Gratulacje Arku! u mnie oczekiwanie na Bratanice, która ma się urodzić lada dzień.
Cieszę się,że wróciłaś do nas!

Witaj Poszukująca81.!!Fajnie że wróciłaś do nas.!Bardzo się cieszymy z tego powodu.
I zapraszamy do modlitwy.!Pozdrawiam

jutro wieczorem mamy w naszym Kościele znowu modlitwę wieczorną w intencji dzieci, młodzieży i rodzin. Zabieram ze sobą nasze grupowe intencje do odczytania jeżeli macie jakieś dodatkowe to możecie mi jeszcze dosłać na pocztę. Pozdrawiam serdecznie

enka
jak moge prosic to intencja jak porzednio
serdeczne dzieki

Moi Kochani jestem właśnie po wyrwaniu zęba,żyje ale co to za życie jak wszystko zaczyna boleć. Mimo to """Dziękuję""lekarzom dentystom za ich opiekę.Spisali się na medal,obsługa bardzo dobra.Modlę się w ich intencji.Idę się położyć na trochę.I ""Dziękuję""za Waszą obecność.!i za każde dobre słowo.!!Planowy wyjazd na urlop,jeśli wszystko będzie dobrze to jutro.Z Bogiem

Dziękuję za Wasze przyjęcie mnie do grupy:). Z niecierpliwością czekam na przydzielenie tajemnicy. U mnie wszystko dobrze, niebawem wrzesień, więc już powoli przygotowuję się do pracy. Dobrze, że ta praca jest - to najważniejsze:) !
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i miłego dnia!

Dziś dowiedziałem się, że będę miał trzecie dziecko. Proszę o modlitwę.

Dobrze Patryku.!Bardzo się cieszymy.!Z Bogiem!!!

Patryku! właśnie wróciłam z modlitwy wieczornej dzisiaj modliliśmy się głównie na prośbę kilku małżeństw o poczęcie dzieci , nie miałam wątpliwości, że Duch Święty działa ale, że tak szybka !!!! Oczywiście obejmowaliśmy też modlitwą nasze grupowe intencje. Patryku! jeżeli Pan Bóg daje dziecko to znaczy,że Wam błogosławi, niech będzie dla Was wielką radością, nie dajcie się zarazić "myśleniem tego świata". Życzę dużo zdrowia, sił i radości dla żony!

Ech, no właśnie "myślenie tego świata" mnie dopada. Jak my sobie damy radę? Finansowo jak i ogólnie, przecież Weronika będzie miała zaledwie roczek gdy urodzi się kolejne. Strach w sercu nie może przerosnąć ufności, ale nie jest łatwo. Ale cóż, Jezu Ufam Tobie.

+++
Ja mam trzy cudowne córeczki... Niech Wam Pan błogosławi

Jak poczęła się Zosia to Weronisia i Natasia miały 7 i 8 lat. Mieszkaliśmy w 34m2 na 6 piętrze. Ale bardzo Bogu ufaliśmy, że jak dał to i wykarmi. Zosia urodziła się jeszcze tam i ponieważ łóżeczko się nie mieściło to spała w wózeczku. A potem...
Dostałem spadek, kupiliśmy mieszkanie 101m2 i samochód. Zosia "przyniosła" sobie posag.
Jak Bóg da to i wykarmi. Trzeba tylko zaufać

@patryk, niektórzy chcieliby mieć trzecie, ale się za późno "obudzili"
Gratuluję, będzie dobrze. Jeszcze parę, czy już paręnaście tygodni temu byłeś "w kropce" bo bez pracy...Z Bożą pomocą wszystko będzie dobrze

Oj... chyba nie potwierdziłem obecności. Potwierdzam

Staram się ufać Bogu i na chwilę nawet nie przestawać. Ale czasem po prostu człowiekowi jest ciężko to wszystko ogarnąć. W tej chwili kompletnie nie jestem przygotowany to kolejne dziecko. No ale już nie raz przekonałem się, że gdy zaufa się Bogu to dzieją się cuda. Wierzę i ufam, że teraz będzie tak samo i wszystko będzie dobrze.
Pamiętajcie o nas w swych modlitwach.