Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 21:50



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1944 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112 ... 130  Następna strona
 "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu 
Autor Wiadomość
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a):
skoro ja mam założyć biustonosz to co ty powinnaś sobie założyć ?
sorki ale odnośnie reguł gender nie jestem oblatany .

Skoro już herezje głosisz to i pewnie w gender jesteś fachowiec.


So lip 18, 2015 21:13

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
przecież to Ty , droga " to ja " proponujesz tu gender czyli przebieranki płciowe .

jutro w Libanie święto wspomnienia świętego Charbela . dla mnie to oznacza większość dnia przed TV NOURSAT ( satelita " hot bird " ) . wiele zawdzięczam temu świętemu .
miłej niedzieli i smacznego obiadku , biustonosza jednak nie założe jak sobie życzy nasza droga " to ja " .


So lip 18, 2015 21:22
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz-555 napisał(a):
kombinujta dalej . po niedzieli zapodam Wam dowód rzeczowy NUMER JEDEN że nie opłaca się odwlekać nawrócenia do ostatniej chwili bo może być mocno przechlapane u Najwyższego . trochę podpowiem - pewna znana postać była całe życie z Bogiem trochę na bakier , w ostatniej chwili życia mocno nawrócił się. Maryja wstawiała się za Nim . zanim jednak usiadł do stołu by wypić kielich wina z Najwyższym przeżył koszmar czyśćca . znane są szczegóły cierpień czyśćca . o kim mowa ? kto wie ?

nadal jednak nie wiem jak to jest z tym dopasowywaniem biustonosza do szkaplerza .


A dlaczego nie możesz teraz tego dowodu podać ? Widzę że w ogóle nie jesteś przygotowany do dyskusji. Liczysz chyba na to że wszyscy po niedzieli zapomną o tym że miałeś podać dowód na swoje herezje. Twoje zawsze musi być na wierzchu. Co nie Dariusz ? :)


Ostatnio edytowano So lip 18, 2015 21:32 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



So lip 18, 2015 21:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49
Posty: 994
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Ech, Darek się nagadał a jak prawda okazała się inna to unika odpowiedzi. Super postawa.

_________________
http://www.pompejanka.info


So lip 18, 2015 21:31
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariuszu a sobie nic nie życzę. Nie umiesz lub nie chcesz czytać tego co pisze to nie, nie będę się przejmować. Powiem Ci, że nie Ty pierwszy mnie olewasz czy wykręcasz moje słowa także przykro mi, nie jesteś tutaj prekursorem

Poza tym skoro zwykły biustonosz napawa cię takim obrzydzeniem, że
go z gender wiążesz to pewnie za swoim ukochanym "Ojcem Dyrektorem" uważasz, że kobieta to istota niższa od faceta a jej miejsce jest w kuchni a jej powinnością być na usługach "pana i władcy" czyli męża.


Patryku nie poda niczego gdyż no cóż.... pewne stacje katolickie ogłupiają do tego stopnia, że człowiek ma tak wyprany mózg jakby z sekty wyszedł... taki zombi katolicki się z niego robi...


So lip 18, 2015 21:36
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Nie jestem w stanie zrozumieć Twojej postawy Dariusz. Dlaczego tak ostro odmawiasz Miłosierdzia Bożego dla grzeszników ? Zamiast cieszyć się z tego że mamy tak wspaniałego Boga że czeka nawet do ostatnich chwil życia ludzkiego z karą dla człowieka i chce jego zbawienia to ty jedynie smęcisz i narzekasz na to że Bóg jest Bogiem życia a nie śmierci. Nie wiem obym się mylił ale czasami jak ciebie czytam to mam wrażenie że przemawia przez ciebie zły duch. Zły duch kłótni i zamętu. Ogarnij się chłopie trochę.


So lip 18, 2015 21:39
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Piotrek jakby nie było to to co poda Darek to i tak potwierdzenie tego co naucza Kościół bo nawet przez czyściec ale i tak do nieba. Dla Darka pewnie to niesprawiedliwe - zero kółek wokół Kościoła a i tak niebo :-D


So lip 18, 2015 21:56

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
z pewnością zapodam . do tego czasu kombinujcie , próbujcie . . .

zadałeś pytanie Piotrze o Miłosierdziu , poznasz odpowiedź . . . .


So lip 18, 2015 22:02
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Nie wiem jak reszta ale ja nie zamierzam ani z niczym kombinować ani próbować ani ci pomagać w tym wszystkim.


