"Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Autor |
Wiadomość |
navi31
Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54 Posty: 214
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Tomek 44 załamuje ręce na Ciebie.. Czemu Ty nie czytasz co inni do Ciebie piszą? Podałeś sam pełny kontekst ktory przeczy właśnie temu monopolowi Ja go jeszcze dokładniej wytłumaczyłem viewtopic.php?p=851720#p851720a Ty nic.. Któż tak zaślepił Tobie wzrok?
|
N mar 08, 2015 13:57 |
|
|
|
 |
_Lilka
Dołączył(a): Pn gru 02, 2013 12:28 Posty: 253
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Tomek44 napisał(a): Lilka Ależ Twoja interpretacja jak najbardziej jest sprzeczna z wiarą Ap. Pawła. Choćbyś nie wiem jak stawała na uszach - to i tak jedynie przeczysz Ap. Pawłowi. Ja św. Pawłowi nie przeczę, ale Ty robisz z Ap. Pawła bożka, zaś przeczysz słowom samego Boga: To jest mój Syn Umiłowany, Jego słuchajcieMamy Go słuchać? Jezus mówi: Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym. (Mt 12, 31) Robisz uniki, ignorujesz niewygodne cytaty, w ogóle do nich nie nawiązujesz! Jesteś niepoważny w dyskusji. Pytam po raz kolejny, dlaczego Wasza biblia traktuje o Bóstwie Jezusa, skoro Wy temu przeczycie w swoich wypowiedziach? Dlaczego św. Piotr mówi o Duchu Świętym jako o Osobie: zgrzeszyłeś przeciw Bogu? Proszę, odpowiedz 
Ostatnio edytowano N mar 08, 2015 14:01 przez _Lilka, łącznie edytowano 1 raz
|
N mar 08, 2015 13:59 |
|
 |
navi31
Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54 Posty: 214
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
inaczej : co oznaczają dla Ciebie słowa wstępu:
A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów
Czy to są puste słowa? Bo i tak Apostoł potem i tak zmienia kontekst i wyjaśnia teologicznie rozdział lub ich brak osob Boskich?
Ostatnio edytowano N mar 08, 2015 14:05 przez navi31, łącznie edytowano 1 raz
|
N mar 08, 2015 14:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
navi31 napisał(a): Odwrotnie !Kael to Ty pokaż gdzie jest obowiązek, jeśli coś jest nienakazane, to mowienie ze jest nakazane musi być czymś poparte (poza wywodem ''domorosłych'' myślicieli) Inaczej jest tylko wywodem owych ''domorosłych'' myslicieli, ktorzy święcą ponad normę własną drogę poznania. Ogolnie człowiek jest wolną istotą , a wszystkie Boże nakazy mają konkretny cel Dogmaty Maryjne, jako te , które nie występują w Piśmie Świętym nie są nakazane. I nie da sie tego udowodnić dok. Kosciola, tak samo jak tego , ze dozwolone jest np .... bieganie po zachodzie słońca
abstrahując-> Czy myslisz, ze jeśli ktoś czyta samo Pismo Święte , wyznaje dogmaty tam wystepujące,tak naprawde nie zna Boga? Czy uważasz,ze taki ktory nie zna obecnych cudów i objawien nie ma pełni poznania wiary? Myslisz ze Maryja jest niezbędna do zbawienia? Nie. Ona tylko nakierowuje(bardzo skutecznie) na Syna Bożego. Takie są prawdy wiary ,jeśli nie rozumiesz roli Maryi w zbawieniu, to byc moze faktycznie wierzysz faktycznie w ''Boginię'', tak jak zarzucają to konkurenci - przewaznie niesłusznie, lecz widze ze nie zawsze jednak. Chyba ci sie cos pomylilo w nauce Kosciola? Jakie konkretnie dogmaty maryjne znasz i ktore mozesz sobie zignorowac? http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dogmaty_maryjneNie dotarlo do ciebie, ze tak naprawde sa to dogmaty chrystocentryczne? A jak z dogmatem o nieomylnosci papieza? Tez go ignorujesz? Bo jezeli nie, to 2 ostatnie dogmaty maryjne byly ogloszone jako niemylna nauka ex cathedra. A potem taka rozmyta “nauka“ Kosciola sie rozprzestrzenia.
