Witam wszystkich. Bardzo dziękuję,że tak radośnie przyjęliscie mnie do swojego grona. Chcę sie modlić ale jestem zupełnie zielona ja mam to robić. Wstyd mi. Prosiłabym aby ktoś krok po kroku mnie wprowadził.

Jan Paweł Wielki mawiał - "kto nie umie się modlić niech wypłynie w morze" .

Gulka witamy Cię bardzo serdecznie.!

Cześć, Gulka. Super, że dołączyłaś.

@Gulka, dopóki nie dostaniesz "przydziału" konkretnej tajemnicy od prowadzącego Arka wybierz sobie dowolną tajemnicę różańca, np. Narodzenie Pana Jezusa.

Przed odmówieniem swojej dziesiątki poświęć chwilę, lub dwie na refleksję o tej tajemnicy.
Jeśli masz z tym kłopot to gotowe rozważania są dostępne w necie, może ktoś Ci tu jakieś poleci.
Następnie odmawiasz Ojcze Nasz, 10 razy Zdrowaś Maryjo a na końcu Chwała Ojcu.
Prawda, że proste?

(jeśli się zdarzy, że w przydziale dostaniesz pierwszą tajemnicę to odmawiasz także wstęp, czyli Wierzę w Boga, Ojcze Nasz i trzy razy Zdrowaś Maryjo)

A ja mam problem. Tyle co pomyślałam i się zastanawiałam nad odmawianiem nowenny pompejańskiej a już wszystko zaczęło się sypać.... boje się jej już nawet odmawiać...

jeśli wrzucić na "google" pytanie "jak się modlić" to otrzyma się 1,7 miliona odpowiedzi .

w jakiejkolwiek najbliższej księgarni diecezjalnej jest spora ilość modlitewników . nigdy nie było takiego wyboru jak w dzisiejszych czasach .
w skrócie to jest tak - modlitwy do Boga Ojca , do Jezusa , do Ducha Świętego , do Miłosierdzia Bożego , do Matki Bożej , do Aniołów , Archaniołów , do Świętych , oraz modlitwy o uwolnienie od szatana .
powodzenia i wytrwałości .

no i jeszcze to

http://de.swoopshare.com/file/0b8b8d45f ... n.mp3.html

na miły weekend dla wszystkich piosenka grupy "staple singers " pod tytułem "módl się"

Gulka dostała wczoraj "przydział" - "Zesłanie Ducha Świętego" odmawiać będzie wspólnie z Arkiem.

Ok Nie śledzę wątku zbyt pilnie. No to powodzenia @Gulka.

Serdeczne dzięki Wam wszystkim. Czy mogę sie modlić o której godzinie chce?co ile jest zmiana tajemnicy?

Możesz modlić się w dowolnej porze, tajemnice zmieniane są co miesiąc.

Bardzo Was proszę o modlitwę w intencji mojej kochanej babci. Moja babcia przewróciła się kilka tygodni temu i od tej pory pogorszył się jej stan zdrowia. Fizycznie nie jest jeszcze tak najgorzej, natomiast wystąpiły jakieś problemy z głową (babcia mówi trochę od rzeczy, nie kojarzy wszystkiego itd). Ma już 87 lat, bardzo ją kocham, spędzałam u niej wszystkie wakacje , jest moją ukochaną Babcią.... Bardzo proszę o modlitwę w intencji polepszenia się jej stanu zdrowia. Bóg zapłać...

Poszukująca będę pamiętać w modlitwach o Twoje babci.

To ja. Uważam, że jeżeli już przyszła ci myśl odprawienia Nowenny Pompejańskiej, to wcześniej czy później ją rozpoczniesz.
Mi też wcześniej wydawało się to trochę karkołomne. Cały Różaniec i to codziennie. A jednak da się. Jeśli już się zacznie, to potem – pomimo, że pojawiają się przeszkody – jakoś się idzie do przodu. Ważne, aby zacząć. Nawet jeśli po drodze ominie się jeden dzień czy nawet kilka dni, to uważam, że i tak warto. Nowenna Pompejańska jest modlitwą w konkretnej intencji, ale przecież docelowo ma w nas wyrobić nawyk codziennej modlitwy.
Co mogę powiedzieć o tej modlitwie: Jest ona coraz głębszym wnikaniem w tajemnice Boże, prowadzi do coraz większej świadomości Obecności Bożej, większego wyczulenia na grzech i dążenie do nie popełniania go. Przynosi niesamowity pokój wewnętrzny, chyba wcześniej nieodczuwany. Jest to taki permanentny wzrost duchowy. Jednak Nowenna nie może być tylko mechanicznym „odmawianiem” modlitw. Zresztą taki sposób mnie osobiście męczy.
Według mnie:
- należy tak zorganizować czas, aby nie było podczas modlitwy „przymusu” zakończenia jej szybciej, bo czekają obowiązki. Jeśli ktoś nie ma czasu na cały Różaniec, to może lepiej, aby modlił się jedną częścią, ale za to z uwagą. Dlatego dobrze jest modlić się, gdy już najważniejsze obowiązki czy w pracy czy w domu zostaną wykonane, albo mamy je wykonać np. za kilka godzin. Trochę problemem mogą być np. goście w domu, czy jakieś niespodziewane obowiązki. No cóż, tu trzeba sobie zreorganizować czas,
- Tajemnice Różańca rozważam z Biblią. Tzn czytam poszczególne fragmenty biblijne odnoszące się do Tajemnicy, lub rozważam ją w myślach. I tu pojawia się taki mały cud. Jak bardzo w takich rozmyślaniach nad Tajemnicą można wniknąć w nią i odkryć znaczenie, które wcześniej było przed nami zakryte. To tak jakby sam Jezus mówił o swoim życiu.
- Przy modlitwie poszczególnych „dziesiątków”, szczególnie przy „Zdrowaś Mario” na słowa „owoc żywota Twojego Jezus” stawiam sobie przed „oczami wyobraźni” scenę biblijną z Jezusem, której dotyczy dana Tajemnica. Tak forma ułatwia koncentrację na samej Tajemnicy i na modlitwie. Już kiedyś o tym pisałam na forum. Nie zawsze mi się to udaje, ale staram się w ten sposób modlić. Wtedy takie trwanie na modlitwie nie męczy.

I jeszcze jedno „To ja” i „Gulka”. Miło by było gdybyście przedstawiły się nam waszymi imionami . Pozdrawiam.

GULKA witamy serdecznie i pamiętaj,że możesz też napisać swoje intencje do modlitwy.
TO JA nie poddawaj się,zaczynaj nowennę i nie zważaj na przeszkody.Kiedyś nie mogłam sobie wyobrazić,że dam radę odmówić w ciągu dnia jedną część,a na dzień dzisiejszy odmawiam dwie nowenny pompejańskie w dwóch różnych intencjach.Wiem jak szatan się wścieka,szczególnie gdy modlimy się o nawrócenie kogoś.Ja się właśnie modlę o nawrócenie pewnej osoby i od kiedy zaczęłam nowennę to miedzy nami zaczęło się strasznie psuć,i były to wręcz ataki wściekłości i nienawiści na mnie ze strony tej osoby.Na obecną chwilę nie mamy żadnego kontaktu ze sobą:(( jednak ja powierzyłam wszystko Maryi i Jezusowi i ufam.
pozdrawiam