabła? Co to znaczy, że pokonał. Nie zniszczył go, ale odebrał mu moc potępiania ludzi, którzy obiektywnie wg prawa Bożego i sądu Bożego na to potępienie nie zasługują. innymi słowy, bez ofiary krzyżowej Zbawiciela NIKT (dobre pytanie czy Maryja?) nie dostałby się do nieba, do wspólnoty z Bogiem, bez względu na to, jak święte prowadziłby życie. No właśnie przez grzech pierwszych rodziców, który skalał grzechem całe stworzenie. To podstawy naszej wiary. Eliasz wzięty do nieba - jeśli chodzi o ramy czasowe - przed Paschą Jezusa - został wzięty także mocą tej Paschy. Bóg jest poza czasem i przestrzenią, i może działać poza nimi, przekraczając ramy czasowe. Czym zatem jest działanie diabła? ma on jedynie władze nad tymi, którzy mu na to pozwalają. A Bóg wtedy szanując ludzką wolność, (tu człowiek jest wolnym, czy opowiedzieć się za Bogiem, czy przeciw Niemu) dopuszcza to. Czy diabeł zawładnął całą ziemią i we wszystkim jest jego działanie? nie wiem. Na pewno chce tego i do tego dąży i wszędzie gdzie może, miesza. Jednak sięgając do Ewangelii widzę, że Jezus nie ze wszystkich, którym pomagał\ uzdrawiał, wypędzał złe duchy. Gdyby np. każdy przypadek choroby miał podłoże demoniczne, to zawsze Jezus zaczynałby uzdrawianie od wypędzania złego ducha. Ale można powiedzieć, no tak przed Jezusem uciekały same. Ale już przed Jego uczniami niekoniecznie. A On dał im władzę nad złymi duchami i władzę leczenia chorób. Czyli niekoniecznie każda choroba to sprawa demona. Powtarzam demon, próbuje wszystkim zawładnąć, ale może jedynie tyle, na ile Bóg mu pozwoli. Sprawa gender i innych zboczeń. Włosi mają takie fajne powiedzenie: "fatta la legge - troviamo inganno" = "wymyślą prawo - będziemy kombinować jak je obejść"  . Gender i inne genderopodobne wymysły, w dłuższej perspektywie poniosą klęskę, bo tak na prawdę każdy człowiek ma w sobie zadatek dziecięctwa Bożego i zdecydowana większość ludzi, będzie chciała żyć normalnością i będzie rozpoznawać "organ", który decyduje, czy jest się dziewczynką, czy chłopcem. Niczyje myślenie/działanie życzeniowe tego nie zmieni. Prawda zawsze zwycięży, dlatego nie poddawajmy się desperacji, bo... o to właśnie masonom chodzi. Ponieważ ich działalności nie da się dłużej ukrywać, dlatego obecnie bazują na innej metodzie: demonstracji "siły", aby zastraszyć. Całkiem nie możemy tego zignorować, dlatego naszym zadaniem jest tu nie dopuszczanie, aby ktokolwiek, jakiekolwiek dziecko poniosło z powodu chorych ideologii jakiekolwiek straty. Każdy tu niech skupi się na tym, co sam może zrobić w tym kierunku.
|
N lut 08, 2015 8:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|