Ostatnio edytowano N mar 08, 2015 14:08 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N mar 08, 2015 14:05 |
|
 |
navi31
Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54 Posty: 214
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Kael nie święć swojej drogi. Pobożnośc maryjna jest zalecana, a nie nakazana. Tak jak i wszystko co związane z Maryją, ktora nawraca do Syna Bożego, a nie do siebie samej. Koniec tematu
|
N mar 08, 2015 14:07 |
|
|
|
 |
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Wystarczy, że czytam Pismo Święte - a inni tutaj piszą, że Ap. Paweł nie powiedział tego co powiedział, oraz, że powiedział to czego nie powiedział..... Okłamywanie samych siebie zostawcie lepiej dla samych siebie. Cytuj: A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów To znaczy, że jakby ktoś powiedział, że jest np. Bóg-trójca (poczytaj sobie w Encyklopedii katolickiej o powstaniu i ewolucjitego pojęcia - http://www.newadvent.org/cathen/15047a.htm ), to i tak jedynym Bogiem jest Bóg-Ojciec.
|
N mar 08, 2015 14:08 |
|
 |
navi31
Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54 Posty: 214
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Tomek 44 na to bym nie wpadł , ze tak mozna przekręcić kontekst. Ładne pranko nie powiem A nie zastanowiłeś sie ze moze to ja dobrze tłumaczę? Przypominam ze w czasach Ap. Pawła nie było dogmatu trójcy był za to Baal , bogowie greccy, Panowie na tronie i tak dalej Ale już widzę ze to do Ciebie nie przemowi niestety. Ze też taką krzywde wam czynią wasi przywódcy 
|
N mar 08, 2015 14:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
navi31 napisał(a): Kael nie święć swojej drogi. Pobożnośc maryjna jest zalecana, a nie nakazana. Tak jak i wszystko co związane z Maryją, ktora nawraca do Syna Bożego, a nie do siebie samej. Koniec tematu http://www.niedziela.pl/artykul/49885/n ... ty-maryjneTak latwo nie uciekniesz. Siejesz zamet, ze mozna sobie wierzyc w czesc dogmatow i uwazac sie dalej za 100% ortodoksyjnego katolika i zamykasz dyskusje? Nie masz pojecia czym jest dogmat a czym jest poboznosc i pouczasz innych? To sa podstawowe braki. Domyslam sie, ze to produkt lekcji religii w szkole, a nie w salce przykoscielnej?
|
N mar 08, 2015 14:13 |
|
 |
sonniger
Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 9:31 Posty: 304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
navi31 napisał(a): sonniger gwoli ścisłości - Kosciol Katolicki nie nakazuje uznawanie wszystkich jego dogmatów Maryjne zaleca, nie są obowiązkowe. Skąd ta błędna opinia? Od kiedy to jakikolwiek dogmat można podważać? Może byś tak douczył się czym sa dogmaty i nie wprowadzał ludzi w błąd swoimi dziwacznymi teoriami. Dawno takich głupot nie czytałem. Czy ty navi jesteś aby katolikiem? Poczytaj sobie bulle "Ineffabilis Deus" dotycząca dogmatu o Niepokalanym Poczęciu...a szczególnie te fragmenty: Cytuj: Z tego powodu jeśliby ktoś inaczej, Boże uchowaj, miał sądzić, niż My o tym zawyrokowaliśmy, niechże pozna i na przyszłość o tym wie, że sam na siebie wydał wyrok potępienia, że stał się rozbitkiem w sprawach wiary i odpadł od jedności z Kościołem, a nadto przez sam ten fakt ściągnął na siebie kary prawem przewidziane, jeżeli błędną swoją myśl przekazuje innym w słowie, piśmie albo jakimś innym sposobem to uzewnętrznia. [...] Na koniec, żeby ten wyrok Nasz o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Dziewicy Maryi doszedł do wiadomości całego Kościoła, chcemy, by ten list apostolski pozostał na wieczną rzeczy pamiątkę. Polecamy tedy, by wszyscy z poszanowaniem należnym obecnemu egzemplarzowi dawali wiarę odpisom niniejszego, jak również egzemplarzom wydrukowanym, ilekroć je ktoś okaże, jeśli są potwierdzone przez jakiegoś notariusza publicznego i opatrzone pieczęcią osoby piastującej jakąś godność kościelną.
Nikomu więc z ludzi nie wolno niweczyć egzemplarza tego Naszego oświadczenia, ogłoszenia i wyroku; nie wolno mu się zuchwale sprzeciwiać ani też przeciwdziałać. Jeśliby zaś kto śmiał o to się pokusić, niechże wie, że gniew Wszechmocnego Boga i błogosławionych Apostołów Piotra i Pawła na siebie ściągnie.
Dan w Rzymie, u św. Piotra, roku Pańskiego tysiąc osiemset pięćdziesiątego czwartego, dnia ósmego grudnia, w dziesiątym roku Naszego Pontyfikatu. Jak przeczytasz całość http://sanctus.pl/index.php?grupa=89&po ... 25&doc=376To potem dopiero opowiadaj....tylko nie głoś bzdur bo pod ekskomunikę podpadniesz.
|
N mar 08, 2015 14:13 |
|
 |
navi31
Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54 Posty: 214
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Kael skoro mnie nie chcesz wypuścić, to zapytam inaczej - jaką wymierną wartosc ma wiara w dogmaty Maryjne kogoś,kto doszedł do Jezusa inną drogą, niż przez Maryję. Czemu obarczamy go dodatkową wiarą, ktora ani go nie zbuduje a co najwyżej zaszkodzi i moze doprowadzić do zwątpienia w Kościół Święty?