So lip 18, 2015 22:16
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Dariusz to nie my ale ty musisz kombinować z udowodnieniem swojej chorej tezy na temat jak Chrystus traktuje grzesznika na łożu śmierci który powtarzam to jeszcze raz szczerze chce nawrócenia. My nic nie musimy tobie udowadniać. Zrozum to w końcu i przestań siebie ośmieszać. Fakt zalecane jest wcześniejsze nawrócenie bo nie znamy dnia ani godziny kiedy Chrystus postanowi nas zabrać do siebie. I nie każdemu może być udzielona ta łaska nawrócenia tuż przed śmiercią. Przykład wypadek samochodowy. Śmierć w ciągu kilku sekund.


So lip 18, 2015 22:38

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
w 50 % masz racje Piotrze , w 50 % nie . kombinuj dalej . a czy moja teza jest chora - zobaczymy jutro .


So lip 18, 2015 22:51
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
FRYDERYK CHOPIN – NAWRÓCENIE W OSTATNIEJ CHWILI

Urodzony w Żelazowej Woli, został ochrzczony w kościele św. Rocha w Brochowie. Po przyjeździe do Paryża wszedł w tamtejszy świat bohemy artystycznej. Wciągnęła go też miłość do kochanki Georges Sand. Cały ten światowy blichtr sprawił, że wczesna pobożność, którą Chopin „wyssał z mlekiem matki”, pozostała jedynie rodzinnym wspomnieniem.
Ciężka choroba, gruźlica, która spalała jego organizm, powoli budziła w nim chęć powrotu do Boga. Świadkiem tego był zmartwychwstaniec, ks. Aleksander Jełowiecki, który był przy autorze Marsza Żałobnego do samego końca. Wyniszczony chorobą Fryderyk, zachęcony przez pobożnego kapłana, ze łzami w oczach najpierw ucałował krucyfiks, a następnie przyjął wiatyk. I – jak wspominał zmartwychwstaniec – odtąd stał się już innym człowiekiem. Kapłan był też świadkiem małego cudu, gdy widział przyjaciół i znajomych kompozytora – ateuszy i protestantów, którzy zachęceni przez artystę, zaczęli odmawiać w intencji umierającego Litanię do Wszystkich Świętych.
W końcowej fazie życia genialny pianista zrozumiał, czym jest cierpienie. Jego słowa przekazał ks. Jełowiecki: O pięknaż to umiejętność przedłużać cierpienia. Gdybyż jeszcze na co dobrego, na jaką ofiarę! O jakże Bóg dobry, że mię na tym świecie karze! O jakże Bóg dobry! Piękne słowa i jakże aktualne zwłaszcza dziś, w dobie propagowania zbrodni eutanazji pod płaszczykiem fałszywej litości.
Chopin tuż przed śmiercią powiedział do swego przyjaciela-kapłana, dziękując mu za udzielone sakramenty: Bez ciebie, mój Drogi, zdechłbym jak świnia! A na koniec wymówił najsłodsze imiona: – Jezus, Maryja, Józef, ucałował Krzyż, powiedział: Jestem już u źródeł szczęścia. I skonał. Uratował duszę!


So lip 18, 2015 23:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Darku naszym jedynym dowodem jest Biblia i słowa samego Jezusa, raczej nie masz dowodu który by przebił Słowo Boże. Nikt tu nie musi nic kombinować bo i po co. Żadne prywatne teorie nie stoją ponad nauczaniem Ewangelii i Kościoła Katolickiego, choćbyś stanął na uszach i zatupał rzęsami :)

Edytko, Darek udowodnił już nie po raz pierwszy że nie umie czytać ze zrozumieniem,albo specjalnie przeinacza sens naszych wypowiedzi, więc się nie przejmuj bo nie warto. Na początku wyglądało że nawiąże się między wami fajna dyskusja na temat szkaplerza ale Darek jak widać nie potrafi rozmawiać jeśli czegoś nie rozumie lub jeśli coś nie jest po jego myśli.


N lip 19, 2015 0:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
czy aby na pewno tylko Biblia jest jedynym dowodem Jezusa ? jeżeli tylko Biblia , czyli Terezjuszu należysz do Świadków Jehowy bo oni tylko Biblie i nic więcej .

ciekawie opisał koniec życia Chopina Piotr . to jednak nie ta postać .

Najwyższy , w dniu śmierci pewnej znanej osoby , zapodał siostrze Faustynie wizje oddzielania się duszy od jego ciała . ksiądz Sopoćko nie zalecił Faustynie w dzienniczku podawanie nazwiska .
no , dużo podpowiedziałem .


N lip 19, 2015 6:40
Zobacz profil
Post Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Z tego co pamiętam to s. Faustyna w ogóle nie podawała żadnych nazwisk.


N lip 19, 2015 7:49
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1944 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112 ... 130  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL