pisała jednak czasami o kogo chodzi . w tym przypadku był nakaz księdza Sopoćki - nie ujawnianie .

Magda trafiła !

http://de.swoopshare.com/file/42b91ebc1 ... 7.jpg.html

To jest niby ten dowód?

postaraj się tak ogarnąć temat by to zrozumieć .

cały artykuł - " nasz dziennik " , 13.05.15 .

A tu Dariusz masz niepodważalny dowód że nawrócenie tuż przed śmiercią jest możliwe. Chyba że nie uznajesz Słowa Bożego jako dowodu. A to już nie nasz problem tylko twój i twojego beztroskiego życia.

Najdonioślejszym nawróceniem do Chrystusa, dokonanym w ostatnich chwilach życia, o jakich czytamy w Biblii, jest sytuacja przestępcy ukrzyżowanego obok Jezusa (Ew. Łukasza 24.39-43). Tuż przed swoją śmiercią, przestępca był niewierzącym i drwił z Chrystusa (Ew. Mateusza 27.44). Jednak w ostatnich chwilach opamiętał się i wyznał Jezusa, określając go niebiańskim Królem. Pan dał mu wspaniałą obietnicę, „Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju” (Ew. Łukasza 24.43).

pogadali pogadali , każdy powiedział co wiedział , i koniec tematu . dziś w Libanie dzień świętego Charbela . kto ogląda TV-NOURSAT ( satelita hot bird ) ten wie że cuda za Jego wstawiennictwem nie ustają .

powyższego wpisu nie mam ochoty prostować bo już mi ręce opadają .

"(...) odludek z każdą radą wojuje.
Głupi nie lubi się zastanawiać,
lecz tylko swe zdanie przedstawić".
(por. Prz 18, 1-2)



Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać - Darek, przypisy z Ewangelii sprawiają, że ręce Ci opadają?... Oj, ciężko przyjąć czasem Słowo Boże, które jest wymagające i zmusza nas do myślenia nie po swojemu, ale po Bożemu... z drugiej strony faryzeuszom, i nie tylko, też ręce opadały na słowa Jezusa... i wiadomo jak to się skończyło.

Dariusz z własnej winy ręce Tobie opadają. Bo nie czytasz ze zrozumieniem innym wpisów.

A to piękna modlitwa którą znalazłem dzisiaj w internecie.

Modlitwa Świętego Tomasza z Akwinu

(Modlitwa znajdująca się na jego grobie w Tuluzie)


Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary.

Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.

Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Uczynnym, lecz nienarzucającym się.

Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.

Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień w miarę, jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz słodsza.

Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich.

Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę Cię o większą pokorę i mniej zachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają mi się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić.

Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.

Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...

Amen.

Jemu pewnie chodzi o to, że w starożytnym tekście nie ma przecinka, więc można go teraz stawiać w dowolnym miejscu.

drogi fatimski apostole Cristerosie , odpuść sobie to internetowe " kopiuj-wklej" . kto chce , znajdzie co trzeba .

Widzę Dariusz że całkiem już przywłaszczyłeś sobie prawo na tym forum w temacie kto, co i jak ma udzielać się w dyskusji. Sprowadzę ciebie trochę na ziemię. Nie twoja sprawa jak ja piszę na forum. To czy ja stosuje metodę kopiuj wklej to od tego oddal się parę kroków w bok. Pilnuj swojego pisania a nie z butami wchodzisz w czyjeś. Widzę że dość że nie umiesz czytać ze zrozumieniem to jeszcze brak w tobie ludzkiego szacunku do tego w jaki sposób ktoś wyraża swoje myśli. Ale człowiek ogarnięty pychą jak ty już tak ma. Jak coś nie idzie po twojej myśli to trzeba mu dosłownie dokopać rzeczą która nie ma związku z prowadzoną dyskusją. Co argumentów tobie Dariusz zabrakło ?

" kopiuj-wklej " to tchórzostwo i nieudacznictwo . własna inicjatywa - oto mój argument .

Własną inicjatywą umarłbyś zaraz po porodzie. Ale to tak na marginesie.

Hkhe khe prawie się udusiłam ze śmiechu Darek co Ty gadasz co? Jak chce coś przekazać - myśl, cytat cokolwiek to co? mam przepisywać ręcznie bo Ty nie uznajesz kopiuj-wklej? Sero nie zauważasz jakie to chore? Jakie twoje zachowana czy myślenie jest chore. Ja wiem, rozumiem - alkohol uszkadza mózg, szczególnie u osób u których światopogląd jest dość ograniczony, ale u Ciebie to jest zatrważające.