|
N mar 08, 2015 14:15 |
|
 |
navi31
Dołączył(a): N mar 01, 2015 12:54 Posty: 214
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Cytuj: Nikomu więc z ludzi nie wolno niweczyć egzemplarza tego Naszego oświadczenia, ogłoszenia i wyroku; nie wolno mu się zuchwale sprzeciwiać ani też przeciwdziałać. Jeśliby zaś kto śmiał o to się pokusić, niechże wie, że gniew Wszechmocnego Boga i błogosławionych Apostołów Piotra i Pawła na siebie ściągnie. Oczywiscie ze nie wolno sie przeciwstawiać. Gdybyscie czytali uważniej, to wiedzielibyście , ze ja nie przeciwstawiam sie dogmatowi tylko jego OBOWIĄZKOWOŚĆI co nikt nigdy i nikomu nie oznajmił. Kurcze ludzie- kontaktujcie troche:/
|
N mar 08, 2015 14:17 |
|
 |
_Lilka
Dołączył(a): Pn gru 02, 2013 12:28 Posty: 253
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Tomek44 napisał(a): Wystarczy, że czytam Pismo Święte - a inni tutaj piszą, że Ap. Paweł nie powiedział tego co powiedział, oraz, że powiedział to czego nie powiedział..... Okłamywanie samych siebie zostawcie lepiej dla samych siebie. To Ty sam siebie okłamujesz - przede wszystkim nie czytasz Pisma Świętego, tylko jego zafałszowaną, edytowaną wersję. To u Was co dwa lata jest koniec świata; to u Was Krzyż, o którym pisał Wasz założyciel Russell, przerobiliście na pal... można by wymieniać dalej. Tomku, dlaczego nie odpowiesz na moje pytania? Jak Duch może mówić, skoro jest energią? Dlaczego św. Piotr mówi o Duchu Świętym jako o Osobie? Dlaczego w jehowickiej biblii jest mowa o Bóstwie Jezusa, skoro wg. Was nie jest On Bogiem? Dlaczego przeczysz przykazaniu Boga, by słuchać Jezusa, który to mówi, że "słowo przeciw Duchowi Świętemu nie będzie mu wybaczone"? Piszesz, że św. Paweł pisze jasno. Jaśniej, niż to powiedział Jezus nie da się napisać, Kim jest Duch Święty 
|
N mar 08, 2015 14:21 |
|
 |
sonniger
Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 9:31 Posty: 304
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Naucz sie czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem wróć....na razie to mącisz
Dogmat jest obowiązującą prawdą wiary dla każdego katolika. Tutaj nie ma żadnej dowolności.
Kto cie religii uczył, ze ci takich bzdur naopowiadał?
|
N mar 08, 2015 14:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkI-1-2.htmCytuj: 87 Pamiętając o słowach Chrystusa skierowanych do Apostołów: "Kto was słucha, Mnie słucha" (Łk 10, 16) 52 , wierni z uległością przyjmują nauczanie i wskazania, które są im przekazywane w różnych formach przez ich pasterzy.
Dogmaty wiary
88 Urząd Nauczycielski Kościoła w pełni angażuje władzę otrzymaną od Chrystusa, gdy definiuje dogmaty, to znaczy, gdy w formie zobowiązującej lud chrześcijański do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę przedkłada prawdy zawarte w Objawieniu Bożym lub kiedy proponuje w sposób definitywny prawdy, mające z nim konieczny związek.
89 Między naszym życiem duchowym i dogmatami istnieje organiczna więź. Dogmaty są światłem na drodze naszej wiary; oświecają ją i nadają jej pewność. I na odwrót, jeśli nasze życie jest prawe, to nasz rozum i nasze serce są otwarte na przyjęcie światła dogmatów wiary 53.
90 Wzajemne związki i spójność dogmatów można odnaleźć w całości Objawienia tajemnicy Chrystusa 54 . Trzeba bowiem pamiętać, że "różnorodność ich związków z podstawami wiary chrześcijańskiej wyznacza porządek, czyli «hierarchię» prawd nauki katolickiej" @navi31 masz problem z nauka Kosciola. Zalecam lekture Katechizmu.
|
N mar 08, 2015 14:23 |
|
 |
_Lilka
Dołączył(a): Pn gru 02, 2013 12:28 Posty: 253
|
 Re: "Różane" pogaduszki, czyli rozmowy o życiu
Arku, taka mi przyszła myśl (może Duch Święty mnie natchnął  ) - dołączmy do naszych intencji tą za Tomka, o Jego nawrócenie, powierzmy Go Maryi w tych stałych intencjach. Możemy się spierać, dyskutować, ale może nie jest przypadkiem, że Bóg postawił Go na naszej drodze. Tak często do nas zagląda, może te sporne dyskusje są krzykiem o modlitwę za Niego?
|
N mar 08, 2015 14:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|